Skocz do zawartości

Life is strange


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 581
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

19 godzin temu, Mustang napisał:

OK, ale dlaczego? 

Bo lis oryginalne jest lepsze. Dodatkowo było tak tworzone abyśmy nic nie wiedzieli na starcie o chloe czy rachel. Jak wpierw przejdziemy kontynuacje to oryginał zostanie obdarty z tej tajemniczości i prawie wszystko będziemy mieć podane jak na tacy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja jednak grając w BtS żałowałem trochę, że LiS zaspoilował mi poniekąd dalszy ciąg. Z kolei w LiS

postać Rachel nie interesowała mnie w takim stopniu, w jakim interesowałaby mnie ogrywając je po prequelu

 

Ogólnie grając BtS -> LiS, w LiS będziemy bardziej widzieć całość ze strony Chloe, z kolei klasycznie LiS -> BtS z pozycji Max. Dla mnie jednak przejście Bonus -> BtS -> LiS mogłoby być być bardziej emocjonalne, bo funduje więcej niespodzianek. Natomiast faktem jest, że zostawiając zabawę czasem na później, gra naprawdę musi zaintrygować historią, a w końcu już LiS znudziło co poniektórych. Bo jednak "specjalna zdolność" Chloe jest lipna przy zabawie czasem, a bonus to już czysta nostalgia dla fanów.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Mam pewien problem jak ocenic bts.
Mam świadomość ze gra nie dorasta do pięt lis jesli chodzi o story i twisty.
Gdyby zamiast Chloe + Rachel byla asia i kasia+ ta teen drama to nie wiem czy bym to zdzierżył.
Po pierwszym niezłym ep, 2 nieco zamulal(przedstawienie)
3 na plus spoko ending i smaczek dla tych co przeszli oryginał.
Muza jak zwykle na plus czuć że to LIS.
Brakowalo mi tej mrocznej otoczki, tych rozkminek kto jest kto, tu jest tak normalnie....
Z 2 strony jako fan serii łykam wszystko z tego uniwersum i milo bylo poznac historie Ratchel, oraz dowiedziec sie jeszcze wiecej o Chloe itd.
Napewno gra jest dobrym uzupelnieniem 1 czesci.
Bonusowy ep bardzo mi sie podobał i warto w niego zagrac.
Ode mnie gra dostaje 7+ z dopiskiem "tylko dla fanow serii"098ce23f6d5ff27b9a2a44bd48f44e35.jpg

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...
  • 2 miesiące później...
  • 1 miesiąc później...
  • 1 rok później...

Właśnie ukończyłem Before the Storm i jestem srogo zawiedziony. Life is Strange było dobre, poza fabułą zawierało też gameplay i mechanikę manipulowania czasem. W Before the Storm tego zabrakło, nie dzieje się tam praktycznie nic, a historia jest słaba - typowa teenage drama. 21zł to jest absolutne maksimum ile można zapłacić za ten tytuł.

Odnośnik do komentarza

Mnie też aż tak nie porwało. W jedynce cofanie czasu dawało radochę z samego faktu, że można było ponawiać dialogi znając juz reakcje rozmówcy i prawidłowe odpowiedzi. Albo np. można sprawdzić kilka wariantów danego wydarzenia i ponawiać az osiagniemy oczekiwany wynik.

 

BtS za to jako prequel dawał nowe światło na pewne wydarzenia, historię Rachel Amber. Wczoraj wieczorem przypomniałem sobie, że mam kupioną LiS1 z promo PSN i zacząłem grać od nowa, pamiętając niedawne wydarzenia z BtS. Teraz się bardziej fabuła trzyma kupy i mamy nadal całkiem przyjemny serialik młodzieżowy z odrobiną dramy i kryminału.

 

Na ceneo znalazłem dziś nowe zafoliowane LiS2 za 109 zl z wysyłką, co jest najtańsza opcją w necie (tylko box po holendersku chyba). Warto brac? Historia daje radę, są jakieś "moce" czy poszli w realizm?

