Skocz do zawartości

Gaz


Lucek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

  • 2 lata później...

Widzę,że temat już kilka lat temu ucichł. Chyba najwyższy czas,by go odświeżyć. Dzisiejsze ceny paliw są wręcz horrendalne,a obecna technologia gazowania aut stoi na naprawdę wysokim poziomie. Nie wiem co prawda na ile zmieniła się od 2009,ale jest b.dobrze. Szczególnie dziwi mnie jak mocne auta potrafią dziś jeździć na gazie. Sam jestem w posiadaniu wolnossącego 4.2 o mocy 280km z gazem i zero problemów. Ale ten filmik:

pokazuje,że auta 400+ też są w stanie spokojnie poruszać się na gazie. Zawsze wiedziałem,że gaz jest bardziej kaloryczny od benzyny. Ponad 100 oktanów to nie w kij dmuchał, to przecież więcej od 100-oktanowej VPower. Jednak kaloryczność gazu zależy od jego temperatury i ciśnienia (benzyny tylko od ciśnienia).

 

http://sportaudi.pl/viewtopic.php?t=2029&postdays=0&postorder=asc&vote=viewresult

Tu temat pokazuje ile posiadaczy S4 B5 jeździ na gazie. Przypominam,że silnik to biturbo,a większość ma ponad 300/350km pod maską.

Odnośnik do komentarza

Gaz czy nie gaz. To jest pytanie. Miałem kiedyś Peugeota 1.1 + LPG. Lałem za 40 zł robiłem 300 km :) Teraz leje za 300 zł jeżdżę 480 km :P

Zmieniłem zdanie o gazie jak mój kumpel zaczął montować gazy. I mnie namawiał, a ja ostro, że nie bo auto sprzedam niedługo. Auta nie sprzedałem i jeździ mi się dobrze. I żałuję, że nie założyłem. Teraz jak będę zmieniał auto to kupuję duży silnik i gaz.

 

A wracając do aut o dużej mocy i gazie. Mój kumpel zbudował już 2 Porsche Cayenne w tym Turbo, Legnuma Twin Turbo i wszystko śmiga. Cayenne Turbo S ma prawie 600 kucy i startuje w wyścigach na 1/4. Utrata mocy jest max do 1%. Więc co to jest? Fakt, że za taką zwykłą instalację ( pracują na STAG ) trzeba pewnie ze 3 koła wyłożyć. Nie mówię o wydumkach typu Porsche.

W przyszłości chętnie łyknę S4 i do tego gaz. Albo S3 :)

 

A czy silnik się szybciej zużywa? Na pewno trzeba bardziej dbać bo gaz pali się w wyższej temp. Dlatego zajechane silniki, które latały na gazie puszczają na uszczelkach bo te uszczelki się kruszą.

Odnośnik do komentarza

Ostatnio znajoma montowala do w swoim accordzie 2.0

Jakis taki wlasnie stag za 2500zl po znajomosci. Jakies czestsze przeglady, jakis zbiorniczek z lubrykantem do zaworow, gaz w nowych instalacjach sie odpala na podstawie czujnika temperatury i przekroczenia ilus tam stopni wiec dalej sie troche smiga na benzynie + w zime pewnie ciagle benzyna bo sie auto nie zagrzeje wiec nie, ni ch uja zebym zalozyl gaz. Stacje mnie na benzyne i tlumaczenie, ze na gazie bym zrobil obecnie 2x wiecej km to do mnie nie przemawia. Jak mam jechac cala europe to ja przejade placac za benzyne i mnie serce nie zaboli.

Odnośnik do komentarza

Każdy ma swoje zdanie, ale nie zgodzę się z tą zimą brat ma 407 coupe 3 litrową benzyne stag 300 i w zimie przełącza się po około 2-3 km a w lato wystarczy odpalić auto i poczekać minutke, żadnej przegazówki itp. Instalacja założona za 2599zl i nie ma żadnych problemów, zresztą auto się sukcesywnie wymienia po kilku latach a nie jeździ jednym całe życie. Właśnie nie rozumiem jak ktoś zakłada do fiata punto 1.2 gaz i potem pałuje bo myśli że i tak tanio wyjdzie, albo zakłada do seicento i chce przelatać tak 10 lat myśląc że się nic nie zdu.pczy. Sam posiadam Vectra B 1.8 i ani myślę przerabiać na gaz pomimo spalania na poziomie 9-11l.

 

Spalanie Puga: 16-20 litrów w zależności od ciężkości nogi, po założeniu gazu 16-20 lpg więc jest różnica. A i dla osób które myślą że to i tak dużo to powiem tylko że to auto waży 1700kg i posiada 6 stopniowy automat..

