Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

W Utah Jazz nie grała dzisiaj cała podstawowa piątka, a ktoś taki jak Danuel House Jr, ledwo co podpisany, grał 43 minuty. Mimo to do samego końca pomęczyli Phoenix Suns. Ekipa z Phoenix ciągle wyciska kolejne wygrane bez litości.

 

Moją uwagę zwraca historia Bismacka Biyombo. Podpisany głównie z powodu kolejnych pauz Aytona, okazuje się nie tylko godnym centrem na ławkę, ale i równie potężnym graczem do pierwszej piątki. Właściwie robi to samo, co Ayton - jest duży i wkłada piłkę do kosza. Zasięg ma jeszcze mniejszy od Aytona, wolnych nie umie, ale świetnie wykorzystuje Chrisa Paula i do spółki rozkładają rywali, koleś trafia 70% z gry, dobrze sobie radzi w ataku i obronie i ogólnie szybko zaczął grać po 30 minut, relegując JaVale'a McGee do roli drugiego centra. Kurczę, być w centrem Phoenix, każdy drewniak błyszczy.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, ogqozo napisał:

 

W Utah Jazz nie grała dzisiaj cała podstawowa piątka, a ktoś taki jak Danuel House Jr, ledwo co podpisany, grał 43 minuty. Mimo to do samego końca pomęczyli Phoenix Suns. Ekipa z Phoenix ciągle wyciska kolejne wygrane bez litości.

 

No Suns strasznie forsują bilans. CP3 nie opuścił chyba jeszcze spotkania, ma już masę minut na koncie w tym sezonie. Oby się nie zajechał do PO.

 

Tak w ogóle to Suns wyglądają  najsolidniej praktycznie od początku sezonu. Jednak dla mnie GSW i Nets mają większa moc i power przy ofc zdrowiu kluczowych graczy. 

Odnośnik do komentarza

Jednak jest to luksus, że w tym sezonie nie tracą kluczowych graczy na rzecz korony ani kontuzji. Właściwie mają cały czas cały skład, tylko Ayton wypadł znowu, ale w sumie ktokolwiek kto jest duży go zastąpi to mniej więcej robi to samo co Ayton mdr.

 

 

 

Chris Paul i tak gra tylko 33 minuty na mecz, zazwyczaj Phoenix wygrywa dość łatwo. To nie taka sytuacja jak w Nets, że Harden ciśnie tak mocno, że aż żal chłopa. Jeśli mecz jest wyrównany, to Harden gra 40 minut, a jak nie... to ze 35. Pamiętam nadal ten absurdalny mecz z OKC, gdzie w połowie już było po ptakach, OKC miało bodaj 20 pkt. prowadzenia, a Harden dalej grał. Ostatnio zwłaszcza Harden często wygląda wręcz na kontuzjowanego, ale dalej gra. Jeśli nie na kontuzjowanego, to regularnie sprawia wrażenie bardzo zmęczonego tym życiem.

 

Widać teraz, że musieli przełknąć godność i przyjąć Kyrie'ego z powrotem, bo niby są w czołówce w tabeli, ale to też tylko kilka meczów przewagi nad strefą play-in, a nawet z Kyrie'm wyglądają bardzo średnio, choć Kyrie pomaga w obecnej sytuacji.

 

 

 

Jednak jedna ekipa na Wschodzie wygląda jeszcze gorzej, oczywiście są to Bulls. Po tym chamskim faulu Grayson Allena, Caruso może już nie zagrać w tym sezonie. Również Lonzo Ball, jeśli wróci, to pod koniec sezonu regularnego. Powrót LaVine'a i Javontego to zawsze plus, ale przy takiej pladze kontuzji - kto wie, czy ich przewaga nie stopnieje.

Odnośnik do komentarza

Poniżej pełne wyniki, kto jak głosował.
 

Jakby tylko gracze głosowali to zamiast Wigginsa byłby Dremond w S5. Wiggs był 5 wg głosów graczy. 

Co ciekawe Durant, LBJ, Curry i DeRóża byli nr 1 zarówno wśród fanów, u zawodników i dziennikarzy. 
 

Dla mnie wyniki spoko. Może dwie korekty bym zrobił. Lavine za Younga i Greena za Wigginsa bym widział.

 

 

 

6C97F95E-A27B-4D50-A710-E777029A555E.jpeg

Odnośnik do komentarza
18 minut temu, GearsUp napisał:

Ten disrespect dla Bookera i CP3 :/ Wiem, że Suns wyglądają jak ekipa, w której wszystkie klocki idealnie pasują do siebie ale Bookera bym zamienił na Moranta w wyjściowej. Małe poparcie wśród fanów ma bo dopiero 5 był u nich nawet za Klayem.

No a u dziennikarzy/ludzi mediów? Book był dopiero 13…

Zdziwiony też jestem dopiero 5 miejscem KRISPOLa wśród zawodników. 
 

 

Morant? Ja tam się cieszę i w pełni zasłużenie. Cechy lidera, masakrycznie efektowny, piękne staty,   a jego Grizz to największa niespodzianka na plus tego sezonu. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, balon napisał:

No a u dziennikarzy/ludzi mediów? Book był dopiero 13…

Zdziwiony też jestem dopiero 5 miejscem KRISPOLa wśród zawodników. 
 

 

Morant? Ja tam się cieszę i w pełni zasłużenie. Cechy lidera, masakrycznie efektowny, piękne staty,   a jego Grizz to największa niespodzianka na plus tego sezonu. 

