HBO Max

[Koleś88 335]

Ja to kiedyś widziałem tylko 1 sezon, nawet nie pamiętam czy cały. Film uwielbiam. Warto od nowa polecieć? Jak to jest z tymi sezonami? Każdy jest o czymś innym? Bo czytam właśnie i czwarty chyba w latach 50’ ma być osadzony.

[blantman 5 778]

Godzinę temu, Koleś88 napisał:

Ja to kiedyś widziałem tylko 1 sezon, nawet nie pamiętam czy cały. Film uwielbiam. Warto od nowa polecieć? Jak to jest z tymi sezonami? Każdy jest o czymś innym? Bo czytam właśnie i czwarty chyba w latach 50’ ma być osadzony.

Każdy inny i warto jak najbardziej nadrobić.

[Zwyrodnialec 1 689]

9 godzin temu, sprite napisał:

Po jakimś czasie pewnie tak, ale na premierę na pewno bym nie liczył.

Niedawno widziałem, że ktoś pytał o to i odpowiedź hbo była taka, że gdzieś w przyszłym roku. Włosi muszą np czekać do listopada, co jest nieporozumieniem, biorąc pod uwagę, że Salvatore Esposito to w tej chwili jeden z najpopularniejszych włoskich aktorów. Sami sobie ograniczają oglądalność, kto będzie chciał to sobie z torrentów pobierze.

[gekon 1 774]

Wolę HBO od Netflixa. Wolałbym oglądać dziesiąty raz The Wire czy raz w tygodniu takie produkcje jak ostatnio Dzień trzeci niż goowna dla nastolatków z Netlixa, ale

 

 

ale kurffa te ich aplikacje to robił chyba opóźniony 3 latek;/ No jak można brać pieniądze od ludzi za użeranie się z tym goownem obesranym? Twardy reset w co drugim podejściu, bo to jaco się wiesza przy logowaniu i brak zapamiętywania ustawień? No uwielbiam jak apka sugeruje mi 50siąty raz Gre o Tron, bo "to może mnie zaciekawić", kocham też każdorazowo wyłączać napisy, jaram się również tym jak zmieniam język z angielskiego na polski, a dalej gadają po angielsku. Lubię jak mam zawaloną całą listę propozycjami "Dokończ oglądanie", bo ta goowniana aplikacja wręcz żąda, żebym zobaczył napisy końcowe, co do nanosekundy. Muszę to lubić, bo inaczej bym wyjyebał telewizor przez okno. 

 

Nie mówię już o jakości obrazu i dźwięku - znów czuje się jak w latach 90 - niesamowite doznania i nostalgiczna podróż do ery internetu z modemu, na którym oglądało się śmieszne filmiki w jakości 144 p

 

 

Edytowane 4 Października 2020 przez gekon

[Koleś88 335]

No biorąc pod uwagę zawartość to przynajmniej w serialach hbo góruje nad netflixem. Netflix nadrabia aplikacją i obrazem.

W hbo poza tym, że po każdym włączeniu też muszę wylaczac napisy to jedno, ale koncze jakis odcinek albo caly sezon a w menu aplikacji pokazuje np że zostało mi pół odcinka do dokończenia i tylko niepotrzebnie zaśmieca. Strasznie mnie to wpienia.

Poza tym w jakiej najlepszej rozdzielczości nadaje filmy i serialem hbo? Obraz padaka w dzisiejszych czasach niestety.

[messer88 5 852]

dobrze że treści wynagradzają te w(pipi)iające rzeczy 

[Schranz1985 651]

Od pół roku nie odpaliłem netflixa.
Szczerze to dla mnie mają lipne te seriale.
90% nie warte odpalenia, strata czasu i prądu .
HBO jeszcze jakiś poziom trzyma.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

[Luqat 953]

No, jeżeli przy tej ilości contentu. Na Netflixie, nie możesz znaleźć dobrych seriali (są też filmy jakby co), to bardzo mi przykro. Ja rozumiem, że ejczbio ma kłality kontent i nie ma, ani jednego słabego serialu, ale pisanie, że na N nie ma nic godnego uwagi, to gruba przesada. Nie rozumiem czemu się ciągle ten argument powtarza. Chyba z powodu lgbt i innych znienawidzonych poprawności. Nawet jeśli 99%, to kupa parująca, to ten jeden pozostały, to i tak całkiem sporo.

Wracając zaś do HBO, to rzeczywiście apka słaba, ale jak pamiętam co było rok temu, to i tak niebo a ziemia - przynajmniej u mnie.

No i dziś wrócił Warrior z drugim sezonem i pierwszy odcinek trzyma poziom i czekam na następny.