Odnośnik do komentarza

Nie w każdym aucie przełącza się tak samo. Do salonowego Fiata Ducato albo cytryny Jumpera 3.0 HDI trzeba kartony na chłodnice dawać bo auto sięnie rozgrzewa w zime przy dużych mrozach, jak inne auta zreszta. Wiec te 2-3km to akurat sciema. Wymienianie auta po kilku latach i od nowa montowanie instalacji za prawie 3k zawyzajaca cene to szalu nie robi. Nagle z portfela znika 3000zl, i w ciagu 2-3 lat dopiero sie zwroci wiec to takie kombinowanie na sile aby po 3 latach w koncu sie zwrocilo i kolejne 3 lata przejezdzic juz z korzyscia na czysto. Do tego 'delikatnosc i wrazliwosc' instalacji a normalny silnik producenta spokojnie zrobi 400k km bez zepsucia jesli wszystko sie na czas serwisuje wiec dla mnie gaz odpada.

Odnośnik do komentarza

Benzyniaki się grzeją szybciej niz jtd czy hdi, nie chodzi mi o to żeby ktoś mi wierzył czy nie, ale auto faktycznie przełącza się po około 3 km jest to spora v6-ka więc i się dość szybko nagrzewa. Jeśli dużo jeździsz to spokojnie te 2500-3000zl się będzie powoli amortyzowało. Chociaż do spokojnego i oszczędnego przemieszczania się po mieście to bardziej opłaca się brać TDI 1.9 lub serie GreenLine.

Odnośnik do komentarza

U mnie to jest tak,ze nie szukam oszczednosci,a po prostu nie daje z siebie wyciagac takich sum za paliwo. Chyba mi Yacek nie powiesz,ze ceny paliw sa ok? To auto i tak kupilem juz z gazem,sam bym go nie zalozyl. Do innych aut leje tylko 98,a przy przebiegach +90k km/rok UE i tak dostaje swoj haracz ode mnie. I to z nadwyzka.

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie twierdze, ze ceny paliw sa ok, tylko ze jak paliwo bylo po 4,85 to gaz byl po 2zl, a teraz paliwo jest po 5,8 a gaz po 3zl wiec tu cena paliwa nie ma zadnej roli. Dalej jest taki sam stosunek. Na ceny paliw nie mam wplywu i szkoda mi czasu na narzekanie bo i tak nic nie zmienie wiec place i jezdze - po co mam tupac nozka, dla zasady ?

 

Jezdziłem tydzien tym accordem na gaz i tak:

 

Zbiornik zamiast kola zapasowego, 35l. 30l wchodzi gazu. Pali okolo 10l wiec co 300km tankowanie czyli juz na trasie jadac ze znajomymi na zawody musimy sie specjalnie zatrzymywac aby zatankowac junkersa. Do tego wrazliwosc instalacji, te przelaczania sie i tu uwaga: jak jezdzilem fiatem palio na gaz z jakas prosta instalacja to jak wlalo sie te 10l benzyny to lezala ona w baku pol roku. Przy nowej instalacji jednak znacznie czesciej trzeba dolewac. Do tego te wszystkie lubrykanty, ktore tez trzeba uzupelniac i dla mnie jednym slowem za duzo pier dolenia sie z tym. Jak bede biedny i nie bedzie mnie stac aby lac benzyne to wtedy moze zainstaluje gaz ale poki co nie jestem - i tak musze jezdzic i tak, i tak musze tankowac wiec do 'domowego' auta bez sensu to zakladac, a firmowe sa na rope.

Edytowane przez Yacek
Odnośnik do komentarza

A ja z uzywek jak widze po znajomych to zawsze cos z uzywanem gazem nie tak i trzeba cos regulowac, robic itp. Kupujac zagazowanego to i tak w wiekszosci kupuje sie przelatane bo ludzie tez durni nie sa i nie sprzedaja aut ze swiezo rocznym zamontowanym gazem bo liczyc w wiekszosci wypadkow potrafia i sie to nie oplaca.

Odnośnik do komentarza

mi też się podoba. jest bardzo wygodny, bardzo szeroki (5 walizek obok siebie! lol) wygodnie zawieszone siedzisko kierowcy powoduje że można wygodnie podróżować, zapas mocy jest. fajne auto i zdecydowanie poza moim zasięgiem. Ja lubię takie auta, moim skromny marzeniem jest RANGE ROVER w jednej z fajniejszych wersji - piękna bryka. ale na gaz bym jej nigdy nie przerobił...

Odnośnik do komentarza
Gość szpic

mi też się podoba. jest bardzo wygodny, bardzo szeroki (5 walizek obok siebie! lol) wygodnie zawieszone siedzisko kierowcy powoduje że można wygodnie podróżować, zapas mocy jest. fajne auto i zdecydowanie poza moim zasięgiem. Ja lubię takie auta, moim skromny marzeniem jest RANGE ROVER w jednej z fajniejszych wersji - piękna bryka. ale na gaz bym jej nigdy nie przerobił...

swego czasu bylo nawet slychac w tv o aukcji na allegro ze ktos sprzedaje to auto przerobione na gaz.

Nic tylko pogratulowac:

 

Hummer%20H1%201024x768_b65.jpg

 

Edytowane przez szpic
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.