Ja tylko raz ogladalem samochod w komisie i (pipi) nigdy wiecej. Pojechalem zobaczyc e46 2.5 w coupe za 13,5k, przez telefon od razu informacja, ze samochod syna wlasciciela, ktory dbal o niego i wszystko wymienial na czas. Nie wspomnial tylko, ze silnik tez przy okazji wymienil bez pozostalego osprzetu xD Do masa innych rzeczy typu niedzialajaca klima, nieotwierajace sie drzwi pasazera itd.
Bylo to ponad miesiac temu, a widze, ze samochod nadal wisi na otomoto. Tylko wydech zmienili na podwojny (po mojej sugestii xD) i dodali zdjecie silnika, wiec przynajmniej wiadomo, ze po swapie.