Skocz do zawartości

Hyper Light Drifter


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Jak by mi pokazali to, a potem Titan Souls, a potem jeszcze jakąś artsy gierkę w 8bit stylistyce to bym nie rozróżnił. Niech ta 'era' się skończy bo to żałosne...

Czym to się różni od współczesnych militarnych shooterków fpp, kolejnych asasynów, albo dawniej jRPG?
Odnośnik do komentarza

 

Jak by mi pokazali to, a potem Titan Souls, a potem jeszcze jakąś artsy gierkę w 8bit stylistyce to bym nie rozróżnił. Niech ta 'era' się skończy bo to żałosne...

Czym to się różni od współczesnych militarnych shooterków fpp, kolejnych asasynów, albo dawniej jRPG?

 

 

Tym że stworzenie assetów pod takie militarne shooterki fpp, koleje assasyny itd. wymagają większych nakładów pracy i umiejętności, niż kupienie licencji na 8-bit artsy packa i przerabianie spriteów w programie, co każda sierota ogarnie w ciągu kilku godzin. Szczerze mówiąc wolę zapłacić 200zł za triple A blockbustera, niż 80zł za generyczny klon, który niczym się nie wyróżnia spośród tysięcy indyków wychodzących na rynek co roku.

Odnośnik do komentarza

Ale bzdury ping wygadujesz. Jest bardzo mało tak dobrze wyglądający gier jak Hyper light drifter i jak twoim zdaniem łatwo i szybko coś takiego zrobić to widać że nie masz o tym zielonego pojęcia i nigdy nie miałeś styczności z pixel artem. Oczywiście pracy jest mniej niż przy dużej grze 3d ale ile osób siedzi nad takim codem? 200? Jak nie więcej.

Odnośnik do komentarza

Ale bzdury ping wygadujesz. Jest bardzo mało tak dobrze wyglądający gier jak Hyper light drifter i jak twoim zdaniem łatwo i szybko coś takiego zrobić to widać że nie masz o tym zielonego pojęcia i nigdy nie miałeś styczności z pixel artem. Oczywiście pracy jest mniej niż przy dużej grze 3d ale ile osób siedzi nad takim codem? 200? Jak nie więcej.

 

200 ale to nie znaczy, że te 200 osób tłucze grafikę.

To Ty bzdury pleciesz Bluber. W czasach 8/16-bit gry robiło kilka, maks kilkanaście typków i był pixel art. Zdecydowanie większe wrażenie robią na mnie voxelowe światy.

Odnośnik do komentarza

 

Ale bzdury ping wygadujesz. Jest bardzo mało tak dobrze wyglądający gier jak Hyper light drifter i jak twoim zdaniem łatwo i szybko coś takiego zrobić to widać że nie masz o tym zielonego pojęcia i nigdy nie miałeś styczności z pixel artem. Oczywiście pracy jest mniej niż przy dużej grze 3d ale ile osób siedzi nad takim codem? 200? Jak nie więcej.

200 ale to nie znaczy, że te 200 osób tłucze grafikę.

To Ty bzdury pleciesz Bluber. W czasach 8/16-bit gry robiło kilka, maks kilkanaście typków i był pixel art. Zdecydowanie większe wrażenie robią na mnie voxelowe światy.

No i nadal nad tym siedzi garstka osób a jak w przypadku hypera 3 i jak nie widzisz w tym ogromu pracy włożonego w wizualia tej gry to sorry albo jesteś ślepy albo nie wiesz jak powstaje taka gra

Odnośnik do komentarza

 

 

Ale bzdury ping wygadujesz. Jest bardzo mało tak dobrze wyglądający gier jak Hyper light drifter i jak twoim zdaniem łatwo i szybko coś takiego zrobić to widać że nie masz o tym zielonego pojęcia i nigdy nie miałeś styczności z pixel artem. Oczywiście pracy jest mniej niż przy dużej grze 3d ale ile osób siedzi nad takim codem? 200? Jak nie więcej.

200 ale to nie znaczy, że te 200 osób tłucze grafikę.

To Ty bzdury pleciesz Bluber. W czasach 8/16-bit gry robiło kilka, maks kilkanaście typków i był pixel art. Zdecydowanie większe wrażenie robią na mnie voxelowe światy.

No i nadal nad tym siedzi garstka osób a jak w przypadku hypera 3 i jak nie widzisz w tym ogromu pracy włożonego w wizualia tej gry to sorry albo jesteś ślepy albo nie wiesz jak powstaje taka gra

 

 

Unity asset store i spriterek jakiś. Nie jedną taką 2D rozpaćkaną gierkę się na jamach robiło. Lmao.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ej ale to całkiem dobre jest. Narazie stanąłem przy pierwszym bossie, nie powiem łatwa gra nie jest. Trochę przypomina zeldy, eksplorujemy zbieramy jakieś pier.dolniki, którymi otwieramy jakieś inne pomieszczenia. Póki co za dużo się nie nagrałem i budowa tego, co zobaczyłem sprawiała wrażenie raczej liniowej gry. Niektórzy już mogą rzygać tymi 8 bitowymi indykami, ci co jeszcze nie rzygają zachwycą się oprawą bo naprawdę dużo się dzieje na ekranie. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

 

 

Jak by mi pokazali to, a potem Titan Souls, a potem jeszcze jakąś artsy gierkę w 8bit stylistyce to bym nie rozróżnił. Niech ta 'era' się skończy bo to żałosne...