 

Trochę spotkań opuścił a i tak wygrywali. Wybrałem mniejsze zło bo Steph dla mnie to pewniak. Z tym 13 miejscem u mediów to źle patrzysz bo to są punkty przyznane, nie klasyfikacja miejscowa.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, wojtas011 napisał:

Wiggins starterem xd

 

no to jest niezła parodia

 

wiadomo, że gdyby Kawhi Leonard, Paul George czy Anthony Davis byli zdrowi, to Wiggins nie miałby szans na pierwszą piątkę, ale ja pierdole, przecież nawet nie biorąc pod uwagę takich znakomitych zawodników, to on wyprzedził Rudy'ego Goberta czy KATa, lol (a, żeby nie było, oni też są świetni, bo mogło zabrzmieć troszkę inaczej, ale jednak półkę nizej)

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, balon napisał:

Fakt, źle spojrzałem. 
 

Co do Ja to fakt, ale po powiecie to gra już kosmos, szczególnie biorąc pod uwagę, że on jest takich szczun. 
 

@GearsUpdlaczego nie można dać ci reakcji żadnej?

 

Mam wyłączoną reputację. Z Wigginsem to ciekawa historia, jak go Lebron wymieniał z Cavsów na Love'a i przez te kilka lat nie rozwijał się w Minnesocie to pewnie nikt się nie spodziewał, że jednak będzie z niego jeszcze grajek.

Odnośnik do komentarza
Teraz, Ludwes napisał:

 

a no też prawda, ale jaki dzisiaj wspaniały mecz zagrał przeciwko Embiidowi - czapki z głów

Taaa i  2 czy tam 3 razy do szatni schodził, bo coś go bolało, coś się obtarło… :sapek:

 

No typowy mecz ba gazetę czyli statystycznie pięknie, drużynowo mocny wpierdol. 

Odnośnik do komentarza

Masakra teraz będzie szukanie i dochodzenie czemu. No Okey nie jest to kaliber największych w tej lidze, ale jest to bardzo dobry gracz 2way, grający na dobrych skutecznościach, solidny, zdrowy (on chyba meczu nie opuścił) i mający naprawdę dobre staty.

 

15 minut temu, wojtas011 napisał:

Wiggins dostal glosy od kpop community na twiterze, bo jakas gwiazda kazala glosowac na niego xd

Chciałbym dodać, że dostał także 3 największą ilość głosów od fanów na swojej pozycji, a SF nie jest jakimś wielkim miastem jak na stany. 
 

Do tego był też piąty wśród zawodników, więc naprawdę nie ma co nad tym płakać. 
 

Tak jest formuła + okoliczności. Zamiast docenić jego przemianę  i przyklasnąć to szukanie dziury w całym.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, triboy napisał:

 

No ale starter? Serio? 

 

No serio. Taka formuła, tak głosowali. Do tego Team ma dobry bilans. Stało się. Kakao się rozlao.

 

Zion? Przecież ten gość rozegrał tyle meczy w karierze co Wiggins w 1 sezon. On jeszcze nic nie pokazał oprócz tendencji do tycia, nic nie znaczy w tej lidze. Na tę chwilę to wybryk natury robiący power dunki. 
 

BI realy? Typ nie ma pojęcia o obronie (zero zaangażowania). Opuścił masę meczy, ma o wiele gorsze skuteczności. No nie, w życiu. 
 

Co do Leo to pełna zgoda. Jak się wyliże to będzie  znowu etatowym starterem. 

Odnośnik do komentarza

No nie zgodzę się. Przypomnij sobie jak Zion rozjeżdżał Ligę w poprzednim sezonie. Jak gra (gra malutko, fakt), to jest bestią. Oglądałem 95% jego męczy, może więcej. To nie tylko dunki. 27 pkt/mecz nie wzięło się tylko z dunków. 

 

BI zagrał 9 spotkań mniej od Wigginsa. O wiele gorsze skuteczności to ma za 3, bo osobiste o wieeele lepiej od Wigginsa. 

 

Zresztą, czy to są o wiele gorsze skuteczności?

Screenshot_20220128-211625_Chrome.jpg

Gra więcej. Rzuca więcej. Więcej zbiórek i asyst. 

 

Pewnie jest gorszym obrońcą, ale ofensywnie jest (moim zdaniem) lepszym zawodnikiem. 

Edytowane przez triboy
Odnośnik do komentarza

No właśnie miałem pisać, że Zion rozegrał tylko dwa sezony w NBA, a ten jego ostatni był lepszy niż jakikolwiek Wigginsa.

 

Fajnie też, że zawodnicy na niego głosowali, ale ja nie wiem, czy ludzi, którzy głosują na Irvinga, który rozegrał w tym sezonie z 5 meczów, można brać tak bardzo, bardzo na powaznie.

 

Zresztą serio, Wiggins jest spoko (dobry obrońca i fajny zawodnik jako ta trzecia opcja), ale Gobert w tym sezonie osiąga 16/15 i jest jednym z najlepszych obrońców w lidze, a Karl Anthony Towns zdobywa 24 punkty na mecz na skuteczności 52/41/80. A i to nie tak, że jego drużyna jest jebanym szrotem, bo są w walce o playoffy. 

 

No jak dla mnie nie da rady wybronić tego, że jest starterem. Z całym szacunkiem, ale gość nie zasłużył w sytuacji, gdy wielu lepszych jest kontuzjowanych, bo kilku zdrowych również zasłużyło bardziej od niego.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...