Skocz do zawartości

redundantor

Użytkownicy
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez redundantor

  1. To może ja się podzielę doświadczeniami. Po kilku latach nabyłem XBOX ONE X (tak). Nabyłem i na tym się w zasadzie skończyło - nic mi nie pasowało, a w Wieśka 3 grałem i tak na PC. No i po roku postanowiłem zamienić się na ps4 PRO. NA OLX znalazłem klienta - to była PS4 PRO w wersji CUH-7116b. Podczas przekazywania sprzętu gier żadnych nie włączyłem, ps4 działała cichutko. Nie zwiększył moich podejrzeń fakt, że obok PS4 leżały duże słuchawki i wielki wentylator pasujący do obudowy. Dodam, że na forum nie wchodziłem no bo co może być z plejką nie tak ;). W domu włączyłem Battelfielda i się zaczęło - dźwięk jak przy pionowym starcie F-18. Kto słyszał ten wie o co chodzi. Rozkręciłem (tracąc gwarancję) odkurzyłem i nic - to samo. Oddałem więc do serwisu, w którym kiedyś robiłem już reballing PS3. Zmienili pastę i termopady - widziałam też fotkę - oryginalnej pasty było na jakieś 2/3 procesora. Okazało się, że teraz sprzęt jest praktycznie niesłyszalny - wiatrak włączy się szybciej wyjątkowo, a to i tak jest z 10% głośności tego co było wcześniej. Mam nadzieję, że efekt będzie trwały (kilka dni jest ok). Dodatkowo, jak już się zabrałem za modowanie dołożyłem SSD zamiast oryginalnego dysku. To też parę stopni mniej i jeszcze szybciej przy uruchamianiu gier i dogrywaniu kolejnych scenek. Tak więc nie ma co - trzeba rozkręcać, czyścić i dosmarowywać.
  2. Dziękuję!!!
  3. CO TO ZA MUZAAA? sory, jest niesamowita
  4. 2199 zł zestaw z Killzone - Warszawa, Blue City, Saturn. Ja nie kupuję, ale może ktoś właśnie planuje weekend
  5. Polecam VF - korzystałem z dużym powodzeniem. Profesjonalizm i bardzo dobre podejście do klienta. Wysyłajcie w ciemno do naprawy (ja tak zrobiłem)
  6. No właśnie moim jedynym trudem było znalezienie profesjonalisty, który miał to ocenić. Czas się liczył, a oni byli blisko. Niestety system nie zadział
  7. redundantor

