Skocz do zawartości

Dragon's Dogma


Zwyrodnialec

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam przeglądnąć japońską stronę gry, są na niej np. ujawnione modyfikacje (miejmy nadzieję, że nie wszystkie) głównych klas postaci, np. mystique knight, assassin czy magic archer: http://www.capcom.co.jp/DD/job04.html

Nie interesowałem się dopóki nie zobaczyłem, że ma być jakieś multi zaimplementowane, ciekawe czy coop, czy współzawodnictwo?

Odnośnik do komentarza

Nowy "potworek" Golem ale tylko na screenach:

 

http://www.gameinformer.com/games/dragons_dogma/b/ps3/archive/2011/07/19/capcom-shows-off-a-glimpse-of-the-golem.aspx

 

Design "bydlaków" do ubicia co prawda jest klasyczny i przewidywalny ale IMO jest świetny.

Liczę na Capcom, że dadzą radę z DD.

Odnośnik do komentarza

Otwarty, otwarty świat ;] tak jak w Dark Souls.

 

Tu właśnie liczę na Capcom, że będą jakieś wioski, piękne i zróżnicowane tereny, przyjemne questy, walki, wyprawy, chęć podróżowania, zbierana stuffu, dobry rozwój postaci itd.

Bardziej liczę na przygodowe rpg niż tylko na samo siekanie stworów.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

 

 

Btw,

Dark Souls, Dragons Dogma,Skyrim ciekawe która będzie lepsza??

mysle ze tych gier nie nalezy do siebie porownywac bo to zupelnie inne style rpg

zwlaszcze skyrim - to raczej bardziej rpg w stylu fallouta gdzie sie chodzi i gada a walka jest troche umowna (przez widok fpp)

 

dark souls z kolei to bardzo techniczny i skillowy action rpg w ktorym chodiz glownei o utrzymanie sie rpzy zyciu

 

a Dragon dogma to mysle ze ebdzie taki bardzo bardzo ulepszony slasher, dos pomiedzy demons souls a dungeon siege 3, tylko że 1000 razy lepszy od dungeon siege :P

 

 

swoją drogą ja zamierzam pograć we wszystkie 3 gry :>

Edytowane przez Yano
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A ja jeszcze dodam, że na horyzoncie pojawił się jeszcze jeden killer - Kingdom of Amalur: Reconing :thumbsup:

I na koniec Dragons Dogma NIE JEST gra RPG, to że mamy tam swiat fantasy, klasy postaci ( mag, rycerz, łotrzyk), to jeszcze nie świadczy o grze RPG ( zauważyłem że wszędzie tą grę już tak klasyfikują). Polecam ponownie obejrzeć wywiady z devsami, oni sami tam klasyfikują tą grę jako przygodowa/akcja.

Odnośnik do komentarza

nawet jestli DD mialo by nie byc rpgioem tylko przygodówką akcji to i tak bardziej mnie podnieca dynamiczna walka i wskakiwanie na potwory w celu zabicia, z realistyczną grafiką, niż te kingdomsy ktore maja grafe cukierkową jak WOW a walka mimo jakiejś tam sporej ilosci ciosów wydaje sie polegac tylko na klikaniu Xa (jak dungeon siege 3)

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jadąc do Kolonii miałem Dragon's Dogma na mojej liście "must play", bo zaciekawiła mnie idea gry robionej przez Japończyków w świecie zachodniego fantasy. Po zagraniu mogę powiedzieć, że jest już na liście "must buy" :)

 

Standy z DD były 4, niestety tylko na x360. Grafika trochę kulała, chrupała animacja, widać, że gra ma jeszcze pół roku do premiery. Dostępne były 2 przygody, tylko w singlu ze sztuczną inteligencją wcielającą się w pozostałe role w 4 osobowej drużynie. Dlaczego jest to ważne? Otóż DD wygląda na grę rozwijającą skrzydła w 4 osobowym coopie. Na przykład: osoba grająca rycerzem (fighter? gość nosił tarczę i miecz) na chwilę kuca a łucznik wbiega mu na tarczę, żeby zostać wybitym wysoko w powietrze (przydaje się podczas walki z gryfem). Czarodziej zostawiał na ziemi kulę światła uzdrawiającą osoby w jej pobliżu lub polepszał na jakiś czas skuteczność broni kompana. Z jednej strony standard np. w mmorpg, z drugiej fajna sprawa budująca ducha drużynowego grania w grze konsolowej.

 

Pierwszym fragmentem rozgrywki były podziemia, grało się rycerzem (ten gość z tarczą i mieczem, fighter). Kontrolowanie postaci łatwo załapać: atak silny, słaby, osłona tarczą i unik w postaci rolla. Do tego dochodziły po 3 specjalne ciosy tarczą i mieczem oraz przycisk "grab" służący do noszenia ciał zabitych (nie wiem po co?) oraz do czepiania się bossów i uprawiania na nich rodeo. Wracając do samej przygody - level to dokładnie to samo co movie http://www.capcom.co.jp/DD/movie02.html - lochy, zabicie 2 grup goblinów i walka z chimerą. Taki boss typu boss, unikaj ataków, zasłaniaj tarczą, bij ile wlezie jak się odsłoni, ale trzeba było grać z rozwagą, korzystać z leczenia czarodzieja, używać specjalnych ciosów, podobało mi się. HP chimery trzeba było wyzerować 3 razy - za każdym razem odpadała jedna głowa i jej ciało pokrywały rany.

