Skocz do zawartości

Rpgi na PC


Tida

Rekomendowane odpowiedzi

No Oath i Origin zostały przetłumaczone przez XSEED właśnie za sprawą wykupionego fanowskiego tłumaczenia. Skoro pozostałe takowe też posiadają, a japońce sami biorą się za re-relase, to kto ich tam wie. Osobiście Oath bardzo mi się podobał. W Origin pograłem tylko parę godzin, więc ciężko mi oceniać, ale generalnie zaskakująco fajny slasher, choć trudny miejscami.

Odnośnik do komentarza

Udało mi się zakupić Breath of Fire IV w wersji PC za przystępną sumkę (w porównaniu do eBay, gdzie widzę ceny sięgają kilkudziesięciu Euro/Funtów/Dolarów). Niestety, gra za cholerę nie chce się uruchomić. Instalka ok, launcher się włącza, płyta w napędzie, ale po wybraniu Play kompletnie nic się nie dzieje (aczkolwiek w przypadku braku płyty nadal woła o nośnik). Windows XP, DX9, sprzęt naturalnie spełniający wymagania, choć mający swoje lata, więc to też nie powinien być przypadek "zbyt dobrej" konfiguracji. Głównie chciałem spytać, czy ktoś tu także grał w wersję PC (czy wszyscy PSX?) i napotkał coś podobnego? Google nie pomagają - więcej znajduję tematów o zawieszającej się grze w pewnych momentach. Obraz CD zgrałem sobie na dysk, więc to też nie problem wadliwego odczytu danych. Tryby zgodności nie pomagają. Nie mam pomysłów - po prostu gra nie chce się uruchomić. Zbyt wiekowa, mimo wszystko, jak na dzisiejsze standardy?

 

jeżeli nie boisz się gimnastyki i masz np win98, 2000 lub XP to możliwe że będę w stanie Ci pomóc. Chodzi o wirtualną maszynę. Zainstaluj sobie Virtual Box'a albo dowolny inny program do "emulowania" innych systemów. Tym programem możesz np wydzielić z Twojego dysku 10GB i zainstalować tam inny system operacyjny. Otworzysz go sobie w okienku - jeżeli miałeś kiedyś do czynienia ze zdalnym pulpitem to wiesz na pewno o co chodzi ;) w windows 7 otworzysz sobie win 98 i tam zainstalujesz giere ;) przetestowane i sprawdzone w przypadku Icewind Dale 2 zakupionym na GOG! - na mojej win7 za Chiny Ludowe nie chciał zadziałać

 

daj znać czy się uda ;)

 

 

edit - główne zagrożenie - nie wiem czy dasz radę znaleźć jakieś sterowniki, ale jeżeli masz starszy komputerek to ten sposób da radę :)

Edytowane przez trenth
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dzięki za sugestię. Sęk w tym, że mam Windows XP, a nie 7 (tak, wiem, nie jestem na czasie i w ogóle ;) ), a jedyny starszy posiadany legalny OS to Win 95. :D

 

Przede wszystkim będę musiał się zmotywować i spróbować uruchomić grę na stacjonarce. Też XP, ale ten mój problem zdaje się być jakiś odosobniony, gdyż nic na ten temat nie mogę znaleźć w Internecie (jedyne co znalazłem, to zalecenia instalacji... DirectX7.0...). Przymierzam się też do zmiany systemu w niedalekiej przyszłości (prawdę mówiąc nieszczególnie mi się pali, ale w końcu będzie to konieczność), to wtedy sprawdzę zarówno na Win7, jak i ewentualnej wirtualnej maszynie.

Odnośnik do komentarza

Ys I & II trafi na Steam w lutym - http://www.siliconer...am-in-february/

 

Strona Steam - http://store.steampowered.com/app/223810/

 

Nie znam fabuły serii, ale tak patrzę na screeny, to ten Adol musi mieć niezły haremik. W każdej odsłonie inna niewiasta...

