
Ja pier... półtorej godziny :O:O:O długooo jak cholera. Ehhh odnośnie jeszcze tej euforii po zdaniu no przecież ja nie wiem chyba zachleję się na śmierć ;];];]
Haha też nie zdałeś na wzniesieniu? No (pipi)a daj spokój w piątek, myślałem, że zabije siebie i wszystkich taki w(pipi) nie do opisania. Je.bane 3-4 centymetry a (pipi)a wszystko już, miała być na(pipi)ka w piątek itd. Ale ch,uj w sobotę ciśnienie przeszło i jutro idę się zapisać nie dam się cwelom ;]. Ile temu zdawałeś?