Watch_Dogs II

[Mroku 1 005]

Watch_Dogs II na horyzoncie. Wstepna data premiery przed koncem marca 2017 roku  a zostanie zaprezentowana na nadchodzących targach E3. To nic nowego, w tym roku nie ujrzymy nowej części AC, więc jak to Ubisoft

 

 

 

Firma właśnie potwierdziła, że Watch Dogs 2 nadciąga. Jednocześnie możemy spojrzeć na nowy raport finansowy, w którym zostały zawarte ciekawe informacje

 

 

Ja z miejsca składam zamowienie, pierwsza czesc strasznie mnie wciagnela i wyglada na jedna z ladniejszych gier jakie wyszedly na ta generacje konsol.

 

Czekacie ?

Edytowane 11 Lutego 2016 przez Mroku333

[Figaro 7 946]

 

Czekacie ?

 

[balon 5 234]

Czuję że nie marzec 2017, a listopad-grudzień 2016. No bo przecież nie zrezygnowali w tym toku z Asisyna aby coś zmienić, a gracze odetchneli.

[kermit 6 998]

watchdogs 2 > mafia 3 jak dla mnie

[balon 5 234]

Oby tylko głównego typa zmienili. Top3 największych bezjajowców ever.

[Gość suteq]

watchdogs 2 > mafia 3 jak dla mnie

Gdybym nie wiedział, że trollujesz to bałbym się o Twoje zdrowie żabo.  

[kermit 6 998]

mafia 3 jest tak nudna i bezplciowa na tych gameplayach i trailerach ze juz mody do gta 5 sa fajniejsze - tego juz nie robia Czesi, moze czyms zaskoczy ale bardzo watpie (jedz, zabij, pozamiataj)

 

misje w watchdogsach byly ciekawe, gra techniczne guwno ale na silniku division moze byc fajny szpil jesli, jak pisza balon dorysują jajka temu typowi w plaszczu bezdomnego

[Bielik 703]

Ja tam liczę, że Ubi dostało zdrowo po (pipi)e i WD2 będzie fajniejszą piaskownicą, R6 to może jakaś zapowiedź zwyżki formy, a od premiery jedynki do premiery dwójki miną AŻ dwa lata, przez ten czas może uda się zrobić coś więcej niż tylko zmiana settingu.

[balon 5 234]

No jakby wyszło w okolicach wiosny 2017 to aż 3 lata! Mam nadzieję, że settingu nie zmienią, bo on akurat był dość mocnym punktem. Dalej chcę hakierów, mocny, brutalny klimat tylko proszę o zmianę tego beztestosteronowaca w płaszczyku (pewno mieli animację ruchu postaci z Assasina w płaszczu i dlatego nie było możliwości założenia jakiejś kurtki xD)

[estel 805]

W jedynkę bawiłem się świetnie… przez godzinę.

[grzybiarz 10 040]

Rownież nie mogłem sie zmusić do dłuższego posiedzenia przy jedynce. Zapowiadało sie ciekawie, ale wyszło jakoś tandetnie. Na dwójkę nie czekam, bo pewnie bedzie tam wszystkiego wiecej i ładniej.

[blantman 5 778]

No ja jedynkę po 5 h odstawiłem a wszystkie ac kończę . Dla mnie jeden z większych kupsztali

[Wredny 8 782]

Mi tam WATCH_DOGS się podoba, a gram na PS3, więc oprócz wszystkich wyżej wymienionych przypadłości, dochodzi jeszcze niezbyt zachwycająca oprawa (żeby ująć to łagodnie). Co prawda idzie się przyzwyczaić, a i jakieś urzekające widoczki się trafią (do tego animacja Aidena jest świetna), ale jak obejrzałem jakieś filmiki z PS4 to zrozumiałem, jak u mnie jest biednie

Mimo tego gra mi się fajnie, choć wiadomo, że to typowa UBI-gra, że tona syfu na mapie, że synchronizacje na wieżach itp. Niemniej jednak większość znajdziek (hakowania domostw itp.) jest fajna i doświadcza się ich z przyjemnością. Nawet te hot-spoty to fajne ciekawostki, spisane fajnym językiem, z których można dowiedzieć się czegoś o Chicago w dość luźny i interesujący sposób. Fabuła nie jest najgorsza (choć ciągle nie przeszedłem, bo czyszczę mapę), Aiden jest spoko, ma fajny image i konkretny wokal (a także animację, o której już wspomniałem). Miasto obsługiwane jednym guzikiem też jest fajne, wiadomo że to uproszczenie, ale to w końcu gra, miało być szybko i intuicyjnie. Model jazdy samochodami beznadziejny, ale są motocykle, więc głównie tym się poruszam.