Edytowane przez Suavek
Odnośnik do komentarza

Seria Gothic 1-3. W 3 częśćtylko trochę pograłem ale przez bugi odechciało mi się kompletnie poświęcać jej czas. Może kiedyś do nie jwrócę, bo juz podobno porobino dla niej patche i można grać. Gothic to był mój pierwszy rpg, który przeszedłem do końca. Przyciągnął mnie klimat miasteczek - tego, że npc coś robią. Wtedy to była innowacja.Dziwię się, że nie wydano gry do tej pory na tablety etc.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Huh, patrzcie co znalazłem na Steam Greenlight - http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=136433118

 

Chodziły głosy jakoby Ghostlight miał stworzyć porty pewnych jRPG na PC. Widać coś się w tej kwestii ruszyło. I choć nadal jestem sceptyczny mając w pamięci ambitne plany firmy ostatecznie kończące się rozczarowaniem, to myślę posiadacze konta Steam mogliby oddać swój głos.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Final Fantasy VII trafił na Steam. Kilka faktów i mitów:

 

Jest to ta sama wersja, którą jakiś czas temu pojawiła się w sklepie squeenix. Nie posiada ona SecuROM, ale wymaga założenia/posiadania konta u Square Enix, o czym na stronie Steam nie ma mowy.

 

Wbrew powszechnej opinii gra nie wymaga nieustannego połączenia z internetem. Jeśli nie korzystamy z Cloud Saves (czego i tak nie warto robić, bo proces trwa dłużej niż obsługa Memory Card oryginalnego PSX...), to zalogować wystarczy się na danym komputerze tylko raz, po czym można zarówno Steama jak i samą grę uruchamiać bez jakiegokolwiek połączenia z Internetem. Save'y zapisywane są na dysku i można sobie zrobić ich kopię zapasową ręcznie, jeśli nie ufamy chmurce squeenix.

 

Port jest całkiem dobry. Przystosowany do odpalania na nowszych komputerach, z kilkoma opcjami graficznymi, w tym widescreen (zwykłe rozciągnięcie, ale wygląda ok), miejscami lekko wygładzoną grafiką, a jednocześnie można go odpalić na wiekowym sprzęcie (co zaznaczam mając w pamięci liczne re-release'y gier sprzed dekad z jakimiś bezsensownie wygórowanymi wymaganiami sprzętowymi). Nawet na netbookach powinno ruszyć bez problemów.

 

Muzyka... to nie pecetowe midi, tylko ogg, ale to wciąż nie ten sam soundtrack co w wersji PSX. Miejscami moim zdaniem jest i tak całkiem dobrze, a nawet lepiej niż w oryginale, zaś innym razem wręcz przeciwnie, gdyż utwory nie mają w ogóle mocy. Niemniej jednak łatwo znaleźć można specjalną paczkę z plikami ogg zawierającymi oryginalne utwory z PSX, które można podmienić zamiast domyślnych plików. Chwilka roboty, a argument, że "muzyka ssie" staje się nieaktualny. Temat z linkami jest przyklejony na forum Steam.

 

Ogółem, jeśli ktoś ma ochotę sobie odświeżyć klasyka po raz 327671, to opcja na PC jest warta rozpatrzenia, mimo bezsensownej decyzji squeenix o uwzględnieniu DRMu i zmianie muzyki. Na Green Man Gaming można kupić za 12$ + można użyc kodu zniżkowego, w przeciwieństwie do ceny Steam w Euro.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Legend of Heroes i Legend of Heroes SC zmierzają na PC - http://www.siliconera.com/2013/09/06/xseed-to-publish-the-legend-of-heroes-trails-in-the-sky-sc-on-pc-and-psp/

 

Following yesterday’s tease, Xseed have announced that they will be publishing The Legend of Heroes: Trails in the Sky SC (Second Chapter) digitally on the PC and PSP sometime in 2014.

 

Additionally, the first chapter of the series, The Legend of Heroes: Trails in the Sky, will be making its way to PC this winter. Xseed originally published the game in English for the PSP in 2011.

 

While Xseed will be handling publishing duties on Trails in the Sky SC, the game is being translated by Carpe Fulgur, the localization studio behind Recettear.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

800 stron, tylko pytanie, czy aby dobra to fabuła? ;> Może jestem troszkę uprzedzony ostatnio, ale coraz trudniej jest mi traktować te postacie anime poważnie. Kolejne dramy z ratowaniem świata od zagłady + wymuszone romansidła od dawna do mnie nie przemawiają. Czy tu jest aby inaczej?

