Skocz do zawartości

Kali

Zg(Red.)
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Kali

  1. W dniu 6.08.2022 o 14:10, Pupcio napisał:

    Okami tylko 9 dostało? Chore 

    pisałem o tym - walczyłem o 10, ale musiała być decyzja grona redakcyjnego. Tak zresztą często było przy 10;). A tak btw: bijatykom 2D, japońskim (Capcom i SNK w swojej Złotej Erze), a nie chińskim, to wystawiałem po 9+, a nie 10 - bez przesady ;)

    • Lubię! 4
  2. Rebranding to nic nowego. Zresztą już następuje. Od zmiany kadry redaktorów i szefów przez szatę graficzną a kończąc na targecie pisma.

     

    Hmmm.... Jakiej zmiany kadry redaktorów? Od dobrych paru lat skład jest mniej więcej ten sam, moment zmiany wydawcy nic tu specjalnie nie zmienił - no, nie licząc powrotu HIV'a. Star, czy Shiva odeszli gdzieś tak w okolicach przystąpienia Polski do UE. Od długiego czasu Myszaq stopniowo ograniczał swój wkład, aż w ogóle przestał się udzielać - i to jeszcze za kadencji Ściery. Ludzie odchodzili z różnych przyczyn - m.in. też dokładnie takich, z jakich Ściera zdecydował się sprzedać pismo i odpocząć od tematu. Zmęczenie materiału, inne perspektywy finansowe, kryzys gamingowy - różnie bywa, wszak osoby, które zaczynały w pierwszych numerach, są starsze o 14 lat. Jeżeli miały wtedy lat 20 i zaczynały studia, to teraz mają 34 lata na karku i zapewne też rodzinę. Zupełnie inny sposób życia i hierarchię wartości.

     

    Z drugiej strony ręce mi opadają, gdy widzę stwierdzenia typu "a skąd się wziął jakiś KOMODO" - gdy człowiek w tej gazecie jest od grubo ponad pół dekady. Z obecnych redaktorów, jakieś 90-95% to ludzie, których do magazynu wprowadził Ściera - to osoby, którym Alien zaufał i dostrzegł ich wiedzę oraz warsztat pisarski. Ludzie, którzy udzielają się w PE już od długiego czasu i nijak wcześniej nie byli powiązani z nowym wydawcą. Maniacy gier, którzy na swoją aktualną pozycję w PE pracowali wręcz latami, zaczynając od np. trzygroszówek i mniejszych tekstów.

     

    Wiązanie zmian w kadrze redaktorów ze zmianą wydawcy jest kompletną bzdurą, którą część osób usilnie wmawia wszystkim dookoła. Dlaczego? Pewnie dlatego, że tak wygodnie - bo jest punkt zaczepienia, by wyrzucić z siebie wszystko, co przestało się podobać (z różnych przyczyn). Włącznie ze zmianą logo, która szykowała się od lat (i którą to już wielokrotnie sugerowali na forum sami czytelnicy). Spirala narzekań nakręca się samoczynnie, podłapując mniej lub bardziej trafne argumenty. I nawet, jeżeli są absolutnie błędne, to ładnie pasują do kompletu litanii narzekań, usilnie powiązanej ze zmianą wydawcy. PE było na progu zmian - odnoszę wrażenie, że gdyby nastąpiło to za kadencji Ściery, odzew byłby diametralnie inny.

    • Plusik 6
  3. no popyt na cda jest większy o wiele i...co to klienta obchodzi ? wiadomo, koszty stałe rozkładają się na liczbę egzemplarz ale...patrz punkt pierwszy- co to klienta obchodzi?

     

    Pewnie nic - świadomy klient zapewne orientuje się, że cena pism specjalistycznych, skierowanych do węższego grona odbiorców jest zawsze wyższa. Sam prenumeruję pewien magazyn, którego cena wynosi 299 zł za 6 numerów - trochę to boli, ale do głowy by mi nie przyszło, by porównywać to z np. z CKM z większą ilością stron i dołożonym kalendarzem gratis.

