Skocz do zawartości

Ghost of Tsushima


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzalem to i  nie wiem co te ekipy od sony będą wyczyniać na nast. generacji, ale jedno jest pewne, przy poprz. generacji jeszcze mozna wątpić, ale od tej generacji gry już nigdy nie zbrzydnieją, to już ruszające się dzieła sztuki, będziemy wracac i nasze dzieciaki do tych gier i w zakresie grafiki i ruchu te gry niegdy nie będą powodować wykrzywienia twarzy.

Osobiscie uważam że ten typ gier zaczął się od poprz. generacji, plus vagrant story i ICO ;]

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, _Be_ napisał:

Myślałem tak jak grałem w Colina na psxie. LEPIEJ SIE NIE DA FOTOREALIZM 

 

 

oj zgubne myślenie

Bzdura,  wiedziałem że moge na Ciebie liczyć.

Po pierwsze - Ty może nie, ja zawsze widziałem duży kontrast pomiedzy gra a CGI, to że mi się gra podobała jaka była, to jedna rzecz, to czy myślałęm że może być lepiej, no (pipi)a xD Kiedy był ten kiepski film final fantasy spirit within? Do dzisiaj gry tak nie wyglądają, ale są coraz bliższe. Wtedy już było widać jak duża różnica jest. A spirit nawet dzisiaj momentami wygląda dobrze, głównie zbroje, bronie, widoczki, i  efekty, bo mimika i ruchy postaci troche już kwiczą.

Po drugie - może myślałeś że collin 1 wygląda tak ze lepiej nie można, ja grając w mgs1 widziałem piksele na twarzy zamiast oczu, było to zrobione bombowo. Bohater syphon filtera miał szescian zamiast głowy, ff7 i kolejne, no  sorry, cała era psxa to granie ludzmi z kartonu, na ps2 się mocno poprawiło ale było widac że mocy nie starcza by przyblizyc grę do cgi.

 

No a teraz mamy uncharted 4,  driveclub, ghosta, forze horizon 4, sorry, ale gry już przekroczyły barierę brzydka/piękna. Teraz już gra będzie miała tylko przestarzałą mechanikę, może kiepską mimikę twarzy, gorsze efekty, gorszą rozdziałkę.

 

Taki metal slug np. zawsze będzie wyglądał  dobrze. Cuphead tak samo. Osiagnięto w tych  grach prawie maksimum co mogli.

 

Edytowane przez milan
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

W 2001 myślałem, że taki Max Payne jest fotorealistyczny, bo mordy pierwszy raz wyglądały na prawdziwe, a po latach okazało się, że jednak niekoniecznie.

Co do pewnych gier to rzeczywiście będą miały nieśmiertelną oprawę tak jak dajmy na to CupHead, Ori, Rayman, ale jeśli chodzi o gry 3d, nawet z tak swietną oprawą jak The Order to oczywiste, że z biegiem lat nie będą robić żadnego wrazenia.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, SlimShady napisał:

W 2001 myślałem, że taki Max Payne jest fotorealistyczny, bo mordy pierwszy raz wyglądały na prawdziwe, a po latach okazało się, że jednak niekoniecznie.

Co do pewnych gier to rzeczywiście będą miały nieśmiertelną oprawę tak jak dajmy na to CupHead, Ori, Rayman, ale jeśli chodzi o gry 3d, nawet z tak swietną oprawą jak The Order to oczywiste, że z biegiem lat nie będą robić żadnego wrazenia.

Ale max payne miał  fototapetę naciągnietą na sześcian, to poważnie słabo jak nie wyobrażałeś sobie ze kiedyś cała ta gęba będzie z polygonów.

Nie zgadzam się, order będzie zawsze dobrze wyglądał, smiech tylko wywołuje brak odbić, już teraz.

To jak z rysunkami, masz 6 lat, 10 lat, jak nauczysz się rysować w wieku 18 lat zaczynasz robić rzeczy które moga być kupowane i wisieć  u kogoś na ścianie latami, nikt nie powie jak będziesz miał 40 lat że te rysunki sprzed 20 lat były słabe, za to te rysowane za dzieciaka oczywiście ze wrażenia nie robią.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, milan napisał:

Ale max payne miał  fototapetę naciągnietą na sześcian, to poważnie słabo jak nie wyobrażałeś sobie ze kiedyś cała ta gęba będzie z polygonów.

Nie zgadzam się, order będzie zawsze dobrze wyglądał, smiech tylko wywołuje brak odbić, już teraz.

