Skocz do zawartości

Sega Saturn


TroniC

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, ping napisał:

In The Hunt to jednak lepiej na PS1 zakupić - o dziwo wersja Saturnowa wypada w ogólnym rozrachunku gorzej.

 

Próbowałem zapinać Saturna kablem RGB do telewizora 4K zarówno bezpośrednio jak i przez skaler (ale taki tani, od chińczyka za dwie stówki - głównie celem redukcji szumów) - to zdecydowanie nie jest rozwiązanie dla mnie. W gierki z NeoGeo też wolę grać na kineskopie. Ot jeśli zależy mi na jakości obrazu, to na nowym telewizorze działam z emulacją na RPi, starocie = tylko kineskop. Na telewizorze nowego typu jak bardzo cudowny by nie był, zawsze będzie większy input lag, a gry arcade lubię grać bez żadnych udziwnień psujących mi zabawę. Kiedyś jeszcze zastanawiałem się nad XRGB, ale po lekturze i przejrzeniu wielu materiałów na ten temat odpuściłem. Jednak co CRT, to CRT.

 

Oczywiście wszystko jest kwestią gustu, ja mam po prostu jakiegoś jobla na punkcie obrazu i gdyby nie to, że PVM-ki/BVM-ki jednak miejsce zajmują, to pewno bym się nimi obstawił i grał niczym prawdziwy purysta.

 

Kolory pewnie idzie skalibrować, ale to już zabawa dla odważnych.

 

 

Niedługo czeka mnie przeprowadza do zdecydowanie mniejszego lokalu więc BVMa na pewno nie biorę ze sobą. Jeśli chodzi o poprawę obrazu to ja celowałem w Open Source Scan Converter. Może nie wygląda ale na papierze wypada genialnie. Wyczuwasz input lag na poziomie 10-15 ms? Ja całe szczęście nie, ale przyznam się ,że gierek nie masteruje na jednym życiu. Docelowo chyba całkowicie zrezygnuje z kineskopu, dziewczyna krzywo patrzy na te wielkie grzmoty. 

 

Z In The Hunt wiem ale jakoś bardziej do mnie przemawiał Saturn, zagrywałem się w kilka tytułów w salonach arcade. 

 

Edytowane przez Ukukuki
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ukukuki napisał:

 

 

Niedługo czeka mnie przeprowadza do zdecydowanie mniejszego lokalu więc BVMa na pewno nie biorę ze sobą. Jeśli chodzi o poprawę obrazu to ja celowałem w Open Source Scan Converter. Może nie wygląda ale na papierze wypada genialnie. Wyczuwasz input lag na poziomie 10-15 ms? Ja całe szczęście nie, ale przyznam się ,że gierek nie masteruje na jednym życiu. Docelowo chyba całkowicie zrezygnuje z kineskopu, dziewczyna krzywo patrzy na te wielkie grzmoty. 

 

Z In The Hunt wiem ale jakoś bardziej do mnie przemawiał Saturn, zagrywałem się w kilka tytułów w salonach arcade. 

 

 

Szczerze powiedziawszy nie wiem ile wyczuwam, ale coś musi być na rzeczy - pierwszy Metal Slug zdecydowanie lepiej mi idzie na MVSie zapiętym pod kineskop, niżeli MAME czy konwersje/emulowane wersje na inne platformy. Tak samo np. Battle Garegga - konwersja na PS4 jest genialna, ale na Satku pod kineskopem idzie znacznie lepiej, nie wiem jak by było z prawdziwym boardem, ale nie jestem aż takim fanem, żeby zapłacić za grę 4000zł (i potem chuchać i dmuchać, PCB-ki to jednak trudny biznes).

 

Ot zboczenie - próbowałem wielu rzeczy, ale chyba chodzi tutaj o całą otoczkę, magię. Past geny (PS3/X360) staram się ogrywać na TV HD Ready z epoki dla poprawnej wczuwki :).

