Wiedźmin 3: Bugi, Glitche i "Bul" Dupy

[wet_willy 2 079]

Wkurzylem sie mega ostatnio pomijam quest Brudna Forsa bo wiadomo nikogo ale wczoraj... Podnioslem schemat na Wysmienity Dekart przez co skasowal mi sie z ekwipunku schemat na Dekart "Ulepszony" i Teraz nie mam dostepu do najlepszego Potiona w grze... Nie ma tez szans na to zeby ktos to naprawil ><

[teddy 6 755]

No bugów w grze jest niestety sporo, te na które trafiłem

- wspomniany wyżej quest

- zdarza się, że nie mogę rozmawiać z npckami czasami

- czasami chrzaniły mi się wiedźmińskie zmysły i musiałem wczytać ostatni zapis, żeby to odblokować

- lewitujący ludzie i zwierzęta

- porąbało się coś i mogłem przenikać przez zamknięte drzwi, przez co wbiłem się do pustego pokoju i nie mogłem z niego wyjść

- podczas jednego questu miałem walkę na pięści i w trakcie unikania ciosów Geralt wszedł na schody po czym nie mogłem z nich wrócić do walki -> restart

- wieszanie się kart w gwincie, czasami nie mogę wybrać innej dopóki nie użyje 'A' na jakiejś i jej nie odłożę z powrotem. Dodatkowo czasami bugują się te karty typu manekin i nie mogę zaznaczyć jednostki, którą chce cofnąć

 

Aha i nie wiem w sumie czy to bug czy feature, ale czasami zdarza się, że przeciwnicy robią nagle jakiś kosmiczny dmg z dupy. Bije się z utopcami 5lvl na swoim 20 i tracą mi mikroskopijne ilości hp po czym BAM i stracone 50% życia w jednym uderzeniu. Nie był to ani cios w plecy, ani krytyk. Dziwne

[wet_willy 2 079]

Ja powaznie myslalem ze nie krew zaleje bo uzbieralem w koncu Serca Nekkera zeby zrobic ulepszony i jak zebralem ostatnie serce to mialem kolo niego skrzynke z ktorej wylecial schemat na Wysmienity i skasowalo mi tamten stary schemat -____- 

 

Podobny Bug jest z Petarda Polnocny Wiatr -____-

[Yano 3 697]

ja mam w miare szczęście bo bugi mam znikome

 

- "najgorszy" to taki że podniosłem schemat na ulepszoną bombe księzycowy pył i nie mam go na liście alchemii

inne mikroskopijne

- npc sie opierał o ściane w miejscu gdzie była pochodnia i wystawała mu z cycków

- raz wrogowie po śmierci dziwnie sie przewrócili połowicznie wisząc w powietrzu, gdy pokręciłem sie chwile po okolicy to opadły na ziemie

- pare razy widziałem npca stojącego w pozycji jezusa na krzyżu, ale gdy podszedłem zaczeli sie ruszać

 

- zdarza się, że nie mogę rozmawiać z npckami czasami

 

czy masz na mysli sprzedawców? wydaje mi sie że niektórzy kupcy w nocy robią sobie przerwe i odpoczywają, wtedy nie da sie do nich zagadać (siedzą sobie i mają wszystko gdzieś) jak sie pomedytuje do rana to znowu można handlować

[Hum 3 699]

Raczej chodzi o 'lag' który ma często miejsce w konsolowej wersji zwłaszcza w Novigradzie przy próbie zagadania do sprzedawców.

Edytowane 28 Maja 2015 przez Hum

[teddy 6 755]

Tak, chodzi o laga. W W2 też to występowało, trochę to poprawili, ale nie wyeliminowali do końca

[II KoBik II 2 635]

Wali mnie ramka, jakies graficzne bzdety ktore mialy a nie ma itd. Ale nie potrafie wybaczyc takich kretynizmow jak ww. problemy. To nie ma prawa istniec. Ze cos znika, ze czegos nie podlicza. W tym wypadku karny kutas dla cdpr.

[Zarathustra 616]

Raz wbiłem do wioski bandytów, wlazłem do domu i podbiegli do drzwi, wejść nie mogli, ale ja wyjść też nie. Znaki nic nie robiły.

 

Chociaż najgorsza akcja w Novigradzkim porcie, gdzie wlazłem do jednej większej hali (niewielkie podwójnie drzwi uchylane na boki). Pozbierałem masę rzeczy z worków, chce wychodzić... i nie mogę. Geralt uchyla drzwi, ale przejść nie potrafi jakby niewidzialny mur go blokował. Próbowałem podskakiwać, wbiegać w nie z rozpędu, nic nie działało.

 

Dobrze, że jest zwykle jakiś punkt kontrolny kilka minut wcześniej.

[Hum 3 699]

Też miałem tą sytuację w magazynie w porcie, ale w końcu jakoś udało się wyjść tymi drzwiami przy którejś próbie.

[teddy 6 755]

Czasami pomaga zapisanie gry na jakimś oddzielnym save i ponowne wczytanie. Mi tak parę razy pomogło jak się coś zbugowało.

