Skocz do zawartości

Star Wars: Battlefront II


Ryuk

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Wredny napisał:

Nie grałem, nie mam zamiaru, bo gra tylko do multi mnie nie interesuje, ale i tak się wypowiem :D

Cieszę się, że EA ma ostatnio pod górę, cieszę się na "nagonkę tych niekumatych graczy", cieszę się, że musieli wycofać się (choćby chwilowo) ze swoich złodziejskich zapędów.

Wrzucają ten szajs do każdego swojego tytułu, gracze już rzygają kartami/lootboxami itp...

No i Star Wars zasługuje na dużo ciekawsze tytuły, niż jakieś multiplayerowe strzelanki, więc też mi los tej gierki koło hooya lata (1313 poproszę).

 

Ale nie bardzo rozumiem, że ktoś płacze, że musi poprzez grę odblokowywać zablokowane od nowości postacie... Przecież takie coś jest w grach od zarania dziejów!
Zamiast się cieszyć, że jest coś, co motywuje do gry, że za parę meczyków w końcu zdejmiemy kłódkę z upragnionego Vadera itp to tu szlochy, że nie jest dostępny od początku...

No ludzie... To po co w takim razie grać w taki tytuł, w którym wszystko, co można odblokować wraz z progresem, byłoby dostępne od początku? Chyba tylko dla trofeów/aczików...

Po co grać? Ano po to że gameplay może być tak za(pipi)isty że samo pykanie meczyków i rywalizacja sprawia przyjemność. Piszę ogólnie bo nie gram akurat w tę grę.

Odnośnik do komentarza

OK, rozumiem, ale dla mnie samo "bawienie się" gierką nie wystarczy, bo zbyt wiele jest na rynku tytułów, które walczą o moją atencję, a czas z gumy nie jest.

Potrzebuję więc dodatkowej motywacji, inaczej czułbym, że marnuję czas (nawet jeśli dobrze bym się przy tym bawił). Marchewka na kiju musi być i basta.

No ale ja jestem typem, który już praktycznie odpuścił granie w multi, więc może faktycznie nie jestem odpowiednią osobą do wypowiadania się na ten temat.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z czasów gdzie grało się w CS 1.6 ,COD2 i tam niczego nie musiałes odblokowywac a grało się w to latami.
Co to za debilizm że ja muszę siedzieć jak jakiś down przy grze żeby pograć dana bronią? Albo danym bohaterem?
Super że wam nie przeszkadza że ziomek wypierdzielil 1000$ i załatwia wszystkich jak leci,bo ma szybszy statek ,więcej życia,i podwójny dmg.
Gdyby ta gra była free to play to spoko ale tu się płaci 250 zł z opcją że zostaniesz wydymany przez kogoś kto zapłacił więcej.
I głupie pierdzielenie że słabszy gracz który upgrejdowal sobie postać nie zabiję tego co ma "skila" ale kiedy na równi stają gracze którzy ogarniaja kto wygra? Ten co ma większy dmg i szybsze buty?
Mam nadzieję że ea dostanie po (pipi)e,narazie ratują twarz wyłączając tymczasowo ten syf ale za niedługo to włącza,tylko niech sprawa przycichnie.
Chyba po raz pierwszy jestem dumny że większość graczy olała takie zagrywki i nie kupiła tego syfu.


Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Gra nawet nie trafiła na 1 miejsce w UK, a tam każdy crap w dniu premiery ląduje na czele, więc cieszę się że gracze się zjednoczyli i pokazali faka w stronę EA. Nawet typowe janusze są świadome co się tam dzieje za sprawą całej akcji. Jest to kropla w morzu, ale daje satysfakcję, że udało się coś zrobić wspólnymi siłami. Myślę, że sprawa Battlefronta będzie się za nimi długo ciągnęła mimo wszystko, ludzie już teraz wiedzą, że nie można ufać w żadnym stopniu tak chciwej korporacji.

Odnośnik do komentarza

To jest ogromna satysfakcja :) już myślałem że gracze w tych czasach nie są tak jednomyślni i mają taką siłę przebicia, jestem dumny z nas ;) używkę pewno kupię za jakieś grosze ale nówkę nie ma opcji, nie dam zarobić pazerom. W NFS PAYBACK też już się osrali i spachowali system progresji ;)

W dniu 20.11.2017 o 01:32, Nemesis napisał:

Dla mnie ta gra powinna zostać migiem wycofana ze sprzedaży a EA należy się zbiorowy pozew do sądu. Serio. 

