The Last Remnant

[ubol 59]

Z tego co pamiętam była planowana wersja na PS3, jest znana już data premiery?

Tylko przybliżona TBA.

Edytowane 9 Września 2009 przez ubol

[Hela 1 962]

Ile godzin trzeba poświęcić na zrobienie wszystkiego, co tylko możliwe w LR?

[Trzcina 11]

Wersja XO czy PS3/PC?

 

Werja PC jest mocno rozbudowana, ale tez duzo trudniejsza. Wymaga masy grindowania. Jezeli chcesz zbic wszystko w normalny sposob to conajmniej z 80 godzin. Walki pozniej sa strasznie oszukane, bo bossowie wala statusami o ochrone przed ktorymi ciezko

 

Wersja na XO jest duzo prostsza wiec sadze ze spokojnie mozesz obciac ten czas o polowe.

 

Ja osobiscie konczylem wersje na PC, normalny poziom trudnosci. Hard bylby strasznie przykry ;p

[Hela 1 962]

Zamierzam grać na Xboxie, mimo że ta wersja podobno mocno kuleje, to niestety na moim PC nie mam szans na odpalenie tej gry (w LR benchmarku nie przekroczyłem 5FPSów...).

[Trzcina 11]

No to sadze ze wiecej jak 40 h nie bedziesz potrzebowal.

 

Oczywiscie ja mowie tutaj o przejsciu ze wspomaganiem Niektore rzeczy sa tak absurdalne ze samemu nie ma sensu ich 'odkrywac'.

[Hela 1 962]

Bardziej absurdalne niż niemożliwe do znalezienia na własną rękę sekrety FF XII?

[Trzcina 11]

Cos w tym rodzaju

 

Moby w LR maja szeroki zakres loot dropu. Jeden mob moze rzucic duzo roznych itemow. Itemy sa podzielone na rarity (ktore w wersji na XO nie jest przedstawione w sposob graficzny, wiec nijak mozna je rozpoznac) i zeby robic pewne itemy, potrzebujesz pewnego loota. Szukanie na wlasna reke tego z kogo wypada dany item jest... zmudne i nudne. Zwlaszcza ze walki sa ciekawe i atrakcyjne, bo HP sie regerenuje po walce, ale przez to sa tez dlugie. Dodatkowo system komand jeszcze je wydluza.

 

W efekcie LR zmienia sie w grind feste, zmuszajaca cie do zabijania kazdego stworka X razy aby sprawdzic czy on czegos nie moze rzucic. Jest to konieczne aby zrobic lepszy ekwipunek, ktory jest konieczny do zbicia mocniejszych bossow.

 

Wlasciwie to mowie to na podstawie wersji PC ktora jak wspominalem jest duzo trudniejsza. Czy ten grinding jest potrzebny w wersji na XO ciezko mi powiedziec bo nie gralem, jedynie czytalem roznice miedzy nimi na wiki o Last Remnant (bardzo fajnie zrealizowana, polecam tam zerknac, spoiler free jezeli sam nie klikniesz w cos glupiego ).

 

Wersja na XO jest o tyle ubozsza ze mozesz miec tylko 4 postacie 'z tłem fabularnym' w swoim party (albo 5 nie pamietam dokladnie) wiec nie ma cisnienia na zdobywanie wszystkich...

[Aramis 10]

O co chodzi z tymi fabularnymi postaciami?;p Mówisz o liderach? Jak tak to można ich mieć bodajże 6 na x0. Wersja na PCta nie jest jakaś też strasznie bogatsza bo na x0 masz wszystkie dodatki jako DLC (całkowicie darmowe warto wspomnieć);].

 

I tak, na konsoli też trzeba ostro pakować statsy i trzeba to robić dodatkowo umiejętnie (dobierać odpowiednich przeciwnikow do walki). Masakra - poza MMO jeszcze w żadnym jrpg tak nie grindowałem jak w LR .

 

Hela, jak chcesz na 100% ją zaliczyć to bez opisu nawet nie podchodź - pomijając już akcję z lootem jak opisał Trzcinski to gra ma bardzo perfidne subquesty - wiele jest missable, a do kilku aby uzyskać dostęp trzeba spełniać dziwne warunki jak np. 3 questy z Roberto w Melphinie gdzie 3 razy musimy się z nim NIE zgodzić, aby odblokować inny - widocznie złapali się ze to bezsensu aby takie coś psuło cały rezultat końcowy i w wersji na PC ów dodatkowy quest NIE liczy się do puli. Trzeba też bardzo uważać co się daje naszym postaciom gdy chcą jakiś item bo też można tak schrzanić kilka syntez (unikaty).

[Trzcina 11]

Mi sie questy liczyli i nie mialem achievementa ;p I jest to najbardziej idiotyczny motyw z jakim sie spotkalem...

 

Nie wiedzialem ze te rzeczy sa jako DLC, ale roznic bylo naprawde sporo. Na LR wikipedii bylo tego ze dwie strony wypisane.