To jak z rysunkami, masz 6 lat, 10 lat, jak nauczysz się rysować w wieku 18 lat zaczynasz robić rzeczy które moga być kupowane i wisieć  u kogoś na ścianie latami, nikt nie powie jak będziesz miał 40 lat że te rysunki sprzed 20 lat były słabe, za to te rysowane za dzieciaka oczywiście ze wrażenia nie robią.

Nie wiedziałem czy to fototapeta czy coś innego, po prostu twarz była twarzą, a do tego posiadała mimikę(grymasy), więc w kontraście z mordami z PSX-a, które były "betonowe i rozmazane" to był jednak spory przełom i wtedy nie czułem, ze potrzebuję, żeby grafika była ładniejsza.

Tak samo teraz czuję przy wielu grach 3d, że więcej jeśli chodzi o grafikę nie jest mi potrzebne, a jednak jestem 100% pewien, że za 20 lat moje zdanie się zmieni.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

@milan Mylisz się. Za 10 lat dzisiejsze hity graficzne 3D będą wypadać biednie. Pomijając słabe tekstury na zbliżeniach, nienaturalne łączenia obiektów, kanciastość (jajo nie jest jajem, weź się Waść przyjrzyj, tak jak koła i rurki to dalej "oktagony"). Dodaj do tego teselację, raytracing, dynamikę cząstek. Za dekadę, a już na pewno dwie, dzisiejsze gry będą wydawały się nienaturalnie kolorowe i ubogie. Będzie tak zawsze do momentu, aż przynajmniej z daleka nie osiągniemy fotorealizmu w grafice trójwymiarowej, a dzisiaj można mówić tak tylko o chmurach i rzadko wodzie, ewentualnie efektach cząsteczkowych. Na przykład w GoW przejścia pomiędzy światami są rewelacyjne: nasycenie "świetlików" plus "efekt portalu" - to się już nie zestarzeje ale np. te odrastające korzenie za jakiś czas wywołają uśmiech politowania. The Order, RE7 czy Bloodborne akurat szczególnie się zestarzeją, a to ze względu na ten kretyński niewyłączalny post procesowy filtr chromatyczny (oddzielenie czerwieni i niebieskiego na krawędziach).

 

Co się nie starzeje to właśnie 2D. Osiągnęliśmy już w tej materii odpowiedni poziom. Child of Light, Rayman Origins (pomijając rozdzielczość) już na zawsze pozostaną piękne. A zresztą, taka Legend of Mana jest do dzisiaj gdyby nie mikroskopijna rozdzielczość, której nie da się stratnie powiększyć nie tracąc jakości, ani bezstratnie nie obnażając pikselozy. Jeśli w przyszłości zachowamy proporcje 16:9 to wszystko co się wyświetla dziś w 1080p, będzie po przeskalowaniu do np. 8K równie dobre co dziś (kwestia PPI/odległość obserwatora od ekranu).

Edytowane przez Berion
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Przecież nie musimy gdybać co będzie za 10 lat, bo możemy spojrzeć do tyłu, są gry z pierwszych lat VII generacji, które, oczywiście, zestarzały się, ale to jest już ten poziom, że nie powiesz o grze, że jest brzydka. U2, Ratchet ToD, Gearsy. Bo o to chyba się głównie milanowi rozchodzi : pewien pułap został osiągnięty. 

Odnośnik do komentarza

Rozpatrując czysto technicznie to owszem, są brzydkie. No niestety, zestaw U2 na PS3/PS4 z U4 na PS4. Podejrzewam, że wielu miesza w to sentyment (np. wspaniała przygoda w U2 pozostawia trwały pozytywny ślad w pamięci) i artyzm (level design, ogólnie całe enviro, które np. w U4 są takie sobie na tle poprzedniczek). Czy Ghost of Tsukushima ma świetną grafikę? Szczerze, to patrząc po trailerach niczego ponadprzeciętnego nie zauważyłem. Ale ma rewelacyjną grę światłem, kamerą, animowaniem otoczenia. To robi wrażenie i sprawia, że mieszamy to z poziomem wykonania grafiki.

 

I nie to żebym liczył każdy trójkąt i podniecał się każdą klatką. Grafika ma dla mnie drugorzędne znaczenie (do dziś wracam do starych gier). Po prostu patrząc obiektywnie, 3D się bardzo szybko starzeje i nie osiągnęliśmy żadnego magicznego pułapu, który by tę barierę postawił bo nie osiągnęliśmy fotorealizmu.

 

@milan Jeśli nie będzie w między czasie żadnej wojny z beżowymi lub ruskimi, forum dalej będzie istnieć, a my dalej żyć, to wrócimy do tej rozmowy za te 10 lat. Na dzień dzisiejszy jak widzę niewiele masz do powiedzenia poza odbiciem piłeczki: "ty się mylisz"...