Czym to się różni od współczesnych militarnych shooterków fpp, kolejnych asasynów, albo dawniej jRPG?

Tym że stworzenie assetów pod takie militarne shooterki fpp, koleje assasyny itd. wymagają większych nakładów pracy i umiejętności, niż kupienie licencji na 8-bit artsy packa i przerabianie spriteów w programie, co każda sierota ogarnie w ciągu kilku godzin. Szczerze mówiąc wolę zapłacić 200zł za triple A blockbustera, niż 80zł za generyczny klon, który niczym się nie wyróżnia spośród tysięcy indyków wychodzących na rynek co roku.

Nie wiem, czy Ping trolluje, ale zgadzam sie z nim. Mam dosc tych gier z pegasusa, albo symulatorów chodzenia. Nie po to mamy geforce'y, czy osiem rdzeni w kąsolach, by grac w gierki jak z konsoli Rambo :/

Jeszcze te indyki coraz krótsze, a kosztują jak gry AAA.

Odnośnik do komentarza

Jak zawsze można założyć, że Ping ironicznie żartuje w każdym zdaniu. Hyper Light Drifter to nie Fez, w dużej mierze opiera się na pewnych standardach (chodzisz zbierasz, siekasz), ale i tak jest grą mającą więcej charakteru i oryginalności, niż dowolne AAA które widziałem w ostatnich latach. Która to konkretnie superprodukcja (do grania w pojedynkę bez internetu) jest lepsza i wnosi więcej od siebie niż Hyper Light Drifter? Chciałbym zobaczyć te "takie same" gierki które Pingu klepnął w jeden dzień na jamach, na pewno dokładnie taki sam poziom jak Drifter tylko świat się nie poznał na geniuszu.

 

Trochę szkoda wydawać 80 zł, ale wolę wydać 80 zł na najlepszą grę w jaką grałem w tym roku, niż 180 zł na generyczne superprodukcje "wszystkie współczesne schematy w jednym" w stylu Batman, Tomb Raider itp.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Jeśli ktoś oprócz mnie czeka na wersje konsolową, to przeklejam info z kickstartera.
 

 

 

PS4 + Xbox One - We are incredibly close to wrapping up our QA/pre-cert process with the fine folks at The Research Centaur. We also are very near getting our age ratings in Europe and other territories - a process that takes plenty of time and money and hoops to jump through depending on the ratings body. This means we can submit for certification on both platforms incredibly soon! 

It took several weeks longer to get things running smooth on these systems since GameMaker can be a bit funky and we are pushing this engine beyond it's limitations in many ways. Thanks to the folks at YoYo Games for sticking with us on the whole process and fixing each new bug that cropped up. 

Our window is still summer time - more likely in the later part - depending on how quickly we can get through the final approval process and red tape on each system. We are so close! While I'd love to give an exact date, we want to make sure we pass through cert before we lock that down. There will be more details next month with an actual release date announcement instead of just a window.

Vita - A more difficult platform, due to it's limited processing power and memory. Much optimization must be done in order for our game to run smoothly for the entirety of the experience. Luckily, we have external support taking charge on this port so we aren't ripping our own hair out. We're getting closer, but again, this is a Fall release at the earliest considering the amount of effort being poured in on this port.

Wii U - We are finalizing last details on this port by next month, and will have more info then.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 1 miesiąc temu...

Wiecie, że gierkę mam i sobie w nią gram i zapewne każdy z was chce wiedzieć co o niej myślę,  muszę was zasmucić, bo sam nie wiem co o tym tytule sądzić. Przed zagraniem nastawiałem się na artystyczną orgię, która zgniecie mi jajka klimatem i muzyczką i się lekko zawiodłem. Klimat bardzo spoko, ale spodziewałem się magii, a tej zabrakło. "Fabuła" i właśnie klimat robią mocno, muzyka jednak zawodzi, a gameplay, przeciwnicy i walka z nimi są po prostu słabe i mimo, że obcowanie z tym tytułem sprawia mi dużo przyjemności, to co chwilę czuć zmarnowany potencjał. Póki co ubiłem dwóch bossów, ten na północy mimo, że był dość wymagający, to po nauczeniu się jego ataków w poszczególnach etapach walki robi się dość prosty, a drugi na zachodzie imo cienki jak barszcz, myślę, że jakby trzeba było go ubić bez straty punktu życia, to nie byłoby to jakieś mega trudne wyzwanie. A no i byłbym zapomniał, z tego co widzę to dużą część gry można przebiec koło wrogów bez walki, cienko.

Z plusów dodałbym fajny, klimatyczny świat do zwiedzenia, jednak potrzeba dosłownego lizania ścian żeby dostać się do niektórych miejscówek uważam za dość chamską.

Podsumowując: fajnee, ale myślałem, że będzie fajniejsze.

Edytowane przez Yakubu
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...