Halo: The Master Chief Collection

[Gość lpcl]

5 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

ODST przerushowałem aczkolwiek ostatnie misje wg mnie trochę wynagradzają no i ten fenomenalny soundtrack czuć trochę Blade Runnerem.

@LiŚciuZ pewnością na takim porównaniu Killzone z ps2 wyglądałby dzisiaj lepiej Tak swoją drogą w wielu momentach ten remaster jedynki właśnie wygląda gorzej od oryginału np parę miejsc zostało ocenzurowanych. 

Akurat odst to tam w ogóle niewiele widać bo głównie w nocy jest akcja ale już reach z teksturami w 4k to żyleta i ten killzone to może się schować. 

[sprite 1 749]

No odst ma fenomenalny soundtrack(jazzowe tracki), ale ten hub to taki sleeper, że chuj. Najgorsza rzecz w całej serii.

[Gość lpcl]

2 minuty temu, sprite napisał:

No odst ma fenomenalny soundtrack, ale ten hub to taki sleeper, że chuj. Najgorsza rzecz w całej serii.

Fakt przymula, trzeba też się bardziej czaić ale jako taka bardziej kameralna odskocznia może być, zwłaszcza jak ktoś robi maraton. 

Ale bardziej to mnie zamulała czwórka, jakaś taka czerstwa jest, to nawet piątka nie jest taka. 

[ASX 14 022]

Mnie się podobało to przemykanie ukradkiem między posterunkami kosmitów, w przygrywającym w tle jazzowym soundtrackiem. No i te neony wskazujące drogę robiły super klimacik

[Dr.Czekolada 4 154]

No ODST było takim ciekawym, innym spojrzeniem na markę, rozbudowaniem uniwersum. Nie trzyma cały czas poziomu ale ma swoje momenty. 

 

CE:Anniversary to taki nierówny mix z jednej strony dostajemy "oryginał" ale z bolączkami portu pc, który odbiegał w paru miejscach od jakości og Xboxa z drugiej remaster, w którym wizja artystyczna zwyczajnie odbiega od mroczniejszego pierwowzoru, a nawet nie pokazuje pewnych istotnych detali.

Moim zdaniem  w Halo 2 o wiele lepiej sobie poradzili z konwersją i oryginał o wiele boleśniej się zestarzał.

Wiem, że brzmi to jak nitpicking ortodoksyjnego fanboja ale w jedynkę grałem z dobre 17 lat temu więc niewiele z niej pamiętam ale byłem w stanie wychwycić te rzeczy.

 

A z tym killzonem to był tylko taki sarkazm

 

 

[LiŚciu 1 221]

5 godzin temu, Dr.Czekolada napisał:

A z tym killzonem to był tylko taki sarkazm

Pewnie zaglądasz do CW

 

Wracając do HALO to co piszesz mi nie specjalnie przeszadza bo nie znam oryginały. Kiedyś mnie ta seria odepchneła - patrzyłem na ta gre jak ktoś gra kilka godzin i to co zapamiętałem to "głupie bronie z kolcami" i "dźwiek laserka". Ale teraz o dziwo bawie się świetnie. Ma to wszystko klimat.

Inna sprawa że w latach 80 i 90 gdy większości z nas wykształcało się uwielbienie do kliematów sci-fi to większośc lubiła Star Wars ja z kolei wolałem Obcego i pewnie dlatego mnie od laserków odpychało. Teraz nawet SW lubie i już mi takie lżejsze sci - fi nie przeszkadza. 

Kolejna sprawa to posucha w fps sci-fi na playstation (doom nie mój klimat kompletnie). Wszystko to decyduje że wsiąkłem. 

[maciucha 11 336]

ahh jak cudownie wrocic do multi na mapki z halo 3

[Dr.Czekolada 4 154]

W dniu 11.01.2021 o 11:49, LiŚciu napisał:

Co prawda archaizmy dają o sobie znac lub inne zastosowania przycisków. Np. w CE nie ma zbliżania i pierwsze godziny rzucałem granatami chcąć zbliżyć celownik. Wiem że w piatce już jest bardziej "pospolicie" pod kątem funkcji przycisków czy ogólnie rozgrywki. Jednak jedynka na razie ma to coś i sobie chętnie strzelam. Polece po kolei. 

Jednej rzeczy nie zrobiłeś, a mianowicie wspólne sterowanie dla wszystkich części, magnum i snajpera ma zoom w jedynce. Polecam też ustawić fov dla wszystkich części z ostrzejszą korektą dla H3. Z jakiegoś powodu tam jest najmniej czuły ten wskaźnik. 

[Figuś 20 155]

 

[Nyu 603]

Ja przeszedłem niedawno całe MCC w coopie. U mnie ranking idzie tak:

3 > 1 > Reach > 4 > 2 > ODST

[Aleks 480]

Skończyłem. To był mój pierwszy kontakt z serią. Nie ma więc mowy o nostalgicznej podróży w przeszłość. Sam sobie się dziwię, że aż tak mi się podobało - nie jestem fanem space opera. Uważałem, że strzelanie do 'skrzatów' nie jest dla mnie. 