 

Drugi fragment do rozegrania to walka z gryfem na otwartej przestrzeni (movie http://www.capcom.co.jp/DD/movie03.html). Tym razem grało się łucznikiem (striderem chyba), który do dyspozycji ma łuk i 2 sztylety (bardziej oklepanej kombinacji broni nie można znaleźć ;) ), oczywiście w towarzystwie 3 sterowanych przez AI sprzymierzeńców. Podobnie jak wojownik do dyspozycji silny i słaby cios, zamiast zasłony tarczą wyciągało się łuk i celowało jak w shooterach tpp. Do tego dochodziły specjalne strzały (jeden widowiskowo powalał małych wrogów) i ciosy sztyletami. Można było użyć różnych taktyk na gryfa, np. dać się wystrzelić przez fightera (jak pisałem wcześniej), trafiać z łuku w skrzydła, co powodowało, że boss spadał na chwilę na ziemię albo próbować się go chwycić gdy atakował. Po złapaniu się bossa (zarówno chimery jak i gryfa) można było przez czas jakiś dźgać wierzgającego zwierzaka - w obu przypadkach wyglądało to imponująco. Łucznicy to moi faworyci w fantasy rpg, więc grało mi się przyjemniej niż fighterem, no i trochę ciekawsza była walka z przeciwnikiem latającym.

 

Oprócz zwykłego slasherstwa (które zwie się action rpg), gra posiada jakiś system rozwoju postaci. Jaki dokładnie - nie wiem, ale za każdego zabitego wroga dostawało się exp. Był również dostępny interfejs do przeglądania zdobytych przedmiotów, w którym miałem jakieś zioła dające buffy.

Gra przypomina mi trochę niedocenione u nas Lost Planet 2 - jest coop na 4 osoby (tzn oficjalnie tego nie powiedzieli, ale wydaje mi się oczywisty), jest zorientowanie na pomaganie sobie nawzajem, są walki z bossami. Tylko setting się zmienił :)

Jak na razie pozostaje kibicować grze. Czekam z niecierpliwością na jakieś nowe informacje (bo ciągle mało wiadomo o samej rozgrywce) i oczywiście na nią samą.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dzięki za opinie.

 

Po której przeczytaniu i właśnie obejrzeniu gameplayi z GC mój zapał do gry zmalał. Prawdę mówiąc spodziewałem się trochę czegoś innego, bardziej to przypomina "Action - Slasher - MMO - rpg". Do tego właśnie skojarzenia z Lost Planet też chyba trafne a ja bardziej liczyłem na "Adventure RPG z motywem ubijania legendarnych stworków". O ile w fps-ach to zrozumiałe, tak teraz nawet RPG spłycają tylko do ubijania-zabijania. Gdzie się podziały puzzle, zagadki, questy, elementy przygodowe jak w rpg-ach z PSX-a, starych Finalach etc. Ale co się dziwić nawet FF13 poszedł w kierunku "ubij, walcz".

 

To samo Władca Pierścieni: Wojna na Północy, no nie wiem nie lubię slasherów rpg/action RPG ala Diablo, Dungeon Siege itd. W których chodzi o to tylko żeby zabijać, zabijać, zabijać, zabijać i zbierać loot. A DD to chyba bardziej ten kierunek tyle, że w robiącym mnie settingu. Niemniej i tak gra zapowiada się dobrze ze względu na "bydlaki" które prezentują się świetnie.

 

Czekam na więcej informacji, gameplayi.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

slupek moze nie bedzie tak zle, w koncu na targach byly pokazane malutkie wycinki gry nastawione na widowiskowosc czyli walke z bosami, wiec mozliwe ze oprocz tego bedzie troche innych elementów, ale rzeczywiscie na głebokie przygotówkowe-rpg bym sie nie nastawial

 

mnie ta gra jara jak cholera, to takie połaczenie lost planet, monster huntera, i rpga, co mnie strasznie podnieca :D

Odnośnik do komentarza

oooooo faaaaaak!

 

to byla jedna z najbardziej oczekiwanych przezmnie gier i w jednej chwili całe cisnienie opadło ;/

nosz (pipi) to wygladalo idealnie pod coopa, a tu sie okazuje ze tylko single z głupimi botami (bo boty zawsze są glupie) ... to sraka na maksa :confused:

 

 

gierka moze i nadal bedzie ciekawa ale wlasnie odpadł jeden z najwazniejszych powodów mojej podniety

to juz bym wolał żeby w ogole nie bylo towarzyszy i zeby to byl zwykly jedno osobowy siekankowy rpg, a tak to te boty tylko beda sie plątać pod nogami i zawracac dupe :confused:

 

cholera capcom!! zrobiliscie lost planet i mosnter huntera z cudownym coopem dajacym ogromną frajde a teraz gierka ktora mogla by to podniesc na jeszcze lepszy poziom ogokzuje sie singlowo-botowa! DAMN YOU!!!!!

Edytowane przez Square
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

To całkiem dobry pomysł, bo niby co mają robić kiedy kolejne tasiemce pomimo, że w porównaniu do perełek serii są wyciskaczami kasy i się sprzedają, a nowe IP zaliczają faile sprzedażowe bo to nie kolejny FF, COD ettecera. Jeśli gra jest dobra i dzięki temu trochę lepiej się sprzeda to dobrze bo klimatycznych marek RPG niedny za mało, patrz Dark Souls.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...