     

    podwyżka o 25 % powinna zaowocować PIER>DOLNIĘCEIM sporym, którego na odpowiednią skalę zabrakło

     

    dla mnie dycha to bardzo mała kwota ale mimo wszystko czuję się trochę naciągany w tej kwestii - a to budzi dyskomfort

     

    Orson, please.... Przecież to nawet nie jest jeden browar - i to nie w barze, ale sklepie. To mniej, niż kosztuje bilet MPK w większości polskich miast wojewódzkich.

     

    Krzyczysz, że cena pisma wzrosła o 25% - zauważ, w jakim okresie, bo jak się zdaje, mówimy tu o całej dekadzie. I to w dodatku w jakich aktualnie warunkach mikro- i makroekonomicznych. Zwróć uwagę chociażby na ciągłe wzrosty ceny benzyny, co rzutuje niemalże na wszystkie branże - włącznie z prasą (dystrybucja).

     

    Przyznam szczerze, że utrzymanie takiej ceny, przez taki okres, było dla mnie istną "ciekawostką dropsa" z kategorii "niemożliwe?".

     

    BTW: podwyżka powinna wiązać się z khem, "zdrowym huknięciem"?:))). Ceny dookoła rosną praktycznie wszystkiego - i to bez najmniejszego huknięcia, wręcz po cichu, absolutnie nic się nie zmienia, poza cyferkami na opakowaniu. Miło, że PE traktujesz aż tak wyjątkowo:).

    • Plusik 1
  4. ' timestamp='1324933864' post='2532008']

    A tutaj taki Batman dostaje 9-, a jakiś szmelc pokroju Saint's Row 8+.

     

    Hmmm... Pewnie nawet nie rozważyłeś, że mógłbyś się tu mylić? Jak właśnie sprawdziłem, "szmelc" ma aktualnie identyczną średnią ocen, jak zostało ocenione w PE.

     

    Rozumiem, że było fajnie, tylko niby Twoim zdaniem co mieliśmy zrobić? Mamy powiedzieć zupełnie innej osobie, żeby robiła tak jak Ściera?

     

    Bez zbędnych dygresji - tak tylko przypomniała mi się pewna maksyma: "podążając czyimś śladem nigdy go nie wyprzedzisz".

     

     

    Czegoś nie ogarniam w tych słupkach. Nakład 29k a na słupkach masz 56k sprzedanych egzemplarzy. WTF?

     

    Słupki przedstawiają procent sprzedaży względem nakładu. W Q2/Q3 2011 można więc tu zauważyć nieznaczny spadek - ale trzeba też wziąć po uwagę, że nowy wydawca od razu zwiększył nakład, więc...

  5. Kali gdzie tobie zaludniać Wyspy Salomona skoro twe serce już okute kajdanami miłości ? :P:P

     

    Me serce jest bardzo, bardzo duże - tak wielkie, że mógłbym zostać sułtanem takiej wyspy;).

     

    To skoro nie da się wpisać tego w tabelkę (bo potem będzie "nie było nic o online pass, a gra tego wymaga"), to po prostu starajcie się w recenzji o tym napisać.

     

    Jeżeli tylko to będzie możliwe - to ok. Ale najczęściej jest tak, że otrzymujemy grę przed premierą, bez żadnych online passów (bo nie są wymagane przez takie wersje gier), tekst leci do druku, a dopiero przy premierze gry okazuje się, że do wersji sklepowej dołożono online passy.

  6. 3-4 miesiące po wydaniu? w sensie mieszkasz na księżycu bo nawet do kryminału by szybciej dotarło :)

     

    Sciera odszedł , napisał , że "robi sobie przerwę" - no a żona -jak to wzorowa żona- poszła "za chłopem" :)

    mieszkam po prostu w na innym kontynencie i nie ma tu dystrybucji ekstima...ktos mi je przesyla ze sporym opoznieniem,

     

    To szacunek za wytrwałość i determinację:). Nie chciałbym czegoś palnąć, bo nie znam dokładnie tematu, ale PE ma także zagraniczną prenumeratę - jak mi się zdaję, możesz otrzymywać aktualne numery na bieżąco, bez aż tak wielkiego opóźnienia. Skontaktuj się z biurem i zapytaj.

