Skocz do zawartości

Awaryjność Nintendo Switch


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej nie, problem jest u mnie nie ma aktualnie ale np. mój kumpel już ma spier... syt. bo jego joycon rozłącza dość notorycznie i sam jak sprawdzałem to było to bardzo irytujące na tyle że na razie ogrywa zelde na tablecie bo konsole i gry nie wystosowało jeszcze do niego informacji odpowiedniej co proponuja za rozwiazanie problemu.

Odnośnik do komentarza

Nie wydaje wam się że takie rzeczy nie powinny wogóle wyjść dla konsumenta?

No nie wiem jak można wypuścić sprzęt który wkładając do stacji "dokującej" rysuje? czy ten sprzęt był testowany? 

I niech ktoś tu nie staje w obronie że można przeciez tu podkleić tam podlutować a w innym miejscu coś innego. Skala usterek jest naprawdę spora i nie mowa tu o wycierających się gałkach tylko o takich które nie umożliwiają rozgrywkę problemy z ekranem,  czy komunikacją kontrolerów.

Rozumię przywiążanie do marki etc. ale bubel to bubel i wciskanie takiego produktu to wstyd.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

@zdrowywariat

 

A ja myślę, że taśma nie przeszkadza w żaden sposób, nie widać jej więc nie oszpeca,

patrząc na materiał, z którego jest stand oraz materiał, z którego jest sama konsola przypuszczam, że rysy zrobią się po pewnym czasie nawet przy spokojnej instalacji konsoli w standzie.

Ostatecznie to jest sprzęt użytkowy, rysy poza obszarem ekranu nie są problemem.

 

@prezes079

 

Masz oczywiście rację mówiąc to o czym wszyscy dobrze wiemy :-)

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Wychodzi na to, że tak. Oczywiście rozumiem choroby wieku dziecięcego. Ale każdy głosuje portfelem - nie chce, nie kupuje. Switch jest trochę wydany na szybko co ostatnio jest jakąś plagą. Ale jeśli można naprawić problem dodając trochę taśmy i jeden drucik, to ja to mogę przeżyć. Oczywiście nie tłumaczy to niedoróbek. One wychodzą najczęściej gry sprzętu używa przysłowiowy użyszkodnik bo czym innym są testy syntetyczne inżynierów a czym innym żywych ludzi. Mnie w 3DSie pierwszym drażniło, że ramka dolnego ekrany potrafiła rysować ekran górny. Do ideału sporo brakuje, ale mimo wszystko poziom jest zacny jeśli o hybrydę chodzi.

 

Z innej strony patrząc, jak masz WiiU, masz czas i możliwość grania to nie ma po co brać Switcha - Zelda jest na WiiU.

Odnośnik do komentarza

Nie. Nic nie jest wydane na szybko.

Kupiłem Switcha na premierę. Piękna Zelda, joycony działają idealnie. Hybryda idealna, właśnie gram sobie w hotelu na odłączonych joyconach, a w domy wczoraj łoiłem na wielkim TV. Nie miałem przenośnej konsoli z taką mocą, a gry w domu wyglądają obłędnie.

Nie musiałem lutować kabli, konsola też mi się nie rysuje, ani nie wywraca na podstawce, folii nie przykleiłem, bo ekranu nie porysuje.

I co jestem gorszy od tych co narzekają?

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

A dlaczego masz być? Nie jesteś. Inni narzekają i pewnie trochę racji mają. Ale do dramatu X360 bardzo dużo brakuje. Ja mam podobnie jak ty, na razie, skoro NIC się u mnie nie dzieje, to olewam.

 

Ale ostatnio z zakłóceniami było trochę historii. Np monitory 5K LG sprzedawane przez stronkę Apple przestają działać w bliskiej odległości do źródła WiFi. Jak widać - firmy jeszcze nie testują tak sprzętu. Tylko że wireless to wireless - ZAWSZE mogą być zakłócenia, przewód to przewód. Tego raczej nie da się uniknąć w 100%. Tak samo jak mieszkasz w bloku i 5 sąsiadów na sieć na 2.4ghz na twoim kanale. Co zrobisz jak nic nie zrobisz.

