Skocz do zawartości

Co się stało z PSX Extreme ?


Rekomendowane odpowiedzi

Po dość długim nie-obcowaniu z magazynem (kilka dobrych lat) pewnego dnia coś mnie nakłoniło, aby ponownie wrocić i poczytać jakże ten zakręcony magazyn i przypomnieć sobie najlepsze lata jakie spędziłem z konsolą i tym magazynem. Pierwsze co rzuca się w oczy, to oczywiście ekipa. Ekipa zupełnie inna niż ta którą dobrze znam/łem jeszcze za czasów gdy pismo kupywało się systematycznie czekając z utesknieniem na nowy numer w kiosku. Brakuje takich ksywek jak Koso, Shiva, Kleju czy nawet samego Ściery plus oczywiście pozostałych o których teraz zapomniałem. Czytając obecne PSE widzę tylko HIVa i Mazziego za starych dobrych czasów. Obecna forma magazynu, to zupełnie coś innego, coś czego bym w życiu nie nazwał PS Extreme. Humoru praktycznie żadnego a przecież to on tak mocno charakteryzował to pismo. Niby widzi się te same stare hasła typu: o co chodzi jakby, ale to tak jakby ktoś na siłę starał się zrobić coś nowego ze starego wysłużonego i z klimatem sloganu. Pismo straciło swój stary klimat jest zdecydowanie za poważne jak na PSE. Strasznie się go czyta przez pryzmat tamtych lat i mimo, że naprawdę ładnie wygląda i pod tym względem przebija te pamiętliwe czasy, to zdecydowanie nie jest już to samo, szkoda. Brakuje jajcarskiego wręcz spojrzenia na gry, opisy czy recenzje, które czytało się z wielkim bananem na twarzy :) Myślę, że osoby które tak jak ja przez długi czas nie miały nic wspólnego z pismem (wiadomo: życie, dziewczyny, studia itd.) po ponownym powrocie przeżyją szok na który żaden z nich nie będzie przygotowany. Po przeczytaniu kilka stron pisma rzuca się na usta pytanie: Co się z tym pismem stało ?

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Nostalgia za zwariowanymi , szczenięcymi latami to fajna rzecz ,ale dawkowana z umiarem.

Wszystkie rzeczy które zapamiętaliśmy z młodości ( gumy turbo ,VHS, wafel Kukuryku :) nie wrócą.
Mając trzeci krzyżyk na karku- silenie się na klozetowy humor,zgrywanie się - byłoby nienaturalne i świadczyłoby o mocnym niedorozwoju emocjonalnym.
Sam z rozrzewnieniem przeklądam  stare numery, wspominając "akcje" PE, oraz własne wyczyny "gejmingowe". Z perspektywy czasu śmieszne ,ale też żałosne :)
Moim zdaniem klimat PE - był uwarunkowany młodością redktorów, czasami gdy Nasze hobby było niszowe, rewolucją 3D , oraz pokomunistycznym zachłyśnięciem się zachodnimi nowinkami na które coraz więcej osób mogło sobie pozwolić.
Nisza w której istnieliśmy rozrosła się do mainstreamu, z wszystkimi tegoż plusami i minusami.
W mojej opinii PE w formie z lat 90, nie przetrwałoby do dzisiaj. Ewolucja była naturalną sytuacją,dzięki której nie wspominamy PE jako reliktu, tylko ciągle możemy je nabyć w kiosku i współtworzyć.
 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Myślę, że będzie kilkukrotnie ten temat wałkowany, bo tak jak pisałem po powrocie do "starej gazety" niektórzy przeżyją niemały szok. Co do tego czy bym chciał tego co było kiedyś - tak, ale może nie aż w takiej dawce bo głupoty w sieci pełno. Zwyczajnie brakuje mi więcej luzu, humoru, a może nawet podejścia do graczy jak kiedyś (mam tutaj na myśli bardziej dostępnego). Strasznie brakuje recenzji pisanych na luzie, ale profesjonalnie. W tym momencie jest zbyt poważnie - ja wiem, teraz taka moda i dużo ostatnio powstaje blogów, które starają się być taka mocną pochamowaną stroną to samo tyczy się rynku pisemnego. Przyczepie się tez do opisów, które nie maja w sobie tyle szczegółów co kiedyś i nie moście mi, ze gry dzisiaj są łatwiejsze i takie opisy nie są potrzebne. Żeby nie wyszło, że tylko krytykuje, to samo pismo po głębszym w czytaniu jest okej. Szata graficzna i ogólna cała estetyka, wygląd jest naprawdę świetny i miły dla oka. Ekipa wydaje się nie być tak zgrana jak starzy wyjadacze, ale pisać potrafią.