 

Ale zboczenia na bok - myślę, że skoro MVS jest dla Ciebie jadalny na nowszym odbiorniku, to i Saturn podejdzie - bylebyś nie odpalał gier 3D i wszystko będzie ok, choć nic nie przebije traumy jaką funduje N64...

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, ping napisał:

 

Szczerze powiedziawszy nie wiem ile wyczuwam, ale coś musi być na rzeczy - pierwszy Metal Slug zdecydowanie lepiej mi idzie na MVSie zapiętym pod kineskop, niżeli MAME czy konwersje/emulowane wersje na inne platformy. Tak samo np. Battle Garegga - konwersja na PS4 jest genialna, ale na Satku pod kineskopem idzie znacznie lepiej, nie wiem jak by było z prawdziwym boardem, ale nie jestem aż takim fanem, żeby zapłacić za grę 4000zł (i potem chuchać i dmuchać, PCB-ki to jednak trudny biznes).

 

Ot zboczenie - próbowałem wielu rzeczy, ale chyba chodzi tutaj o całą otoczkę, magię. Past geny (PS3/X360) staram się ogrywać na TV HD Ready z epoki dla poprawnej wczuwki :).

 

Ale zboczenia na bok - myślę, że skoro MVS jest dla Ciebie jadalny na nowszym odbiorniku, to i Saturn podejdzie - bylebyś nie odpalał gier 3D i wszystko będzie ok, choć nic nie przebije traumy jaką funduje N64...

 

Ja nie lubię grać w Metal Sluga na czymkolwiek oprócz arcade, responsywność jest kiepska. Natomiast różnicy między kineskopem a LCD nie czuję. 

 

PCB niestety są kapryśne, sam z tego zrezygnowałem i sprzedałem kolekcję. Utrzymanie tego trochę kosztuje, szkoda bo klimat jest genialny. 

 

Co do otoczki ja całe szczęście nie mam tego zboczenia, zawsze interesuje mnie jak najlepszy dźwięk i obraz dlatego otwarcie przyjmuję wszystkie nowinki techniczne które można wykorzystać w retro. Myślę ,że z saturnem przy dobrym ustawieniu proporcji i zmniejszenia obrazu do ~25 cali będzie dobrze. Kiedyś zainwestuję jeszcze w upscaler ale to odległa przyszłość, może jeszcze coś po drodze się pojawi ciekawego. Dziwi mnie stagnacja chińczyków w tym względzie, dlatego liczę na TV 4k który będzie dobrze sobie radził z sygnałem z konsol retro. Problem z N64 jest brak tekstur i ten rozmyty obraz, może to kiedyś ładnie wyglądało ale dzisiaj wygląda kiepsko na nowych odbiornikach. 

 

Możesz coś powiedzieć o tych tanich kablach RGB do Saturna z ebay? 

Edytowane przez Ukukuki
Odnośnik do komentarza

Nie wiem o jakich kablach mowa, natomiast mogę polecić tego pana:

http://allegro.pl/uzytkownik/thefoo

 

Od niego brałem kable RGB do SMD2/Satka/DC i NGCD - produkcja wlasna, jestem bardzo zadowolony. Na ten moment nie ma nic wystawionego, ale możliwe, że się coś pojawi - w kable zaopatrywałem się kilka lat wstecz.

 

A różnicę między LCD a CRT najlepiej widać na grach muzycznych z past genów, które nie mają zaimplementowanego lag compensation - Beatmania IIDX, Frequency/Amplitude są totalnie niegrywalne dla kogoś, kto grywał na CRT.

Odnośnik do komentarza

@Ukukuki

 

Cytat

Myślę ,że z saturnem przy dobrym ustawieniu proporcji i zmniejszenia obrazu do ~25 cali będzie dobrze. (...) dlatego liczę na TV 4k który będzie dobrze sobie radził z sygnałem z konsol retro.

