Skocz do zawartości

Inside


Daddy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Bardzo dobry tytul, z tych malych, niezbyt dlugich gierek absolutna czolowka. Klimat, stylowa jest jedyny w swoim rodzaj, a pomysły i roznorodnosc  przebijają zdecydowanie to co było w Limbo. Może jest latwiej, ale zagadki sa calkiem ok i widać, ze ta gra jest dopracowawna w najmniejszych szczegółach. Fizyka i szczególnie animacje robia wrazenie, nie spodziewałbym się tego po tak malym projekcie, a tutaj widać wszystko jest jak należy.

NIe wierzyłem za bardzo w to co piszecie, ale Inside rzeczywiście sprawdza się  jako horror i bazuje na ludzkim strachu przed

wscieklymi psami, wojna, glebinami itd. Mnie najbardziej ruszyl motyw z ta "syrena".

 

Najbardziej oprócz horrorowych momentow podobal mnie się początek w stylu

sciganego

, az zagrałbym bym  sobie w cos w tym stylu  w dużym tytule, tylko chyba nic takiego na rynku nie ma.

Fabularnie  z początku myslalem, ze to jest metafora odnosnie

korporacji i tego jak człowiek jest trybikiem w maszynie systemu, ale nie bardzo rozumiem ten moment, gdzie niby giniemy w wodzie i później możemy oddychać pod woda bez przerwy

 

Altenatywny ending chyba odnosi się bezsposrednio do gracza, tak jakby

docelowym celem było się zbuntowanie przeciwko systemowi(poniekad graczowi) i uniemożliwienie mu kontroli nad tym wlasnie trybikiem.

 

Edytowane przez SlimShady
Odnośnik do komentarza

Skończyłem. Gra krótka, ale bez dwóch zdań warta każdej złotówki. Atmosfera, muzyka, art style to mistrzostwo. Zdecydowanie lepsza od Limbo. Playdead dziękuję.

Nie zgadzam się z tym, że gra warta każdej złotówki.

Zapłaciłem 20 ojro, czyli prawie 90 złotych, za ponad dwie godzinki zabawy.

Recenzenci się zachwycają, ale oni mają tytuł za darmo. Ja musiałem za niego zapłacić, a po chwili widziałem już napisy końcowe.

Trochę to nie fair.

Aczkolwiek gierka dobra, przyjemna "końcówka":)

Edytowane przez grzybiarz
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Miałem okazję pograć w końcu w Inside. Cóż - po pierwsze, gra jest naprawdę piękna. Połączenie minimalizmu z wysoką jakości grafiki sprawia, że czasami aż trudno uwierzyć, jak ładną i oddziałującą rzecz widzimy na TV. Chociaż nieraz wręcz ekran jest w połowie po prostu czarny, to w jakiś sposób gra jest całkiem... pełna, nie ma wrażenia, że grafika jest bardzo ograniczona, częstego w podobnie niby wykonanych indykach. Skojarzenia z Kentucky Route Zero, szkicami z Half-Life 2 - jak najbardziej.

 

Klimat zaś kojarzył mi się momentami z Somą, tak, ale i Ósmym Pasażerem Nostromo i innymi horrorami sci-fi - podobne uczucie zagubienia w powalająco wielkiej przestrzeni i wśród rzeczy, które nas przekraczają. Ogólnie gra sięga do strefy artystycznej, która wydawała się zarezerwowana dla Japończyków, działa naprawdę wyraziście.

 

Historia jest bardzo fajna w tym sensie, że przez te 4 godziny dzieje się tak wiele, wszystko bez słów i z nieustanną akcją. Pod koniec aż trudno uwierzyć, co to była za jazda. Jednak w grze, w której tak mało "robimy", chyba bardziej by im pasowała jednak głębsza historia i konkretniejszy przekaz. Nie wiem, czy coś takiego by było możliwe, ale zostaje uczucie pewnego niedosytu. Chyba każdy, kto zobaczy zakończenie, będzie rozumiał, co tu mam na myśli.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Świetna, klimatyczna gra, z zasłużonymi nagrodami. Oprawa, wizualia, gra świateł, do tego igranie z emocjami (strach przede wszystkim), mierzenie się z nieznanym i szczątkowa fabuła, kadry zapadające w pamięć i ta końcówka. Klimat HL2, Heart of Darkness i filmu drogi. O wiele lepsza niż Limbo, po prostu gra przez duże G. Można narzekać na proste zagadki, ale jako całość to krótko: dla takich przeżyć jest się graczem.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ograłem tego sztosa. Świetny balans miedzy interakcjami, puzzlami czy czyhającym na nas niebezpieczeństwie. Świetnie sie biegnie i łyka cały ten mroczny klimat, którego nie sposób przewidzieć. Bardzo oryginalny scenariusz. Szkoda, ze bez...

 

 

happy end'u - myślałem, ze mały wyjdzie na końcu z tej papki zlepionych mutantów, ale niestety stal sie jednym z nich. 

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Co ja przeszedłem xD

Gdy chciałem już wyłączac gre i  prawdopodobnie do niej nie wracac, przez taką sobie grafikę, naprawdę nedznę zagadki, udziwnione na siłe łamaniem praw fizyki, (olaboga, woda do gory nogami, zesrałem sie) to nagle gra zmieniła się w Akire i nabrała uroku. Poturlałem sie parenascie minut i  napisy xD ahahaha.  turlająca się głowa wujaszka / 10 kalafiorów. W zyciu bym nie powtórzyl dla jakichs znajdziek, a fe. Abluber idze niezła wiksa z osmieszaniem u4 przy tym dziele xD o moja głowa.

Odnośnik do komentarza

Co ja przeszedłem xD

Gdy chciałem już wyłączac gre i  prawdopodobnie do niej nie wracac, przez taką sobie grafikę, naprawdę nedznę zagadki, udziwnione na siłe łamaniem praw fizyki, (olaboga, woda do gory nogami, zesrałem sie) to nagle gra zmieniła się w Akire i nabrała uroku. Poturlałem sie parenascie minut i  napisy xD ahahaha.  turlająca się głowa wujaszka / 10 kalafiorów. W zyciu bym nie powtórzyl dla jakichs znajdziek, a fe. Abluber idze niezła wiksa z osmieszaniem u4 przy tym dziele xD o moja głowa.

 

no gdzie tam u4 pif paf do tego dzieła sztuki to ja nie wiem

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...