Po prostu chciałbym zobaczyć choć odrobinę starości w nowym PSXE nic wiecej, bo tego najbardziej brakuje. Oczywiście cieszy fakt widząc kilka osób, które jakoś się pamięta i to jest strasznie duży plus. Na pewno nie życzę niczego złego tej odswiezonej odsłonie pisma, ale nie czuje tez tutaj po prostu PSXE.

 

Zgadzam się i nie mam nic przeciwko zmianom. Wręcz przeciwnie są one potrzebna to rzecz normalna. Mam tylko pewien niedosyt co do treści pisma, bo jakby nie spojrzeć nowe zmiany nie mogą przygnieść tego czym to pismo było i powinno zachować najważniejszą swoją cechę. Mówicie, że wtedy był inny okres i większa głupawka - racja, ale z humoru się nigdy nie wyrasta. Dzisiaj czytając PSXE nie potrafię się nim cieszyć, bo nie pozwala mi no to forma pisma. Co innego jeśli chodzi o same gry i mimo, że też do najmłodszych już zdecydowanie nie należeli dalej dają mi frajdę jak kiedyś. Wiec dlaczego nie miałoby być tak samo z PSXE!?

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka, że gdyby obecne PE próbowało nawiązać do tamtego klimatu, to takie zagrania zostałyby zjechane, że są udawane i robione na siłe itd. Zresztą przedział wiekowy czytelników też się zmienił i tamten nieco "rynsztokowy" humor też chyba uznania by już nie znalazł. Zdaje się, że jakiś czas temu wrócił Kleju i jego komiksy i w komentarzach na forum były błagalne nawoływania o ich wywalenie.

Odnośnik do komentarza

Nie wierze, ze nie da się połączyć obu tak oby wszyscy byli zadowoleni. Mimo wszystko zobaczymy co kolejne numery przyniosą. Na daną chwilę tak jak pisałem ciężko się to czyta a co gorsza jakoś trudno się przekonać też do nowych redaktorów, ale może to kwestia czasu. Nie podoba mi się u jednego z nich hejtowanie i narzekania na gry innego gatunku nie w które sam grywa (bardziej moje domysły). Nie napisze o kogo dokładnie mi chodzi poniekąd celowo, ale jeśli narzekać to z konkretnej przyczyny. Trochę to irytujące. Bardzo dobrze to było widać w numerze gdy wybierane zostały gry roku 2014. Cóż nadal liczę, ze choć cień dawnego PSXE da się uratować dzięki tym którzy właśnie do redakcji wrócili.

Odnośnik do komentarza

Bla bla bla kiedyś było lepiej komuno wróć

 

 Po przeczytaniu kilka stron pisma rzuca się na usta pytanie: Co się z tym pismem stało ?

 

To, co zwykle - zmieniło się. Jakbyś nie ogarniał wszystko w okół się zmienia. Stara ekipa się rozeszła, są młodziaki, my ich nie rozumiemy a oni nas. Za parę / naście lat PSXE będzie wyglądać jeszcze bardziej "obco" dla pokolenia, które obserwowało jego rozwój od 1 numeru. Nie łam się, nie jesteś sam - ja rzuciłem PSXE w cholerę po zmianie wydawcy i odejściu Ściery, nic nie mam do Butchera personalnie, hehe. Obecnie nie czytuje ale dopinguję z sentymentu do marki i odwiedzin redakcji dawno temu.

