Skocz do zawartości

XCOM 2


blantman

Rekomendowane odpowiedzi

Post pod postem bo nikt nie pisze. W temacie dlc. Pograłem dzisiaj 3 h i pogram jeszcze bo wciąga jak bagno. Dodatek tak jak dodatek do jedynki zmienia dużo. Zmienia nawet więcej niż dodatek jedynki. Dodaje też coś czego wcześniej nie było - CIEKAWE POSTACIE. Naprawdę wreszcie fabuła jest o kimś a nie tylko o ogólnie pojętej inwazji. Fajny wątek 3 niezależnych frakcji. Pierwszy raz spotkałem też nowego przeciwnika a raczej mini bosa. Podobno jest i kilku takich przeciwników w grze i powracają jak majima w yakuza kiwami. Jeżeli to prawda to gra stała się 2 razy trudniejsza. Jeden taki miniboss rozwalił mi na 5 komandosów aż 4...  Dodano też nowe pomieszczenia do budowania i dodatkowe ograniczenie czasowe poza projektem avatar. Fajne są też relacje między kompanami. Mam żołnierza x który świetnie dogaduje się z Y. Jak wyślę X i Y na jedną misję będą się nawzajem wspierać. Prosta mechanika i aż dziwne że dodane dopiero teraz. Jest trudniej, w bazie jeszcze ciaśniej ale jednocześnie o wiele fajniej. Gra to prawdziwe wyzwanie.

 

Technicznie brak bolączek podstawki. Gram z kilkoma modami (graficznymi i interfejsowymi) zero crashy i stałe 60 fps na wysokich ustawieniach. Loadingi to poezja na pc. Wczytanie sejwa 2 sekundy a loadingów między misjami nie mam wcale. W podstawce chyba były ale już nie pamiętam.

 

 

Więcej napisze jak przejdę dodatek ale to chwile zajmie bo muszę znów zacząć od nowa grę i pewnie nie ostatni raz.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Panowie przymierzam się do kupna tej części ( w pierwszą grałem chwilkę) i trochę mnie zniechęca limit czasowy gry, bo takowy chyba jest. Jestem laikiem w takie gry, ale bardzo mi podoba się turowy system walki. Warto ? Nie odbije się od poziomu trudności? Lubie dość wolno i  spokojnie grać stąd też obawa przed limitem czasowym

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Gra jest mega. Trudna jak diabli. W każdej misji non stop load :) trzeba mieć łeb jak Skynet by przejść to na jednym save haha mam duży problem z organizacją czasu. Lubię wszystko na spokojnie planować, a tutaj praktycznie 3/4 paska adventu, a dopiero pierwsza tajna baza pokonałem(ta co od początku się wyświetla). Co do problemów technicznych to długie loadingi ale do zniesienia i raz miałem crash

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...
  • 2 lata później...
2 minuty temu, XM. napisał:

Panowie, zaczynam. Słaby jestem w takie gry, zaczynać na normal czy polegne? Mutanta przeszedłem na normalu i był dla mnie optymalnym poziomem.

Normal bez trybu iron myślę optymalnie. Jak będziesz miał kłopot w jakiejś misji to load zarobisz.  Wyżej nie bierz jak grasz z dodatkiem war of the chosen i grasz pierwszy raz w xcom. War of the chosen podbiło poziom trudności znacznie na starcie gry. Bez dodatku nie polecam grać bo jest wyborny i dużo dodaje świeżych rzeczy

Edytowane przez blantman
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Gość suteq
3 minuty temu, XM. napisał:

Panowie, zaczynam. Słaby jestem w takie gry, zaczynać na normal czy polegne? Mutanta przeszedłem na normalu i był dla mnie optymalnym poziomem.

Od razu szykuj się na kilkukrotne zaczynanie gry dopóki nie znajdziesz optymalnej ścieżki rozwoju bazy i wykonywania misji. :) 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, blantman napisał:

Normal bez trybu iron myślę optymalnie. Jak będziesz miał kłopot w jakiejś misji to load zarobisz.  Wyżej nie bierz jak grasz z dodatkiem war of the chosen i grasz pierwszy raz w xcom. War of the chosen podbiło poziom trudności znacznie na starcie gry. Bez dodatku nie polecam grać bo jest wyborny i dużo dodaje świeżych rzeczy

Gram w podstawle bo dlc drogo teraz.