Czemu wycofać? A co z DICE? ogarnij się, to krok bardzo drastyczny bo chłopaki z Dice odwalili kawał dobrej roboty i sama gra jest ŚWIETNA, zje*** jest tylko system mikrotranzakcji i to trzeba piętnować. Wiadomo, że wszyscy na tym stracą No ale cóż Lucasfilm dba o swoich fanów bo to dzięki nim nie mamy na razie mikro$$$

Odnośnik do komentarza

Problem w tej sytuacji jest jeden. Całkiem możliwe, że to nie oburzenie graczy spowodowało, że EA wycofało się z loot boxów a telefon jednego z panów w krawatach pracującego w Disneyu. Kilka godzin po jego telefonie loot boxy zniknęły z gry. W Disneyu zobaczyli jak zły PR jest robiony niedługo przed premierą nowej części Star Wars więc musieli zainterweniować. Jeżeli Disney nie zrobiłby tego to pewnie EA nadal trzymałoby loot boxy i zmieniało modyfikator nagród/kosztów. Po części więc wygraliśmy jako gracze, ale możliwe, że gdyby takie oburzenie było przy innej marce to nic nie zmieniłoby się :/

Edytowane przez Kymel
Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, KarolJanuszGejmingu napisał:

Ja jestem z czasów gdzie grało się w CS 1.6 ,COD2 i tam niczego nie musiałes odblokowywac a grało się w to latami.
Co to za debilizm że ja muszę siedzieć jak jakiś down przy grze żeby pograć dana bronią? Albo danym bohaterem?

Ale co to za zarzut że trzeba odblokować bronie? Też grałem 10 lat temu w enemy territory i nic nie trzeba było odblokowywać, ale co to za argument? Wskaż współczesną grę w której masz wszystkie bronie i ulepszenia masz podane na tacy. Tu nie chodzi o konieczność odblokowywania, ale o sposób w jakiś się to odbywa - za pomocą skrzynek.

 

Super że wam nie przeszkadza że ziomek wypierdzielil 1000$ i załatwia wszystkich jak leci,bo ma szybszy statek ,więcej życia,i podwójny dmg.
Gdyby ta gra była free to play to spoko ale tu się płaci 250 zł z opcją że zostaniesz wydymany przez kogoś kto zapłacił więcej.
I głupie pierdzielenie że słabszy gracz który upgrejdowal sobie postać nie zabiję tego co ma "skila" ale kiedy na równi stają gracze którzy ogarniaja kto wygra? Ten co ma większy dmg i szybsze buty?

Aha to może zagraj najpierw w grę albo chociaż zorientuj się jak wyglądają ulepszenia

Odnośnik do komentarza

Gierkę pogoniłem po ~20 godzinach nie dlatego, że czułem że ktoś ma nade mną przewagę przez silniejsze karty (tutaj już można skończyć (pipi)enie o tym, że karty to deal breaker, który z leszcza zrobi hardkora) ale przez to,  że jestem zmuszony kilka godzin grać tylko jedną bronią żeby odblokować kolejną, i tą kolejną targać następne kilka godzin  żeby dostać trzecią. Na starcie jestem przyzwyczajony do malego ale jednak arsenału, z którego mam jakiś wybór. Do gry na pewno wrócę ale nie wcześniej jak po grudniowych dodatkach. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 20.11.2017 o 11:53, Nemesis napisał:

Może to ich nauczy, że gracze to świadomi konsumenci. 

 

Nagonka nie świadczy o świadomości. Zwłaszcza, kiedy się recenzuje grę, w którą się w ogóle nie grało. Najwięcej płaczą Ci, którzy w ogóle tego nie dotknęli (Fani COD?).

 

Zabawne jest też to że wielu YouTuberów, którzy teraz płaczą na skrzynki w Battlefroncie 2, wcześniej wrzucało na swoje kanały tzw. openingi, w których otwierali skrzynki z innych gier.

Ludzie to potem oczywiście oglądali. Pewnie też Ci sami, którzy po obejrzeniu szlochów podążającego za modą YouTubera (system YouTube działa tak, że zachęca do wypowiadania się na głośne tematy, na które się czasami ma mizerne pojęcie), skoczyli od razu na metactitic i dali ocenę 0/10.