 

Proporcje są 4:3, a cale nie mają nic wspólnego z rozdzielczością... Przy założeniu, że masz na wyjściu 320x240 px to zarówno na 1080p jak i 4K obraz będzie rozmyty i zniekształcony. Telewizor musiałby pozwalać na skalowanie jedynym bezstratnym algorytmem, czyli najbliższy sąsiad, ale tego nikt nie używa, więc domyślnie są dwuliniowe, dwusześcienne itp. Dlatego są sprzętowe skalery, które potrafią nawet dodać przeplot (jeśli ktoś lubi, ja nienawidzę i nie rozumiem skąd ten fetysz).

 

https://www.dobreprogramy.pl/Berion/Gehenna-skalowania-obrazu,83482.html

 

Cytat

Problem z N64 jest brak tekstur i ten rozmyty obraz, może to kiedyś ładnie wyglądało ale dzisiaj wygląda kiepsko na nowych odbiornikach.

 

Oczywiście, że używa... Tekstury są rozmyte ze względu na ich filtrowanie czego np. na PSX czy Saturnie nie było. Oczywiście nie mam na myśli gier czy obiektów, które pokrywane były cieniowanie Guranda (czy jak mu tam było).

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Ziomek ja wiem ,że proporcje z calami nie mają nic do rozdzielczości. Po prostu stare gry w niskiej rozdzielczości uruchomione na dużym ekranie wyglądają kiepsko. Dlatego przy 55 calach ratuje się zmniejszaniem okna. 

 

Co do N64 to był przytyk z dawnych wojen konsolowych, N64 ma paskudne tekstury z powodu oszczędzania miejsca na kartridżu. Gdyby N64 miało płyty zamiast kartridży to mogło by być ciekawie. N64 teksturuje obiekty rozciągając teksturę lub małymi powielanymi obrazkami. PSX za to miał załamywanie się tekstur. Większość gier na N64 ma tekstury wypełnione kolorem. N64 rządziło mocą jeśli chodzi o swoją generacje ale tekstury to mieli słabe. Saturn to już w ogóle kosmos, nie obsługuje tekstur tylko nakłada na obiekty sprite. Jednak z tego co pamiętam to N64 miało możliwość nakładania najmniejszych tekstur z tej trójki. Pomijam już ,że na Saturnie były to sprite. Jeśli chodzi o polygony i efekty graficzne to król jest tylko jeden, N64 :). No ale jest to najmłodsza konsola z tej trójki więc to nie dziwne. 

Odnośnik do komentarza

@Ukukuki Jeśli uruchomisz te gry przez emulator lub pośrednikiem pomiędzy konsolą, a TV będzie skaler to będą wyglądać identycznie minus przeplot i reszta wad CRT.

 

Sposób teksturowania nie zależy od konsoli tylko dewelopera gry. Osobną kwestią jest ich ilość, pojemność bufora, prędkość przesyłu i tego jak każde studio walczyło z ograniczeniami sprzętu względem wizji artystów.

 

Na PSX nie "łamały się" tekstury tylko obiekty.

 

Sprite'y to potoczna nazwa bitmap z "kolorem przezroczystości" na konsolach i komputerach 4/8/16bit lub bitmap, ustawionych zawsze przodem w stronę kamery na scenie. A Saturn miał i normalne gry w pełnym 3D (gra "oparta" na sprajtach to np. Duke Nukem 3D), jedynie ze sprite'ami w roli np. krzaków czy liści drzew (co było normalne w tamtym czasie na wszystkich platformach bo oszczędzało trójkąty).

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • 1 rok później...

