Skocz do zawartości

Dying Light


Kre3k

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.12.2023 o 23:53, Paolo1986 napisał:

Gram sobie od kilku dni na PS5 i zaczynam się poważnie wkręcać w tę zajebistą gierkę:banderas:

Lubię generalnie klimaty postapokaliptyczne i gry o zombiakach. Miodzio jest po prostu, zwiedzam sobie to miasteczko i przypominam zombie, że powinny być martwe :shotgun:

Jak to zwykle u mnie bywa, zanim ruszę z fabułą, zaliczam poboczne zlecenia i zabezpieczam sobie miejscówki, gdzie zombiaki mnie nie dopadną;)

Kilka screenów 

18c84443c5279-screenshotUrl.thumb.jpg.912520bced4e9e1e9148d37368228fb3.jpg18c84441c4390-screenshotUrl.thumb.jpg.ce663ceb8acc07a9ac241a2ef6194693.jpg18c8443f7ef55-screenshotUrl.thumb.jpg.c5fc1f6f9152d6eef1ed69482da9dab1.jpg

Dobra gierka, ograj potem The Following, zupełnie inny feeling, kolejne nadDLC od Polaczków :). 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Na razie sobie zwiedzam miasteczko, zabezpieczyłem już większość "bezpiecznych stref", tj. tych czerwonych domków. Została mi chyba jedna taka miejscówka na mapie, ale było już trudniej.

Miałem do czynienia 

Spoiler

z wielkim mutantem z młotem i dwoma zombiakami w żółtych skafandrach. Jak uszkodziłem im zbiorniki na plecach, to efektownie wybuchały, ale zaraz zlatywały się biegacze z okolicy i zaliczyłem w sumie 2 zgony pod rząd:notlikethis:Muszę chyba zmienić taktykę i spróbować tę ekipę wywabić najpierw z tej miejscówki :shotgun:

Znalazłem też miejsce, które nazywa się "strefą kwarantanny", ale nie wiem, czy warto na razie tam wchodzić:notbad:

Edytowane przez Paolo1986
Odnośnik do komentarza

Strefy kwarantanny to powtarzalne zamknięte lokacje z lepszym lootem do zgarnięcia ale trzeba się liczyć z przemieńcami w środku.

 

Zazdroszczę ogrywania tej gry po raz pierwszy :banderas:Udźwiękowienie w tej grze to poezja. Pamiętam jak ogrywałem demo to zesrany rozglądałem się dookoła jak włączał się odgłos przewracanej butelki. Przy dźwięku wrzasków i wywarzanych drzwi spieprzałem w podskokach. A nocą... Nocą to ja z kryjówki nosa nie wystawiałem. Potem to już wiadomo zabawa z mięsem ale noc potrafiła podnieść adrenalinę.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Oj tak, nocna ucieczka przed tymi mutantami podniosła mi poziom adrenaliny:fsg:

Wpierw myślałem, że wystarczy uciec do najbliższej bezpiecznej strefy i przeczekać noc. Ale gra wyraźnie kazała mi wrócić w konkretne miejsce. No więc miała miejsce powtórka z rozrywki :obama:

 Można zauważyć tu istotną różnicę: w dzień polujemy na zombiaki, a w nocy sami stajemy się zwierzyną :obama:

I zgadzam się, udźwiękowienie robi robotę, szczególnie jak gra się na słuchawkach:banderas:

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Po skończeniu dwóch części Dead Island mogę się skupić już tylko na Dying Light. Kolejnych kilka godzin za mną, zabezpieczone wszystkie bezpieczne strefy.

Zająłem się więc kolejnym questem głównym, po czym... wsiąknąłem w poboczne:banderas:

Dają ciekawy obraz tej całej historii.

Póki co, questy robię za dnia, ale teraz czeka mnie nocna podróż na drugi koniec mapy po jakieś świecące rośliny:fsg:

Btw: czy z tymi nocnymi "koszmarami" można będzie później walczyć jak równy z równym?