    The Last of Us

    Gra jest niesamowita. Jak ktoś widział film The road z Viggo Mortensennem to pewnie zauważył, że otoczenie i główny wątek to 90% to samo. Polecam film tym, którzy przeszli grę, albo odwrotnie.
  8. Napiszę swoje doświadczenia z PS3. Trafił mi się klasyczny YLOD. Oddałem do serwisu, który - żeby nie było, że jadę na nich w internecie (nazwy nie podam) - znalazłem na górnym miejscu w wyszukiwarce. Oddałem do naprawy, zapłaciłem jak za zboże (360 zł). Potem włączyłem sprzęt na chwilę i na następne 3 miesiące wyłączyłem. Po tym, czasie chciałem zagrać w jakąś gierkę i PS3 się wyrypała ponownie (YLOD). Potem z pół roku próbowałem się pozbyć grata, ale coś mnie podkusiło i oddałem do innego serwisu (w Kielcach VF). Tu naprawili sprzęt za prawie dwukrotnie niższą kasę. Działa do dziś i wcale mało nie gram. Oddając do drugiej naprawy nie mówiłem, że już była robiona. Bardzo interesujące było, że facet, który dokonał naprawy powiedział, że ktoś to chałupniczo!!! próbował naprawiać. Chałupniczo z jakimś wygrzewaniem. Ta chałupnicza naprawa to właśnie efekt pracy speca z serwisu warszawskiego, który jak się okazało jest chyba tylko dobry w pozycjonowaniu strony serwisu w przeglądarce.
  9. Pytanie, czy dużo reklam w środku. Mam nadzieję, że bardzo dużo... Kupować kurna! Tylko dzięki konkurencji te pisma trzymają fason i nie dziadzieją.
  10. Trochę już widziałem w życiu i niestety wszystko to pewnie kręci się wokół słów "finansowa", "płynność". Jak chcecie utrzymać to pismo to każdy kupuje Inaczej to wszystko pier.... Piszemy na forum psx-a, który jest czasopismem na najwyższym poziomie, ale nikt nie straci honoru jak napisze dobrze o neo+. Dla mnie to spadkobiercy Top Secret (pewnie 80% forum wtedy się jeszcze nie urodziła) i Gamblera - szkoda, że rynek jest bezlitosny. Wszystko przez tabloidy, pejsbuka i inne (pipi). Liczy się tylko krótkie zdanie i słitaśne focie. Jak coś ma dużo tekstu to jest be, bo trzeba czytać.
  11. No i stało się: PS3 80GB Fat kupiona w 2009 r. na gwiazdkę zaliczyła YLOD. Włączyłem ją po 2 tygodniach nieużywania. Ktoś w Wawie to naprawia sensownie. Opłaca się w ogóle?
  12. no ale sam się pytał o urząd inaczej bym się nie odezwał. Jak nie pracuje to niedługo bedzie albo pracować albo miec staze, praktyki itp. Inaczej będzie się ubierał tak. I zanim sie zorientuje juz cała firma się napier...a, a ten nie wie dlaczego
  13. Ludzie, wpadłem przypadkiem, ale nie zakłada się ciemnej koszuli do biura. Co za różnica jaki krawat założy, jak i tak będzie wyglądał jak licealista co pierwszy raz do firmy przyszedł. Sorry, bez obrazy, ale musiałem to napisać. Tylko jasne koszule i ciemne krawaty. Reszta jest na inne okazje - a wtedy zgadzam się z wpisami, że krawat taki sam, albo ciemniejszy od koszuli. A - to dotyczy firm biurowych (np. kancelarie, urzędy, bok itp.). W innych branżach można latać i w japonkach do garnituru i tak tego nikt nie doceni.
  14. redundantor

    Mięsień Piwny

    To tak właśnie wygląda - dostajesz trenera i on cie ciśnie. Pewnie samemu nie będzie się chciało. Ja kiedyś jak mi się chciało podpakować to latałem dużo na basen (miałem karte bez limitu) - pływałem 20 x 50 m (oczywiście z odpoczynkami) a efekt był taki, że po pierwsze byłem bardziej wyprostowany po drugie rzeczywiście pompuje klatkę i ręce. Tyle, że jak skończysz pływać to szybko się forme traci. Wtedy to trwało ok. 3 miesięcy po 2-3 razy w tygodniu
  15. redundantor

