Skocz do zawartości

Majk

Zg(Red.)
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Majk

  1. Oj, chyba mam szczęście, bo pierwsze cztery strony jakie otworzyłem i już znalazłem parę baboli, które kłują trochę w oczy. Chodzi o reckę SMO i tekst Majka o Switchu.

     

    Przede wszystkim to SMO nie chodzi w 720p/900p. W obu trybach ma dynamicznie skalowaną rozdzielczość. Także chrupnięcia się zdarzają i są bardzo dobrze widoczne. Mogę nawet nagrać filmik jak chcecie w miejscu, gdzie to mocno widać - wjazd do NDC po linie elektrycznej. Z używaniem takich kwantyfikatorów jak "bez chociażby jednej, najmniejszej zadyszki" trzeba uważać, bo do takiego wystarczy jedna antyteza, by go obalić. A przykładów jest więcej. Albo się opisuje stan faktyczny albo używa sformułowań, które nie zakrzywiają rzeczywistości. Jasne, gra jest naprawdę płynna i stabilna przez znaczną większość czasu, ale nie zawsze. Druga sprawa to rozdzielczość, którą ciężko opisać jednym zdaniem, bo nie dość, że ma dynamiczne skalowanie to jeszcze nie na całym obrazie, a na ruszających się obiektach. Jasne, macie ograniczenie miejsca i nie można zrobić analizy technikaliów na całą stronę, ale to może lepiej nie pisać wcale jak się ma tak spłaszczać temat.

    Tym niemniej recka jest bardzo dobra i sprawiedliwa, mocny plusik. Co do niesławnego minusa to myślę, że problemu by nie było gdyby autor pozwolił zrozumieć co on rozumie przez "krótki" i jak do gry podchodzi. W tak otwartej grze gdzie plansze można opuszczać po zrobieniu ułamka możliwych zadań to nie do końca wiadomo jak to rozumieć. Nie mówiąc już o tym, że dla jednego gra na 10h to gra na dzień, dla kogoś innego na ponad tydzień. Ale to już się czepiam, bardzo jestem zadowolony, że chociaż w przypadku konsol nie ma aż takiego szowinizmu i platformer od N dostał bardzo dobrą reckę.

     

    A ten tekst o Switchu... 7 miesięcy to niebawem rok? Hity można policzyć na palcach jednej ręki!? Ta konsola nie ma roku, a praktycznie odstawia PS4 i X1 pod względem ekskluzywów. A przy tej "dynamice sprzedaży" można liczyć na to, że ani N ani inni wydawcy się nie zatrzymają. I to nie jest moja fanaberia, a w miarę mierzalny fakt jeśli spojrzeć na ilość pozytywnie ocenianych gier na jakimś metacritic i jeszcze biorąc pod uwagę, że praktycznie CO MIESIĄC coś wychodzi. Na PS4 w tym samym czasie nie było absolutnie nic wartego uwagi, co by się zbliżało do średnich jakie wyciągają gierki na NS. Śmiesznie się to czyta koło recenzji SMO, które właściwie otarło się o dychę :).

    "Duża część posiadaczy Switcha to przecież zatwardziali fani Nintendo, którzy nie mają innych konsol i nie mieli okazji zagrać w te dzieła" - jakieś dane? Czy to samo źródło, jak stwierdzenie wyżej, czyli własne "widzimisię" potocznie zwane też "z du,py"? Niebawem może nastąpić przesyt, tak tak :D.

    Majk, Nintendo nie wymyśliło remake'u Metroida II pod wpływem fanowskiego projektu. Takie projekty nie powstają pod wpływem impulsu, takie korpo jak N nie podejmuje w parę tygodni takich decyzji bo ktoś postanowił napisać fanowski remake. Nie, nie będzie multiplayerowego DLC do SMO bo ktoś napisał online do SM64. I nie, nie będzie N64 Mini w ciągu powiedzmy najbliższego roku czy dwóch, mogę się założyć o roczną prenumeratę PE. W ogóle nie będzie.

    To, czy SNES classic o bardzo wysokiej jakości emulacji i wykonania można nazwać "nie namęczeniem się" to już subiektywna kwestia, ale błagam, nie "roomy na Nintendo 64" można na niego wgrać, a "ROM-y z SNES-a". Poziom pojęcia poniżej wszelkiej krytyki, a mówimy tutaj o tekstach ukazujących się w płatnym piśmie szczycącym się długą historią i byciem "jedynym". To już na forum są bardziej ogarnięci ludzie w temacie. Po co pisać takie teksty?

