Skocz do zawartości

Professor Layton [seria]


Texz

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mieszane uczucia po ponad 8 h gry w Diabolical Box. Z jednej strony klimat mi sie bardziej podoba (podroz pociagiem i mroczne miasteczko), z drugiej jednak nowe mini-gry sa troche slabe, a niektore zagadki irytuja - nie poziomem trudnosci, ale glupota lub prostota, dzieki tym swietnym opisom zagadek mozna czasem popelnic blad nie ze swojej winy. Za duzo jest zagadek, w ktorych jest tylko kilka opcji do wyboru, po kilku nieudanych probach i tak zaznaczymy prawidlowa. I ogolnie ich roznorodnosc nie zwiekszyla sie od czasow jedynki, jest to samo, tylko troszke inaczej. Oczekiwalem czegos wiecej, ale i tak jest tp jedna z najlepszych gier, jakie wyszly w przeciagu kilku ostatnich miesiecy. Jak dla mnie taka 8 z malym minusikiem.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Tak jak poprzednia część wciąga bez reszty. Syndrom: "jeszcze tylko jedna zagadka". Poziom trudności jest na tyle przystępny, że żadnej z bardziej frustrujących zagadek nie trzeba rozwiązać, aby ukończyć grę (jako przykład można podać zagadki 106-108, serię The Knight's Tour, w poprzedniej części zagadki szachowe były o wiele łatwiejsze). Ponadto serie niektórych zagadek mogłyby robić za oddzielną grę, gdyby powymyślać ich trochę więcej - puzzle o podobnej konstrukcji co zagadka #133 Grab The Key kupiłbym bez zastanowienia. Oprawa audio-video pozostała bez zmian, tak jak w "...Curious Village" przy ważniejszych momentach rozgrywki możemy obejrzeć krótki filmik w kreskówkowym stylu + voice acting na bardzo przyzwoitym poziomie. Na uwagę zasługują nowe minigry / minizagadki (co kto woli) z teczki Laytona. Są moim zdaniem o wiele zabawniejsze niż układanie puzzli czy Gizmo z pierwszej części. Chomik, herbatka i aparat fotograficzny wygrywają tutaj zdecydowanie. Największym mankamentem jest część przygodowa gry, która rozwiązuje się praktycznie sama. Niestety nie ma możliwości pominięcia zabawy w point'n'click i scrollowania mnóstwa tekstu, co skutecznie może zniechęcić do Laytona, jeśli nie odpowiada komuś fabuła i klimat ("no ile jeszcze mam czekać do tej następnej zagadki? ;("). Podsumowując, dla fanów pierwszej części mus, dla przeciwników niekoniecznie, ponieważ dostajemy dokładnie to samo, tylko że więcej i wg mnie trochę lepiej.

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy później...

Dla tej gry nabyłem DSa i po tygodniowej sesji mogę powiedzieć jedno: bomba! Fantastyczna gra! System seller! Klimat miażdży! Za(pipi)iste wykorzystanie stylusa, pomysłowe zagadki, po prostu cudo! Co do tej zagadki z zegarem, nie wiedziałem co oznacza "military time", dlatego wersję z trzema zerami, także wziąłem pod uwagę podczas liczenia, zapominając z kolei o możliwościach z trzema jedynkami na początku. Miałem nieziemskiego farta, bo akurat liczba możliwości się zgadzała.

Graliście korzystając z podpowiedzi? Bo ja raczej tego unikam, z kolei sejwuję dość często ^_^ .

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...

Graliście korzystając z podpowiedzi? Bo ja raczej tego unikam, z kolei sejwuję dość często ^_^ .

Osobiście korzystam czasem z hint'ów (nadmiar dukatów w kieszeni) ale jeszcze nigdy nie wczytałem gry z powodu udzielenia złej odpowiedzi - nie dla mnie tego typu praktyki.

 

Gra kapitalna, właśnie do niej wracam po dłuższej przerwie - muzyka rządzi (akordeon) :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Niedawno skończyłem i muszę stwierdzić, że dwójka jest dużo lepsza od pierwszej części. Pomijając oczywiste w przypadku sequela zmiany (wszystkiego więcej), na uwagę zasługuje dużo ciekawsza według mnie fabuła (chociarz ta z jedynki też była fachowa)ze świetnym zakończeniem i sam patent z podróżą pociągiem. Prócz tego dodatkowe minigry (chomik, herbatka i zdjęcia) są o niebo lepsze od tych z pierwszej cześci. Za(pipi)iście urozmaicają rozgrywkę. Rzadko kiedy następca świetnej gry okazuje się lepszy od oryginału, ale w tym przypadku to naprawdę stało się faktem. Kiedyś dałbym dychę "jedynce", ale po skończeniu Diabolical Box jej ocena musi pójść w dół o jedno oczko. Kult Laytona wiecznie żywy! 8)

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
  • 2 miesiące później...

Parę godzin temu skończyłem część trzecią i muszę powiedzieć, że ta giera to kapitalne podsumowanie trylogii. Fabuła jest bardziej zakręcona, niż poprzednich dwóch częściach, choć czasem jest to trochę męczące (na rozwiązanie niektórych tajemnic trzeba bylo czekać naprawdę długo). Zagadki, prócz kilku wyjątków, chyba najłatwijesze z całej trójcy (ale może to doświadczenie wynikające z zaliczenia poprzedników). Dodatkowe minigry jeszcze ciekawsze niż w dwójce. Ale to co mnie zmiażdżyło najbardziej to zakończenie. Naprawdę odkąd je ujrzałem, nie mam wątpliwości - stałem się fanbojem tej serii. Naprawdę epicka rzecz. Jeśli chodzi o ending, to stawiam go na równi z takimi kultowymi zakończeniami jak np to z FFVIII - po prostu będzie się je wspominać do końca życia. Jak dla mnie, DS powstał tylko po to, żeby dać początek czemuś wspaniałemu, a tym cudem jest seria gier PROFESSOR LAYTON! :yes:

Odnośnik do komentarza

Też ostatnio skończyłem w końcu, a mam od premiery. Ehh ten brak czasu.

 

Zagadki imo są troszeczkę trudniejsze niż w poprzednich częściach, ale sprawę BARDZO ułatwia system Super Hint. Super przydatna rzecz. W paru miejscach nie miałem pojęcia co zrobić i normalnie szukałbym na internetach, ale dzieki SH praktycznie na bank zaliczy się zagadkę. Cieszy większa ilość puzli "akcji" czyli przesuń, zamień, połącz itp. Fabuła epicka a zakończenie to prawdziwy majstersztyk. Manly tears were shed.

 

manly_tears.jpg

 



Layton najlepszym nowym IP ubiegłej dekady.


Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
  • 2 miesiące później...
  • 4 tygodnie później...
  • 9 miesięcy później...

Niestety nie mam możliwości sprawdzenia, ale po dokładniejszym obejrzeniu książeczki można stwierdzić, że nie jest oryginalna. Obrazki są bardzo ciemne i niewyraźne, niektóre rozmyte i w środku jest trochę białych niezadrukowanych stron. To już jest moja druga kopia pierwszej części Laytona i obydwie okazały się spiracone.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Sorry że tak pytam z mańki w sprawie tych piratów ale czy czasami nie są to Europejskie wydania na których zamiast znaczka kategorii wiekowej "PEGI" masz "ESRB"? Lub wydanie Amerykańskie pudełko z Europejską okładką?

 

Ja czasami wyszukuje Laytony i zastanawiam się czy warto brać w kolejności wydania czy jednak lepiej sprawdzić fabularną chronologię i w ten sposób je kupować...

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące później...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.