 

edit: wzięte

Edytowane przez _Red_
Odnośnik do komentarza

wczoraj skończyłem before the storm i zrobiłem trochę błąd, że nie przypomniałem sobie podstawki na start bo nie widziałem kto to Rachel nawet i nie czułem klimatu. Jak podczas drugiego epizodu postanowiłem odświeżyć sobie pamięć to mną zmiotło jak skończyłem ten dodatek, odbiór podstawki po prostu dramatycznie się zmienia, zwłaszcza

 

 

 

znalezienie ciała Rachel

 

 

 

Stary pryk i myślałem, że gierki nie będą mnie tak ruszać, wyszło inaczej, trzeba było panować nad emocjami reggie.png

 

 

Żałuję, że tak długo czekałem z tym dodatkiem.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Wyjąłem z folii Life is Strange 2. No i spodziewałem się czegos na wzór Telltale Games, ze dysk jest tylko kluczem do pobrania epizodow. A tu mam kod DLC na chapter 5. Wtf, to jak to zużyje to inny nabywca będzie musiał dodatkowo wykupic epizod 5? Jak moze kod DLC dotyczyć integralnej części gry a nie bonusów :/

Odnośnik do komentarza

Sam epizod 5 to 33 zl, super xD Normalnie przy używce uznaje, że właściciel DLC zużył i nie dostanę tego gratisowego mieczyka czy innego bonusa, ale tu to jest okrojenie głównej gry o 20%. Skur.wysynstwo, jakbym wiedział to czekałbym na jakąś promkę na PSN Store, zamiast kupować wybrakowane pudełko z jednorazowym voucherem.

 

Na razie nie zuzywam kodu na chapter 5, pogram w 1-4 i zobaczymy czy się wkręcę. W ogole juz zdążyło mi się zawiesic na ekranie tytułowym, co za kupsztajn :[

 

Edytowane przez _Red_
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zamiast zagrac od razu w LIS2 odświeżylem jedynkę i pękła w weekend. Nadal jestem pod wrażeniem - to wbrew pozorom nie głupiutkie Beverly Hills 90210 i high school drama. To fajna mieszanka serialu o nastolatkach, dramatu rodzinnego, kryminału, sci fi z paradoksami czasowymi. 

 

Me gusta, dodatkowo grając drugi raz znałem p l o t  t w i s t y, więc mogłem lepiej przyglądać się zachowaniu poszczególnych postaci.

 

Dwójka z tego co wiem nie ma jakiegoś mega nawiązania do jedynki poza pewnym wyborem, ale chciałem sobie przypomnieć tę historyjkę.

 

Jak ktos lubi telltale-like to koniecznie trzeba to obadac.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące później...

Po zajebistej jedynce (najlepszy blantman do tej pory), Before the Storm kupiłem na premierę, ale SE z tym wydawaniem epizodów co kilka miesięcy sprawiło, że po kupieniu całego sezonu z góry, do gry wróciłem dopiero teraz. Chciałem grać z odcinka na odcinek, ale w ciągu kilku miesięcy między epizodami wiele innych gier skutecznie potrafi odciągnąć, a ja chce mieć jednak całą historię od razu i grać sobie odcinek dziennie.

 

No i powtórzyłem sobie co działo się w pierwszym odcinku i skończyłem resztę wraz z bonusowym epizodem. Sama historia bardzo fajnie uzupełnia to co wiemy z pierwszego Life is Strange. Twórcy jednak postawili wszystko na jedną postać, będąc przekonanym, że na Chloe dadzą radę uciągnąć całość. No i połowicznie im się to udaje, bo Chloe jest naprawdę fajną i charyzmatyczną postacią, a jej relacja z Rachel jest autentyczna i niewymuszona. Brakuje tu jednak tej nadnaturalności bo w tej serii to po prostu świetnie pasuje. Mnóstwo smaczków do historii Max, a bonusowy epizod to dosłownie love letter. Szczerze to ze wszystkiego podobał mi się najbardziej. Jedno trzeba jednak napisać - gra aktorska ojca Rachel to najgorsze co widziałem i słyszałem w grach. Absolutna kurwa tragedia.

 

Całość daje rade, choć oceniam ją najniżej z uniwersum LiS. Nowa aktorka Chloe wybijała mnie z rytmu cały czas (Ashly Burch ją reżyserowała, ale głosu nie użyczyła bo w tym czasie uczestniczyła w proteście aktorów). Jestem z gry zadowolony, ale BtS jest raczej dla fanów i absolutnie nie należy od niej zaczynać.

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy później...

Pierwszy LIS dostanie remastera!
Jak ten czas leci, już 6 lat ....
A gierka nadal ma swoje miejsce w moim serduszku.
Byle nie był to remaster na odperdol bo im nie wybaczę.
Chciałbym bardzo remake z grafa true ps5 z mimika nowej generacji...
Tak czy siak ja na pewno odświeżę sobie tą mocarną historie.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.