Skocz do zawartości

The Last Of Us Remastered Edition


KOŁD

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.06.2018 o 21:28, c0ŕ napisał:

Z TLOU mam taki problem że mimo zaje.bistości tej gry (powiedzmy że tylko zima trochę mnie zmęczyła, ale reszta była idealna) i przejścia jej na hardzie na premierę, to nigdy więcej jej nie przeszedłem, pomimo że zaczynałem od nowa chyba ze trzy razy. Za każdym razem w którymś momencie traciłem zapał, inne gry które uwielbiam kończyłem nawet po 4 razy, choćby dla trofeów; tutaj już nic mnie nie trzymało żebym nie mógł oderwać się od ekranu.

 

Akurat kumpel kupił remaster na PS4 to pewnie pożyczę, 5 lat minęło od przejścia i fajnie byłoby jeszcze raz tego doświadczyć. Pewnie jak odpalę to ponownie zderzę się z jakąś ścianą braku chęci ;/

 

W dniu 14.06.2018 o 21:40, Pupcio napisał:

Mam tak samo, w bólach ukończyłem remaster i pewnie będę chciał przed dwójką przejść jeszcze raz ale coś czuje że polegnę 

 

mam tak samo 

 

gdyby nie to, że po prostu odpycha mnie teraz od tej ponownego przejścia, bez wahania wymieniałbym ją wśród moich ulubionych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Nie mam pojęcia z czego to wynika, może stężenie cinematic experience jest zbyt silne? może klimat, który chociaż doskonale w trafia w moje gusta, to jest trochę przytłaczajacy? no nie mam pojęcia.:dunno:

 

Dlatego jak piszę o TLOU to : "gra, która zrobiła na mnie wspaniałe wrażenie", a nie "najlepsza/ulubiona gra w jaką grałem" bo trochę głupio używać tego określenia  do gry którą przeszedłem tylko raz

Odnośnik do komentarza

Ja za braku laku uruchomiłem parę dni temu zaległy Left Behind (podstawkę zaliczyłem 3 lata temu), pograłem z godzinę i nie siadło mi zupełnie, nie mam ochoty na ciąg dalszy. Wiem, że to za krótko na ponowne wkręcenie się w klimat (co innego, jakbym odpalił od razu po TloU), ale wciąż. Gameplay, cinematic experience (w sumie mało co faktycznie grałem przez ten czas), no nie pykło, ale pewnie jakoś przemęczę. 

Swoją drogą, wspomniany na poprzedniej stronie framerate na PS3 faktycznie kuleje, no ale co by nie mówić, gra prezentuje się nadal godnie. 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 5.07.2018 o 19:30, oni napisał:

mam tak samo 

 

gdyby nie to, że po prostu odpycha mnie teraz od tej ponownego przejścia, bez wahania wymieniałbym ją wśród moich ulubionych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Nie mam pojęcia z czego to wynika, może stężenie cinematic experience jest zbyt silne? może klimat, który chociaż doskonale w trafia w moje gusta, to jest trochę przytłaczajacy? no nie mam pojęcia.:dunno:

 

Dlatego jak piszę o TLOU to : "gra, która zrobiła na mnie wspaniałe wrażenie", a nie "najlepsza/ulubiona gra w jaką grałem" bo trochę głupio używać tego określenia  do gry którą przeszedłem tylko raz

Pierwsze 2-3h są po prostu mega nudne, - także przez wspomniane stężenie cinematic exp. - bo zostały rozpisane pod stopniowe wprowadzanie postaci.

 

Swego czasu jeden ze scenarzystów przyznał że zdawał sobie z tego sprawę, ale właśnie z wyżej podanych powodów, gdyby mógł i tak by ich nie zmienił. Po wyjściu ze strefy kwarantanny do końca grało mi się dużo lepiej. Btw szkoda że sekwencje łażone (choć w praktyce służą za maskowanie loadingow, albo ratujące framerate) nie pozwalają się zwyczajnie skipować, choć po kilku sekundach, bo okropnie to wpływa na replayability tego "gatunku".

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, nobody napisał:

Pierwsze 2-3h są po prostu mega nudne, - także przez wspomniane stężenie cinematic exp. - bo zostały rozpisane pod stopniowe wprowadzanie postaci.

Święte słowa i racja relacja.

Od 3 miesięcy próbuję sobie odświeżyć 'jedynkę' i nie mogę się zebrać.w myślach mam te pierwsze 3 godziny. 

 

To tak, jak z horizon zero dawn. Pierwsze godziny sterowania gówniakiem-chomikiem przerosły mnie i dalej nie kontynuowałem.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość aphromo
2 godziny temu, MAJOCHEY_PL napisał:

To tak, jak z horizon zero dawn. Pierwsze godziny sterowania gówniakiem-chomikiem przerosły mnie i dalej nie kontynuowałem.

Ile ? Etap z dzieckiem to jest max do godziny.

Odnośnik do komentarza

Skończyłem niedawno Remastera i jak czytam powyższe to :mog: Słabo u Was z chłonięciem tego wspaniałego świata, choć potrafię to zrozumieć. Mnie akurat przerastają wszelkie "chodzone" gierki. Same TLoU pokazało tym razem trochę więcej wad niż w okolicach premiery na poprzedniej generacji, ale to nie zmienia faktu, że to nadal IMO top gier ever. Mało która wywołała u mnie tyle emocji, a do tego gameplay jest naprawdę ok, ze świetnym gunplayem (ogólnie systemem walki) na czele. Szanuję Uncharted, ale to TLoU jest prawdziwą wizytówką ND. 

 

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Wyobrażacie sobie podchodzić drugi raz do RDR? To dopiero jest MASOCHIZM. Tak na serio, to jest mocno śmiesznie, za pierwszy razem super, ale za drugim czy trzecim, czy po pięciu latach to już nie samo. Jak ze wszystkim, zawsze ten pierwszy raz jest najlepszy, bo to zupełnie coś nowego i z każdą kolejną minutą jesteśmy zaskakiwani. Przez całą moją "karierę gracza" ukończyłem może 3-4 gry więcej niż raz i były to czasy, szkoły podstawowej/średniej. TLoU też ukończyłem raz, może będzie drugie podejście przed premierą drugiej części. Czemu nie podchodzę do jakieś świetnej gry drugi raz? Po pierwsze mało czasu, po drugie dużo gier w które chcę zagrać, a po trzecie, nie chcę mieć takich problemów jak wy, czyli nie chcę psuć sobie oceny jakieś gry, bo zagrałem w nią w drugi raz i już może nie być tak fajnie jak za pierwszym razem (to dopiero odkrycie). To samo tyczy się książek czy też seriali, przeczytane, obejrzane, było super lub nie i niech tak pozostanie. Roziego jeszcze rozumiem, bo gameplay mu nie podchodzi, ale płacz, że początek przy kolejnych razach jest przegadany, kiedy pierwszy raz chyba 99% graczy piało przy nim z zachwytu i mówiono o najbardziej emocjonalnym otwarciu gry, no nie powiem, jest zabawnie.

 

 

Wymiana ognia :)

 

 

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...