Skocz do zawartości

UWAGA Retro podróbki i reprodukcje.


giezps3

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, proponuję temat przypiąć na górę na stałe i dodawać kolejne przypadki.

Ostatnio na fali popularności Retro Gamingu, zalewa nas inna fala - naciągaczy.

Nie jest żadnym złem sprzedawanie reprodukcji ale musimy to znaczyć jeśli używamy oryginalnych okładek, logotypów firm itd.

Poniżej link do filmiku w którym gość przybliża temat. A jeszcze poniżej gość, który takie coś sprzedaje i jak napisał mi maila "będą sporo warte z kilka lat" nigdzie nie zaznaczając, że to reprodukcje. I jeszcze Chrono Trigger który nigdy nie został wydany w PAL na SNESA :)

 

https://youtu.be/BqkCZPKf9Ms

 

https://allegro.pl/oferta/snes-chrono-trigger-pal-box-nowy-10045241507?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dla mnie repro to praktycznie jedyna sensowna opcja miast staroci sprzed 25 lat. Jedyne oryginały jakie obecnie uznaję - kompletnie się przerzuciłem. Przestrzegam przed oryginalnymi oryginałami, propaguję repro. A żeby nie naciąć się na allegro na wygórowane ceny nówek repro, polecam je kupować bezpośrednio z Aliexpress.

 

Jedyne przypadki przed którymi przestrzegam to kupowanie oryginalnych staroci za pindzisont tysiency milardów dolarów. Z kolei w przypadku reprodukcji - Korzystne ceny, coraz lepsza jakość produktów - repro to przyszłość.

Edytowane przez ciwa22
  • Plusik 1
  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Coo reprodukcje i to z Chin?! Ten post to będzie forma apelu, swego rodzaju manifestu, który pragnę skierować do poczucia gustu, klasy, estetyki wizualnej każdego z użytkowników - niegdysiejszych orędowników otoczki oraz atmosfery. Czy dzisiaj naprawdę liczy się jedynie w co gramy, a nie na czym? Kiedyś każdy koneser elektronicznej pluł na nieoryginalne produkty bez duszy. A dziś? Kupujemy jakieś procesory czy coś tam? Lecą plusiki. Kupujemy konsole, które nie tylko działają ale nawet wyglądają jak pecety? Lądują plusy. Przykro mi, ale nie mogę pozostać obojętny na ten jawny, coraz bardziej postępujący w swym marazmie upadek konsolowych obyczajów. Zatarła się tradycja, zatarły się ideały. Duch czasu, postęp zabił w nas te niegdyś będące naszą dumą cnoty. Zastanówcie się dwa razy przed zakupem!

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza

Temat ostatnio przybiera na sile ale w sumie dla starych wyjadaczy to jest dobra wiadomość. Raz ,że retro dalej żyje a dwa takie podróbki podnoszą wartość oryginalnych wydań. 

 

W przypadku Neo Geo AES temat znany od ponad 10 lat, tylko na tym sprzęcie niektóre tytuły potrafią kosztować po 20-30 tysięcy złotych. I w sumie reprodukcje to jest jedyna sensowna alternatywa dla zwykłego zjadacza chleba. Tylko w tym przypadku dawcami dla reprodukcji są wydania MVS co z kolei skutkuje wzrostem cen gier na ten sprzęt. 

 

Jak ktoś teraz wchodzi w retro to ma problem a stare dziady siedzą na swoich starych gierkach kupionych lata temu za grosze. 

Odnośnik do komentarza

Wejdźcie sobie na fora "pegasus gry" i "gry pegasus.xaa" to znajdziecie tam kopalnię romów oraz plastikowego gówna i podróbek gier 8bit. Najsmutniejsze jest to że tamte społeczności uważają kartridże z Tajwanu czy Chin klepane w garażach oraz oklejane domowymi sposobami za okazy kolekcjonerskie, cenią je na kilka stówek na allegrach i oeliksach i walą sobie konia nawzajem do zdjęć w galerii :)

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, ciwa22 napisał:

Dla mnie repro to praktycznie jedyna sensowna opcja miast staroci sprzed 25 lat. Jedyne oryginały jakie obecnie uznaję - kompletnie się przerzuciłem. Przestrzegam przed oryginalnymi oryginałami, propaguję repro. A żeby nie naciąć się na allegro na wygórowane ceny nówek repro, polecam je kupować bezpośrednio z Aliexpress.

 

Jedyne przypadki przed którymi przestrzegam to kupowanie oryginalnych staroci za pindzisont tysiency milardów dolarów. Z kolei w przypadku reprodukcji - Korzystne ceny, coraz lepsza jakość produktów - repro to przyszłość.

Jeśli nie zaznaczają wyraźnie, że jest to reprodukcja/podróbka/skradziona własność to jest to czyste skurwysyństwo, z którego od kilku dekad żyją te małe chujki. To, że wspierasz złodziejstwo i w dodatku je pochwalasz nie jest normalne.

  • Plusik 1
  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, SebaSan1981 napisał:

Wejdźcie sobie na fora "pegasus gry" i "gry pegasus.xaa" to znajdziecie tam kopalnię romów oraz plastikowego gówna i podróbek gier 8bit. Najsmutniejsze jest to że tamte społeczności uważają kartridże z Tajwanu czy Chin klepane w garażach oraz oklejane domowymi sposobami za okazy kolekcjonerskie, cenią je na kilka stówek na allegrach i oeliksach i walą sobie konia nawzajem do zdjęć w galerii :)

 

Tutaj kłania się tylko jedno wielkie xD Rozumiem kultowe wydania 168 in 1 czy złota piątka i czwórka które były specjalnymi wydaniami dla polskiego dystrybutora i właściciela marki Pegasus w czasach gdy własność intelektualna nie istniała i ma to jakąś wartość historyczną. Tak reszta wydań pirackich nie ma żadnej wartości muzealnej. 

 

Przykładowo Ameprod TVG-10 chociaż jest klonem to jednak ma ogromną wartość historyczną jesli mówimy o Polskim rynku gier. Był produkowany w zakładach Elwro i jednak niósł jakiś kaganek oświaty w naszym ciemnogrodzie. Tak samo ruskie jajeczka które są radzieckim klonem G&W od Nintendo. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ukukuki napisał:

 

Tutaj kłania się tylko jedno wielkie xD Rozumiem kultowe wydania 168 in 1 czy złota piątka i czwórka które były specjalnymi wydaniami dla polskiego dystrybutora i właściciela marki Pegasus w czasach gdy własność intelektualna nie istniała i ma to jakąś wartość historyczną. Tak reszta wydań pirackich nie ma żadnej wartości muzealnej

Ale piszesz o tych kartach, ktore mozna bylo kupic w czasach zlotej piatki? Moim zdaniem jakas wartosc reprezentuja, ot uwczesny pegasusowy folklor.

Odnośnik do komentarza

przecież to nic innego jak nowopiractwo, oryginalne loga itd. jakby sprzedawał je po 20 zł i pisał, że repro (czyli pirat? jak to jest jak wszystkie oryginalne loga a co najważniejsze oprogramowanie nie należy do niego) to jeszcze ujdzie, chociaż jak staniesz z verbatimami na rynku i napiszesz, że to repro to raczej Ci sprawę założą więc to jak to tu niby jest bardziej legalne?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...