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Ok, to kliknę dodaj odpowiedź. Mam tylko do napisania krótkie hasło ponieważ czuję że Ty nie czytałeś kompletnie moich ługich postów wcześniejszych na tej stronie, świadczy o tym powtarzanie rzeczy które ja napisałem, np. o  grafice 2d, rozdzielczości. Chyba ze lubisz powtarzać to co ktoś rpzed chwilą napisał.

 

Kotlet ma rację, sprawa jest tak oczywista, a cały ten język programisty to brak podejscia realnego do sytuacji.

Zróbmy to przedziałami  czasowymi 10 lat.

W 1998 roku wyszły:

resident evil 2

half life 1

tomb raider 3

 

W 2008 wyszły gry

gta4

gears of war 2

little big planet

burnout paradise

killzone 2(2009)

ff13 (2009)

 

To teraz sobie berion odpowiedz czy obecnie uwazasz że gry z 2008 roku są równie brzydkie, jak w 2008 roku wydawały Ci się te z 1998.

 

Dziękuję, tyle w temacie.

 

Przy Twoich założeniach wykres jest ukośny, gry sa ładniejsze, ale  i świat robi się ładniejszy, a  wykresik jest hiperbolą, gry zbliżają się do granicy, której nigdy nie osiągną, a linia brzydkie/ładne gry dawno  została przekroczona.

Mogę to narysować.

 

Nadal się kompletnie nie zgadzam z Tobą, liczysz trójkaty i  inne pierdoły, dla mnie u2 jest ładną grą, i będzie zawsze, a u4 będzie zawsze grą piękną. Jak pisałem, są gry 3d które nawet z ery psxa mogą spokojnie nadal egzystowac na rynku, bo włożono w nie tez artyzm.

I niezła bzdura z tym twierdzeniem że gry będą dopiero "niesmiertelne" gdy będą fotorealistyczne xD

To powiedz to twórcom którzy robią gry w stylistyce SoT, borderland, okami, itd. Ich gry nie mają szansy osiągnąc ultimate graphic bo wilk w okami 5 nie będzie miał robali w dupie widocznych na 8k monitorze.

Edytowane przez milan
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, kotlet_schabowy napisał:

U2, Ratchet ToD, Gearsy

No jak dla mnie U2 i Gearsy są brzydkie. Ogólnie po obcowaniu z grami w pseudo 4K i supersamplingu fhd to jak wraca się do poprzedniej generacji to oczy bolą jednak.

8 minut temu, milan napisał:

To powiedz to twórcom którzy robią gry w stylistyce SoT, borderland, okami, itd

No dlatego ta stylistyka się cały czas dobrze broni tak samo jak 2D i pixel art, ale mówimy o grach 3D dla mnie poprzednia generacja jest obleśnia na ten moment, grafika wyblakła bo zapomniano używać kolorów, tekstury są paskudne, twarze kwadratowe takie GTA IV czy Batman AA, które dość niedawno jeszcze odpalałem i się zachwycalem teraz wygladają po prostu słabo. 

Odnośnik do komentarza

Inna sprawa że to jest sprawa czysto subiektywna też. Ja moge uważać że gra jest ładna, a berion będzie mi opowiadał albo bluber że "patrz na te trójkąciki na wargach, albo doczytywanie się lasu 500 m  stąd".

Bluber, te z 2008 spoko, można mówić że już kwasek, ale poważnie odpalisz forze 4 horizon za 10 lat i powiesz to samo co o gran turismo 2 teraz?

 

 

5 minut temu, _Be_ napisał:

 

No dlatego ta stylistyka się cały czas dobrze broni tak samo jak 2D i pixel art, ale mówimy o grach 3D dla mnie poprzednia generacja jest obleśnia na ten moment, grafika wyblakła bo zapomniano używać kolorów, tekstury są paskudne, twarze kwadratowe takie GTA IV czy Batman AA, które dość niedawno jeszcze odpalałem i się zachwycalem teraz wygladają po prostu słabo. 

 

Dlatego pisałem że ta granica została przekroczona w tej generacji, może w poprzedniej częściowo.

 

Masz coraz mniej rzeczy do wymieniania co mogłaby mieć gra, oświetlenei - już jest, cienie - są, ostre tekstury fotorealistyczne - jest,  odwzrozorwanie materiałów? - jest, światło hdr? - jest, - fizyka przedmiotów - jest, - widoczność? - jest,  - motion capture na granicy aktorów? - jest, dialogi i  audio? - jest. Co tam jeszcze jest  do zrobienia?

