Skocz do zawartości

Guts

Użytkownicy
  • Postów

    196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Guts

  1. Ciężki wybór mnie czeka z racji że trzeba nadrabiac zaległości listopadowe

    - Inkwizycja

    -Far Cry

    -Unity

    -The Crew tu akurat jutro premiera

     

    Tytuły tak czy siak ogram wszystkie, ale który na pierwszy rzut wybrać? Dragon Age albo Unity mnie najbardziej ciągnie

     

    EDIT teraz popatrzyłem i FC tez bardzo dobre a jak tu wybrać

    Bierz Dragon Age. Długa i wciągająca historia. Unity, ciągle czeka na naprawienie, Far Cry 4 - powtórka z trójki, może poczekać.

    • Plusik 1
  2. Kiedy pojawił się 5 tom mangi, anime już dawno było skończone wraz z zakończeniem The End. Manga inaczej prowadzi inne wątki, inne natomiast rozwija, ukazuje w nowym świetle. Nowe filmy z serii to skok na kasę. O ile pierwsza (You Are (Not) Alone) i druga (You Can (Not) Advance) są streszczeniem serii TV, z dodaną nową postacią żeńską i odpicowaną animacją, tak trzeci film You Can (Not) Redo to niewypał jakich mało. Nie wiem, co przyświecało reżyserowi, ale dzieło jest wewnętrznie niespójne, przekombinowane i głupie. Nie chce nic spoilować, oglądajcie na własną odpowiedzialność.

  3. Wiesz, można się naciąć raz (Watch Dogs) i to wystarczy, aby z każdą kolejną grą poczekać. To co robi się teraz z Ubi to.... Nagle okazuje się, że EA i Activision to są Ci dobrzy, którzy nie walą graczy w ciula przed premierą.

     

     

    W związku z powyższym znalazłem "nowe" logo EA:

     

     

    2j6r4bB.png

  4.  

    A ja się zastanawiam nad anulowaniem preordera... Zagrałem w demo na PS3 i na siłę je skończyłem. Nie mój dzwoneczek, a ilość "japońszczyzny" mnie przeraziła. To chyba nie jest gra dla mnie...

     

    Pomaga skipowanie cutscenek, ja tak robiłem :)

     

     

     

    Skoro komuś nie podchodzi ten gatunek, to już nie da rady zmienić gustu. Będzie się tylko męczył.

  5. A ja się zastanawiam nad anulowaniem preordera... Zagrałem w demo na PS3 i na siłę je skończyłem. Nie mój dzwoneczek, a ilość "japońszczyzny" mnie przeraziła. To chyba nie jest gra dla mnie...

     

     

    Jeśli uwielbiasz slashery, Devil May Cry 1, to jest to najlepszy tytuł od tego czasu (tj. DMC 1). Demo nie pokazuje nic, zaopatrz się w pełną wersję (dorwiesz ją za grosze) i wtedy sprawdź. Dla mnie jest to jedna z lepszych gier na ps3. Z czystą przyjemnością wyssałem z niej wszystkie soki.

  6. Oj w FFX te pasy były naprawdę pokaźne. Tutaj na szczęście mniejsze.Czyli wersja ntsc np. SII nie ma pasów ? 

     

    PS : Plusik, jutro bo nie mogę :P

     

    Wersja NTSC nie ma. Problem ten dotykał wszystkich gier wydanych w PAL (50 klatek). Ghostlight wprowadził wybór 50 albo 60 klatek w grach z serii Shin Megami Tensei na PS2.

    • Plusik 1
  7. nie wiem czy mowisz to ironicznie więc rzuce drugą w tej samej tematyce:

    - wg biblii większość głównych postaci przed potopem (czyli przodkowie noego) żyła ponad 500 lat, ta długowieczność została dopiero skasowana właśnie po potopie. przednim ludzie żyli wiele setek lat. utrata tej zdolności była karą za bycie złym

     

    inna ciekawostka - mimo że potop jest opisany jako powódź zalewająca cały świat to pastuch który pisał stary testament za świat mógł uważać zaledwie kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych na około swojej lepianki, więc opisując wielką powódź mógł mieć na myśli jakieś niewielkie lokalne zjawisko (zakładając oczywiście że całość nie jest całkowicie wyssana z dupy)

     

     

    Historia o Noem, to w 99 % zerżnięty babiloński epos o Gilgameszu (najstarsze, zachowane, dzieło literackie). Sumeryjski Noe nazywał się Utnapisztim, a wielki potop to zaledwie skrawek całego eposu. Warto poczytać: 

     

    http://gilgamesz.cba.pl/epos_o_gilgameszu.html

    • Plusik 1
  8. aż tak mało tej godzilli w godzilli? :(

     

     

    Więcej scen zaliczył główny przeciwnik, niż tytułowy bohater. Za każdym razem, kiedy ma dojść do starcia, akcja nagle ni z tego, ni z owego przeskakuje na ludzkich bohaterów ;/ Widać, że budżet był ograniczony (czasem widzimy biegnących cywili to w jedną, to w drugą stronę). Oczywiście sam film jest niezły, wątek ludzki... jest bo jest. Godzilla wygląda cudnie i widać inspiracje wersją japońską z lat 90 (kultowy Godzilla vs. King Gidorah), przeciwnik też niczego sobie. Mam nadzieje, że będzie sequel, w którym batalie potworów zostaną epicko wyeksponowane. Sam film o lata świetlne przebija USA wersje z lat 90.