Wczoraj miałem nietypową akcję z moją Segą Saturn. Chciałem chrześniakowi pokazać Nights Into Dreams. Odpaliłem grę, poszło intro, menu główne, wczytuję zapis, ale jedyne co się wczytało to czarny ekran i zero reakcji. Po jakiejś minucie oczekiwania wyłączyłem konsolę i włączyłem jeszcze raz, bo sam reset też nic nie dawał. I tutaj gra kompletnie przestała działać. Pokazuje tylko logo Segi i dalej nic. Próbuję raz, drugi, trzeci, czwarty i ciągle nic. Patrzę na płytę i posiada kilka rysek, ale daleko jej do bycia zajechaną, nawet bym jej stan określił w szkolnej skali na dobry. Pomyślałem, że może napęd padł, ale inne gry wczytują się. A więc podjąłem decyzję o oddaniu gry na regenerację, ale w sercu zakuło, pojawił się też lęk, że po prostu płyta padła ze starości. Zabolało, bo kupiona 6 miesięcy temu jakoś za 300 zł. Jednak coś mi kazało sprawdzić jeszcze jedną rzecz. Jako, że gra przestała działać po tym jak nie udało się wczytać zapis. Wszedłem w menadżer z zapisów, kartę pamięci (oryginalna), i są jakieś dwa pliki zapisu, które nie posiadały nazwy, a w ich miejsce jakieś dziwne znaki. Usunąłem oba i po tym zabiegu gra uruchomiła się. Co prawda poprzedni progres został usunięty, ale gra odpala się za każdym razem. Co by nie mówić, spadł mi kamień z serca, a chrześniakowi gra się bardzo spodobała. Piszę o tym ku przestrodze by inni sprawdzali to jak im się gra wysypie. 

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy później...
38 minut temu, grzybiarz napisał:

patrzcie jaka podroba residenta :)

ostatnia gra wydana w europie na saturna

Jak teraz wygląda emulacja Saturna na PC? Jest jakaś apka, która radzi sobie ze wszystkim? Pamiętam, że ta konsola zawsze była problematyczna. Deep Fear wygląda dobrze i sprawdziłbym kiedyś :D

Odnośnik do komentarza

no lipa jest :/ można używać retroarcha, lub ja używam multiemulatora Mednafena. Tyle że mam jakiś dodatkowy plik "mednaffe", wtyczka dająca GUI, bo z linią komend u mnie cienko :)

Ale "mednaffe" jest rozwijane co jakiś czas. Kiedyś napisałem autorowi że nie działa mysz jako gun w Virtua Cop, koleś odpisał że będzie, no i po pół roku było :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Przypominało mi się jak dawno temu rozkminiałem zakup Saturna. Kumpel miał Sege Genesis i Mortal Kombat II, oczywiście zagrywaliśmy się jak poyebani u niego często. Krwawe pojedynki po lekcjach przerywali tylko rodzice gdy wracali z roboty. Ale gdy okazało się że wychodzi nowa konsola Segi i będzie to Saturn. To nie mogłem spać po nocach wyobrażając sobie te niesamowite gry, Później pokazano jak wygląda konsola w którymś ze starych pism, Top Secret czy coś takiego i jakie gry będą dostępne. WooooW Virtua Fighter, Woooow Sega Rally. Kosmos jakiś. Tak bardzo mocno chciałem mieć Saturna. Mógłbym zapraszać kumpli do siebie i gralibyśmy w kolejnego Mortal Kombat. Chciałem nawet przekonać do tego zakupu rodziców, pokazać im zdjęcia w gazecie komputerowej, że może pod choinkę bym dostał.

 

Ale chęć posiadania Saturna wybił mi z głowy Kazuya Mishima gasząc świeczkę za szybką gabloty sklepu z grami video i antenami satelitarnymi. Było zaorane. :kaz:

  • Plusik 4
  • Lubię! 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...

W sumie akurat dziś trafiłem na Koatku na artykuł o takim wynalazku, stawiajacym na emulacje hardware'ową, a nie softową.:

https://kotaku.com/and-now-the-ultimate-retro-gaming-device-1847608362

I o ile na razie to 'sięga' tylko do 16 bitowców, to prace nad PSXem i Saturnem trwają i to chyba jest ewentualnie przyszłość grania w gierki z Satka bez Satka.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jeżeli problemy sa duże tak jak np na N64 to lipa. Jeżeli chodzi o emulację 8 i 16bit lub np PSX to mozna osiągnąć dobre rezultaty. Jeżeli ktoś ma do czynienia z orginalnym sprzętem to pewnie jakąś tam minimalną różnicę zobaczy. Ja nie mam i nie chce składowac starego plastiku jak nie musze więc wolę takie małe zabawki z pełną kolekcją gier na małym dysku.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.