Spoiler

A nie tylko spierdalać?:notlikethis:

 

Odnośnik do komentarza

Latareczkę UV mam właśnie. Zobaczę później, jak bardziej rozwinę postać, może jakieś perki przydatne się odblokują. Na razie w przypadku bezpośredniego spotkania jest wielka ucieczka:notlikethis:

Raz akurat miałem szansę uruchomić też pułapki świetlne po drodze, dzięki czemu zwiałem:kekw:

Edytowane przez Paolo1986
Odnośnik do komentarza

To jak dobrze pamiętam zależy od poziomu trudności. Na easy/normal noc jest krótsza, na hardzie wydłużona. 

 

Roślinki warto zbierać bo można fajne wspomagacze z nich robić.

Łuk cacy. Kilka rodzajów grotów. Z dlc można nowy schemat zgarnąć.

Polecam poszperać i znaleźć schemat na maczetę Korka, excaliber (czy jakoś tak) i granat Czesia. Ten ostatni sprawił mi sporo radości z użytkowania.  

 

No i koniecznie łykaj dlc The following

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Szczerze, to nie pamiętam już, czy był w ogóle wybór poziomu trudności. Zaczynałem grę już ponad rok temu;)

Ale biorąc pod uwagę to, co mówisz, to pewnie mam normal ustawiony.

Roślinki zbieram przy każdej okazji, mam trochę wspomagaczy uwarzonych;)

Na początku gry znalazłem ten miecz, o którym wspomniałeś. I nawet schemat do wytworzenia go.

Trochę sprawił frajdy na początku, ale w końcu się zepsuł:dafuq:Tylko póki co, nie mam wszystkich materiałów do wytworzenia nowego

Spoiler

Tkanki sprintera

DLC zostawię sobie na koniec:banderas:

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jestem już po kilku godzinach spędzonych na Starym Mieście i jeszcze bardziej zauroczyła mnie ta gra:banderas:

Parkour daje teraz jeszcze więcej frajdy: bieganie i skakanie po dachach wysokich budynków, często z użyciem kotwiczki. Tak naprawdę praktycznie w ogóle nie poruszam się po ziemi;) Dużo jest możliwości skopywania zombiaków z dachów:xboxssie:

Kilka kolejnych stref odkrytych i zabezpieczonych. No i przytrafiło się trochę strzelanka z tymi zbirami:shotgun:Poczułem się jak w farkrajach:P

Takie gry to ja lubię;)

Edytowane przez Paolo1986
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@KrYcHu_89Dodatek zostawię sobie na deser, czyli po ukończeniu podstawki;)

Na razie zwiedzam to Stare Miasto, robiąc głównie misje poboczne i zabezpieczając kryjówki.

Zdobyłem jakiś legendarny łuk, który po maksymalnym ulepszeniu zadaje prawie 600 damage, więc postanowiłem zapolować nim na nocnych łowców:Coolface:

No więc usadowiłem się na dachu tuż przy wejściu do kryjówki, coby w razie potrzeby szybko się wycofać. Łażą sobie po ulicy, więc z góry ich po cichu ostrzeliwuję. Ale od razu mnie zauważają:leo:Padają co prawda od dwóch strzał i upolowałem tak 2 sztuki. Ale okazuje się, że skubańce potrafią też pluć czymś na odległość:notlikethis:Dobrze, że byłem tuż przy kryjówce.

Następnej nocy musiałem udać się po jakieś rośliny, więc idę po dachach i akurat wpadam na jednego z nich. Odstraszyłem go latarką, ale drugi z tyłu na mnie skoczył i bye bye:dafuq:

Widać jednak, że jakakolwiek konfrontacja może skończyć się szybkim zgonem.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Kurde, ta gierka naprawdę ma w sobie coś takiego, że chce się do niej wracać regularnie:)

Zaliczyłem wczoraj wszystkie strefy kwarantanny. Zauważyłem przy tym, że te zrzuty, jak już je dostarczymy do kwatermistrza, dają naprawdę sporo PD przetrwania.

W jednej z tych stref nadziałem się też na przemieńców (w sumie 3 sztuki), ale na tym etapie, przynajmniej w walce 1:1 szybko już jestem w stanie ich ubić:shotgun:

Wciąż czeka jeszcze sporo innych aktywności, no i The Following :banderas:Z tym poczekam jednak, aż wymaksuję przynajmniej drzewko przetrwania, mam obecnie 24 poziom.

 

Edytowane przez Paolo1986
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...