Skocz do zawartości

GTA San Andreas


Rekomendowane odpowiedzi

ch,uj z grafą, ale rozdzielczość to inna bajka, chodzi o te ogromne piksele i poszarpane krawędzie, które sprawiają, że Twoje oczy krwawią

Nigdy zbytnio nie przejmowałem się grafiką/rozdzielczością, liczył i zawsze będzie się na pierwszym miejscu liczył tylko fun.

A krwawic to mi mogą najwyżej kciuki, jak sie zapomne i spędzę w San Andreas pare godzin wiecej niż ustawa przewiduje :D.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zawsze można sobie to zapuścić na PC. I rozdziałka spoko, sama gierka też wygląda całkiem całkiem. Tylko jak do ch zrobić żeby dało się grać na Duashocku 3?

Tak jak mówi Leo, ale może być cięzko na autotargetingu bo wiadomo nie ma cover systemu i tego typu nowinek.

Odnośnik do komentarza

Gra rzadzi, wciaga o wiele bardziej niz czwarta czesc - jest cala masa rzeczy do robienia, fajny klimacik i bardzo zroznicowane misje, dla mnie San Andreas to najlepsza czasc GTA ! Sa ciekawe postacie i dobry dubbing, do tego mapa jest bardzo duza, sa tereny pozamiejskie i cala masa fajnych pojazdow - mega gra !

Edytowane przez saptis
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Zarzuć ktoś zdjęciem, jak te paski wyglądają.

 

IMG_0127.jpg

 

Paski u mnie tak wyglądają, przy dużym TV nie ma krzywdy.

 

GTA SA znowu się wciągnąłem w tego killera i znowu niestety nie skoczę tak jak kilka lat temu z powodu tego strzelania (namierzania obsranego), jest to tak drętwe i wku.rwiające, że moje nerwy tego nie unoszą. Może ma ktoś na te wymiany ognia jakiś patent ?

Odnośnik do komentarza

Ale tam było dla mnie zdecydowanie mniej wymian ognia / jakoś wolniej energia schodziła / mniejsza ilość ziomków naraz do ubicia + z tego co VC to ogrywałem na PC ? wiem natomiast, że na PS2 poległem przy spotkaniu z wymianami ognia w SA.

Edytowane przez balon1984
Odnośnik do komentarza

Celowanie w serii GTA z czasów PS2 to kwestia wyrobienia sobie automatyzmu. Namierzanie-strzał, namierzanie-strzał, można to robić nawet za bardzo nie patrząc na ekran. Fakt, że przy większych zadymach (ostatnia misja w Vice City), potrafiło sfrustrować, ale spokkojnie da się ogarnąć.Chyba, że ktoś przygodę z GTA zaczął od czwórki.

Odnośnik do komentarza

A jest ktoś taki? ;D gta z ps2 uważam za gry genialne w swoim gatunku nie do pobicia,nie ważne ie razy już w to grałem przy każdym odpaleniu łapie mnie nostalgia,dla mnie ta seria to już jak część życia,od kiedy powstała pierwsza część nie mogę się z nią rozstać...Troche pojechałem ale co zrobić :D

Odnośnik do komentarza

Zarzuć ktoś zdjęciem, jak te paski wyglądają.

 

IMG_0127.jpg

 

Paski u mnie tak wyglądają, przy dużym TV nie ma krzywdy.

 

GTA SA znowu się wciągnąłem w tego killera i znowu niestety nie skoczę tak jak kilka lat temu z powodu tego strzelania (namierzania obsranego), jest to tak drętwe i wku.rwiające, że moje nerwy tego nie unoszą. Może ma ktoś na te wymiany ognia jakiś patent ?

 

Balon masz coś ewidentnie źle ustawione w opcjach. Ja mam ekran elegancko (maksymalnie) rozciągnięty po bokach. Jedynie mam małe paski u góry ale naprawdę minimalne.

 

Zrób tak:

 

-podczas grania w SA naciśnij Ps3 button -> inne ustawienia i tam masz dwie opcje: tryb ekranu i wygładzanie grafiki. Oczywiście daj pełny ekran i wygładzanie włączone.

-następnie podczas gry naciśnij start -> display i tam masz opcje widescreen daj oczywiście na on. A oprócz tego masz jeszcze opcję screen position gdzie możesz ustawiń sobie ekran z grą (góra, dół).

 

Teraz powinno być ok.

Edytowane przez SłupekPL
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Słupo ale właśnie wygładzenie grafiki mam włączone, tej drugiej opcji z ekranem nie mam, nie widziałem. W grze mam oczywiście wide na on, ale screen position nie wyczaiłem może to pomoże.