    Mięsień Piwny

    Zamiast zmniejszania mięśni na brzuchu dopakuj klatkę i biceps . Wyjdzie proporcjonalnie na to samo. I coś jeszcze dla tych, którzy chcą szybko zrobić kaloryferek (60 dni) http://www.youtube.c...ed/NTEDDmCjd1k
  16. El Loco Chocko - a jak ty chcesz gościowi doradzić schudnięcie - siłka, siłka, siłka ? Każdy ma w pewnym wieku dom, pracę, niektórzy jeszcze full innych zajęć, a czas się znajduje - jak krzysiek3103 ma czas to niech robi kondycję zdrowo. Jeść zdrowo tzn. mieszać to co napisał Pawel_S5 i El Loco Chocko i się ruszać. Interwały (krótkie) promuje Men's Health dla leniwych, ale nie znam nikogo kto coś tym zdziałał (oczywiście poza wysportowanymi, co i tak by byli w formie). Mnie to się kojarzy z gośćiem z bebzonem na kanapie przed telewizorem z piwskiem w ręku czytającym tekst o interwałach i sześciopaku w 2 tygodnie . Za(pipi)iste są te teksty... Jak już to są różne interwały, długie, krótkie - można je robić na rowerze, biegając, pływając, Tak czy inaczej dla dobrego efektu nadawały by się co najwyżej te długie. Po co ma się ścierać, jak może normalnie z lepszym bo stałym efektem. Zresztą tu jest na ten temat fajny tekst - zanim polecicie po moim poście przeczytajcie: http://fitness.re.pl/artykul/747.html Najlepsze jest to, że jak masz częsty trening to możesz jeść praktycznie jak dawniej i się tym w ogóle nie przejmować.
  17. Im mniejszy wysiłek, ale rozłożony w długim czasie tym lepiej. Najlepiej po prostu jeździj długo (2-3) godziny kilka razy w tyfodniu i efekt po kilku tygodniach nadejdzie. W jeden dzień jak się zajeździsz to g...o zyskasz, poza żarciem jak wół i zakwasami. Przerzutki nie mają tu żadnego znaczenia.
  18. redundantor