    Z tą ilością doskonałych gier to bym się tak nie rozpędzał, nadal uważam, że ekskluzywne hity można policzyć na palcach ręki, bo to co wychodzi co tydzień w ilości 8-10 sztuk to przecież konwersje indyków znanych z PS4/Xone (czyli na konsolach, na których twoim zdaniem nie było nic absolutnego uwagi)

    Możesz mi powiedzieć, gdzie ja napisałem, że Nintendo wymyśliło remake pod wpływem fanowskiego projektu? Ocenę sytuacji pozostawiłem każdemu czytelnikowi, ja tylko pokazuje jak sytuacja się potoczyła, a każdy może ocenić sam. Jeśli ty wiesz lepiej jak faktycznie było, spoko!  A co do danych odnośnie wysokości sprzedaży - są to ogólnodostępne informacje, którymi szczyciło się samo Nintendo.

    A to, że większość odbiorców Switcha to głównie zatwardziali fani Nintendo? Takie założenie powstało po porażce Wii U, bo kto inny zaślepiony zainwestowałby w nowy produkt firmy, która dała ostatnim razem dała ciała? Oczywiście mowa o okresie po premierze konsoli, zanim odniosła sukces i zainteresowała nowe osoby. Po za tym wydaje mi się, że nie do końca zrozumiałeś ideę tego tekstu - sam jestem fanem tego sprzętu, uwielbiam od zawsze gry w tym klimacie i tekst nie miał zamiaru krytykować postawy firmy, tylko podkreślić, że mimo takiej sytuacji, udało się doprowadzić do sukcesu. I to się chwali.

    • Plusik 1
  2. Chłopaki może rzeczywiście trochę za bardzo odbiegli od tematu,ale nie w tym rzecz drogi Feniksie:). Zaczęło się od jakości recenzji Majka. Porównaj sobie jego reckę z tą od Butchera czy Amera. Dzieli je merytoryczna przepaść. Czytając refleksje na temat MOH i Vanqiush czułem,że ludzie dzielący się nimi z czytelnikami włożyli w to czas i serce. Właściwie nie widzę niczego co mógłbym dodać to ich treści. Są kompletne, rzeczowe a przede wszystkim rzucają pełnię światła na obie te produkcje. Wiadomo,że to subiektywny zapis refleksji każdego z nich,ale sposób przelania tego na papier jest wręcz wzorowy. To są ich autorskie przemyślenia a nie kalka cudzych myśli. Majk za bardzo wzorował się na innych( nie koniecznie do końca pochlebnych) recenzjach i efekt jest jaki jest.

     

    Kiedy czytałem recenzję Butcha od razu wiedziałem,że ten gość wie o czym pisze. Że uwielbia nie tylko serię,ale gatunek fps jako całość. Po recenzji Majka nie miałem nawet cienia tego uczucia. Od suche, niekompletne i zdawkowe komentarze w których wyczuwa się zniechęcenie do opisywanego materiału. Na dodatek z całymi zdaniami przepisanymi z cudzej recenzji.

     

     

    Zaczelo sie od tego, ze wiele osob zostalo urazonych faktem, ze Castlevania dostala ode mnie tak niska ocene. Osobiscie uwazam, ze wlasciwie uargumentowalem za co gra dostala taka a nie inna note. 8- to przeciez gra bardzo dobra, ale z minusem. Za co minus? Stosowne wyjasnienie w recenzji. Gra ma zbyt duzo wad zeby dostac wiecej, jesli ktos tego nie widzi to swiadczy o tym, ze jest fanbojem.

  3. Widać że Majk nie zna starych Castlevanii z NES/SNES/GB/MD/N64. Grał w SOTN i w Castlevanie wydane na DSa i twierdzi że: "...próżno tu szukać znajomych elementów gameplayu..." I tu się myli. Jeśli nie zna wszystkich części Castlevanii to nie ma prawa takich tekstów wypisywać, ponieważ wprowadza ludzi w błąd.

     

    Recenzja ign ssie. Zresztą wystarczy tę "recenzję" przeczytać, a także opinie ludzi (na różnych forach) co sądzą o recenzji ign.

