Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Mi czwórki nie udało się ukończyć, V już tak, ale nie bez problemów, oceniam ta część na 8, czyli bardzo dobry tytuł. Dwie najlepsze gry, które dobrze wspominam i przez większość czasu grałem w nie z bananem na twarzy, to VC i RDR. Kolejne GTA na Florydzie, lata 80, byłoby pięknie. 

Edytowane przez YETI
Odnośnik do komentarza

Model jazdy w GTA V i zniszczenia samochodów wynikały raczej ze zbyt dużego zapotrzebowania na moc obliczeniową przy takiej grafice, aniżeli na chęć tak drastycznych zmian w tym aspekcie. Tak mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza

Pierwotnie gra wyszła tylko na PS3/X360, a zmiana modelu jazdy i modelu zniszczeń to nie taka prosta rzecz. Po pierwsze znacznie zmieniłoby to odbiór gry (dla jednych na lepsze, dla innych na gorsze), po drugie te nowości trzeba by było zgrać z resztą gry.

Odnośnik do komentarza
Gość suteq

Do niedawna myślałem, że wypalam się jeśli chodzi o gierki i faktycznie myślałem nad odstawieniem gierek na dłuższy czas (rok?), ale po zagraniu w Super Mario Odyssey cała radość z grania wróciła. Przy grze czuje się tak samo jak pierwszy raz spróbowałem tego medium zasiadając do Pegasusa z SMB w wieku 6 lat. Czysta radość i banan na ryju.

Dziękuję Pan Nintendo za przywrócenie mi radości z grania. :fsg: 

 

 

A widok ludzi gdy pykam na Switchu w metrze lub autobusie - bezcenny. :banderas:

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

Jako że ostatnio rozniosło się trochę plotek nt. ewentualnej reedycji PSOne w wersji mini/classic, tak myślałem sobie co powinien mieć aby wybić się na tle konkurencji. Potencjał jest ogromny, bo PSX tętnił symboliką. Wytypowałem sobie kika rzeczy:

 

1. Najlepsze intro wśród konsol, czyli: 

 

 

 

Na samą myśl, że odpalam świeżutką konsolę i widzę ten start up, mam dreszcze. Jest jak wejście duszy w konsolę.

 

2. Pełna kolekcja Net Yaroze! Pewnie na samą myśl wielu kręciłoby nosem, ale te gierki miały w sobie pasję. Ograniczenie zasobów potęgowało kreatywność. Niektóre są grywalne do dziś. Time Slip, Psychon (btw. lepszy niż Alien Breed), Blitter Boy, czy Total Soccer Yaroze. Lubię sobie je odpalić. Indyki tamtej generacji, które nawet się tak jeszcze nie nazywały.

 

3. Możliwość gry online. Pamiętam że nawet dawno temu pctowe emulatory pozwalały na grę po sieci, z różnym skutkiem, ale dziś to chyba nie powinno być takie trudne? Byłby to istny deal breaker dla wielu. Gran Turismo 2, CTR, czy Gekido po sieci? Bierzcie moją forsę.

 

4. Powrót Dual Shocka 1. Ten pad był nie do zdarcia. Ale tym razem, żeby był bezprzewodowy. Bo potykanie się o kabel i zrzucanie całej konsoli miało swój klimat, ale chyba akurat nie chcemy do tego wracać :)

 

5. Fajna byłaby galeria, jakieś wywiady, trailery (jak np. Blown Away z 1997) i generalnie takie "museum mode" żeby sobie móc to odwiedzić od czasu do czasu.

 

6. Może jakiś sklep, gdzie można byłoby dokupywać dodatkowe gry? W obecnych remasterach retro konsol często widzę, że szybko wielu ludzi sobie je łamie, by wgrać więcej gier. Czemu by nie udostępnić ludziom legalne i proste źródło rozszerzania biblioteki na dysku konsoli? W gruncie rzeczy Sony ma na PS Store swoje klasyki, więc cześć roboty chyba ma z głowy. Poniekąd PS Vita TV może robić za taką imitację retro konsoli dzięki temu.

 

7. Filtr który imitowałby telewizor kineskopowy. Wiem, chyba nie do osiągnięcia, ale może niech spróbują. Naprawdę to robiło różnicę.

 

8. No i oczywiście biblioteka gier. Wybrać będzie chyba trudno, a zdobyć licencję na wszystko? Na FF IX, na Chrono Crossa, Ridge Racera, MGS-a? Cóż, to już nie nasze zmartwienie. Niemniej pozycja marki jest wysoka, więc pewnie 3rd party mogłoby się połakomić na retro trend ;)

 

Odnośnik do komentarza

Pamiętacie taką grę The Saboteur nieistniejącego już studia Pandemic? Ta gra pomimo przeciętnego wykonania miała w sobie coś, co pozwoliło mi ją ukończyć, czyniąc ją pod tym względem jednym z niewielu sandboksów w moim "dorobku". Szkoda, że studio Pandemic umarło i nie zobaczymy spod ich ręki "dwójki", bo mogłaby to być bardzo dobra gra, skoro już pierwsza część udała się całkiem całkiem...

Odnośnik do komentarza
Gość suteq

IMO The Saboteur był jednym z ciekawszych sandboxów poprzedniej generacji. Miał oryginalny czarno-biały styl, który znikał gdy odbiło się dzielnicę; dział się w Paryżu i miał różnorodne misje. Odświeżałem go sobie 2 lata temu i grało mi się tak samo dobrze jak za pierwszym razem. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...