Edytowane 3 Października 2020 przez Luqat

[McDrive 2 971]

19 godzin temu, Luqat napisał:

No, jeżeli przy tej ilości contentu. Na Netflixie, nie możesz znaleźć dobrych seriali (są też filmy jakby co), to bardzo mi przykro. Ja rozumiem, że ejczbio ma kłality kontent i nie ma, ani jednego słabego serialu, ale pisanie, że na N nie ma nic godnego uwagi, to gruba przesada. Nie rozumiem czemu się ciągle ten argument powtarza. Chyba z powodu lgbt i innych znienawidzonych poprawności. Nawet jeśli 99%, to kupa parująca, to ten jeden pozostały, to i tak całkiem sporo.

Wracając zaś do HBO, to rzeczywiście apka słaba, ale jak pamiętam co było rok temu, to i tak niebo a ziemia - przynajmniej u mnie.

No i dziś wrócił Warrior z drugim sezonem i pierwszy odcinek trzyma poziom i czekam na następny.

No jeden procent z oferty na polskim N, to jakieś 8 filmów/seriali

[Faka 3 778]

Uuu, a wiecie, że będzie cała kolekcja filmów James Bond? Zayebiście, aż człowiek sobie przypomni wszystkie starsze części. 

[Ukukuki 5 889]

Super wiadomość

[blantman 5 778]

Też sobie obejrzę:)

[Masorz 13 033]

Jestem ciekaw, który film z Bondem uchodzi za najlepszy?

Oprócz tego paru nie widziałem nigdy.

[Rudiok 3 140]

W topce zawsze są Goldfinger, Dr. No, W tajnej służbie Jej Krolewskiej Mości, Pozdrowienia z Rosji, Casino Royale. 

[qraq_pk 371]

Dr.No chyba tylko za bycie pierwszym.  Zamieniłbym na goldeneye. No dobre to było. Coś jak seria z craigiem. Pierwszy im wyszedł tak dobrze że potem tylko droga w dół była.

[Rudiok 3 140]

Jakbym miał wybrać jeden to Goldfinger. Wyraziste postacie, akcja, du.peczki, gadżety i bez dłużyzn. Wzorzec dobrego Bonda. 

Edytowane 14 Października 2020 przez Rudiok

[Gość Rozi]

15 minut temu, Rudiok napisał:

W topce zawsze są Goldfinger, Dr. No, W tajnej służbie Jej Krolewskiej Mości, Pozdrowienia z Rosji, Casino Royale. 

Ależ pięknie nam się tutaj Pan przedstawił <3 Lazenby jest moim ulubionym Bondem zaraz po Connerym i Craigu, świetny film i przedstawienie Bonda w innym, bardziej prywatnym świetle.

[Masorz 13 033]

58 minut temu, Rudiok napisał:

W topce zawsze są Goldfinger, Dr. No, W tajnej służbie Jej Krolewskiej Mości, Pozdrowienia z Rosji, Casino Royale. 

 

Podziękował!

[flavio 107]

Panowie jak to jest z HBOGO, da radę korzystać z dwóch urządzeń naraz?

Plus drugie pytanko, piszecie tutaj o słabej jakości względem Netflixa. Jak wygląda np. jakość takiego The Wire czy Rodziny Soprano? 

Edytowane 3 Listopada 2020 przez flavio

[sprite 1 744]

Tak.

[Rudiok 3 140]

45 minut temu, flavio napisał:

Panowie jak to jest z HBOGO, da radę korzystać z dwóch urządzeń naraz?

Plus drugie pytanko, piszecie tutaj o słabej jakości względem Netflixa. Jak wygląda np. jakość takiego The Wire czy Rodziny Soprano? 

 

The Wire czy Soprano nie są zbyt dynamiczne, więc na jakości aż takich strat nie będzie, ale The Wire ma z kolei sporo scen nocnych, w których miejscami HBO ogląda się jak divixy sprzed 20 lat. 

[messer88 5 852]

No tylko jak obu tych seriali nigdy nie oglądałeś to spokojnie bo zaraz zapomnisz że jest hujowa jakość obrazu

[flavio 107]

No właśnie nigdy ich nie oglądałem, w końcu czas nadrobić. 

Dzięki za odpowiedzi Panowie, pewnie w przyszłym tygodniu wleci coś z tej dwójki. 

[messer88 5 852]

zobacz sobie jeszcze The Deuce. 

[Dud.ek 1 948]

10 godzin temu, Rudiok napisał:

 

The Wire czy Soprano nie są zbyt dynamiczne, więc na jakości aż takich strat nie będzie, ale The Wire ma z kolei sporo scen nocnych, w których miejscami HBO ogląda się jak divixy sprzed 20 lat. 

 

 

25 godzina i początek w nocy to nawet nie jest jakość dvd. Ale sam film sztos, moje top wszechczasów. Nic sie nie zestarzał, płakałem jak mała dziewczynka.