     

    To też. Wbrew opinii Majka elementów starych Castlevanii jest całkiem sporo. Bactracking, broń dalszego zasięgu została zastąpiona krzyżem, czary, elementy platformowe, element wspólpracy(Zobek) też nie jest niczym nowym. To,że historia jest trochę oderwana nie znaczy,że gra jest z innej bajki. Majk naczytał się cudzych recenzji i w "swojej własnej" podpierał się nimi....Jeśli ta recka ma być opinią fana serii(tak mi napisał Ściera) to ja dziękuję. Ja sam znam raptem 3 gry z tej serii i wydaje mi się,że widzę więcej wspólnych elementów.

     

    Ściera... Majk zaczął "przygodę" z Castlevanią (tak na poważnie) dopiero od Symphony of the Night. Lord of Shadow czerpie dużo z Super Castlevanii IV/N64/LoD. Kolesie z ign są fanami "metroidvanii" (ogólnie gier Igarashiego). Nawet przeciętnym/słabym Castlevaniom Igarashiego dawali dobre oceny np: http://uk.wii.ign.com/objects/142/14262760.html (Castlevania Judgment), http://uk.ps2.ign.com/articles/662/662769p3.html (Castlevania Curse of Darkness). Nie wspominając już o najnowszej Castlevanii 2D czyli Harmony of Despair. Ign nie spodobało się że ktoś inny będzie robił nową Castlevanię. Zobaczcie zresztą Castlevanie wydaną na N64. Jest trochę elementów w LoS z Castlevanii wydanych na N64.

     

     

     

    Uwazasz, ze zaczalem swoja przygode od SOTN? A na jakiej podstawie tak uwazasz? :) Rzucajac teksty, ze elementow nawiazujacych jest calkiem sporo, zaczynam za to odnosic wrazenie czy oby Wy graliscie w poprzednie gry z serii, zarowno z labiryntowa konstrukcja zabawy (SOTN i serie z GBA/DS) jak i też platformówkowa (reszta, z wybitnym rondo of blood na czele). Castlevania to zwyczajna zrzyna z obecnych slasherow (god of war, dante's inferno, darksiders ) do tego nasladujaca elementy innych topowych gier (tomb raider). I jak można takiej "odkrywczej" grze przyznac wiecej niz 8? Chyba tylko w wypadku, gdy z grami ma sie doczynienia od poprzedniej "gwiazdki".

     

    Tak na marginesie ta twoja oslawiona Castlevania z N64, o ktorej tak wciaz wspominasz to czarna owca serii, do ktorej nawet sie Konami nie przyznaje.

     

    I moi drodzy, chce zebyscie byli swiadomi, ze tez chcialbym tej grze wystawic wyzsza ocene (bo seria nalezy do moich faworytow), ale poniewaz mamy nakaz robienia recenzji i wystawiania ocen wedlug wlasnego odczucia, a nie pod publike, totez dalem taka a nie inna ocene co zreszta uzasadnilem w tekscie. Gre skonczylem wiec prosze nie sugerowac ze cos spisywalem, bo to smieszne (choc przyznam, ze teksty innych zrodel czytalem, aby spojrzec obiektywnie na sytuacje)

  4. Zasady takie jak zwykle, czyli typujemy 3 Waszym zdaniem najlepsze horrory w jakie graliście:

     

    Propozycje (jeśli brakuje jakiegoś tytułu, możecie zaproponować coś od siebie):

     

    Alien Ressurection

    Alone in The Dark: Jack is Back

    Alone in The Dark The New Nightmare

    Alone in The Dark

    Carrier

    Condemned

    Clock Tower

    Clock Tower II

    Clock Tower III

    Dead Space

    Dino Crisis

    Doom 3

    Eternal Darkness: Sanity's Requiem

    F.E.A.R.

    F.E.A.R. 2

    Fatal Frame

    Fatal Frame II

    Fatal Frame III

    Illbleed

    Manhunt

    Obscure

    Obscure II

    Resident Evil

    Resident Evil II

    Resident Evil Code Veronica

    Silent Hill

    Silent Hill 2

    Silent Hill Homecoming

    Siren: Blood Curse

    The Suffering

    The Thing

  5. a propo recenzji LBP na PSP, Majk nie napisał ani słowa o tym na czym ta gra polega, wymienił tylko czym się różni względem wersji na PS3, a ja nie grałem w wersje na PS3 i nie wiem w dalszym ciagu o co chodzi w tej grze

     

    Polecam zatem m.in. lekturę PE#135 czy też poradnika nr #12 - łącznie na recenzje, zapowiedzi, specyfikę zabawy i niuanse edytora poświeciliśmy na naszych łamach blisko 20 stron. Ciężko było to przeoczyć i głupio się powtarzać.