Odnośnik do komentarza

PE musiało się zmienić, bo jak mówią - kto stoi w miejscu, ten się cofa. Trzoda? Pełno jej na YouTube. Współczesny czytelnik konsolowej gazetki chce przede wszystkim porządnych recenzji, publicystyki, felietonów i trochę retro. Moim zdaniem pismo by padło jadąc na trzodzie i starych przyzwyczajeniach. Jedyne czego mi brakuje w "nowym" PE to porządnego komiksu dla dorosłych. Takiego obscenicznego, łamiącego poprawność, jadącego po bandzie. No ale to też relikt przeszłości. Nie możesz jechać po bandzie, bo reklamodawcy uciekną. Ja generalnie zaakceptowałem zmiany i co miesiąc kupuję szmatławca. Sprawia mi przyjemność czytanie pisma i chcę by wychodziło jak najdłużej. Ciekawi mnie 20-lecie, 300 numer i czy w końcu pojawi się okładka z Zeldą.

  • Plusik 3
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Jasne, tylko czemu tak poważnie ? Już rzygam tymi wszystkim profesjonalnymi reckami, opisami gdzie co drugi YouTuber, blogger się za to bierze. Trochę humoru i będzie znacznie fajniej. Jak chce poczytać coś na poważnie to biorę do ręki wprost lub inne tego typu pismo. Dla mnie stanowczo jest za poważnie co przekłada się na kiepskie czytanie danych recenzji itd. Nie mówię, że ma być trzoda i kij go wie co jeszcze, ale trochę dystansu i luzu wystarczy.

Edytowane przez drunkparis
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

PE musiało się zmienić, bo jak mówią - kto stoi w miejscu, ten się cofa. Trzoda? Pełno jej na YouTube. Współczesny czytelnik konsolowej gazetki chce przede wszystkim porządnych recenzji, publicystyki, felietonów i trochę retro. Moim zdaniem pismo by padło jadąc na trzodzie i starych przyzwyczajeniach. Jedyne czego mi brakuje w "nowym" PE to porządnego komiksu dla dorosłych. Takiego obscenicznego, łamiącego poprawność, jadącego po bandzie. No ale to też relikt przeszłości. Nie możesz jechać po bandzie, bo reklamodawcy uciekną. Ja generalnie zaakceptowałem zmiany i co miesiąc kupuję szmatławca. Sprawia mi przyjemność czytanie pisma i chcę by wychodziło jak najdłużej. Ciekawi mnie 20-lecie, 300 numer i czy w końcu pojawi się okładka z Zeldą.

Przypominam sobie niezły komiks o Matrixie z Poradnika Extreme >

Okładka z Zeldą - ta Rogera z prima aprilis jest niezła.

Dystrybutor Nintendo może się postara. Jak nie to zrobimy zrzutkę ;)

Odnośnik do komentarza

Jako jeden z byłych zajadłych krytyków, musze się zgodzić, wszyscy zmieniliśmy się przez te ostatnie 10-15 lat, dlatego jakiekolwiek próby typu zaje.bongo, recenzja z przyszłości, czy ten "fachowiec" z Youtube są krytykowane, jedynie w sumie czego mi brakuje, to komiksy Cysia, z drugiej strony, ostatnie Ktomaczasy też niebyły najlepsze, więc może lepiej, żeby zostały we wspomnieniach?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Najlepsze jak redakcja naczyta się tekstów o brak poczucia humoru i zaczyna trajhardować jakimiś żenującymi sucharami. Już kilka razy tego doświadczyłem w ostatnich latach. Autentyczny, niewymuszony humor szanuję, ale zdecydowanie bardziej wolałbym powrót klasycznej szaty graficznej z lat 1998-2003 (te piękne kąciki (j)rpg i bijatyk <3).

