Skocz do zawartości

Death Stranding


Fanek

Rekomendowane odpowiedzi

tak jak powiedzial zetta, tytuły pozegnalne, jak to nazwałeś to nigdy nie było zainteresowanie kojimy, w przeciwienstwie wlasnie do next genów

 

tak było z mgs1,2,4 a phantom pain było crossem tylko ze wzklędu na hajsik. wczesniej kojima szalal na nowych sprzętach.

Edytowane przez Andżej
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
 Na E3 2019 może coś usłyszymy, ogra się na pascalu.  

 

"To będzie przełom" xd

 

 

nie no, pamiętacie sławetne wywiady przed premierą mgs3, co tam kojima obiecywał? jedzenie wężów w czasie rzeczywistym i ogromne tereny i przestrzenie, w których trzeba będzie nawigowac w nocy przy pomocy gwiazd? xd ja to dobrze pamiętam, jak ktoś chce sie posmiac to na zanzibarze znajdziecie całą kolekcje tego kojima bull shitu :D

 

aczkolwiek mgs3 mu się wyjątkowo udał, jedyne, czego mi tam brakowało do szczęscia to mechaniki z peace walkera (która jak na tamtą generacje spisywała się idealnie) i większych lokacji (coś a la miejscówki walki z the endem i kilka "korytarzyków" prowadzących do wyjscia) i mielibysmy spokojnie gre generacji IMO, bo wszystko psuło to archaiczne sterowanie i bezczelnie małe korytarze (nie licząc kilku większych lokacji - kazda powinna taka być). No i menu plecaka powinno odbywać się w czasie rzeczywistym, kur va, to by było pier dol nięcie ! 

 

 

za to w mgs4 mi ten zolty s(pipi) y syn złamał serce, ze przygode solida zakonczyl w taki dziadowski sposób, a o piątce nie wspominam, bo traktuje to jako wszesną bete gry, która nigdy się nie ukarze.

Edytowane przez Andżej
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o Haytera to facet jednak ma klasę bo przez całą produkcję Ground Zeroes i Phantom Paina nic złego ani o grze ani o Kojimie nie powiedział. Minął szum wokół tytułu to i zgodził się ujawnić parę szczegółów potwierdzających z.(pipi)ane podejście Kojimy do zachodnich aktorów i to jak bardzo obrósł w piórka. Do dziś pamiętam wywiad jednego z pracowników Konami który pracował bodajże przy Castlevaniach na DS'y gdzie ludzie z KojiPro zachowywali się jak bufony które stały się wielką elitą wśród Konami i jak to nikt nie mógł ich tknąć. Cóż Koji Pro mi nie szkoda bo obecnie to zwykły PR zamiast skupienie się na tworzeniu gry. Jednak szkoda mi pracowników którzy ciężko tam pracowali przy innych seriach a gdzie wszystkie odeszły do lamusa bo Konami odwidziało się robić gry na konsole i PC.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Ano, coś w miarę ciekawego wypłynęło:

 

http://www.vgchartz.com/article/264320/kojima-aiming-to-appeal-to-uncharted-and-division-fans-with-new-title/

 

W skrócie: nowa gierka od Kojimy ma zadowalać przede wszystkim fanów Uncharted i The Division. Nie będzie to sandboks, pan K. nie jest też na razie zainteresowany VR-em. :)

Odnośnik do komentarza

To czy to nie oznacza ze mu sie pomysly skonczyly na cos nowego i odkrywczego i poprostu chce zrobic bezpieczna jezeli chodzi o sprzedaz hybryde Division z Uncharted?

I jeszcze o tym otwarcie mowi jakby potwierdzajac ze sie wypalil.

Mam nadzieje ze nie skonczy jak Hironobu Sakaguchi i Shinji Mikami ktorzy po odejsciu z korporacji na wlasne praktycznie nic nie zdzialali.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...