Mike Patton

[Gość _Be_]

pewnie sraka nie sciongam nawet

[tukan 1 916]

Pawła sznurki już nie działają, tutaj śmiga jeszcze:

 

 

http://rusfolder.com/43462953

[tukan 1 916]

Nikt się nie wypowiada?

 

Sol Invictus na początku wydaje się że słabiak ale z każdym kolejnym odsłuchem przekonuję się do tej płyty. Może trochę brak powera ale w końcu to nie metal tylko rock. ;x Mike też nie szaleje ale jet go na tyle na ile powinno być.

 

Także ten.

 

 

Posłuchajcie sobie.

[Masorz 13 035]

Zgadzam się, że im więcej przesłuchań tym lepiej.

Bardzo dojrzały album.

[Absolem 1 035]

Genialna płyta tylko trzeba dać jej trochę czasu.

[Masorz 13 035]

 

Nareszcie zrobili klip do najlepszego numeru na płycie.

[milan 7 021]

gardzę takimi klipami, członkowie pewnie nawet nie wiedzą że ipecac wypuścił, bedzie pewnie do usr,anej smierci  w zakładce pobierz.

Albo sie spotykaja i grają albo niech nie wypuszczaja.

 

 

zapomniałem zrecenzowac to coś co jest niby nową płytą faith no more...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

najlepszy powrót z możliwych, płyta zawstydzająca poprzednie

Edytowane 15 Grudnia 2015 przez ajebisty

[Mike Patton 5]

https://m.youtube.com/watch?v=PohCD7Umz98 Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Mike Patton

[milan 7 021]

tajk tylko przypominam że kiedyśm wyszło coś bardzo fajnego, akurat słucham

 

 

nie widziałem na żadnym koncercie by  zaprosili do grania Jima, chyba ostro musieli się rozejść, albo gosciu nadal obrażony.

Edytowane 4 Września 2016 przez milan

[michal 557]

jest jedna bardzo ciekawa historia odnośnie osoby Mikea Pattona.

 

Pewnego razu po koncercie Mike wchodzi do toalety w klubie i widzi jak jeden człowiek wsadził całą głowę w pisuar i głośno parskał. Jak koń. Mike myśli sobie, że może powinien pomóc mu, temu człowiekowi. Podchodzi do niego, człowiek wyjmuje głowę i okazuje się, że jest nim....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Elton Jonh.

[milan 7 021]

o (pipi)a, fantomas schodzi z powrotem do podziemi xD

 

 

 

ile tam osób,  7?

[milan 7 021]

No z tego co pamiętam od Suspended Animation

[milan 7 021]

wiesz więcej ode mnie wiec niestety nie pomogę :(

Może ma żałobę po  swoim wokaliście świec mu panie nad duszą

[michal 557]

ostatnio zrobił z lomardo dead cross. Jest klip na kanale YT Ipecac. Mam nadzieje że pomogłem osobo Nintendo/przeciwniku Gummo.

[michal 557]

Warto obejrzeć.

[michal 557]

to co mi tu dojeżdzasz jakimś mocarzem?

[Masorz 13 035]

https://www.youtube.com/watch?v=Qzea_l-BJr8

 

Nówka album projektu Dave'a Lombardo, tym razem z Pattonem na wokalu (i przy okazji pierwsza godna uwagi rzecz od czasu ostatniego Faith No More).

Efekt brzmi znakomicie, polecam.

[tukan 1 916]

przesłuchałem raz, słabizna

[milan 7 021]

słucham tego i załamka, brzmi  to jak odrzut z odrzutów grip inc., slayera, i  pewnie innych kapel, mega męczące. Ale posłucham jeszcze raz, bo pare płyt przez taką ocenę skrzywdziłem.

[Absolem 1 035]

Cienka płyta, najbardziej żenujące jest wykonywanie kawałków Slayera przez tą kapele na koncertach. Dziwię się że Mike na to poszedł.

[milan 7 021]

Nie pierwsze (pipi)  w którym MP bierze udział, nie każdy ma wyczucie Steve'a.

Ale i  tak dobrze że cały czas działa i  ćwiczy gardło, wierzę że w końcu zrobia 30 nowych kawałków fantomasa, a przede wszystkim czekam  aż wyczują biznes w powrocie mr. bungle'a.

[michal 557]

7/10 fajnie ze sie nie starzeje tak jak niektorzy moi koledzy.

[Masorz 13 035]

http://www.metalsucks.net/2017/11/10/original-faith-no-more-vocalist-chuck-mosley-dead-at-age-57/

 

 

 

due to the disease of addiction

 

:pawel:

[Masorz 13 035]

Dzisiaj wychodzi pierwszy nowy album Mr Bungle od 21 lat!

 

 

 

Już leży na dysku/w Spotifaju i całość będzie słuchana po robocie

[Masorz 13 035]

Nokórwa.

Jakbyście mi powiedzieli kiedyś tam, że w 2020 roku będę słuchał metalowo-punkowego albumu Mr Bungle to bym za chója nie uwierzył.

Albumu, który po 2 odsłuchach jest NAPRAWDĘ DOBRY. I przy bardzo równy. Lombardo popyerdala po perce jak szalony a on za chwilę dziadkiem będzie.

Leci kolejny odsłuch, polecam!