 

Mowiac postacie z tlem fabulranym mam na mysli wlasnie liderow. Kazdy z nich mial jakas tam historie/questa cokolwiek z nim zwiazanego. W wersji na XO mozesz miec ich po jednym na formacje, w wersji na PC mozesz miec ich ilu chcesz (maja duzo lepsze statsy) w zamian za to wersja na XO ma przegiete character items dla nich (np jeden ktory chroni od statusow lol) i jest duzo prostsza.

 

Ogolnie tak jak wspominalem i potwierdzil to aramis, ta gra to maksymalny grinding. Ale gra sie calkiem fajnie i czuc skad ta gra wyszla, podczas ogladania scenek

[Hela 1 962]

Pograłem może ze 3 godziny jak na razie i mam kilka takich chaotycznych spostrzeżeń:

- cała gra (oprócz systemu walki) trąci totalną kalką FF12. Pierwsze miasto i dwa początkowe "dungeony" mogą równie dobrze być lokacjami, które były zaprojektowane dla FF12, ale z jakiegoś powodu nie trafiły do tej produkcji i zostały przeniesione do Remnanta by przyspieszyć czas developingu. Mało tego, nie dość, że miejscówki do złudzenia przypominają te z ostatniego RPGa Matsuno, to nawet takie drobiazgi i smaczki, jak wygląd "skrzynek" oraz wykrzyknik nad głową przy drzwiach itd, zdają się być żywcem wyjęte z tamtej gry. Czy dalej LR nabiera trochę własnego charakteru?

- dawno nie widziałem tak żałosnej animacji ruchu głównego bohatera. W ogóle widać, że S-E nie było w stanie okiełznać UE3 - animacje, wyskakujące z opóźnieniem tekstury, spadki płynności. Nie wyobrażam sobie jak w tą grę przechodzą ludzie, którzy posiadają Xboxy bez dysków.

- sposób levelowania postaci jest dla mnie całkowicie niezrozumiały. Domyślam się, że pewnie kryje się za tym jakiś głębszy system, ale jak dla mnie, to do tej pory zwiększenie statystyk dla moich postaci występowało totalnie przypadkowo. Raz po beznadziejnej walce, raz po bossie, raz nie po bossie, bez sensu.

 

Dobrze, że chociaż walki są dosyć wymagające, bo tylko to mnie trzyma przy tej grze jak na razie.

[Aramis 10]

Mi ta gra pachniała FFXII do samego końca.

 

Levelowanie w tej grze jest znacznie bardziej skomplikowane niż w innych grach - http://lastremnant.wikia.com/wiki/Guide_to_a_Low_BR_game , http://www.xbox360achievements.org/forum/showthread.php?t=118750

Edytowane 13 Września 2009 przez Aramis

[C1REX 16]

Ukończyłem dopiero grę. Jedynie 2 proste achievmenty do 1000 zostały.

Jeden z najbardziej hardcorowych RPG i jednocześnie mocno uzależniający. Często też irytujący.

 

Tak trudnego RPGa dawno nie widziałem. Game Over po kilka razy na bosie widziałem. Czasem na zwykłych przeciwnikach.

Dopiero później się robi łatwiej, jak się gra z dobrym opisem i prawidłowo się prowadzi rozwój postaci. Bez opisu można mieć problem skończyć grę - tak może być trudno.

Zrobienie gry na 1000 jest wymagające nawet z opisem. Dobrze, że nie trzeba wykonać wszystkich zleceń z gildy.

 

Mimo wszystkich wad gra jednak ciekawa. Famitsu dało 38/40.

[Gość _Be_]

 

kek 

[devilbot 3 574]

Eh dlatego ściągnęli grę ze steama. Gierka to nędza tak czy tak.

[Shen 8 588]

Mocno średnia gra, na steam wyrwałem za 5 dolców i nie ukończyłem tego nawet.

[Mejm 14 782]

Ej, jak sciagneli? Jak ktos mial w bibliotece to juz nie ma czy nie mozna po prostu kupic?

 

Demko pamietam, wtedy dla mnie to byl szok kulturowy bo nie mialem ps3, wiec wyobrazalem sobie, ze to tak teraz musza te jrpgi wygladac. Fajna muzyka tam byla, w menu i polanie za miastem. Chcialem ograc ale tylko na xsmiecia wyszlo, potem dostalem kod od sutqa na pc i tyle z tego wyszlo xD.

[Szwed 564]

Jak ktoś miał, to dalej ma (przynajmniej w mojej bibliotece jest dalej). Dostałem chyba kiedyś w jakimś bundlu i przeszedłem nawet - dawno nie grałem wtedy już w jRPG i w sumie to mi się całkiem podobało. Ale mówię, miałem zaniżone oczekiwania. Chociaż walka była trochę durna i nowe postacie nic nie dawały. Ale i tak było fajnie jako odskocznia od pisania licencjatu z filmów o kung-fu.

[szczudel 146]

Ta gra mi się kojarzy z tym, że w N+ czy PSxie był błąd w ramce, że to wyszło na Playstation. Ileż się naszukałem informacji w necie