  6. skonczyly sie pomysly do top mixera?

    szkoda, bo fajnie sie zapowiadalo [podpuszcza]

     

    ten kacik szmugler calkiem niezly jest

    pare lat temu w wakacje jak nie bylo czym miejsca zapchac to bylo pare takich stron z ciekawostkam i ten kacik to taka jakby kontynuacja tego jest

     

    pomysły były, ale choć trudno w to uwierzyć zabrakło na nie miejsca w tym numerze :)

  7. Idea zabawy jest już wam zapewne znana, a zatem tym razem wybieramy 10 najlepszych gier do obsługi których wykorzystywany był nietypowy kontroler aka "gadżet". Poniżej nasze przykładowe propozycje:

     

    Bongosy (Donkey Konga, DK Jungle Beat)

    Trance Vibrator (Rez)

    Mikrofony (Singstar)

    Mikrofon (Seaman)

    Gitara (Guitar Hero)

    Perkusja (Rock Band)

    Sega Fishing Rod (Sega Bass Fishing)

    Mata do tańca (Dance Dance Revolution)

    Kamera (Eye Toy)

    Marakasy (Samba De Amigo)

    Capcom mech controller (Steel Battalion)

    Guma do ćwiczeń (EA Sports Active)

     

    Głosujemy podając swoje 3 typy, oczywiscie mozna tez dodawac wlasne propozycje na gre/gadzet.

  8. Niebawem wystartujemy w magazynie PSX EXTREME z całkowicie nową rubryką. Jednak zanim to nastąpi potrzebujemy waszej pomocy do realizacji jej pierwszej odsłony. Konkretnie prosimy was o pomoc w wytypowaniu 10 najlepszych "rimejków" znanych gier. Czyli takich które zostały wydane np. w odnowionej oprawie wizualnej, ale zachowując realia pierwowzoru.

     

    Oto lista tytulow nominowanych w redakcji (mozecie glosowac na gry spoza listy):

     

    Bionic Commando Rearmed

    Castlevania: The Dracula X Chronicles

    Conker: Live & Reloaded

    Final Fantasy IV

    Final Fantasy III

    Final Fantasy Tactics: The War of the Lions

    Lode Runner

    Medivil: Ressurection

    Metal Gear Solid: The Twin Snakes

    Metroid: Zero Mission

    Ninja Gaiden Sigma

    Prince of Persia Classic

    Pacman C.E.

    Resident Evil

    REZ HD

    Siren: Blood Curse

    Star Fox 64

    Super Mario All-Stars

    Super Stardust HD

    Tempest 2000

    Tomb Raider Anniversary

    Wipeout HD

     

    Wystarczy ze kazdy z was poda 3 najlepsze wg niego typu:

    1.

    2.

    3.

  9. Siema łowcy.

     

    Wrocilem w sobote ze szpitala po blisko misiecznym pobycie (2 operacje) i niezle sie zdziwiliem widzac taki obrot sprawy. Wiadomo Maras mial prawo poczuc sie urazony ze nawet mu nie podziekowalem za wspolprace, ale niestety moj stan byl naprawde ciezki a operacja jedynym ratunkiem by dalej zyc. Mysle ze cala sprawe i powody zdjecia rankingu na rzecz Zeratula wyjasnil w pelni Sciera, musimy sie liczyc w pierwszej kolejnosci prosbami i opiniami NASZYCH CZYTELNIKÓW, bo dla nich wlasnie tworzymy czasopismo. Dlatego apeluje do Tomusa i wszystkich innych ktorzy zrezygnowali z udzialu - LUDZIE to jest zabawa, niema sensu sie obrazac tylko cieszyc sie zdrowa rywalizacja i walczyc o kolejne puchary.

  10. Gotowe. Poprawki:

     

    1) różowy stwór gada dużo wcześniej

    2) użycie stwora nie bazuje na szczesciu wiecej, a jedynie refleksie

     

    Btw. Wiesławo, a czy grałaś w mój poprzedni level Ninja Gaiden Delta?