 

Gracze w tej sprawie są świadomi niczym zergi Królowej, która dostała mocno w łeb.

 

 

kiseki: Pierwszą broń dostaje się po zabiciu 50 gości. Nie musisz zmieniać broni, żeby odblokować następną. Wystarczy, że grasz konkretną klasą.

Odnośnik do komentarza
50 minut temu, Drantzell napisał:

 

 

kiseki: Pierwszą broń dostaje się po zabiciu 50 gości. Nie musisz zmieniać broni, żeby odblokować następną. Wystarczy, że grasz konkretną klasą.

 

Racja, my bad, co nie zmienia faktu, że żeby odblokować wszystkie bronie, których jest aż 4 (wow!) dla każdej klasy potrzeba sporego kawałka czasu. Dla mnie idealnie byłoby gdyby te 4 bronie dla każdej klasy były przypisane jako primary, a jakaś pula pukawek byłaby wspólna dla wszystkich klas jako secondary. 

Edytowane przez kiseki
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Kymel napisał:

Problem w tej sytuacji jest jeden. Całkiem możliwe, że to nie oburzenie graczy spowodowało, że EA wycofało się z loot boxów a telefon jednego z panów w krawatach pracującego w Disneyu. Kilka godzin po jego telefonie loot boxy zniknęły z gry. W Disneyu zobaczyli jak zły PR jest robiony niedługo przed premierą nowej części Star Wars więc musieli zainterweniować. Jeżeli Disney nie zrobiłby tego to pewnie EA nadal trzymałoby loot boxy i zmieniało modyfikator nagród/kosztów. Po części więc wygraliśmy jako gracze, ale możliwe, że gdyby takie oburzenie było przy innej marce to nic nie zmieniłoby się :/

Czyli oburzenie graczy to spowodowało. 

 

Ale to nie koniec wojny, bo lootboxy wrócą z nowym rokiem. Wtedy trzeba będzie wznieść larum ponownie. 

 

 

A mnie jest strasznie przykro patrząc na to co dzieje się z Battlefrontem. Mimo, że beta mnie nie porwała tak jak myślałem, ale latanie pojazdami było fantastyczne. Od pierwszej zapowiedzi w święto Star Wars czekałem z wywieszonym jeziorem. Od dwóch miesięcy hype zaczął mi tak drastycznie opadać że nie wiem kiedy grę kupie. Po filmie może bajdzie ochota, bo DICE wykonało świetna robotę w gra straszni cierpi przez politykę EA, które po wszystkim wyciągnie takie wnioski że nie zdziwię się jak bedą cięcia zatrudnienia w DICE. To jedyna metoda jaka EA potrafi zastosować. 

Odnośnik do komentarza
Cytat

Belgia: lootboxy to hazard. Minister Sprawiedliwości chce zakazu dodatkowych płatności w grach

W ubiegłym tygodniu wspominałem na portalu o  zbadaniu przez Belgię tematu lootboxów w grach. Nie musieliśmy długo czekać na konkretną reakcję i Minister Sprawiedliwości tego kraju chce zakazu dodatkowych płatności w grach na terenie całej Europy.

Na wstępie na pewno warto przypomnieć wiadomość z ubiegłego tygodnia – Belgia zdecydowała się zbadać temat dodatkowych płatności w Star Wars: Battlefront II oraz Overwatch, a dokładnie Komisja ds. Gier zdecydowała się dokładnie sprawdzić, czy lootboxy to hazard. Dzisiaj otrzymaliśmy jednoznaczną odpowiedź.

Belgia zamierza zbadać lootboxy w Star Wars: Battlefront II oraz Overwatch

Nie musieliśmy długo czekać na konkretne wyniki ekspertyzy. Koen Geens – Minister Sprawiedliwości – wydał specjalne oświadczenie, w którym zaznaczył, że łączenie hazardu z grami jest bardzo niebezpieczne:

„Łączenie hazardu z grami, zwłaszcza w młodym wieku, jest niebezpieczne dla zdrowia psychicznego dziecka.”

Te słowa zostały wypowiedziane po przedstawieniu raportu przez Komisję ds. Gier, w którym pojawia się jednoznaczna wiadomość:

„Mieszanie pieniędzy i uzależnienia to hazard.”

Geens oświadczył, że chce bezwarunkowego zakazu dodatkowych płatności w grach i to nie tylko w Belgii, ale na terenie całej Europy:

„To wymaga czasu, musimy jechać z tym do Europy, ale na pewno spróbujemy tego zakazać.”