Edytowane przez milan
Odnośnik do komentarza

@milan Mylisz technikę ze sztuką. Kiedy mówimy o grafice, mówimy o trójkątach, teksturach itd. mówimy o samych zerach i jedynkach. Odseparuj od grafiki emocje i artyzm bo zasłaniają Ci rzeczywistość. A wszystko co wymieniłeś* w odpowiedzi do @_Be_ nie jest jeszcze na takim poziomie aby za n lat, po doświadczeniach których jeszcze obaj nie mamy, stwierdzić że ten Uncharted 2 czy Ghost of Tsukushima wyglądały biednie. Im więcej lat upłynie i im większy się postęp dokona, tym to odczucie będzie silniejsze. Gran Turismo, tekstury jak placki, obiekty jak zabawki, gra wygląda dziś odpychająco zestawiając z Gran Turismo: Sport. I tak będzie zawsze z grafiką 3D, dopóki nie stanie się fotorealistyczna. To jest ta granica. Ale kto wie, może nawet nie, może nawet nie ma w ogóle tej granicy bo postęp przerośnie nasze teraźniejsze oczekiwania. Już samo wprowadzenie pełnego raytracingu diametralnie zmieni postrzeganie wirtualnej przestrzeni, a to najbliższe 10, maksimum 15 lat. A takie gry jak Okami również się starzeją. Widać niskiej rozdzielczości, rozmazaną czcionkę bitmapową, rozmazany filtr papieru na ekranie, rozmazane tekstury. Wiem bo hackowałem tę grę z Norkiem i ffgrieverem (swoją drogą polecam nasze tłumaczenie).

 

* "Masz coraz mniej rzeczy do wymieniania co mogłaby mieć gra (...)"

  • oświetlenie  >> Sztuczne, z błędami, wymaga lightmap i obróbki postprocesowej, a HDR to rak. ;)
  • cienie >> Bardzo rzadko dynamiczne, najczęściej w ekstremalnie niskiej rozdzielczości, nienaturalnie obłożone (np. postacie przylegające do ściany, zobacz co się dzieje dookoła postaci, co gorsza na tle świateł).
  • tekstury >> Jakie fotorealistyczne, gdzie? Tylko chmur, a i też rzadko.
  • odwzorowanie materiałów >> Ujdzie w tłoku, ale tutaj się zgodzę że jest już całkiem niezłe.
  • fizyka >> Szmacianej lalki, i to w optymistycznej wersji.
  • widoczność >> jest. :)
  • mocap na granicy aktrów >> Powiedzmy. Zależy od ilości gotówki na to przeznaczonej, ale nadal widać że to sztuczne.
  • dialogi i audio >> Dialogi od techniki nie zależą, a audio mogłoby być bezstratne i w zakresie ludzkiego ucha.

 

Więc "do zrobienia" jest praktycznie wszystko...

 

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, _Be_ napisał:

No jak dla mnie U2 i Gearsy są brzydkie. Ogólnie po obcowaniu z grami w pseudo 4K i supersamplingu fhd to jak wraca się do poprzedniej generacji to oczy bolą jednak.

 

Pytanie, czy mówimy o PS3 odpalonym na TV 4K, czy na "odpowiednim" dla tego sprzętu wyświetlaczu. No ale nawet jeśli problemem jest rozdziałka, to mamy multiplatformy na PC: ustawiasz sobie natywną, AA i jest fajnie, a to nadal stara gierka. Remastery pokazują, że przy podkręceniu najprostszych parametrów, te gry nadal wyglądają okazale. Odpalenie tytułów z PSXa na emu w 4k i wszystkimi możliwymi efektami nie sprawi natomiast, że prezentują się już dobrze. 

 

Ogólnie tutaj się nie dogadamy, jeden powie, że to

 

20091027125233.jpg

 

20091027125644.jpg

 

 

jest w 2018 brzydkie, drugi, że nie. Dla mnie granica "ładności" została przekroczona i dzisiaj odpalenie (dopracowanego) tytułu z 2008 nie wiąże się z żadnym zgrzytem w porównaniu do świeżego hitu. 

 

5 godzin temu, Berion napisał:

Rozpatrując czysto technicznie to owszem, są brzydkie. No niestety, zestaw U2 na PS3/PS4 z U4 na PS4

 

Dla mnie sentyment nie gra roli, zaliczyłem U2 stosunkowo późno, bo w 2014 i jedyne, co mi wadziło, to rozdzielczość, ale grałem na monitorze, więc to w ogóle jest inny temat.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...