  7. no z 40 kobiet dziennikarzy co daje w skomplikowanym przeliczeniu....40 kobiet :) taka liczba mogłaby zaszokować Wyspy Salomona ale nie 40 mln kraj :)

     

    Bez jaj - samych dziennikarzy i redaktorów można by naliczyć setki (ile jest portali?), a branża to także przecież i studia deweloperskie, i wydawcy, i agencje PR (i wiele innych), z których każde zatrudnia po kilkadziesiąt, jak nie kilkaset osób. Na dobrą sprawę, samymi kobietami po takim filtrowaniu można byłoby te Wyspy Salomona w całości zaludnić;).... a gdyby tak się stało, to zmieniam ojczyznę;)

     

    Hello, kupilem Saints Row the Third, gra wymaga wpisania kodu do gry online.

    Oczywiscie kod posiadam, ale miałem wczesniej kupić używkę...

    Jestem za wprowadzeniem dodatkowej informacji w tabelce, w recenzji, o zawartości online pass. Bo w recce bodajże Kaliego, nie pojawia się żadne info o tym.

     

    Niestety, najczęściej jest to wręcz niemożliwe. Wydawcy zazwyczaj zwlekają do ostatniej chwili z ujawnianiem obecności online passów (i co konkretnie odblokowują - bo z tym bywa różnie, nie zawsze jest to tylko multek online), a przedpremierowe wersje recenzenckie w ogóle ich nie posiadają - zresztą takie gry działają w odrębnej sieci. Przyznam szczerze, że o online passie w SR III nie miałem zielonego pojęcia - i to aż do tej pory.

  8. Spostrzeżenia:

    Gdzie Koso myślałem że recki AC nie opuści :) Pewnie czeka na nowego Prof Laytona:)

     

    Jak mi się dobrze zdaje, od AC był Dżujo od ZAWSZE. Znaczy się od momentu, w którym luj jeden zwinął mi temat sprzed nosa, przechwytując w locie pierwszą część ;). Z perspektywy jednak czasu, patrząc na to, jak seria się "rozwinęła", to już mu nie mam tego za złe;).

     

    Gamera jest nieusuwalny z żadnej Stopki redakcyjnej( może Ściera chciał go usunąć i już go nie ma w magazynie, pewnie się leczy:)

     

    To wciąż krążą legendy o tym, co to był taki jeden, który spróbował i skończył z obandażowaną ręką? ;). Młodsi czytelnicy mogą nie wiedzieć, ale jak to Tokugawa1982 ujął, Gamera jest NIEUSUWALNY :).

     

    ciekawe co pomyślą o tym bohaterki tych zdjęć :) ,a gdy fotki będą nagie to też wydrukujecie?

     

    Nie, takich nie można. Nagie fotki co najwyżej HIV rozsyła na wszyscy@psxextreme.pl, ale nikt ich dalej nie może przekazywać :D .

     

     

    ' timestamp='1322139712' post='2514088']

    Bonus ode mnie, nie dziękujcie :D

     

    th_988990360_senioritka6_4fotka_122_886lo.jpg

     

     

    Zapomniałaś zrobić dziubek ;) ;) ;).

  9. Ciekawe czy stare zgredy pamiętają pierwszy i drugi numer PSX EXTREME? Bo może i nowe numery PSX EXTREME są mega super za(pipi)iste, ale najbardziej cenię pierwsze numery od których się wszystko zaczeło. Powiem, że za 100tyś zł bym pierwszego PSX Extrema nie sprzedał.. hmmm... no może za 100tyś bym i sprzedał, ale za tysiąc na pewno nie ;p

     

    Hmm... Muszę chyba otworzyć swój Vault i przejrzeć dokładnie całą kolekcję numerów. Coś mi się zdaje, że na samym spodzie mam chyba DWA egzemplarze pierwszego nr PE :D. To chyba już nie muszę grać w Totka? :)

     

    A tak na serio - to nie jest kwestia pamięci. Każdy jeden numer, który się tworzyło, zapada w sercu :).