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Trochę szkoda, że nie było nikogo z ekipy PE na Pyrkonie. Redakcja Pixela miała nawet swoje stoisko gdzie można było z nimi pogadać, poprzegladać numery. Był jedynie Koso, ale on reprezentował akurat Polygamię a nie PE. Jedna z największych tego typu imprez w Polsce i redakcji zabrakło. Rok temu można było iśc na panel gdzie gadał Butcher i Koso o ile dobrze pamiętam i fajnie się słuchało.

Odnośnik do komentarza
  • 4 lata później...

Stary temat, ale nigdzie nowego nie widzę...
Patrzę sobie na redakcję i oprócz Hiva oraz możliwe Mazziego, to ja nikogo nie kojarzę:blink:

Mój ostatni numer na bank był 1/2004, możliwe, że 3 albo i jeszcze 6/2004. To już 15 lat, gdy przestałem kupować ten miesięcznik przeznaczony konsolom. Dokładnie pamiętam tamte szalone lata. Mój pierwszy numer to może #28 na bank #32. Może i zmiany są potrzebne. Nwm nie czytałem nowych by ocenić jak bardzo się zmieniło to pismo, ale patrząc na treści w internecie czy CD-action, które przestałem też kupować, widzę zmiany bardziej na gorsze. Treść jest bezpłciowa. Żarty, żartami z PE, ale jeśli podejście jest podobne jak wszędzie to słabo... To co różniło ten magazyn, czasopismo itd. to podejście do gier. Z dystansem, z "zabawą" tą iskierką w oku. Ale z drugiej strony się nie dziwię, i nie tylko, że człowiek dorasta, ale mało jest teraz gier i pozycji, które by nawet u mnie wywołały tą iskierkę w oku ;)

Przestałem kupować PE z powodu braku konsol. Mojego szaraka sprzedałem w okolicy 2003-2004 i platformą do gier był PC i emulator na Nintendo i PSX ;)  Teraz emulator na PS2, więc ani wrócę do CD Action, którego poziom też spadł, ani do PE. Szkoda, że stara ekipa się wykruszyła. Dla mnie każda osoba ze Zgredów była wyróżniająca się i szczególna.
Myszaq
Sasza
Loki

Aju

Mutti.. Ehhh:cray:

  • WTF 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Soyokaze napisał:

Teraz emulator na PS2, więc ani wrócę do CD Action, którego poziom też spadł, ani do PE. Szkoda, że stara ekipa się wykruszyła. Dla mnie każda osoba ze Zgredów była wyróżniająca się i szczególna.

Jak masz już kompa emulującego PS2, to nie jest tak źle, w indyki PC również pograsz (indyki, małe gierki niezależnych twórców, lub twórcy np. Stardew Valley).

A co do humoru PE. Czy dziś, już będą starszym o 15 lat, będzie Cię smieszył tekst, jak HIV pluje z wieży Eiffla? Albo ten kultowy zjazd na fotelikach? To śmieszne jest według Ciebie?

Ty odszedłeś od grania, myślisz że Zgred typu Sasza będzie grał całe życie?

Zobacz ile pisemek już padło przez te 15 lat, a PE dalej wychodzi (zobaczymy niedługo:). 
 

PS. Widzę, że podobnie napisałem wyżej, w 2015.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
W dniu 7.05.2019 o 08:49, szejdj napisał:

Zapraszamy na forum, patrząc na treść posta oraz stylistykę wypowiedzi idealnie się wpasujesz. Ze swojej strony mogę polecić tematy console wars, wieści gminne oraz my 'homofoby' gdzie dyskusja prezentuje najwyższy poziom merytoryczny.

 

serio tu sa tematy tego typu? ktory to dział?

 

where can I find it? 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...