Skocz do zawartości

Wolfenstein 2: New Colossus


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące później...
  • Odpowiedzi 647
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Ma ktoś Wolf 2 z cusa 07377 PS4? Ponoć ta wersja nie ma polskiej wersji? No z francuską okładką mam, a na netach piszą, że nie ma tej pl wersji, bo póki co nie mam jak sprawdzić na konsoli. Chętnie bym wymienił na polską wersję. Dopiero co funkiel nówka rozpakowana, bo płyta latała w pudełku, na szczęście nic nie porysowana.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

l_10184323_001.jpg

Pierwsze widzę O_o



Step into a dangerous world of evil Nazi zombies in Wolfenstein: Youngblood.

Twenty years have passed since the heroic BJ Blazkowicz fought the good fight and sparked the Second American Revolution in Wolfenstein II: The New Colossus.

However, the battle for freedom has only just begun. BJ has gone missing in Nazi-occupied Paris, and now all hopes lay on the shoulders of his twin daughters Jess and Soph. It's up to you to play as his daughters, single player or cooperatively, to defeat the hordes of evil enemies in this thrilling FPS.

 

link

Odnośnik do komentarza
W dniu 29.01.2019 o 21:51, _Be_ napisał:

Ktoś przespał e3

zupełnie mi umknęło :lapka:

 

Gram sobie i jak gunplay dalej bardzo spoko tak ta cała family man drama to jest żenująca w tego typu fps :/



rozkminy BJ i te WCH.UJ długie przerywniki, nudne jak flaki z olejem, ojej jak to blazko miał zje.bane dzieciństwo ojojojo pokażmy to sto razy

 

już najbardziej wku.rwa jakiś obsrany killroom -> wideło blah blah -> killroom ->blah blah w new order jakoś to płynniej się wszystko działo

 

co do killroomów to nie wiem czy ja już jestem upośledzony czy po prostu momentami jest posranie dużo chu.jowstwa wszędzie, gram na drugim poziomie i jest spoko ale ta sala w sądzie to jakieś totalne przegięcie i po 10 podejściach zmieniłem na najniższy poziom :F

 

Ktoś mi powie czy warto season pass? Widzę trzy historyjki pytanie jak z ich jakością [długość/story].

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

ok skończyłem po 22h na normalu

 

Nie jest to sequel idealny, poprzednia część bardziej mi podeszła.

 

Gameplay - niby więcej tego samego ale jednak nie. Bronie standardowe i jakieś bez wyrazu, nawet nie czuć powera specjalnie. Są niby upgrady do nich ale nic specjalnie nie zmieniają. Bezsensownie rozwiązana sprawa punktów życia i zbroi plus brak info o tym że hp leci na pysk podczas jatki. Toporek daje radę mocno i brutalne wykańczanie nim daje radosć. Większą cześć gry starałem się skradać bo sprawiało mi to satysfakcję po czym się zorientowałem że powtarzam sekwencje po 5 razy żeby przejść nie zauważony a wystarczy wparować 'ja jana' z dwoma shockhammer albo stuhrmhewehr - 2min i wszystkie niemiaszki martwe. Dwie giwery dziwacznie zajmują sporo miejsca na ekranie co utrudnia widoczność. Niemniej co kto lubi. Mogli trochę zróżnicować przeciwników bo całą grę to 6 modeli było? I jeszcze te znajdzki XD Zrób z gry która była intensywnym shooterem śmietnik chu.j wie po co,  po paru godzinach kompletnie olałem ten aspekt.

 

Miejscówki - eee kolejny raz to samo, no ku.rwa, kopiuj wklej te same korytarze. Roswell dawało mi nadzieje na jakiś cringowy klimat no ale chu.j wielki sama stal i blacha i bunkry jak 80% gry. Chyba nie będzie duży spoiler jak napiszę że w jedynce jesteśmy na księżycu a tutaj.. na venus... które klimatem przypomina Doom wiec w trzeciej części obstawiam Mars za pewnik.

 

Fabuła i postacie - nasrali tych bohaterów chu.j wie po co, finalnie byt żadnego z nich mnie zupełnie nie interesował. Ekipa z jedynki miała sens i cel a ci tutaj? Banda klaunów. Po strzelance tego typu nie spodziewam się zagmatwanej, górnolotnej fabuły ale to co dostałem to sraka jakich mało. Pierwsza połowa gry badass Blazko użala się i skomle i w ogóle rodziny dramat z dlaczego ja. Druga połowa to tak żenujące i DŁUGIE scenki wysrane chyba z umysłu 4chanowca.