 

Może ty jako forumowy guru GTA masz jakiś patent na te wymiany ognia, bo nie chcę jak teraz bazować w 80 % na rozjeżdżaniu ziomków co do mnie prują :)

 

 

edit: i pupka, opcji tryb ekranu nie mam, tylko wygładzanie. A położenie ekranu mogę regulować ale tylko w tych paskach.

 

Co do tego nieszczęsnego strzelania, to chyba z 20 razy powtarzałem pierwszą wymianę ognia (Sweet i jego lachon pod ostrzałem), więc czuję, że jest gorzej u mnie z tym niż na PS2 :/ nie chcę myśleć co będzie potem...

Edytowane przez balon1984
Odnośnik do komentarza

Mam być w 100% szczery? :)

 

Zagraj kilka misji strzelanych w GTA3 lub VC, gwarantuję Ci, że po 5 minutach wrócisz podjarany do strzelania w San Andreas kosząc wszystko he he.

 

Dobra a tak bardziej serio, system strzelania w SA na dzień dzisiejszy ssie (8 lat), nie oszukujmy się. Ba, przecież system strzelania w SA nawet w tym 2004 do najwygodniejszych nie należał (chociaż wtedy osobiście lachę w to wbijałem). Ciężko teraz grać bez cover systemu tylko manualnie chować się za murkami, ścianami (i niech ktoś powie, że cover system to ułatwienie otóż nie to EWOLUCJA w grach-strzelaniu). Czy w końcu ciężko strzelać bez kamery z nad bara. ALE powiem Ci, że jak zacząłem grać te kilka dni temu w SA to miałem DOKŁADNIE tak samo jak TY :)

 

Nie przeszkadzała mi grafika, fizyka ani tym bardziej model jazdy który swoją drogą O DZIWO nadal jest dobry. Ba, jak dla mnie jest lepszy i wygodniejszy niż w Sleeping Dogs (tak, tak dokładnie chociaż czuć furę i różnicę w pojazdach). Natomiast właśnie przez co myślałem, że jednak odpuszczę SA to właśnie strzelanie... Nosz (pipi)a właśnie odnośnie misji której wspominasz (Sweet's girl) myślałem, że zwariuje po kilku nieudanych próbach. Ale spiąłem dupę, kilka prób i obecnie (chociaż jeszcze nie do końca) nie mam już problemu ze strzelaniem.

 

Nie ma chyba jakiejś uniwersalnej rady ale kilka jako takich (oczywistych) porad:

 

-przede wszystkim jak najszybciej kucaj (L3), nie stój wystawiony jak kaczka do odstrzału.

-staraj się od razu chować za jakąś osłonę; murek, ścianę, doniczkę, elementy otoczenia czy COKOLWIEK.

-co do samego strzelania, no musisz to wyczuć - ja robię tak: osłona, kucanie, szybkie namierzanie R1 i mashowanie kółka (strzelanie) pach-pach i szybciutko znowu R1 żeby już namierzyć kolejnego nygasa. Rzadko kiedy się turlam i rzadko kiedy zmieniam cele (L2) zbyt to anemicznie. Jak przykładowo nie namierzy mi przeciwnika za pierwszym razem to szybko puszczam R1, lekki obrót Carlem-kamerą i ponownie maksymalnie szybko R1 żeby kogoś namierzyło i kółeczko.

 

No i w sumie tyle. Najprościej mówiąc graj, a lada moment załapiesz i będziesz normalnie namierzał i strzelał, nie zrażaj się (na samym początku). Tak jak pisałem na początku też ryczałem i się w(pipi)iałem teraz już mi się pyka dobrze ;] AHA pamiętaj jeszcze o jednym, że przecież z czym częstszym używaniem broni wzrastają statystyki danych broni (elementy rpg w SA to jest cud, (pipi)a żeby wróciły w V). A co za tym idzie profity, dzięki czemu z czasem będzie łatwiej.

 

PS. Już całkowicie poza tematem, mimo 8 lat OG LOC to nadal Bóg, no ryczę na głos z jego tekstów i akcji ;) Idealny przykład mistrzostwo świata w projektowaniu postaci i dialogów przez Rockstar.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

No też tak myślałem ale niestety przy taki dużym TV i tej rozdziałce po prostu często nie widzę ziomków.

 

Słupek a z postępem skilla lockowanie będzie skuteczniejsze, bo teraz to nic nie łapie praktycznie. Zacisnąłem zęby nie odpuszczam, ale boje się jednego za czasów PS2 Sweet's girl mnie tak nie w(pipi)ił i łatwiej poszło :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...