No i świetne multi, inspirowane Soulsami - ta zabawa w chowanego to masa frajdy sama w sobie.

Z chęcią powrócę do W_D zarówno w przyszłym sequelu, jak i jeszcze raz - w wersji na PS4 - nie jest to jakieś cudo, ale na pewno nie zasługuje na te wszystkie wiadra pomyj, które na nie wylano.

[Voytec 2 760]

Watch_Dogs i Unity to największe wpadki Ubi w tej generacji i w ogóle od niepamiętnych czasów i to potem już poszło lawinowo. Nie grałem w WD (ale jak widzę na Allegro za 40-50 zł to niedługo to się chyba zmieni) więc nie oceniam tej gry, ale wyraźnie czuć, że to co grę spotkało było przesadzone.

 

Mi dużo na temat tej gry powiedziała recenzja quaza

Edytowane 13 Lutego 2016 przez Voytec

[balon 5 234]

Tzn była grafa przekłamana względem trailerów (choć na nowych konsolach wyglądała dobrze). Sama gra nie była taka zła i napewno lepsza niż ostatnie Asisyny.

Voytec bierz śmiało, powinna tobie się spodobać (a nawet bardzo?) tym bardziej że lubisz nowinki technologiczne.

[kermit 6 998]

No ja jedynkę po 5 h odstawiłem a wszystkie ac kończę . Dla mnie jeden z większych kupsztali

nie rozumiem jak mozna konczyc wszystkie assasiny a prz wd wytrzymac tylko 5h, serio, nie ogarniam

[balon 5 234]

Jeżelu chodzi o misje i różnrodność to WD >>>>>>>>> Asisyny

[darkos 4 183]

Nie grałem w WatchDogs więc na dwójkę nie czekam. 

[Tomtu 122]

A ja czekam. Hakowanie, kamerki, kody i inne wynalazki...mi tam się podobało.

[Vexilium 425]

https://www.reddit.com/r/watch_dogs/comments/46g54p/watch_dogs_2_leaks/

 

Przecieki na temat drugiej części WD - oczywiście należy do nich podchodzić z dużą rezerwą. Generalnie akcja ma się dziać w San Francisco (co jest zgodne ze wcześniejszymi informacjami), a głównym bohaterem może być facet o imieniu Marcus, współdziałający z małą grupą hakerów.

[Bielik 703]

Marcus? Wyczuwam politycznie poprawnego czarnoskórego bohatera!!!

[blantman 5 778]

I do tego gej!

[hav7n 5 935]

Chyba ze Marcus Fenix

[Bansai 11 198]

Marcus, czarnoskory mezczyzna po zmianie plci nalezacy do grupy hakerow o nazwie FENIX

 

#takbedzie

[Hendrix 2 731]

I do tego gej!

Oby, jeśli ma to się dziać w San Francisco, to wypadałoby jakoś zaznaczyć, że miasto jest ważne na mapie walki o równouprawnienie środowisk LGBT, szczególnie w kontekście kulturowo-historycznym.

 

No, a czarnoskóry gej to połączenie nie często używane nawet w przemyśle kinowo - telewizyjnym (byle przedstawione jak Omar z The Wire lub Jamal z Empire - postacie uciekające od stereotypowego obrazu - widocznego chociażby w rolach Wayansa i Griera w Living Colour).

 

Czasy się zmieniają, z otwartymi ramionami przyjmuję delikatną zmianę po stronie zachodniej branży, zdominowanej przez bohaterów o kaukaskim rodowodzie, umięśnionej sylwetce i ratujących wszystko, i wszystkich.