Skocz do zawartości

Gears of War 4


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

W końcu ukończyłem. Faktycznie początek jest mocno przeciętny, te roboty to najgorsze co mogło spotkać girsy. Dalej lepiej i to znacznie ale granie kolejny raz na dobrą sprawę w to samo, było jednak męczące. W coopie wiadomo zawsze lepiej i do tego girsy są stworzone, ale po przejściu samotnie nie czułem satysfakcji, a raczej "No nareszcie". Liczę na jakieś zmiany w piątce, które prawdopodobne przyjdą.

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość _Be_

A ja mam własnie pytanie czy ktoś posiada informacje jak wygląda splitscreen w GoW4 na XOX? Bo na podstawowym xboxie jest 1080p/30fp a jak wiemy po updacie do koxa mamy możliwośc grania w 4k lub FHD i 60 fps w singla ale czy coś dodali do splita?

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, _Be_ napisał:

A ja mam własnie pytanie czy ktoś posiada informacje jak wygląda splitscreen w GoW4 na XOX? Bo na podstawowym xboxie jest 1080p/30fp a jak wiemy po updacie do koxa mamy możliwośc grania w 4k lub FHD i 60 fps w singla ale czy coś dodali do splita?

Nie wiem jak z rozdzielczością, ale na koksowym splicie framerate celuje w 60 klatek i wygląda to jak w singlu - przez 95% gry udaje mu się ten klatkaż osiągnąć.

 

sprawdzę jeszcze jak do domu wrócę, żeby mieć pewnośc

Edytowane przez Bzduras
Odnośnik do komentarza
Gość _Be_
2 minuty temu, Bzduras napisał:

Nie wiem jak z rozdzielczością, ale na koksowym splicie framerate celuje w 60 klatek i wygląda to jak w singlu - przez 95% gry udaje mu się ten klatkaż osiągnąć.

 

merci kolego, chyba namówie ziomeczka żeby popiłować lucduty znów

Odnośnik do komentarza
Gość _Be_
6 minut temu, Bzduras napisał:

Chyba nie, nie pamiętam :smutas: Za godzinę Ci odpowiem dokładnie, chyba nie wywalałem Gearsów z dysku to włączę splita


Nie ma potrzeby :blush: Mam na dysku i odpale sobie dzisiaj dla testu. 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

W końcu dzięki uprzejmości MS i promocji na game passa zagrałem w gyrosy 4. I jako weteran serii, co zjadł zęby na trylogii, muszę powiedzieć, że to coś, to jest tylko i wyłącznie dojenie marki i granie na sentymentach. Nie bardzo chce mi się rozpisywać, bo pewnie wszystko i tak już zostało napisane w tym wątku. Ale słabo, słabo... gierkę z racji tego, że nie działał forumek ukończyłem w 2 wieczory i w sumie za równowartość jednego piwa był to adekwatny wydatek.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

Z mojej strony jeden z największych zawodów minionej generacji. Trylogię ogrywałem w ostatnich latach(wcześniej tylko playstation) i świetnie się przy niej bawiłem, a z czwórką czekałem aż wymienię One na X. Wiele słyszałem o kiepskim początku, ale nie spodziewałem się aż takiego spadku formy. Już prolog rozbudził u mnie pierwsze obawy, bo każda z trzech jego części polegała na dokładnie tym samym - dotrzyj do punktu i broń go. Właściwa kampania nic w tej kwesti nie zmienia, spłycili ją do zwykłego arenowego shootera(motyw z windą, no proszę was...). Gdzies po drodze zatracono też świetny feeling broni i zabrakło mi tej "ociężałości" samych gearsów. Skończyłem na drugim rodziale i wyrzuciłem z dysku. 

Odnośnik do komentarza

No to skończyłeś w miejscu, w którym gra się mega rozkręca i historia nabiera mocnego tempa. Dla mnie 4 to super wprowadzenie nowych bohaterów i wejście w nową historię. Po przejściu 5 czesci Gears 6 są być może najbardziej wyczekiwaną przeze mnie grą.

Cóż począć, nowa trylogia bardzo mi siadła fabularnie.

Odnośnik do komentarza

Mi też się podobało. Co mnie zaskoczyło to faktycznie fabularnie jak na ostrą grę akcji było naprawdę spoko i tak jak wyżej - super wprowadzenie przed 5. 
 

Co do początku to pierwszy rozdział faktycznie mega średni, ale sam prolog bardzo okey, szczególnie moment końca trójki z innej perspektywy.

No ale suma sumarum solidne 8/10 na loozie można wystawić.

 

Co rzuca się w oczy to niski poziom trudności. Było mega łatwo na normalu. Poprzednie części przechodziłem na x360 więc nie wiem czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że trudniej było. 
W G5 jak z poziomem trudności? Łatwiej? Trudnej? Też na normal ciągle cucą?

Odnośnik do komentarza

Było trudniej, bo w jedynce, dwójce i remake'u jedynki śmierć oznaczała śmierć. Teraz towarzysze mogą Cię podnosić w nieskończoność co niesamowicie spłaszczyło wyzwanie. Dotyczy to każdego poziomu poza najtrudniejszym.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...