Skocz do zawartości

Koncerty - terminy, relacje, wrazenia


Obsolete

Rekomendowane odpowiedzi

Może nie będzie problemów z wodomierzem jak przed koncertem w Rzeszowie ;/

 

 

W styczniu na trzech koncertach będzie w Polsce czeska kapela Lvmen. Dawno temu było tu wrzucane, paru osobom się podobało. Jak ktoś ciekawy polecam szczególnie album Raison D'Etre, niedoceniona perełka :)

 

Koncerty:

13.1 Warszawa

14.1 Wroclaw

15.1 Bielsko Biała

Odnośnik do komentarza

Michale Graves i jego cover band grający piosenki Misfits lat 90tych. Ok, przesadziłem. Grali też piosenki solowe Gravesa. Spodziewałem się, że przyjdzie 30 osób a okazało się, że koncert został wyprzedany. Wiadomo, Hydro to nie jest jakiś duży klub, niemniej było bardzo ciasno. Za to co tam się działo:banderas: Graves uchachany od ucha do ucha, ludzie wskakujący na scenę, ludzie zeskakujący z niej. Graves wciagany w widownię, Graves wciągający na scenę. Ludzie śpiewali piosenki a jak nie znali tekstów a chcieli się wykazać to co kilka minut odchodziło ŁOOOOOŁOOOOOOOOOOOOOOO!

Jak ktoś chciał posłuchać piosenki Misfits wspomnianych lat 90tych z oryginalnym wokalistą a nie był, niech żałuje!

 

PS Dodam jeszcze, że widziałem pierdolonego Danny'ego DeVito szalejącego pod sceną! Jak Boga kocham!

Edytowane przez ornit
  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Absolem napisał:

Ale przypał, w dniu koncertu... Napisali by chociaż że się nie sprzedał. Ciekawe czy mi zwrócą za bilety na pociąg. 

A czemu mieliby zwracać ci za pociąg? Możesz zresztą bilet zwrócić przez stronę pkp do 30 minut przed odjazdem. 

Odnośnik do komentarza

Wszedłem dziś na livenation-(pipi)atraction żeby kupić bilet na Slayera, którego nigdy w życiu nie widziałem na żywo ani nie mam ani jednej płyty a zamiast tego kupiłem bilet na to (pipi) obesrane (żartuję, dobra horda to jest) bo tak mi kazał Szatan.

 
Edytowane przez ornit
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

OK polazłem wczoraj na taką sztukę u mnie w gów.nomieście

 

Mutoid Man / Kvelertak / Mastodon feat. Scott Kelly

 

 

Mutoid Man

Główny punkt z powodu króego w ogóle ruszyłem du.pę. Brodsky z ziomeczkami wjechali ostro, 30 min bez opier.dalania się. Kollera [kontuzja łokcia] zastąpił bębniarz Trap Them/Coliseum. Polecieli pierwsze pięć numerów z nowego albumu War Moans i byłem kontent. Do tego trzy numery z Bleeder i jeden z EPki. Solidnie, Stephen niezły śmieszek, widać że chłopaki kochają to co robią. Na roadburnie z Cave In pewnie rozpie.rdolą po całości.

 

Kvelertak

Pamiętam trochę ich szoł kilka lat temu w krakowie gdzie grali przed Converge/Kylesa. Wtedy był rozpie.rdol teraz mocny meh. Pierwsze co to mieli trochę zje.baną akustykę na początku ale zostało ogarnięte i było nieźle a po drugie jakiś pajac na wokalu. Kurła kiedyś to był savage midget koks a teraz jakiś heroinista paralityk podobny do typa w ramonesce z filmików darealradexchu/jooo ;/ Sześciu typa nie miało tyle kopa i energii co trzech z kapeli przed nimi. Ogółem grali w większości pioseneczki  z dwóch pierwszych albumów co na plus. Niemniej świrowanie i "szoł" na siłę na minus.

 

Mastodon

No kiedyś panie było jaranko tą kapelą to wypadało by zobaczyć w końcu, tym bardziej że grają pod nosem i to w hali a nie na jakiś spędzie/stadionie. Problemy z akustyką na początku ale to chyba wina samej miejscówki, niemniej zostało ogarnięte i było dobrze. Dużo też słyszałem że wokale na żywo nie wyciągają i... to prawda niestety. ;/ Raz jest lepiej raz gorzej. Nie dają rady w większości tam gdzie trzeba drzeć pape ale za to całkiem dobrze idzie w śpiewanych partiach, Dailor najlepiej oczywiście. Wjechali na pełnej kur.wie zaczynając od.. deszczowej piosenki XD Ale to tylko sampl bo zaraz poleciało Iron Tusk i Mother Puncher, później trochę miesznych numerów z innych albumów ale ch.uj w to bo na scenę wjechał SCOTT ku/rwa KELLY. Sanders od razu spierd.olił na tyły XD Scott człapał i bujał się po scenie jak otyły pijany 60latek, powaga, myślałem że typa tam wrzucili na dwa numery na feat. i nara a gdzie tam dobrodzieju! Kelly zaje.bał z nimi sześć numerów, w niektórych popykał też na gitarce. Powinni go mieć na stałe na wokalach, jego i Dailora i było by złoto. Na dowidzenia but na ryj w postaci Blood and Thunder, 1h45min, dobry czas.

 

 

Podsumowując szału nie było bo nagłośnienie trochę psuło odbiór ale to wina raczej miejscówki, starsznie wysoka kwadratowa hala, nie wiem nie znam się. Niemniej byłem kontent jeśli idzie o muzyczkę. Z czystym sercem mogę polecić Mutoid Man i Mastodonta też co nie.

 

gratis chu.jowe foto z xiaomi

 

50286236_2180379595623598_29520403294584

 

setlista

 

 


50233340_221358528814283_417543564602795
 

 

Edytowane przez tukan
  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...