Platformówki na next-genach w odwrocie

[kazuyoshi 231]

mieli by powód, gdyby sony poszło po rozum do głowy i wykupiło wreszcie Crasha od partaczy z Activision.

[Gość GregZPL]

Ale jaki rozum? Crash jest w tym momencie nic nie warty w sensie finansowym. Platformówki, poza Mario, się nie sprzedają. Naughty Dog ma się czym zajmować. Po co mają wracać do przeszłości?

[MatekDM 1 292]

Brakuje dobrych platformówek na next-genach, czy nawet zapowiedzi jakichkolwiek... Tutaj ostatnią ostoją jest Nintendo, ale pozostałe firmy mogłyby też coś od siebie przygotować. Reedycja Raymana i piekielny Knack to trochę za mało.

[balon 5 229]

Knack to nie platformówka, wypraszam sobie jako fan gatunku!! No na WiiU są 4 kozackie platformówki, co do next genów to pewno się coś ruszy. Na poprzedniej generacji na początku też była straszna bieda, a potem się nawet ruszyło.

[kazuyoshi 231]

Ale jaki rozum? Crash jest w tym momencie nic nie warty w sensie finansowym. Platformówki, poza Mario, się nie sprzedają. Naughty Dog ma się czym zajmować. Po co mają wracać do przeszłości?

Dla mnie rudy jarmar stoi na równi z Marianem i Soniciem.

 

Owszem, w tym momencie Crash stracił swój blask. Jednak Niegrzeczne Pieski szybko przywrócili by go do żywych zwłaszcza, że gra ma bardziej elastyczna fabułę (bardziej błahą, że tak powiem) niż Jak i Daxter, także o jakichś tłumaczeniach z duby nie było by mowy. Wystarczyłoby zrobić Crasha 3d ala Banjo Kazooie czy pierwszy Jak i Daxter i byłoby super. Fani byliby kupieni, a napawano trochę ich jest, casuale natomiast, gdy zobaczyliby że za grę odpowiedzialni są kolesie od Ancharta i The lat of As, to popuścili by w porty i pobiegli do sklepu po swoją kopię. Do tego wszystkiego dodam jeszcze, że dobre marki takie jak Crash Bandicot nie powinny popadać w coraz większą niełaskę z każdą kolejną częścią, sygnowaną partaczami z Acti. Crash był, jest i powinien nadal być maskotką Sony.

 

 

"Po co mają wracać do przeszłości?" -- choćby po to, że Crash jest tego wart, a po drugie - jako fan platformówek i przyszły posiadacz PS4i, życzyłbym sobie więcej gier z tego gatunku na tej platformie - bo nie samymi FPSami, TPS i ogólnie "szczelafkami" człowiek żyje.

[Gość GregZPL]

Sonic to paść, wymienianie go w jednym zdaniu z Marianem czy Crashem to obraza.

 

Anyway, oddałbym baaaardzo wiele za platformówkę od Naughty Dog. To mój ukochany gatunek, ale myślę realnie. A realnie nie ma szans. Jak jesteś fanem to tylko Nintendo Ci zostało. Niestety.

[Daffy 10 136]

naughty dog wiele razy podkreslalo ze chetnie zrobiloby jacka4 ale po sukcesach uncharted i last of us boje sie ze zostana zakladnikami tych marek. Poza tym duzo prawdy jest w tym ze platformowki procz marianow sie nie sprzedaja, a jak4 na ps4 w strukturze openworld jak poprzednie kosztowalby sporo pracy i wysilku.

 

crash....o cichu mam nadzieje, ze jakies studio wewnetrzne sony sie za niego wezmie i zaoferuje cross platformera ps4-vita. Co jak co ale cudow sie nie spodziewam ale konsole sony po prostu nie maja zadnego dobrego ekskluzywnego platformera

[Gość GregZPL]

A Ratchet?

 

No Sony strasznie zwaliło, że nie zrobiło z Crasha swojej maskotki. Mogliby mieć wewnętrzny team, jak Nintendo, który trzaskałby właśnie takie Crashe. Ameryka jest zakochana w Marianie, ale w Europie taką funkcję mógłby pełnić Crash Bandicoot właśnie. A tak konsola Sony jest bezpłciowa trochę. Genialne gierki są, ale "magia" gdzieś wyparowała. Odpalając PSXa czułem się wyjątkowo za każdym razem. Odpalając PS4 czegoś takiego nie ma

[MatekDM 1 292]

W 100% się zgodzę. Wielka szkoda, że Sony postawiło na Sackboya swego czasu, zamiast rozwijać Crasha i zachować prawa do niego. Dla mnie jest on jednoznacznym skojarzeniem zarówno z PlayStation jak i z Naughty Dog.

[Gość GregZPL]

Z sackboyami są dwa problemy. Pierwszy z nich jest taki, że są bezpłciowe. Każdy jest taki sam, nie mają własnej osobowości. Drugi jest taki, że zawsze są słodkie. Mariana, czy Crasha mogą kopać tyłki, walić z buta, czy dynamicznie zapieprzać po planszy. Sackboye do czegoś takiego się imo nie nadają

[Daffy 10 136]

Ratchet dryfuje....lubie ta serie ale imsomniac za bardzo jest sinusoidalny jesli chodzi o jakosc swoich gier i do konca chyba nigdy nie mialo pomyslu czy bardziej robic z tej gry platformera czy strzelanke. Czesci swietne przeplatane byly pasciami typu gladiator czy qforce

[Gość GregZPL]

No, ale na PS3 główne części, czyli ToD i CiT były super. I to są czyste platformery z krwi i kości. Chętnie zobaczyłbym nową część na PS4, a już na pewno zamiast kolejnego pasztetowego inFamous

[MatekDM 1 292]

O ile nowy inFamous nie jest pasztetowy, to zgodzę się, że kolejnego Ratcheta też z chęcią przygarnąłbym na PS4. Patrząc na to, co Insomniac zrobiło na PS3, mogliby wiele osiągnąć na nowym sprzęcie. Niestety woleli pójść własną ścieżką i wiadomo, jak to się skończyło...