  10. Hmm pierwszy nawet nie wiem czy mam, muszę sprawdzić :) Mam na pewno pierwszego Spider-Mana :)

     

    Za 9500 zł był i wyszedł równocześnie z pierwszym numerem Punishera:))). Oba też trzymam kolekcjonersko, jak i nieco innych perełek pokroju pierwszych wydań Kajko i Kokosz z lat '80, czy też pierwszych numerów różnych pism o grach w Polsce (Top Secret, Secret Service, Swiat Gier Komputerowych itd:). Odżałować jednak nie mogę, że wyzbyłem się całej serii Thorgala (włącznie z białymi krukami - pierwszymi wydaniami pierwszych dwóch części z "kartonowymi" okładkami ), czy też perełki zwanej "Szninkiel":).

     

    Taaa, Ghost Rider i GR 2099 to bodaj najlepsze MM, które się pojawiły. Problem w tym, że jak na złość właśnie te dwa MM straciłem :confused:. Wiele bym dał żeby je dostać :)

     

    Gdzieżby tam - "Torment" McFalrane'a rozjechał całą konkurencję:)

     

     

    Khemm... Waćpan raczysz pier***ić? :)

     

    Gdzieżby tam, przecież bym biodrami ruszał... To są screeny z gry - niektóre wprawdzie ze wstawek, niektóre zaś z rozgrywki z wyłączonym GUI. A skoro w grze często samemu można mieć wątpliwości, co jest wstawką, a co grą, to stąd może Cię brać na rubaszne żarty;).

  11. Pamietam entuzjastyczne recenzje Kaliego (poparte rownie entuzjastycznymi ocenami), w ktorych co chwila podniecal sie roznymi elementami danej gry

     

    Podałeś na tacy recenzje Kaliego, ok. Zgadzam się.

     

     

    Huh... To ja czuję się nieco zagubiony, bo IMO specjalnie się pod kątem gier nie zmieniłem. Ot, nie trzaskam tak tymi słynnymi onomatopejami (które oczywiście były zawsze dla nabijania ilości znaków w recenzji, jak to niektórzy rozszyfrowali;) ), minął już złoty wiek bijatyk, zwłaszcza w dziedzinie 2D - to i skończyły się "9+" wystrzeliwane niemalże z automatu:)

     

    Jestem wprawdzie ciut bardziej stonowany, ale nie na tyle, by zmienił się wydźwięk moich tekstów - które najczęściej nacechowane są właśnie emocjami, jakie dostarcza dana gra. A tymi wciąż jestem zafascynowany - i to już raczej się nie zmieni, bo ze dwa kryzysy gamingowe mam już dawno za sobą :).

     

     

     

    czytajac taki tekst, nie raz mialem ochote skoczyc do sklepu, zeby samemu sprawdzic wszystko, o czym dowiedzialem sie z recenzji.

     

    Doszły mnie słuchy, że ponoć ostatnio recka Deus Ex tak podziałała na co poniektórych, opinię o Uncharted 3 dopiero zaczynam poznawać ;). Skoro niektórzy po recenzji od razu pognali do sklepu, a Tobie się nie chciało, to może właśnie coś zmieniło się w Tobie? :). Starość, nie radość ;).

  12. Nie żebym się czepiał, ale w opisie fabuły Uncharted jest dość zabawny błąd - Francis Drake był przodkiem a nie potomkiem Nathana.