 

Pomimo tego wszystkiego co napisałem grało się całkiem przyjemnie, setting nie jest zły tylko podąża w jakimś dziwnym kierunku jak dla mnie, trójeczkę na pewno ogram ale tęsknie za klimatem RtCW.

 

ps.

- killboard i Uberkomendanci - sztuczne wydłużanie gry, serio ku.rwa DOKŁADNIE te same levele powtarzać by zabić jakiegś pajaca XD

- gra ma jakieś problemy z dźwiękiem - musiałem pogrzebać w ustawieniach by w miarę normalnie dało się słyszeć rozmowy i dźiwięki

-  mikro czcionka napisów XD poważnie tak ciężko dać trzy różne wielkości czcionki do wyboru?

 

 

  • Plusik 7
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Gierka robi mega dobre pierwsze wrażenie! O wiele lepsze w moim odczuciu niż jedynka. Jednak jest mega trudna dla mnie na średnim poziomie xD W jedynce problem miałem dopiero przy końcowym bossie i w dodatku a tutaj już na samym początku. Zmieniłem poziom trudności oczko niżej i idzie nawet spoko do pewnego momentu gdzie znowu dostaje baty jak nie wiem. Ja jestem przyzwyczajony ,że w FPSie idę jak burza szczególnie w takim co mogę dwie giwery na raz trzymać. Jak zmienię poziom trudności jeszcze oczko niżej to jest znowu za łatwo. Też mieliście taki problem czy to ja się starzeje? 

Odnośnik do komentarza

Może masz z tym problem bo w tej grze można przeoczyć jak ktoś Ci po plecach daje z automatu i lecisz dalej zamiast du.pe schować? I też uważam, że pierwsze wrażenie gra robi rewelacyjne. Przy New Order ogrywanym na ps3 na prologu miałem minę :pechowiec: ale potem było :banderas:

 

Całe szczęscie, że platyna jest nierealna bo bym zbierał te wszystkie zje.bane listy i nagrania.

Edytowane przez Plugawy
Odnośnik do komentarza

Problemy zaczęły się z tymi opancerzonymi żołnierzami strzelającymi laserami więc prawie na samym początku ;d. Później jak jest już dwóch na raz albo i więcej a do tego biegają zwykli dookoła plus mamy dowódców to robi się dla mnie za gorąco. Wolę jak ja rozdaje karty jak np. w Doom, Halo, GoW gdzie nawet na wyższych poziomach trudności można tańczyć z wrogami. Gierka super na pewno skończę tylko szkoda ,że chyba na lamerskim poziomie trudności. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Ukukuki napisał:

Mi się 2 dużo bardziej podoba fabularnie od jedynki. 

Streszczę fabułę obu części dla porównania

 



 

The New Order

 

Blazko z ziomeczkami szturmują twierdzę ale sprytniejsze szwaby chwytają nieszczęśników wskutek czego jeden ginie, z drugim nie wiemy co jest.

BJ budzi się w psychiatryku, gdzie po latach dochodzą do siebie dowiaduje się że niemiaszki wygrały wojnę i jest przej/ebane.

Blazko postanawia skopać dupy Niemcom.

Dostaje się do wiezienia gdzie trzymani są członkowie oporu i uwalnia m.in. swojego zaginionego ziomeczka, sztama.

Dostają się do bazy ruchu oporu gdzie poznają główne postacie.

Jedna z nich poświęca się w ataku samobójczym dzięki czemu na końcu zdobywamy prototypy śmigłowców, co jest big deal dla ruchu oporu.

Dalej udajemy się do obozu pracy gdzie uwalniamy ważnego naukowca i przy okazji więźniów wzmacniając naszą grupę.

By móc dalej gnębić niemców  zabieramy im u-bota a nawet kopiemy tyłki na księżycu!

Niestety nasz dzielny ruch oporu zostaje zaatakowany i giną kolejne postacie a BJ Blazko rusza z odsieczą.

Okazuje się że nasz kompan z samego początku nie zginął, no nie do końca, a został zmieniony w robota którego musimy unicestwisz, szkoda.

Tłuczemy ostatniego bossa w emocjonującym starciu i niemal przy tym giniemy...

 

Brzmi jak dobre story do szuterka.