[Daffy 10 136]

ToD i Cit sa kapitalne ale te spinoffy troche wg mnie psuja opinie fanow o serii i stopien zainteresowania glownymi czesciami. Kolejny Ratchet na ps4 jest pewny, nie pchaliby sie w film kinowy nie majac planu kontynuacji serii na ps4

[grzybiarz 10 021]

Teraz platformówki są domeną gierek indie. Nie wydaje mi się, by jakiś wydawca pchał się w platformera z budżetem obecnych "szczelanek". I tak siegając pamięcią wstecz nie kojarzę żadnego, nowego tytułu AAA z gatunku platformerów. Macie jakieś typy?

[Gość GregZPL]

W sensie nowe IP? Chyba LBP ostatnio, ale platformer z tego średni. A wcześniej Jak i Ratchet... Knacka nie liczę

 

Nowe IP zdecydowanie by się przydały. Jasne, jest Rayman plus cała galeria różności od Nintendo. Ale Rayman raczej zostanie dwuwymiarowy, a na nowe IP od leniów z Nintendo nie liczę. Ostatnią nową grę wypuścili za czasów GCN. Microsoft nie będzie się pakował w platformówki, kto zresztą miałby je robić? Rare zdechło.

Jedyna nadzieja w Sony. Ale to nadzieja bardzo płonna, bo nie liczę na wysokobudżetową, trójwymiarową platformówkę z nowym bohaterem. Coś takiego nie powstanie już chyba nigdy

[kazuyoshi 231]

Tearaway ale...., no właśnie, rasowy platformer, to to nie jest.

Insomniacy wywodzą się ze strzelanek wide Distruptor na PSXa. Także Ratchet w 50% jest taką "szczelafkż" właśnie. Co do Sackboya. Maskotka może i fajna jednak przez te wszystkie kostumizacje, które możemy na nim przeprowadzić,  zatraca swój indywidualny styl, przez co spada mu charyzma, do ogólnego pozostania w pamięci graczy.

 

ps: Greg, na Niny ograłem niemal wszystko z platformerów.

Edytowane 13 Marca 2014 przez kazuyoshi

[Gość mate5]

Sonic to paść, wymienianie go w jednym zdaniu z Marianem czy Crashem to obraza.

 

 

Jest mi autentycznie przykro, jak można nie lubić zasuwać soniciem?

[kazuyoshi 231]

no właśnie

[Gość GregZPL]

A kiedy było ostatnio zasuwanie Sonikiem na poziomie? Na MegaDrive?

 

Nie odczuwam braku platformerów, ale rynek zasługuje na nowego bohatera i nowy świat... Może Naughty Dog jednak coś zrobi? W końcu rozrośli się i mają dwa teamy.

Szkoda, że twórcy Daxtera robią kolejną strzelankę. Super zdolni kolesie

[kazuyoshi 231]

no niestety robią new ordera, a mogli by zrobić nie do końca niu Daxtera 2 na Vitku....., hlip hlip, że tak to ujmą,  moje słodko gorzkie (z)ł(z)y.

 

 

a kiedy ostatnio byłem szczęsliwy w sonicu? a wtedy, gdy popylałem przed wielką kiler orką w Soniku Advenczer -- wtedy była SZmoc.

Edytowane 14 Marca 2014 przez kazuyoshi

[Daffy 10 136]

Tearaway ale...., no właśnie, rasowy platformer, to to nie jest.

jest jest i do tego jest bardzo dobry - fantastyczny design i dobra mechanika(wreszcie MM zrobiło dobry skok bez bezwładności) świetnie uzupełniają unikalne funcje vity (pod koniec szczegolnie fajnie sie obraca vite, smyra itp) i jest to w pełni rasowy platformer 3d.

 

Wady? ojj niestety są, przede wszystkim widać, że to był tytuł robiony przez garstkę ludzi z MM - jest zbyt krótki - w 5h spokojnie można go skończyć(a replayality praktycznie zerowe), a sama przygoda nie stanowi zupełnie wyzwania. Gdyby był dwa razy dłuższy i oferował więcej bonusów i jakieś wyzwanie byłaby to na prawde baaardzo porządna pozycja dla fanów gatunku.

 

nowe ip - jest jeszcze puppeter ale nie miałem okazji grać więc nie wiem czy dobry

[Jakim 1 715]

dobry ficuś dobry

[grzybiarz 10 021]

Wydaje mi się w zalewie obecnych gier (Call of Duty, Minecraft, Battlefield, Assasyn...), trudno o dobrego platformera. Lepiej zrobić kolejna strzelanke FPP dla graczy, niż jakiś platformer dla dzieci. O dziwo większość graczy wyżej wymienionych, to dzieci. Zostałem zminusowany za minireckę Medal of Honour (ten z 2011 chyba), gdzie napisałem tam o krótkim czasie gry (4h!), NPC, którzy pomogą w 70%, czy te tunelowe plansze, jak w Crashu.

Z tej generacji, z nowych marek to tylko LBP. Rachet był już na ps2, rayman jeszcze na psxie. A, no i Limbo, ale to, to indyk.

[Daffy 10 136]

eee indyków platformerowych było sporo np mutant blobs attack, gucamelle, fez, braid, cave story, outland - kazdy super i kazdy to nowa marka.

 

Z gier od najwiekszych wydawcow to nowe marki to faktycznie chyba tylko lbp i pupetter