Odnośnik do komentarza
Gość suteq

No niestety, ale cały czas goni cię czas w postaci projektu Avatar. Jak coś źle zrobisz to nie uda ci się zrobić tego na czas przez co możesz startować od nowa grę. Ja grając pierwszy raz musiałem grę zaczynać od nowa po 7-8h bo coś tam źle porobiłem. Za drugim razem już poszło o wiele lepiej ale i tak uważam, że jedynka była o wiele lepsza bez tej ciągłej presji czasu. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, suteq napisał:

No niestety, ale cały czas goni cię czas w postaci projektu Avatar. Jak coś źle zrobisz to nie uda ci się zrobić tego na czas przez co możesz startować od nowa grę. Ja grając pierwszy raz musiałem grę zaczynać od nowa po 7-8h bo coś tam źle porobiłem. Za drugim razem już poszło o wiele lepiej ale i tak uważam, że jedynka była o wiele lepsza bez tej ciągłej presji czasu. 

Miałem identycznie! I tak samo uważam. Nie cierpię presji czasu. A tak byłaby świetna gra. Tylko grałem bez dodatku i on podobno dużo zmienia ale nie wiem szczerze co 

Odnośnik do komentarza

nie zgadzam sie. avatar nie jest zadna presja, masz tone czasu zeby go ciagle obnizac a nawet jak sie wypelni to masz miesiac by to uratowac co jest az nadto czasu

w jedynce tracenie calych sektorow do konca gry bardziej bolalo

z dlc to juz kpina bo tam mozesz wysylac gosci na tajne misje ktore same ci go obniza (i w przeciwienstwie do chimera squad daja tez expa gosciom ktorych wyslales)

3jflhj.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Porównując "golasa" jedynkę i dwójkę to naprawdę widać dużo zmian na plus, dołożyli naprawdę sporo contentu i opcji dostosowania postaci.

Kończę właśnie drugą część na normalu (chyba 2 próba) i idzie momentami aż za łatwo.

Postacie z umiejętnościami PSI potrafią nieźle odmienić pole walki, przejmuje się andromedona i ma się tanka co nie dość, że potrafi sporo przyjąć to jeszcze ma z czego oddać.

Ostatnie misje kończę bez jakichkolwiek obrażeń, także jak ktoś chce się bardziej natrudzić to chyba warto wybrać nieco wyższy poziom niż normal, bo na tym to nawet nie trzeba za bardzo korzystać z ekwipunku dostępnego w poligonie.

Avatar jak już się zakuma mechanikę to śmiech na sali, można sobie w nieskończoność obniżać pasek postępu niszcząc bazy obcych, presja czasu jest chyba tylko na początku jak zaczynasz grę i nie wiesz za bardzo o co chodzi.

 

Generalnie bardzo polecam i jak czytam o dodatku WotC to jednak wydaje mi się, że normal byłby już jakimś wyzwaniem.

Kiedyś się ogra.

 

Odnośnik do komentarza

No właśnie na razie nie rozumiem tego awatar, na mapie świata jakiś pasek na górze ze coś się kiedyś stanie, jak to obniżyć?

Gra jak jedynka super, ale gine ciągle. Nigdy nie bylem mocny w takie gry bo u mnie zawsze technika że slashera idzie - byle jak najszybciej do przodu zabic i wpier.dol dostaje xD

Odnośnik do komentarza

@Bielik jak oglosili chimere to dokonczylem podstawke i zaraz po niej przeszedlem war of the chosen i wotc imo jest o wiele latwiejsze. jestes zwyczajnie zbyt op i chosen pojawiajacy sie raz na kilka misji tego nie zmieni

 

@XM. misje z glownego watku to obnizaja oraz poboczne niszczenie ich placowek (musisz wpierw nawiazac kontakt z miejscowymi) i co jakis czas lysy na skypie ci da misje ktora tez moze obnizyc

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...