 

The New Colossus

 

Pierwsza połowa gry:

ojezu Caroline umarła co ja pocznę, ojezu będę miał dzieci ojezu co zrobię Anya kocham ale ściągam śmierć muszo umrzeć tak nie może być

ojezu miałem zje/bane dzieciństwo stary mnie bił i starą też, zmuszał szczekać do psa i bronił zabawy z murzynkom

przy okazji nawiązujemy kontakt z amerykańskim ruchem oporu który w postaci murzynki z dzieckiem i białego debila bunkrują się na najwyższym piętrze empire state building, idealne miejsce na bazę, nie ma co, a ich jedyne poczynania to siedzenie na penthousie

Tutaj ładny twist, Blazko, dosłownie, traci głowę! Kurtyna.

 

Druga połowa gry:

Blazko żyje! Jego łeb jest przykręcony do ciała super żołnierza! Już nie skamle jak to mu źle teraz jest wesołkiem!

Ciśniemy do innej ekipy broniącej się przed niemcami, ich jedyne działanie to kampienie a budynku sądu czy tam giełdy, chlanie bimbru i granie na flecie,

To już czas na podróż w kosmos, tym razem lecimy na Venus poznać zdziwaczałego pana Hitlera i nic mu nie zrobić, nie ma czasu

Przy okazji odje/biemy urodzinowe super party skoro mamy taką mocarną ekipę, party jest srogie, chlanie ruchanie fajerwerki, mordobicia, nie ma to tamto!

Ale czas spoważnieć, czas odbić super latający statek przeciwnika, po ciężkich bojach, nasz panna w zaawansowanej ciąży odpie/rdala taniec śmierci i pokazuje cycki, po co? nikt nie wie

Czas zaje/bać bossa. To siup idziemy sobie i Pani dostaje toporkiem. Koniec.

A jeszcze się oświadczamy naszej pannie, tuż przy trupie bossa.

 

Brzmi jak... w ogóle nie brzmi ;/.

 

Podsumowując:

 

Pomijając całkowitą niedorzeczność realiów tej gry ekipa jedynki miała cel i postawy do działania, zdobywanie kolejnych środków otwierało nowe możliwości, grupa była mała więc strata jakiejś postaci mogła zaboleć. W dwójce mamy se ubota, popłyńmy se tu a może tutej i poszczelajmy do niemiaszków. Postaci jest cały natłok, te z jedynki straciły na ważności a te nowe nie mają charakteru, no może poza tą murzynicą ale do dlatego że używa dużo słowa na F. Przegadane przerywniki, pierd/olenie o du/pie maryni. Do mnie przemawia, może średnia ale spójna historia niż teledysk z mtv na 14latków.

 

 

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

No przecież sam Pete Hince mówił, że w tej części wydarzenia to "f#ckin' bananas" :banana:
@tukan idealnie to podsumował - piękne streszczenie tego pretensjonalnego bełkotu o niczym, które pokazuje, jak bardzo niespodziewany sukces świetnie dopracowanego szpila, może zaszkodzić jego sequelowi. Oby id nie popłynęło podobnie z DOOM Eternal, bo jeszcze mi tego brakowało, żeby nasz Space Marine się rozwodził nad sensem życia.

Odnośnik do komentarza

Przecież w jedynce fabuła też nie była najwyższych lotów. Mi tam fajnie wypełniała czas między misjami i nadawała tempo rozgrywce. Dodali może do tego elementy czarnej komedii w klimatach dzikie historie czy martwica mózgu i tyle. Niektóre dialogi mi się bardzo podobały tak samo sceny. A dwa to est FPS akcji, dużo tego nie ma więc można potraktować jako element przerwy między strzelaniem. 

 

Mi się jedynie nie podoba ,że jest wyraźnie trudniejsza niż poprzedniczka. W poprzedniej odsłonie można spokojnie było grać na rambo przy normalnym poziomie trudności a tutaj w połowie gry zszedłem 2 poziomy trudności niżej bo mnie gra mega frustrowała. 

Edytowane przez Ukukuki
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Ukukuki napisał:

Przecież w jedynce fabuła też nie była najwyższych lotów. Mi tam fajnie wypełniała czas między misjami i nadawała tempo rozgrywce. Dodali może do tego elementy czarnej komedii w klimatach dzikie historie czy martwica mózgu i tyle. Niektóre dialogi mi się bardzo podobały tak samo sceny. A dwa to est FPS akcji, dużo tego nie ma więc można potraktować jako element przerwy między strzelaniem.


Tyle, że w jedynce miała sens i była uzupełnieniem akcji, a tutaj nie "nadawała tempo rozgrywce", ale je zakłócała, zburzała i wybijała gracza z rytmu tymi bezsenswonymi zwolnieniami i masą scenek o niczym.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.