W Gran Turismo i Need for Speed też się jeździ samochodami jak coś. Przemyślenia pozostawię już tobie @Rtooj
@Szermac nie ma w sumie nad czym - kolejna gra jakich mnóstwo na rynku, tylko że z ładną bohaterką. W dodatku w najbardziej przeruchanym gatunku ostatnich lat.
bawcie się dobrze chłopaki
Chyba też tu jest największy zgrzyt. Gdy nie było wiadomo do końca czym ta gra będzie oczekiwałem slashera pokroju Bayonetty czy DMC, a dostałem w sumie Niera który nie przypadł mi jakoś szczególnie do gustu - także w kwestii systemu walki. A to, że SB ma naleciałości Soulsów to już rak naszych czasów.
Soulsy nowym battleroyale.
Mam nadzieję, że będzie lepsza, bo HS to jedno z największych rozczarowań w moim życiu. Tylko scenki wciąż dobre.
Kompletnie minąłeś się z sensem posta, ale rozumiem, że hype tak duży, że można nie ogarnąć.
Mimo wszystko trzymam kciuki za kolejne rozpoznawalne nazwisko w gamingu. Lubię jak za grami stoją nie tylko setki devów, ale także rozpoznawalne style ich naczelnych: Bleszyński, Kojima czy Suda51.
Ludzie już taki efekt aureoli roztaczają wokół tej gry, że zaraz dowiemy się, że to najlepszy tytuł w historii.
a czaicie, że wystarczyło do tego jebane dupsko cyfrowej baby? x1000 mistrz, tak się robi graczy w AD2024
Niesamowicie słaba zarzutka i wciąż wierzę, że w domu zagrywasz się na SteamDecku, bo niby w co miałbyś zagrywać się na Switchu który dawno ma za sobą najlepsze lata?
Ani tak wygodne czy precyzyjne. Akurat joycony słusznie jebane są przez graczy co widać po polularności gadżetów pokroju Binboków czy SplitPada. Wciąż mam ciary na wspominki o graniu w Dooma 3 na tych malutkich analogach brrr
i na żadnym nie masz gorszego sterowania, coś za coś
Serio Gira, niepotrzebnie prowokujesz. Pokaz był chujowy, co tu dużo mówić. Ostatnim indyczym hitem na tę platformę będzie zapewne Silksong.
Dobra, ale czy ktoś realnie oczekiwał wczoraj indyczych bomb? Nie ma cienia szans na jakieś dedykowane Switchowi indyki, jedynie nadzieja, że te co lepsze nie zajadą ponad 7-letniego Switcha.