     

    Za to w recenzji jest prawidłowo:)

     

    Recenzja U3 prezentuje sie ladnie (jeszcze nie czytalem, zreszta zrobie to chyba dopiero po przejsciu gry :blum2: ), tylko szkoda ze nie zrzuciliscie shotow bezposrednio z rozgrywki. No i ocena zastanawiajaca 8)

     

    Nie musisz zwlekać, recenzja napisana zgodnie z polityką antyspoilerową - sprawdzaj śmiało, przygody nie popsuje:). A zdecydowana większość shotów pochodzi z rozgrywki, tylko ma wyłączone GUI. Ta gra po prostu tak wygląda:)

  13. Wspomniany "klimat" już nigdy nie wróci, a to co zostanie to nasz sentyment do tego co było i do naszej młodości którą mieliśmy szczęście dzielić z PE, taka jest moja opinia.

     

    Pięknie, idealnie to ująłeś:). Zresztą cały ten post taki jakiś budujący... THX:)

  14. kali widze, ze mamy podobny fetysz hehe

     

    Na forum publicznym nie wypada o tym mówić;). Swego czasu oberwało mi się za ten wpis na blogu;)

     

    btw- mówisz, ze gdyby nie kilka niedociągnięc a Girsy zgarnełyby dychę? No ok, ale to kłóci sie z przyjętymi przez was regułami- ze dychę dostaję tytuły PRZEŁOMOWE. Innymi słowy- pierwsze Girsy bardziej zasługiwały na dychę niz trzecie

     

    Z drugim jak najbardziej się zgadzam. Ale z tą dychą dla gier przełomowych to nieco się zapędziłeś - oczywiście to prawda, jeżeli chodzi o ocenę ogólna (HIV zresztą poruszył ten temat w aktualnych newsach), ale oceny cząstkowe to inna sprawa.

  15. Kali, w Resistance 3 można zmienić język. W XMB trzeba przestawić konsolę na angielski ;) Tylko wtedy są drobniutkie problemy z tekstem w multi. To tak na marginesie :) Numer srogi, szata graficzna w recenzji El Shaddai to mini mistrzostwo świata. Piwo dla Troca od Naczelnego powinno pójść ;)

     

    No właśnie pomimo przełączeń coś nie działało, była wyłącznie wersja PL - widocznie przypadłość tylko przedpremierowej wersji recenzenckiej. Dobrze, że w wersji retailowej można to obejść:).

     

     

    Ja wiem, że to niby tylko cyferki ale taka sama ocena za oprawę dla Gears Of War 3 i Resistance 3 to parodia, gołym okiem widać różnicę na korzyść tej pierwszej.

     

    Gdyby Gyrosy się nie cięły, ani miały licznych uproszczeń (obiekty w oddali, znikające ciała itd.) to pewnie wyrwałyby dychę. Resistance 3 nie jest tak efekciarski, jak dwójka, ale pod względem technicznym to majstersztyk.

     

     

    w przyszłości chętnie przeczytałbym jakiś tekst ,recenzję autorstwa UWAGA!!! kobiety- graczki.

    Myślę ,że ta nowa perspektywa wniosła by dużo dobrego, świeżego.

    A więc Kobiety Na Trakt.. Tfu Do Konsoli.

     

    BtW: Ciekawe czy dożyję - Kobieta -Zgredem.

    Z miłą chęcią :)

     

     

    Sam już dawno taką sugestię kilkukrotnie podsuwałem jeszcze Ścierze, że obowiązkowo w gronie redakcyjnym powinna znaleźć się dziewczyna zafascynowana grami (i to od pewnego już czasu), zdolna przelać swoje spostrzeżenia na papier, o lekkim piórze i malutkich stópkach... no, z tym ostatnim może zagalopowałem się;))).

     

    Problem jednak w tym, że o ile grająca dziewczyna w naszym kraju nie jest już czymś tak egzotycznym, jak jeszcze parę lat temu, to płeć piękna dopiero nieśmiało zaczyna się ujawniać i podejmować działania na tym polu.

     

    Dziewczęta - do klawiatur!;). Wsparcie macie zarówno w gronie redakcyjnym, jak i wśród czytelników!:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...