 

https://www.ppe.pl/news/54840/belgia-lootboxy-to-hazard-minister-sprawiedliwosci-chce-zakazu-dodatkowych-platnosci-w-grach.html

Odnośnik do komentarza

No też czytam jak jest piedololo, że lootboxy to nie hazard, takich to bym bił po ryju każdego. Zwykłe najujowsze RNG gdzie są małe szanse zdobycia czegoś upragnionego wywalając na to milion hajsy i jeszcze do tego uzależniające, takich przykładów można wziąć chociażby z CS'a. Zaorać całą ideę lootboxów.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza

Popieram, jazda z tym koksem! Już kiedy grałem w Destiny 1 stwierdziłem, że tego typu gry to festyn jednorękiego bandyty. Niezależnie czynazwą to lootboxy, czy Engramy. Teraz powinni się ostro wziąć za tego typu szmelc, bo to na prawdę robi się niebezpieczne. Ja jako osoba dorosła czułem że mam problem poświęcając większość wolnego czasu na farmienie engramów, a co się dzieje z dzieciakiem, który jeszcze nie ma wystarczająco odpornej psychiki?

Odnośnik do komentarza

Ja bym się tak wcale nie cieszył. Bo jeżeli lootboxy są opcjonalne ( nie ma systemu p2w) to niech sobie są jeżeli nie trzeba z tego korzystać, jak ktoś chce to proszę bardzo. Gry są coraz droższe w produkcji i wydawcy chcą zarobić. Jak nie będzie skrzynek (które robią hajs jakby nie patrzeć) to doyebią nam w końcu 80-100$/€ za nową grę. I nie bronię tu chuyowych praktyk jak właśnie w battlefroncie (który po prostu potrzebuje lepszego balansu) tylko piszę o ogólnym stanie branży.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, creatinfreak napisał:

Ja bym się tak wcale nie cieszył. Bo jeżeli lootboxy są opcjonalne ( nie ma systemu p2w) to niech sobie są jeżeli nie trzeba z tego korzystać, jak ktoś chce to proszę bardzo. Gry są coraz droższe w produkcji i wydawcy chcą zarobić. Jak nie będzie skrzynek (które robią hajs jakby nie patrzeć) to doyebią nam w końcu 80-100$/€ za nową grę. I nie bronię tu chuyowych praktyk jak właśnie w battlefroncie (który po prostu potrzebuje lepszego balansu) tylko piszę o ogólnym stanie branży.

Dokładnie to samo chciałem napisać. Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie wypowiedzi analityków o tym że gracze generalnie płacą za mało, to nie zdziwię się jak niedługo będą wołać za gry 80-100 $. 

Odnośnik do komentarza

Myślałem, ze jest osobny temat mikro transakcji, ale skoro nie ma i SW:B2 jest niekwestionowanym flagowcem w tej kwesti to po dzisiejszych doniesieniach z Belgii postanowiłem się tutaj wypowiedzieć.

 

Trochę śmieszy mnie, i piszę to po ograniu wiedźmina, argument, ze gry są za drogie i nie zarabiają na siebie. To niech robią tańsze. :P

Wszystko to ma ręce i nogi w otoczeniu gier singlowych. Robisz pozycję, sprzedajesz, zarabiasz. Prawdziwy problemem jest teraz wszędobylskie multi. JEśli wydawca wciska MP do gry singlowej, bo "każdy ma teraz multi", a potem jęczy, że utrzymanie serwerów kosztuje i trzeba dorabiać to przecież sam sikał pod wiatr. Nie wydaje na gry wiecej niż po 100pln i kupuje głównie na PS-Storze. JEśli by się im nie opłacało po takiej cenie sprzedawać to pewnie by nie sprzedawali.

 

EA przyznało, ze Season Passy to zlo. Faktycznie w grze online nie ma to żadnego sensu. Kupiłem za 49pln SW:B Complete Edyszon i w misje z dodatków nie ma z kim grać. W podstawkę gra mnóstwo ludzi ale jeśli chciałoby się zagrać w misje mysliwców z dodatków to nie można nikogo znaleźć. No więc po co kupowałem CE skoro nie mogę w sensownym czasie nikogo znaleźć aby zagrać w mapę na Gwieździe Śmierci? Z każdym kolejnym płatnym dodatkiem multi topnieje. Koniec końców dodatki do MP MUSZĄ być darmowe aby gra żyła.