 

Ja nie narzekam, dla mnie Switch to w pewnym sensie spełnienie marzenia, o hybrydzie. Podobnie chciałem mieć telefon z wyjściem HDMI żeby puścić sobie film w hotelu czy u rodziców. Nie mam bo miałem wybór ALBO dobry tel ALBO tel z hdmi. Tylko, że z filmami jest łatwiej. Do tej pory mieliśmy ALBO stacjonarkę ALBO handhelda, teraz mamy 2w1. Mi się to podoba, ja do narzekających się nie zaliczam :-) Też go kupiłem na premierę.

 

EDIT: Pewnie jesteś szczęśliwszy niż ci co narzekają ;-)

Edytowane przez NemoKOF
Odnośnik do komentarza
Gość ragus

Nie. Nic nie jest wydane na szybko.

Kupiłem Switcha na premierę. Piękna Zelda, joycony działają idealnie. Hybryda idealna, właśnie gram sobie w hotelu na odłączonych joyconach, a w domy wczoraj łoiłem na wielkim TV. Nie miałem przenośnej konsoli z taką mocą, a gry w domu wyglądają obłędnie.

Nie musiałem lutować kabli, konsola też mi się nie rysuje, ani nie wywraca na podstawce, folii nie przykleiłem, bo ekranu nie porysuje.

I co jestem gorszy od tych co narzekają?

 

 

Spoko michu, zawsze tak jest, że głośni są ci, którzy mają problemy, reszta siedzi cicho. Także don't worry i odpalaj zeldunię :cool:

 

Pewnie kilka lat temu byłbym w stanie latać jak kot z pęcherzem po forach i przekonywać, że nie każdy egzemplarz jest wadliwy, no ale po co. Wolę pograć.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

No dobra misie. Fajnie ze wam się dobre sztuki trafiły ale wydaje mi się, że dość sporo osób zgłasza tutaj problem. Nawet ci co początkowo nic nie pisali o problemach potwierdzili z czasem, że im to połączenie zrywa. Bezprzewodowe pady są standardem od lat więc nie wydaje mi się, że można ma to oko przymykać. Ninny chciało wydać po części stacjonarke, dali adekwatną cenę to niech dostarczą pełnoprawny produkt.

Odnośnik do komentarza

polecam dowolny powerbank z wyjściem 2A w teren, zainwestowałem 12,90 w komputroniku w kabel USB typ C i switch ładuje się praktycznie z każdego powerbanka i każdej ładowarki jaką posiadam, trzeba tylko pamiętać, że w czasie grania te 2A zostanie zjedzone na samą grę więc raczej nic się nie naładuje na zapas. Jeżeli ładowarka będzie słabsza niż 2A to jedynie spowolni rozładowanie baterii w czasie grania, ale zawsze to coś.

Fajnie, że dali popularne i przyszłościowe złącze do tego ustrojstwa.

Edytowane przez Wieslaw
Odnośnik do komentarza

polecam dowolny powerbank z wyjściem 2A w teren, zainwestowałem 12,90 w komputroniku w kabel USB typ C i switch ładuje się praktycznie z każdego powerbanka i każdej ładowarki jaką posiadam, trzeba tylko pamiętać, że w czasie grania te 2A zostanie zjedzone na samą grę więc raczej nic się nie naładuje na zapas. Jeżeli ładowarka będzie słabsza niż 2A to jedynie spowolni rozładowanie baterii w czasie grania, ale zawsze to coś.

Fajnie, że dali popularne i przyszłościowe złącze do tego ustrojstwa.

 

Upewniłeś się, że ten kabel ma rezystor 56k? Przypadłością kabli USB C, głownie tych tańszych jest brak odpowiedniego rezystora. Użycie innego niż 56k może spowodować mały elektryczny dramat.

Powstała nawet lista sprawdzonych i prawidłowych kabli z rezystorem po publikacji artykułów jednego z inżynierów Google pracujących przy standardzie USB C implementowanym w urządzeniach G.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...