    bieganie

    Troche Ci doradze. ja biegam już kilka lat (dystanse do 15 km moge i codziennie) i chyba jestem w podobnym wieku: 1. Co do kolana - to może być problem jeszcze poprzednich butów. Te nowe masz dopiero od miesiąca. Kiedyś tez miałęm ten problem i wyladowałem w przychodni sportowej. Oczywiście żadnych zwyrodnien nie było, nowe buty rozwiazaly sprawe na 100%. Poza tym biegaj TYLKO po lasach, trawnikach, żwirku, ubitej ziemi - i bardzo żadko po asfalcie. Asfalt to Twój najwiekszy wróg. Buty sprawy nie rozwiążą - nie wierz w buty na asfalt. 2. Co do polubienia biegania. zmianiej trasy. Może biegasz w mieście obok ludzi, a być może zmiana tego na parki, las, brzeg rzeki zmieni o 100% Twoje podejście. Każdy ma inne upodobania. Jak np. nudzisz się w mieście to próbuj coś innego. 3. Przed każdym biegiem pokręć się w stawach tj. kostka, kolano, biodro - nie chodzi o rozciąganie, tylko o rozruszanie. 4. Jak biegasz to jedz troche więcej i np. pij suplementy diety dla stawów, chyba, ze masz dietę, któa zawiera wszystko co potrzeba. 5. Moim punktem przełomowym było zrozumienie, że tak naprawde biegasz w głowie. Jak to zrozumiesz (przetrwasz pierwsze kryzysy to żaden dystans nie będzie dla Ciebie problemem. (Mam kolezankę, która ma 160 cm, jest drobna blondynka i biega 80 km biegi górskie - dla mnie to hardkor, ale to jest dowód, że każdy znajdzie coś dla siebie). Jak masz jakieś pytania to pisz - może sie przydam PS. Asfalt to tez chodnik, ściezka rowerowa itp.
  19. W Empiku już moja kopia leży, ale skooorviele nie chca wydac Dopiero w poniedziałek.
  20. Pisząc 60 mln miałem na myśli złotówki, nie dolary . Co by nie było to ma znaczenie. Myślę, że marketing produktu jest istotonym czynnikiem i nie można go wyłączać z kwoty potrzebnej na grę. Fakt, że W2 to marka już znana, a więc będzie trochę mniej. Patrzę na sprawę ze swojego punktu widzenia - gram w W2 obecnie i jak już powiedziałem nie wyobrażam sobie przechodzenia tej gry po raz kolejny na konsoli, która przecież będzie musiała być gorszej jakości (grafika itp.). Bierzcie pod uwagę też fakt, że w przyszłym roku będzie też Diablo 3 - nikt grający w takie gry nie będzie już miał czasu na ponowną zabawę z W2. No chyba, że dadzą W3, ale to już zupełnie inna historia... K@t - Crysis wyszedł przez PSStore za 60 zł. Jak CDprojekt wypuści go za taką samą kwotę przez PSS to sam z chęcią Ci go sprezentuję.
  21. Berion - zgadzam się z tobą w 100%. Oczywiście nie pisałem o bezsensowności kupowania XBoxa tylko o kupowaniu go dla jednej gry. Do samego X-a nic nie mam. Oczywiście dla wielu granie na pc jest nie do zniesienia - tez przyznam coraz częściej kojarzy mi się z pracą, a nie rozrywką) Co do wieśka na PS3 - bardzo bym chciał go zobaczyć, ale chyba do tego potrzebne jest sporo pieniędzy, których CDP nie ma. Gdzieś czytałem (ostatnio w PSX albo w NEO), że koszt wydania gry na światowym poziomie na ps3 to ok 60 mln. Wydawać tyle na starą juz grę to chyba żaden menedżer w CDP nie zaryzykuje bo to byłby wilczy bilet dla niego w tej firmie i może i branży. Co do pc-ta - ja mam kupionego dokładnie jak wychodził Wiedźmin 1 - to juz 4-5 lat chyba (i wtedy nie wydałem więcej niż 2000). Jedyne dco w nim zmieniłem to grafikę - ok 500 zł w tym roku. Większość gier (w tym Wiedźmin 2) chodzi mi na maksymalnych detalach. Z wydawaniem dużej kasy na modernizacje kompa to mit. PS. Dodatkowy argument za tym, że Wieśka na PS3 nie zobaczymy to pogłoski o wchodzeniu nextgenów - od Nintendo i może MS (żródło - prasa podana powyżej). Wydadza kasę, a potem okaże się, że wielu przeskoczy na nową platformę. Chyba lepiej poczekać i zaliczyć gola na czymś bardziej rozwojowym. Zobaczymy...
  22. Ludzie, a po co Wam wersja Wiedźmina 2 na PS3. Zrozumcie, że mówiąc, że gra wyjdzie kiedyś w przyszłości cdprojekt dyplomatycznie powiedział - odpier...lcie się. To tak jakby ktoś na rozmowie kwalifikacyjnej powiedział Wam, że oddzwonimy. Ja rozumiem, że ktoś ma słąbego PC-ta i konsole, ale kupować specjalnie XBoxa, żeby koniecznie na konsolce zagrać? Przecież to najbardziej bezsensowne zmarnowanie pieniędzy (no chyba, że komuś zależy bardziej na tym X-ksie). To już chyba lepiej tą kasę w pc-ta wrzucić i przynajmniej przez 2-3 lata pociągnąć na nim jeszcze inne rzeczy. Mam wieśka 2 i za rok nawet nie spojrzę na wersję PS3.
  23. Kung Fu Live widziałem, ale mam za słabe oświetlenie do tej gry Coś jeszcze ciekawego kroi się na mova niedługo?
  24. Wypowiedź początkowa K@t to 100% racji. Bicie piany do premiery na temat wszystkiego złego o MW3 i boskości B3 przekracza wszelkie granice. Ale to już taka uroda MW. Wszyscy psioczą, ale tną w domu aż miło. A co do kupna gry - wnioski sa logiczne - kto ma dobry komputer i PS3 zrobi głupotę kupijąc wersję B3 na PS3. Potwierdzają to sami producenci. Przy MW3 być może będzie tak samo. Na PC będzie taniej, lepiej i ładniej = kto kupuje na PS3?
  25. Własciwie to mozna powiedzieć, że większośc gier jest klonem Warhammera np. taki starcraft. Space marine to chyba tam się pojawił i wypromował. Wszędzie indziej to odcinanie kuponów, tak jak elfy itp. od tolkiena się rozeszły po świecie i już są "wspólne".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...