Skocz do zawartości

Yerba mate


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 lata później...

Ostatnio i ja stałem się poyerbany, Już praktycznie nie pijam kawy (no czasem wypiję jedną dziennie). Nie ma to jak wstać rano przed pracą i przygotować sobie taką yerbę (pite oczywiście w prawilny sposób). Od razu łatwiej idzie się do tej pracy. W następnym miesiącu kupię sobie specjalny termos do roboty.

 

Czy kolejne zalewania muszą być w podobnej temperaturze?

Edytowane przez Figaro
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Figaro napisał:

Czy kolejne zalewania muszą być w podobnej temperaturze?

Ważne, żeby nie były za gorące. Możesz sobie nawet i terere strzelić po drugim/trzecim zalaniu jak masz chęć. I witaj po jasnej stronie mocy :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

69254224_2339655699641753_38816861467065

 

Taką se dziś kupiłem. Podobno Mercedes wśród yerb, hehe. Wziąłem najmocniejszą wersję i ociehóy, właśnie próbuję i to chyba najmocniejsza yerba w smaku jakiej próbowałem.

 

Odkąd piję yerbę, odstawiłem kawę, słodycze, mniej jem, mam lepszy nastrój, lepszą kondycję seksualną :cool: i w ogóle jest fajnie.

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, MAJOCHEY_PL napisał:

Taragui energia

Moja nowa "podstawowa" yerba, stosunkowo tania, wyraźna w smaku i daje kopa. Jedno matero rano w domu, drugie w pracy i organizm wskakuje na obroty jak zloto.

 

A jako odskocznia Cruz de Malta miętowa :banderas:

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
W dniu 31.08.2019 o 22:44, Bzduras napisał:

Moja nowa "podstawowa" yerba, stosunkowo tania, wyraźna w smaku i daje kopa. Jedno matero rano w domu, drugie w pracy i organizm wskakuje na obroty jak zloto.

 

A jako odskocznia Cruz de Malta miętowa :banderas:

Nigdy nie siadla mi CdM. Zdecydowanie polecam Paragwajskie mieszanki. Kurupi Menta y Boldo, to chyba moja ulubiona Yerba. 

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, smallv86 napisał:

Są gdzieś jakieś poradniki jak z czym w ilu stopniach, po ilu minutach, z jaką siłą i w którą stronę mieszać to herbatę?

Ok 90 stopni, plus/minus 5 stopni.

Nie mieszamy!

Reszta intuicyjnie, pijesz łyka i wiesz, czy jest ok. Im dłużej się w naczynku/tykwie parzy, tym napar mocniejszy i bardziej intensywny.

Dolewasz dopóki jes smak. Później wyrzucasz - ale nigdy do kosza, czy kibelka!

Na ogródek, lub trawnik.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

no chciałbym żeby ktoś mi przygotował tą całą jerbę tak jak trzeba, bo samemu to za dużo zachodu. Wtedy bym ocenił. Raz piłem zrobioną na odpi.erdol i trawa z wodą. Podejrzewam, że po tych wszystkich rytuałach smakowała by podobnie.

 

teraz spijam kawkę, fusy przedzierają się przez zęby  to jest to 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...