Skocz do zawartości

Inside


Daddy

Rekomendowane odpowiedzi

Znakomita gierka, pierwsze co się rzuca w oczy to znakomity art style. Duńczycy znów przysypali graczy ponurym monochormatycznym (przynajmniej na początku) filtrem graficznym oraz niesamowitym chłodnym klimatem, po 3 sekundach kontroli na postacią zostałem ustrzelony żeby potem zostać rozszarpany przez psa czyli typowa skandynawska opowieść. Gra wydaje się mieć łatwiejsze niż Limbo zagadki logiczno-platformowe, ale za to niszczy psychike klimatem. Płacze o czas gry zlewam ciepłym moczem bo jakości gry nie powinno się oceniać przez pryzmat tego ile będzie się ślęczyć przed telewizorem.  Fantastyczna pozycja.

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Ja nie grałem ale też uważam że nie ocenia się gry po długości. Takie Firewatch czy everybody gone to the rapture ukończyłem w kilka godzin ale kasy nie żałowałem . Inside to nie mój styl tak jak limbo. Wpierw muszę limbo przejść w końcu to może inside kupię. Można mówić że gra cię nie interesuje bo to nie twoje klimaty ale skreślać dobrą grę z powodu długości to idiotyzm. Wolę soczyste 3-4 h od przeciąganych na siłe 10 h  . Dużo gier niestety popada w tą pułapkę. Chcą zwiększyć sztucznie czas i wychodzi z tego kupa.

Odnośnik do komentarza

Klimat niszczy, gdy się pojawiają psy, to ciśnienie automatycznie skacze.

Wczoraj pograłem 2h i motyw z psami bo małe mistrzostwo a gra to mesjasz, bardzo dobry gameplay, fajnie prowadzona historia w milczeniu, fenomenalny art style i klimat. Tu jest tyle zajebiście zrobionych momentów które zapadną w pamięć na dłuuugo  :xboss:

 

Inside dla mnie to połączenie Limbo, Hal Life 2 i Stalowego Giganta. Wstępnie 10/10 Spencerów!

Odnośnik do komentarza

Lubię grać w gry które oferują więcej czasu zabawy niż 2-3h za 70 zł i są trochę bardziej rozbudowane od trzymania przycisku w prawo przez 70% gry  i okazjonalnego rozwiązania  zagadki polegającej na przesunięciu obiektu, ustawienia czegoś w kolejności czy inne vide limbo.

 

Mialem już nie opowiadać na takie prowo, ale zastanawiając się nad tym to w sumie ten opis pasuje do takiego Uncharted przez 80% gry trzymasz gałkę i skaczesz po gzymsach i strzelasz grę kończysz w około 8-10h płacisz cene 250zł i jakoś narzekań z tego tytułu nie widziałem, gra 3 razy krótsza a zarazem 3 razy tańsza to już problem. Dziwna sytuacja. 

Odnośnik do komentarza

Wolę 2-3h rozgrywki za 70zł gdzie po skończeniu będę grę pamiętał niż grać te 10h w jakąś grę, a po skończeniu gra nic po sobie nie zostawi w mojej pamięci, ot po prostu będzie kolejnym nudnym i powtarzalnym klonem. 

 

No i nie rozumiem, ktoś komuś każe kupować grę NA PREMIERĘ? 

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

"Limbo" jest portowane do dzisiaj - rok temu wyszło na PS4, a jeszcze w przyszłości ma wyjść wersja na Wii U, co będzie jedenastą platformą, na którą wyjdzie ta gra. Można więc zakładać, że i Inside pewnie z czasem trafi na każdy używany przez kogoś sprzęt.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Najlepszy IMO jest początek z chowaniem się... taki klimat half life się mocno zapala, a potem oczywiście sonar czy co tam nad morzem jest. Ogólnie gdybym był fanem takich gier to bym był sponiewierany... ale gameplay i art style to małe mistrzostwo świata.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...