 

Przypomniało mi się jeszcze, że raz się zepsuło to miejsce co się odbija z rąk bandytów/potworów i ludzie się później tam wprowadzają. Po prostu nie było przeciwników przy kapliczce i nie mogłem jej odbić

[ornit 2 787]

Aha i nie wiem w sumie czy to bug czy feature, ale czasami zdarza się, że przeciwnicy robią nagle jakiś kosmiczny dmg z dupy. Bije się z utopcami 5lvl na swoim 20 i tracą mi mikroskopijne ilości hp po czym BAM i stracone 50% życia w jednym uderzeniu. Nie był to ani cios w plecy, ani krytyk. Dziwne

A może trafiają counter hitem albo biorą Cię od tylca. Counter hity nie wiem czy są naliczane w tej grze jako dodatkowy damage ale jesli zostaniesz zaatakowany od tyłu dostajesz dodatkowe obrażenia.

 

U mnie oprócz braku dropu klucza do klatki z kupcem to nic takiego złego na razie się nie wydarzyło. Czasem nakładają się głosy Geralta jak mówi do siebie kiedy tropi slady. Dwa razy mi się też zdarzyło, że zamiast miecza dobył pałki albo zaczął się bić na pięsci po uprzednim schowaniu broni jak oddaliłem się od przeciwników.

[Pupcio 16 838]

Miałem dwa poważne jak do tej pory.

1. nie mogłem używać znaków 

2.gra nie chciała załadować filmiku

Na szczęście często robie save'y i nic nie straciłem ale nie wiem jak będzie z tą misją, mam nadzieje że jak ją powtórze to już będzie ok bo to dość ważna misja poboczna.

[wojnar 1 892]

Ja miałem kilka razy buga, w którym nie mogłem w ogóle zaatakować. Geralt ciągle trzymał gardę, mogłem jedynie używać znaków. Po jakimś czasie mogłem schować miecz i wyjąć na nowo, wtedy już było git.

[Pupcio 16 838]

Poszperałem w internecie i widzę że wiele osób ma ten sam problem co ja. Robiłeś Wojnar misje "królewski gambit"?

[wet_willy 2 079]

Jest sens robic placz o to ze mi eliksiry i petardy pokasowalo na forum CDP Red? 

[ornit 2 787]

W cywilizowanych krajach jak np. Korea Płd. za cos takiego można zrobić szpagat na komendzie.

[teddy 6 755]

Jest sens robic placz o to ze mi eliksiry i petardy pokasowalo na forum CDP Red? 

Czemu nie, założyć temat we wsparciu technicznym i opisać problem. Może to poprawią przy jakiejś łatce, a tak mogą wcale na to uwagi nie zwrócić

[lothronik 243]

Przypomniało mi się jeszcze, że raz się zepsuło to miejsce co się odbija z rąk bandytów/potworów i ludzie się później tam wprowadzają. Po prostu nie było przeciwników przy kapliczce i nie mogłem jej odbić

 

Mam podobną sytuację. Podjeżdżam do znaku zapytania, gdzie trzeba odbić teren, aby ludzie do niego wrócili, a tam... ludzie już są, a przeciwników oczywiście brak. Niestety, nie pozbędę się pewnie tego znaku zapytania już do końca gry, chyba, że to poprawią w jakiejś łatce.

 

A poza tym, jeśli chodzi o bugi, to lewitujący żebracy w Novigradzie, wariująca animacja/dziwne zachowanie NPCów, kilka razy Płotka nie reagowała na gwizdy, raz czy dwa zdarzyło mi się, że przeciwnik stanął w bezruchu i mogłem go swobodnie atakować etc. Idzie się przyzwyczaić

[polson 7]

Czyli dalej bedzie wiesiek sobie czekal na dysku. Zaczne grac dopiero po wakacjach, moze do tego czasu poprawia bledy i plynnosc na ps4. Ehh:(

[wojnar 1 892]

Robiłeś Wojnar misje "królewski gambit"?

Eheś.

[Pupcio 16 838]

Wszystko spoko było? ehh pc master race chyba jednak.

[wojnar 1 892]

Nie przypominam sobie żebym miał problem z jakimś zadaniem, wszystko poszło bez problemu.

Raz tylko restartowałem jedną walkę na pięści, bo koleś wyszedł z okręgu i nie mógł wrócić a ja nie mogłem go uderzyć.

[kanabis 21 612]

Kurde 20 godzin wszystko było super. A dzis jednego dnia najpeir.w mi wyje.bał bład jak spasowałem w gwincie a potem przy szybkiej podrózy Czuje niesmak

[_Red_ 11 537]

Po uratowaniu kowala (mieszkającego we wsi Jawornik) obiecał mi nagrodę po dotarciu do jego zakładu. Dotarłem, pomedytowałem, kowal się pojawił ale nie dało się z nim rozmawiać (brak buttona interakcji) - mam wrażenie, że próbowałem wczoraj wgrywać stan gry, ale to nie pomagało.

Dziś odpalam konsolę od nowa (wyłączona zupełnie z zasilania) i już jest interakcja, mogę pograć w gwinta, kupić coś od niego, a on cieszy się z widoku "wybawcy".

Edytowane 28 Maja 2015 przez _Red_

[Yano 3 697]

Nie probowales przypadkiem go męczyć w nocy? Juz pisalem wyzej ze niektorzy sprzedawccy w nocy nie pracują i nir ma interakcji. Trzeba pomedytowac do rana