Ok, im starsza część, to dziś mniej powodów do zachwytu. Ale mimo wszystko warto było odbyć tą podróż. Ostatecznie newet ODST wypada dobrze. W czwartej części robotę zrobiła nowa frakcja (projekt, bronie...). Ale  Reach, to jest małe mistrzostwo świata. Zero wytchnienia. Każda kolejna misja pędzi z akcją i przynosi coś nowego. 

 

@Dr.Czekolada dzięki za namowę do gry na hardzie. Dziś, gdyby nie masa innych gier do ogrania pomyślałbym o przejściu na legendarnym. 

[Ukukuki 5 907]

Czwórka miała bardzo fajną grafikę jak na X360 ale mi też przeciwnicy nie podeszli. Sama fabuła też mocno średnia. Za to odsłony od Bungie uwielbiam. Tak samo RTSy, bardzo dobre chociaż trochę ubogie. Dwie nacje to bieda w tym gatunku. 

 

Halo 1 na pierwszym Xboxie gniotło jak na swoje czasy

[Sedrak 693]

Just now, Ukukuki said:

Halo 1 na pierwszym Xboxie gniotło jak na swoje czasy

Ja ostatnio skończyłem i szczerze grało mi się bardzo przyjemnie. Ba wolałem ta grę niż nowego dooma. Jasne projekt lokacji, zróżnicowanie misji etc to odbiega od dzisiejszych standardów, ale sama gra bardzo fajna, fabuła ciekawa no i bronie dają radę. Grałem w to pierwszy raz i jeśli teraz mam takie odczucia to wtedy naprawdę musiało to zamiatać.

[Dr.Czekolada 4 154]

Wg mnie w H4 najbardziej zwalony jest level design. Te mapy są zwyczajnie małe i najlepiej to widać w sekcjach, gdzie można zasiąść za Banshee jest tak ciasno, że ledwo da się manewrować albo ta dżungla-korytarz. Rozumiem, że grafa wyciskała wszystko z x360 ale teraz patrząc gdybym miał komuś pokazać serie z najlepszej strony odpaliłbym H3 i Reach.

[devilbot 3 574]

Piątka to samo jest. Węższy korytarz niż 1-3.

[Sven Froost 400]

W HALO swietne sa lokacje. Nie chodzi mi tylko o design ale o fakt ze mozna sie dostac wszedzie a wiele innych FPSow ma lokacje gdzie mozna i nie mozna sie dostac jak w pierwszym Doomie. Jak z multi w MCC, jest w kazdej z czesci osobno czy jak to wyglada?

[Szymek 1 037]

Nie wiem jak kiedyś się grało bez znaczników wczoraj na jednej misji z h1 myślałem że już nie dam rady. Każdy korytarz taki sam a tych trochę było. Hardcorowe bym powiedział

W dwójce też nie ma znaczników? 

[Dr.Czekolada 4 154]

@SzymekSpokojnie tylko jedynka ma taki design. W późniejszych częściach się nie zgubisz.

[sprite 1 749]

15 godzin temu, Szymek napisał:

Nie wiem jak kiedyś się grało bez znaczników wczoraj na jednej misji z h1 myślałem że już nie dam rady. Każdy korytarz taki sam a tych trochę było. Hardcorowe bym powiedział

W dwójce też nie ma znaczników? 

Assault on the Control Room? Ta misja się nie kończyła xd

[Yap 2 654]

W tej misji sa strzalki na podlodze. I tak, brak znacznikow  . 

[Szymek 1 037]

2 godziny temu, sprite napisał:

Assault on the Control Room? Ta misja się nie kończyła xd

Chyba 343 czy jakoś tak xD pod koniec jest moment z podobnymi pomieszczeniami. Jeszcze będąc na piętrze nie wiedziałem że stworki maga przestrzelić szybę i mnie zrzucić na dolny poziom. No z pół h krążyłem po tych pomieszczeniach. 

Ale fakt...ta o której wspominasz to faktycznie długa. 

 

[sprite 1 749]

2 godziny temu, Szymek napisał:

Ale fakt...ta o której wspominasz to faktycznie długa. 

Jeszcze poczekaj na misję powrotną  

[izon 984]

Mam pytanie, w których częściach Halo po pierwsze można przechodzić misje na split screenie, a po drugie można rozgrywać np. deathmatch we 4 osoby? Jak mnie dobrze pamięć nie myli powinno dać się w Halo 1?

[ASX 14 022]

11 minut temu, izon napisał:

Mam pytanie, w których częściach Halo po pierwsze można przechodzić misje na split screenie, a po drugie można rozgrywać np. deathmatch we 4 osoby? Jak mnie dobrze pamięć nie myli powinno dać się w Halo 1?

w każdej oprócz Halo 5

[izon 984]

1 minutę temu, ASX napisał:

w każdej oprócz Halo 5

Super, dzięki za odpowiedź. Zwłaszcza możliwość wspólnego tłuczenia się ze znajomymi między sobą, miło wspominam jeszcze z czasów pierwszego Xboxa