     

    W delte jutro zagram, a odnosnie obecnej to:

     

    0. Stwór poprawiony bardzo dobrze.

     

    1. Źle, że spowolniłeś to wahadło przed włącznikiem różowego potwora i zrobiłeś je nieruchome do momentu dotknięcia. Proszę o powrót do poprzedniej wersji, w której można było skrócić skok na włącznik.

     

    2. Do włącznika dorób lampkę i odgłos bo jakoś tak dziwnie, włączasz i nic się nie dzieje.

     

    3. Pierwszy skok rolką jest dosyć trudny do wykonania. Nie bardzo też wiadomo w którym momencie zrezygnować z użycia rolki - ale to w sumie może zostać, żeby nie przesadzać z ułatwianiem.

     

    4. Na moście zwodzonym łatwo zginąć mimo jego otwarcia. Trzeba zrobić fes skok żeby na jego koniec spaść, wtedy się nie ginie.

     

    5. Schody gdzie są przyciski do odpalenia kładki na łańcuchu - trudno zejść na dół, to słabość LBP, że przy schodzeniu w dół trudno warstwę zmieniać na najgłębszą.

     

    6. Po co te wnęki przy rolce kolczastej? do przejścia tego fragmentu potrzebne nie są. Jak już są jako ozdoba to wypadałoby duże orby do nich wrzucić i jeszcze jedną wnękę może z orbem + kolcami.

     

    7. zmutowana wiewiórka z mieczem - przeskoczyłam po skrzynkach do strzałki wiszącej, powisiałam i nic się nie stało. Utknęłam w tym momencie i zużyłam wszystkie życia.

     

    Czekam na kolejny update :)

     

     

     

    Gotowe, zmiany poczynione. Rainbow Land zaktualizowane do wersji v.1.1

  11. zachęcam wszystkich do sprawdzenia kolejnego levelu mojego autorstwa:

     

    Rainbow Land

     

    tym razem mniej hardkorowo, bardziej radosnie i kolorowo

    enjoy.

     

     

    1. Przed pierwszym różowym stworem, którego trzeba włączyć wyżej - troche masakra bo jego komunikat powoduje 100% na usmażenie sackboja.

    2. Użycie tego stwora do wybicia się też frustruje i bazuje w sporym stopniu na szczęściu.

    3. Przy którymś podejściu nie wyszło mi to i zniknął łańcuch na którym można wskoczyć na to (pipi).

     

    To tyle. Jak poprawisz to daj znać i zagram dalej. Po 20 śmierci mi się dalej nie chce. Bossa końcowego z gry rozpykałam za drugim podejściem a rolmopsa w bunkrze za trzecim, także cieniarą ostatnią nie jestem.

     

    Pozdrawiam i czekam na update :)

     

    PS. kolejna ciekawa funkcja gry:

    - blokowanie funkcji pada, np. włączam planszę i mogę tylko rączkami ruszać, żaden inny przycisk nie działa, menu gry też nie działa - pozostaje reset konsoli.

     

     

    Gotowe. Poprawki:

     

    1) różowy stwór gada dużo wcześniej

    2) użycie stwora nie bazuje na szczesciu wiecej, a jedynie refleksie

     

    Btw. Wiesławo, a czy grałaś w mój poprzedni level Ninja Gaiden Delta?

     

  12. pobrac mozesz, ale dzialac nie bedzie (musialbys kupic jeszscze calego PJ Monstera z usa). Niestety spore sa obsuwy zarowno w kwestii dodatkow, jak i nawet patchow (trofea na rynek azjatycki do dzis nie zostaly wrzucone)

  13. Dziwne wczoraj wpisywalem w wyszukiwarce i dzialalo, enylej, zapraszam tym razem na poziom mojej dziewczyny (chyba pierwszy level polskiej kobiety :) Etap zwie się Roksi i trzeba przyznac ze jest nieco inny niz wszystkie. Enjoy.

     

    Sprawdzalem wyszukiwarke i za kazdym razem znajduje moj level - moze go po prostu przeoczyles wsrod innych Ninjowych (moj przenioslem nad ocean pomiedzy ameryka a afryka). Szukaj dobrej jakosci ikony z Ryu Hayabusa

  14. zaczela sie sroga cenzura na serwerach, wywalili najlepszy level god of war :( pewnie dlatego ze bylyelementy palenia ludzi w klatkach ;)

     

    przy okazji zapraszam na moj zupdateowany level Ninja Gaiden Delta v.1.15 :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...