Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    11 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Ostatnia wygrana Wredny w dniu 9 Stycznia 2023

Użytkownicy przyznają Wredny punkty reputacji!

Reputacja

8 781 Zajawkowicz

O Wredny

  • Urodziny 19.10.1980

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Bronxowo
  • Zainteresowania:
    Gry video, muzyka, film, sport, kobiety... niekoniecznie w tej kolejności :)
  • GamerTag:
    Wreddny
  • PSN ID:
    Wreddny

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Wredny

    Fallout TV Series

    Właśnie obejrzałem ósmy odcinek i mogę ocenić całość. Jest bardzo dobrze, zejebiście wręcz i na pewno jest to najlepsza ekranizacja gierek ever. Twórcy tego serialu mieli o tyle dobrze, że bethesdowe Fallouty to gry fabularyzowane, ale nie fabularne. Takie The Last of Us (gra) miało idealnie opowiedzianą i przedstawioną historię, więc kiedy serial próbował robić to samo, ale dużo gorzej to wyszło ch#jowo. Fallouty mają jakieś tam wyjściowe wątki, mniejsze historyjki w side-questach, ale jakbym tak spytał kogokolwiek to pewnie nie wymieni ani jednego imienia z którejkolwiek części - od F3 aż po F76 (New Vegas included). Amazon miał więc ułatwione zadanie - napisać coś swojego własnego, co pasowałoby do uniwersum. O dziwo - udało się Historyjka jest intrygująca, a im dalej w las tym lepiej wciąga. Ten cały motyw z odkrywaniem kart przeszłości i to, czego dowiadujemy się o Vault-Tec, przypomina mi trochę LOST i Dharmę. Owszem było parę bzdur, kiedy kręciłem oczyma: Miejscówki super, CGI raczej nie drażniło, ładnie uzupełniało obraz, klimat genialny, smaczków cała masa. Na plus Lucy - myślałem, że w tych czasach już nikt nie potrafi napisać kobiecej postaci, która nie byłaby wk#rwiająca, a tu proszę - czasami może zbyt naiwna (zwłaszcza po akcji w SDM, po której myślałem, że już stała się bad-assem), ale ogólnie sympatyczna dziewczyna i polubiłem ją. Ghoul też spoko, choć jego intro to straszne gówno było (ten cmentarz). Oczywiście największą robotę robią flashbacki, ale tu i teraz też jest fajną postacią (choć faktycznie za gładki i zbyt mocno kojarzy mi się z Carrey'em w Masce). Maximus najsłabszy, choć jakoś wybitnie mnie nie irytował, ale fakt - robi chłopak jakieś dziwne miny i momentami wygląda na niedorozwiniętego. Na minus niebinarne żołnierszcze (zdążyłem już o tym zapomnieć, ale na koniec znów mi tym jebli po oczach, a nasz lektor - po uszach) i czarny, gruby z krypty 32 - irytujący, typowy dla dzisiejszego sojowego "scenopisarstwa", bezbeczny osobnik, który według nich miał być pewnie "comic relief", ale był zbyt współczesny, jak na tak odizolowaną, ludzką kolonię, której korzenie sięgają dwustu lat wstecz. Ogólnie całość bardzo fajna, chętnie kupiłbym wydanie fizyczne (szkoda, że do filmów i seriali nie ma jakiegoś Limited Run Games, które by te streamingowe twory utrwalało na płytach) i czekam na drugi sezon. 8/10
  2. Wredny

    Wrzuć screena

    Nie wiem, jakie są trofea w pełnej wersji, ale jak na XBOXie było w trialu to wbiłem solo calaczka, więc jak najbardziej wszystko solo do zrobienia.
  3. Wredny

    Wrzuć screena

    Mój "Ghoul" w Fallout 76:
  4. Wredny

    Stellar Blade

    Jak nie ma oznaczeń, labela PS5 itp to ch... nie "okładka"
  5. Nigdy w życiu nie usypiałem żadnego sprzętu - zawsze po skończonej sesji wyłączenie i tyle. Nie wiem nawet po co to komu To jakaś gigantyczna oszczędność czasu lub prądu?
  6. Tak - nie usypiać, wyłączać, jak człowiek
  7. FFVIII to chyba mój ulubiony Final, może na równi z FFX i Tactics
  8. Wredny

    Fallout 76

    Ja wczoraj po obejrzeniu drugiego odcinka serialu też sobie odpaliłem F76 i zleciało mi parę godzinek - zrobiłem w końcu jakieś początkowe questy, znalazłem snajperkę i fajnie ściąga się raidersów z dystansu. No ma to świetny klimat, choć grafa jakaś taka rozmazana jest - mam nadzieję, że F4 po update będzie wyglądał trochę lepiej.
  9. Okazuje się, że nawet John niespecjalnie lubił swojego syna, więc nie muszę mieć wyrzutów sumienia, że nie lubiłem grać gnojkiem w jedynce
  10. Wredny

    Dead Space (Remake)

    A to w ogóle można inaczej?
  11. Wredny

    Stellar Blade

    Jest pewna różnica pomiędzy "nie podoba się, nie pisz", a "napisałeś, że Ci się nie podoba, ale nie musisz teraz o tym przypominać co parę postów i zaśmiecać tematu swoim marnym trollingiem"
  12. Wredny

    Stellar Blade

    Ty z kolei przeginasz w drugą stronę i CW za mocno Ci ostatnio wchodzi - wróć do rzeczywistości, odpal demko, przejdź i później z pełną premedytacją pisz, że to średniak. Chyba, że tak bardzo przeszkadza Ci, że to w sumie kolejny soulslike, tyle że w slasherowatym wdzianku, ale wtedy - po co pisać smuty i rozdawać chujowe reakcje w temacie gierki, której gatunek wybitnie Ci nie leży?
  13. Wredny

    Stellar Blade

    Rozumiem podjarkę gierką i oczekiwanie na nią (sam mocno czekam), ale najebać tyle stron w temacie gry, która jeszcze nie wyszła, z czego pewnie 75% to jakieś spermiarskie gówno-posty o chusteczkach i lubrykantach to tak trochę słabo - aż się odechciewa tu zaglądać.
  14. Tak jak pisałem - nie wiem, skąd w ludziach takie pokłady sympatii do tego tytułu. Widzą w tym nostalgiczne drewienko z czasów PS2, ale taki to był remake jedynki, a to praktycznie crap.
  15. Po sygnaturze widzę, że lecisz na ilość, ale naprawdę - odradzam, bo zwyczajnie czasu na to żal. No chyba, że masz takie moce przerobowe, że wszystko warte uwagi zaliczone to wtedy jasne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...