  9. A widzieliście serie LIVE? Seria TV ma 12 epów i chyba 2 speciale. Kiedy naście lat temu, po obejrzeniu anime, dorwałem się do tego serialu, stawiam go wyżej od anime. Fajnie udało im się oddać klimat mangi.  Na zachętę łapcie opening:

  10. MGS1 to tytuł absolutnie kultowy, a to za sprawą świetnego scenariusza, wpadającej w ucho muzyki, na kultowych bossach kończąc. Najlepsza część, wielokrotnie ją kończyłem i do dzisiaj wspominam z sentymentem.

    MGS2 - między innymi dla tej gry kupiłem PS2. Genialna misja na tankowcu i w sumie zakręcony scenariusz przedstawiający "ukrytą prawdę", dziwni bossowie, którzy śmieszyli zamiast wzbudzać respect i postać Raidena. Nie wiem o co chodzi, ale w tej części Kojima świadomie zniszczył legendę, która stworzył przez dziwactwa oraz świadome wprowadzanie absurdów na zasadzie, fani i tak muszą to przełknąć w końcu to kanoniczna kontynuacja.

    MGS3 - świetny tytuł i najlepsza po MGS1. Do tego rewelacyjna, ciągnąca się i trzymająca w napięciu konfrontacja z Volginem, motor, Boss. Dziwactwa zostały ograniczone i seria znów wróciła na właściwe tory.

    MGS4 - przed premierą tego tytułu kupiłem PS3. Sam nie wiem czego się spodziewałem; rewelacyjnej fabuły, tytułu, który stanie dumnie obok MGS 1, wyjaśnienia dlaczego Liquid przejmował władze nad Ocelotem. Tak, inaczej nie byłbym tak napalony na ten tytuł. A co dostałem? Fabuła, w której wątki były nieudolnie kończone (Kojima nie udźwignął tego, co nawymyślał w MGS2), ogólny recykling, interaktywny film, który w niektórych momentach był przekombinowany, kolejne idiotyzmy Kojimy (np. Raiden będzie teraz madafaką, ale doróbmy mu obcasy). Nie trzymało się to wszystko kupy, a przy ciągnącym się w nieskończoność zakończeniu nie miałem już siły. Jedyna pozytywna rzecz, to powrót na Shadow Moses. Jest to najgorsza część "Sagi", zrobiona na siłę, przez głębszego przemyślenia, bez polotu

  11. Wg. mnie ta "gra" nie powinna być w ogóle oceniana. Pamiętam, jak lata temu przechodziłem demo MGS1 na wszystkie możliwe sposoby. Nie było żadnych dodatkowych misji  a grało się godzinami. Demo MGS 2 i tankowiec to klasa sama w sobie i nawet bossa posiadało. Tam było dodawane ZOE. Teraz ląduje MGS:GZ i... Konami mogło się postarać i przedłużyć fabułę, wprowadzić jakiegoś bossa, a tak to 2 godziny na upartego i pozamiatane. Może będzie jakiś rabat na PP dla tych którzy zakupili GZ? Preorder to jedyna droga, która mogłaby uratować honor Konami.

  12. lol wiem że chiński, nie wiem dlaczego napisałem koreański. nie wiedziałem za to, że cała trylogia jest.

     

     

    Infernal Affairs - zakończenie niby zamknięte

    Infernal Affairs 2 - prequel

    Infernal Affairs 3 - prequelo- sequel pierwszej części.

    Cała trylogia była parę lat temu przez Gutek wydana (dziadowsko) na naszym rynku

  13. ogólnie to bliski jest mi antyk, no ale właśnie dziewczyna moja miała książkę 'historia filozofii' tylko nie przyjrzałem się , przez kogo napisana, mówiła tylko , że dobrze się czyta itp. jak będę coś więcej wiedział to napisze.

     

     

    ps. Nietzsche już zamówiłem .. 15 zł nówka ;)

     

    Książka, o której wspomniałeś: Giovanni Reale, "Historia filozofii starożytnej".

  14. Osobiście polecam. Dobry scenariusz, odpowiednia dawka brutalności. Nie spodziewaj się filmu akcji, fabuła rozwija się dosyć powoli, ale im dalej, tym lepiej. Jeśli lubisz klimaty gangsterskie - na 100 % przypadnie Ci do gustu.

     

    Zaraz po nim polecam jego najnowszy film: Autoreiji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...