Często słyszy się, że gra to usługa i dlatego EA czy inni wydawcy chcą na niej długo zarabiać. Jest się czemu dziwić? Osobiście potępiam Lootboxy ale był to pokrętnie ukryty mechanizm utrzymania darmowego multi. Jeśli zostaną zakazane (a liczę na to) wydawcom pozostanie tylko jedno: wprowadzić abonament za granie. Powstaje kolejny problem. Kupujemy grę w którą aby grać trzeba ciągle płacić. Wiem, że MMORPGi korzystają z takiego rozwiązania i sprowadza się to do 3 miesięcy abonamentu w podstawce. Więc jeśli kktoś kupuje gre, gra 3 miesiące i odkłada na półkę nie poczuje różnicy. Za to fani produkcji, którzy będa przez dwa lata grać kilka razy w tygodniu obudzą się z o wiele większym kacem niż świadomością, że to gra P2W.

 

Nie ma tutaj idealnego rozwiązania. Pozbycie się Lootboxów sprawi problemy, ich implementacja jest nieetyczna (moim zdaniem), nawet jeśli są w nich tylko skórki. Gracze przegrają nie ważne jakie kroki zostaną podjęte. 

 

 

Edytowane przez szczudel
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 Wygląda na to ,że EA jednym ruchem  skosi cały rynek lootboksów . Pomyślcie  o tym jak zareaguje Disney  gdy rządy jak jako koronny przykład hazardu w grach będą podawać "grę  w świecie Star Wars". Zamiast czerpać łyżką  musieli zagarnąć cała chochlą.  

Odnośnik do komentarza

Abonament na granie. No tak ale ja już płacę za net i za xbox live a potem jeszcze za grę więc niby dlaczego miałbym płacić jeszcze raz za granie online. Jeśli to nastąpi to podziękuję za takie gry. Gry już w tej generacji zdrożały. Jak jeszcze zdrożeją to prawem rynku popyt na nie spadnie. To nie żarcie że musisz kupować aby przeżyć. Ja i tak większość gierek kupuję po premierze jak ceny spadną więc niech drożeją. Tylko żeby wydawcy się nie zdziwili.

Zresztą barierą psychologiczną jest dla mnie kwota 220 pln i więcej za nową gierkę nie zamierzam płacić a jak widzę że lecą w (pipi)a i kastrują grę z zawartości to kupuję jak jest już kompletna wersja w promocyjnej cenie.

A i może uregulują jakoś te lootboxy na poziomie ue tzn. ich zakaz w grach. Jak nie teraz to po kolejnych aferach dymających graczy.

Edytowane przez bloody_gipsy
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, bloody_gipsy napisał:

Abonament na granie. No tak ale ja już płacę za net i za xbox live a potem jeszcze za grę więc niby dlaczego miałbym płacić jeszcze raz za granie online.

Bo dzisiaj wszystko musi być usługą. Wtedy więcej kasy wyciąga. 

Świat się zmienił. gry to biznes. Ktoś inwestuje i liczy na wielokrotny zwrot. Nawet jeśli gdzieś są zapaleńcy robiący ile w ich siłach aby gra była niezapomniana, to stoi nad nim kierownik który liczy koszty i szacuje zyski.

Można dywagować czy to dobrze czy źle, ale teraz tak własnie jest i finansowego szaleństwa nikt nie zatrzyma. Dopóki gry AAA będa kupowane, dopóty będzie tylko gorzej.

Może i silniki są coraz lepszei wiele rzeczy się samo "programuje" jednak jeśli chcemy nie wiadomo ile detali i niszczacych się przedmiotów ( odbić w Lustrze?) to taka gra będzie kosmicznie droga. Owszem, możnaby obciac na marketingu pewnie z 20% całkowitej ceny gry? Jednak żaden "szefu" sie na to nie zgodzi.

 

Osobiście nie pamiętam abym jakąkolwiek gre kupił na podstawie reklamy. Kupuje tylko to co wyczytam w reckach, że jest dobre i jakoś mnie intryguje. Nie wiem na ile reprezentuje rynek. Gram od ponad 20 lat, z czego na konsolach to pewnie z 15 i nie działają na mnie reklamy w TV, bilboardy i kupowane okładki.

Edytowane przez szczudel
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.