 

EDIT:

Wygląda na to, że nie ;)

 

Also, incest...

Edytowane przez Suavek
Odnośnik do komentarza

Oni nie są prawdziwym rodzenstwem. Prawda, jest tutaj romans. O fabule nie moge za dużo powiedzieć bo to pierwsza część z trzech. Narazie jeszcze nie było ratowania świata, raczej odkrywanie ciemnej przeszłości bohatera. No ale to jest już całkiem stara gra i do tego jrpg. Ma swoich fanów i to raczej dla nich gra jest wypuszczana. Ja zagram.

Odnośnik do komentarza

Oni nie są prawdziwym rodzenstwem.

Co nie zmienia faktu, że taki stosunek jest trochę niepokojący. ;) No ale to Japonia, im wszystko uchodzi na sucho.

 

Sam też zagram, co by nie było. Kwestia jeszcze na ile gameplay będzie wciągający. Na tej samej zasadzie fabuła Ys była dla mnie nudna i przewidywalna, ale grałem mimo wszystko dla frajdy. Tutaj po obejrzeniu filmiku obawiam się jednak grindu i monotonii uderzającej po pewnym czasie.

 

Tak czy inaczej, jRPGów na PC nigdy za mało, a chyba Ys pokazał XSEED, że jest to wbrew pozorom opłacalna inwestycja. Czekam teraz na Agarest, aż wreszcie trafi na Steam.

Odnośnik do komentarza

 

Sam też zagram, co by nie było. Kwestia jeszcze na ile gameplay będzie wciągający. Na tej samej zasadzie fabuła Ys była dla mnie nudna i przewidywalna, ale grałem mimo wszystko dla frajdy. Tutaj po obejrzeniu filmiku obawiam się jednak grindu i monotonii uderzającej po pewnym czasie.

 

 SC postawił tak wysoko poprzeczkę że,  do tej pory żadna gra nie jest w stanie dorównać perfekcjonizmowi z jaką ją stworzono.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze dodatkowe info o Trails in the Sky, a także o pozostałych grach wydanych dotychczas przez Carpe Fulgur:
 

Carpe Fulgur – the tiny translation/localisation team that brought the West Recettear, Chantelise and Fortune Summoners – is doing just fine, as reported on the company’s blog. They may have been outwardly fairly quiet since the release of Fortune Summoners, but they’ve been beavering away at their biggest localisation job yet: XSEED’s Trails in the Sky. To clarify: they’re doing the second chapter of the celebrated JRPG series, with the first heading to Western PCs sometime this Winter, without their involvement.

Other tasty TitS-bits from the post include the fact that Recettear has sold a whopping 300,000 copies to date, which along with the “successful” Chantelise and Fortune Summoners means that “Carpe Fulgur has never been healthier” – something that should ease the minds of fans worried that the team may have fallen off the map.

As for the just revealed Trails in the Sky: SC, Carpe Fulgur’s Andrew Dice is of the opinion that it is “not just our largest localization to date, but is without hyperbole one of the largest projects in the history of the industry.” Blimey. Carpe Fulgur are handling the localisation of Trails SC [second Chapter], while FC [First Chapter] “was done some years ago and nearly drove poor Jessica Chavez of XSEED mad in the attempt”. That’s coming to PC this Winter, while Carpe Fulgur’s herculean effort is arriving next year. There’s also a third chapter awaiting translation – but let’s not get ahead of ourselves.

My JRPG knowledge has seriously lapsed since the late 90s, but I’ve heard good things about Trails in the Sky. As with the Ys games, Trails will be heading to Steam. Read Andrew Dice’s blog post for more info, or stick around for a ridiculously brief announcement trailer.

 

Odnośnik do komentarza

Premiera Agarest: Generations of War na PC 3 października

 

Cena 19 Euro, w pre-orderze 15 Euro z darmowym DLC - http://store.steampowered.com/app/237890/

 

Kiedyś na forum widziałem czyjeś zachwyty nad tym tytułem, ale ciekaw jestem jak dobrze się gra zestarzała. Trochę odpycha mnie przesyt fanservice'u, ale taktyczne wyglądają interesująco, podobnie jak koncept gry na przestrzeni kilku pokoleń. Jakieś opinie osób które grały?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...