Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,3 tys.
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

  • Bartg

    1230

  • c0ŕ

    1202

  • ogqozo

    1180

  • Zwyrodnialec

    1109

3 godziny temu, Bartg napisał:

I co hejterzy???

 

48407935_2169666053093896_63455615627485

Fergusonowi statystykę wyliczyli z  całej kariery, czy tylko PL? Jeśli to drugie, to nie wierzę, że tylko tyle. A jeśli całość, to przez pierwsze lata prowadził klub, który od ponad 20 lat nic znaczącego nie wygrał, no i możliwości finansowe w porównaniu do dzisiaj to przepaść.

Odnośnik do komentarza

SAF poprowadził klub do pozycji potęgi, która przez 20 lat zawsze kończyła sezon na podium - prawda. Ale co z tego w porównaniu do Mourinho? Dziś trener, które obejmuje klub top 4 (był nim wtedy United) i w ciągu 4 lat - 3 razy kończy w dolnej połowie tabeli (tak zaczynał Ferguson), zdążyłby wylecieć kilka razy, i już zawsze byłby przez tych samych ekspertów nazywany największym patałachem. Nikt nie może powiedzieć na pewno, co by osiągnął Mourinho, gdyby trenował jakiś klub 25 lat. Może on, a może ktoś zupełnie inny by osiągnął taką pozycję. Nie wiadomo, bo nikt by tak długo nie przetrwał.

 

 

 

Skład jest, jaki jest. Lindelof i Bailly przychodzili jako jedni z najbardziej utalentowanych stoperów na świecie. Tymczasem Liverpool idzie na rekord defensywy wystawiając obrońców i pomocników, którzy w komplecie byli przez internautów wyszydzani. Gdyby wyniki tych ekip były odwrócone, wszyscy by z taką samą pewnością mówili: "phi, z obroną Robertson-Lovren-Van Dijk-Arnold i pomocą Milner-Henderson-Wijnaldum to naprawdę dziwne, że walczą o szóste miejsce, no szokujące iks de". Gracze są dobrzy, kiedy wyniki są dobre. Man United ma masę graczy, którzy przed przyjściem byli dobrzy. 

 

Stracili już teraz więcej goli niż w zeszłym sezonie, a nie ma nawet półmetka. 

 

Tabele "expected goals", pokazujące, że w zeszłym sezonie według pozycji i liczby sytuacji, Manchester United "powinien" mieć 20 pkt. mniej, ale po prostu miał fuksa - na dłuższą metę nie wydają się tak dziwne. W tym roku to Liverpool ma szczęście (/bramkarza) i tabela wygląda jak wygląda. Gorzej, że Man United w tym sezonie nie ma jakiegoś wielkiego pecha. Ot, mniej szczęścia.

 

 

 

 

Był tam pomysł. Weźmy gorących, temperamentnych, silnych fizycznie, wysoce utalentowanych graczy, i dajmy im trenera znanego z dyscyplinowania i rygoru. "Ich to trzeba panie za mordy złapać, tylko dlatego przegrywa ktokolwiek w piłce bo za mordę niezłapany" "No to niech Mourinho im wpadnie on to nie jest znany z litości, będą za mordy złapani i będą wygrane". W tej teorii brzmi to dobrze. Wielu ekspertów wieszczyło sukces. W praktyce nie do końca pykło. Być może trener i gracze za szybko się sobą zmęczyli. Tak to trochę wyglądało.

 

Mourinho trudno współczuć, bo nigdy nie wyglądał, jakby faktycznie to była jego praca marzeń. Wypowiadał się defensywnie, nie było oznak tej wiary w sukces co w Chelsea. Prywatnie - nigdy nie kupił mieszkania w Manchesterze, żył w hotelu, czasem układał treningi tak, by pomiędzy nimi mieć czas na dłużej wracać do Londynu itp. Można odnieść wrażenie, że teraz siedzi szczęśliwy przy kominku w ciepłym miejscu, cieszy się z 20-milionowej odprawy i czuje ulgę, że teraz kto inny będzie znosił terror trenowania Pogby i Lukaku.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

To tylko Cardiff, ale fakt, że Manchester United ostatni raz zdobył 5 goli za czasów Alexa Fergusona. Cardiff nie jest tak słabe u siebie (na 14 pkt. w lidze, 13 zdobyli na swoim stadionie), ani United nie powalało na wyjeździe, gdzie często grali żenadę, wygrywali najwyżej jednym golem (przed tym meczem mieli 11 pkt. w 9 meczach wyjazdowych).

 

Zmiana stylu gry, jak na tak krótki czas, dość zauważalna. Zespół biegał znacznie więcej, pressing Pogby czy Lingarda nie ustawał. Gracze ofensywni oraz boczni by zatrzymać rywala w pierwszej kolejności biegli do przodu, nie do tyłu. Jednakże było widać i ryzyko takiej gry - krytycy Pogby po tym meczu nimi pozostaną, bo było widać i zalety, i wady jego fantazyjnej gry, nieraz tracił piłkę. Ogólnie obrona Cardiff dość łatwo na te 5 goli pozwoliła.

 

 

Na pewno mocniejszy rywal znacznie bardziej zweryfikuje ten sposób gry. Ale to dopiero 13 stycznia, z Tottenhamem. Spurs starają się, by właśnie to był pierwszy mecz na nowym stadionie. Niedawno już był dzień otwarty na nim dla kibiców. Cała budowla zrobiła spore wrażenie, ale chyba największe - pewien element wyposażenia baru...

 

 

 

Latem, Mourinho chciał sprowadzić do siebie Kurta Zoumę, ale ten trafił do Evertonu i dziś znowu wypadł koszmarnie - jak ostatnio z Man City, ale bardziej. Cóż jednak nie zaskakuje w lidze 7-20? Tam nikt nie jest stabilny w niczym. Najciekawsze ostatnio wydarzenie to mini-renesans Southampton po zatrudnieniu Ralpha Hasenhuettla. Zaskoczyło mnie to, że tak mały klub sięga po byłego trenera z Lipska. Saints już zafundowali Arsenalowi pierwszą porażkę od sierpnia, i chyba złapali jakiś wiatr w żagle utrzymania. Do jedenastki powrócił Jan Bednarek, którego występy zebrały świetne opinie np. w Sky i BBC.

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.