Skocz do zawartości

Prasa



Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie skąd bierzesz obiektywne informacje o wydarzeniach ze świata? Ale konkretnie - jeżeli z neta to z jakiej strony?

Nie ma obiektywnych informacji o wydarzeniach ze świata. W prasie dostajesz tylko to, co ktoś uważa za godne druku, więc w jakimś sensie jest to subiektywne. A jeżeli stałoby się coś naprawdę ważnego, to i tak wszyscy by o tym mówili, więc prędzej czy później by informacja do mnie dotarła. Sorry bardzo, ale gdy jedząc kolację przed telewizorem dowiaduję się, że tematem dnia jest jedna zapalona działka trawy (jakby nie mogli powiedzieć "marihuana" chociażby) przez premiera 20 lat temu, to jednak postoję, ew. pójdę sobie coś poczytać w internecie.

Odnośnik do komentarza
Gość Maiden
Nie czytam. Zwykłe brukowce to największy syf, są drogie, na gównianym papierze, przedawniają się po dniu i nie można znaleźć w nich obiektywnych informacji o wydarzeniach ze świata. Poza PE czasami kupię Focusa.

 

 

O czym ty mówisz? To co czytasz w Rzeczypospolitej czy w Dzienniku, lub każdej innej gazecie na świecie to w wypadku działów zagranicznych:

 

-Przeredagowane informacje wyciągane z depesz agencji prasowych, afp, reuters, dpa, pap ect.

-Artykuły pisane przez korespondentów stałych/niestałych

-Imformacje zdobywane bezpośrednio przez redaktorów danych redakcji. Pozyskiwane przy pomocy telefonów do np. eskpertów, świadków danego zdarzenia.

 

Informacje pochodzą więc zwykle z KILKU źródeł jak i typów źródeł. Są więc obiektwyne.

Edytowane przez Maiden
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Zauważyłem, że ludzie mają taką masochistyczną skłonność do słuchania co się dzieje na świecie. Masochistyczną, gdyż najwięcej informacji to te złe. Zamachy, wojny, głód, kompromitacje polityków, poronione ustawy. I tym się jarają. Czują się w porządku, bo posłuchają o biednych murzynkach w Afryce, tak, jakby to coś zmieniło. I tak za moment przełączą kanał na Kubę Wojewódzkiego.

 

W części przypadków to nie jest masochistyczna skłonność tylko małomiasteczkowa wścibskość. Chcesz się dowiedzieć, że gdzieś na świecie jest źle, żeby poczuć, że na własnym podwórku jest całkiem znośnie. Tylko tak potrafię wytłumaczyć wysoką oglądalność programów typu Uwaga, Superwizjer gdzie np. ostatnio było sporo reportaży o Fritzlu. Naprawdę, kogo przy zdrowych zmysłach mogą obchodzić emitowane tam opinie sąsiadów/prostytutek o tym zwyrodnialcu.

Odnośnik do komentarza
Naprawdę, kogo przy zdrowych zmysłach mogą obchodzić emitowane tam opinie sąsiadów/prostytutek o tym zwyrodnialcu.

 

ja nie oglądam tv/nie czytam gazet, jednak to zdanie jest jakieś dziwne.

w sensie, że nie od razu ktoś musi mieć nas'rane, żeby oglądać takowe rzeczy, po prostu jest ciekaw i tyle.

 

o ile dobrze pamiętam to Kmiot (albo ktoś inny z Żółwików) kiedyś pisał, że lubi czytać historie seryjnych morderców.

i co, to jest nienormalne też?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Podobnie jak kilku przedmówców,ja także nie czytam gazet oraz nie oglądam tv.Nie bardzo obchodzi mnie coś się dzieje w polityce zagranicznej jaki i w polskiej.W sumie,trochę w tym ignorancji ale coś ważnego to znajomi mi powiedzą (choć taki mały paradox,ci oglądaja tv są czesto w tył w stosunku do mnie jeśli chodzi o infomacje;).

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Mi się zdarzy czytać "NIE". Tutaj jest w miarę obiektywnie, jadą po każdym ugrupowaniu politycznym. Poza tym nie jest oschło jak w większości gazet, teksty charakteryzuje barwność i jajo. W tym całym śmiechu jest dużo prawdy bez wazeliny.

 

Nie rozumiem jednego. Jak tutaj taki jeden z drugim wypisuje, iż nie ogląda telewizji, nie czyta prasy, albo co lepsze - usłyszy co ważniejsze rzeczy od znajomych... o zgrozo! Później zapewne idą na wybory za głosem rodziców, tudzież otoczenia, mając omamione i znikome pojęcie o tym, co dzieje się chociażby w świecie politycznym.

 

Z drugiej strony, czego ja się dziwię, przecież to zjawisko powszechne nie od dziś.

Edytowane przez sir_ryszard
Odnośnik do komentarza
Nie rozumiem jednego. Jak tutaj taki jeden z drugim wypisuje, iż nie ogląda telewizji, nie czyta prasy, albo co lepsze - usłyszy co ważniejsze rzeczy od znajomych... o zgrozo! Później zapewne idą na wybory za głosem rodziców, tudzież otoczenia, mając omamione i znikome pojęcie o tym, co dzieje się chociażby w świecie politycznym.

Widać nie każdego musi interesować polityka.

 

 

No i nie każdy ma telewizor xD, a newsów na onecie nie chce mi się czytać.

 

 

Wiadomo, warto wiedzieć co się teraz dzieje w Gruzji i tym podobne, ważne sprawy. Ale kolejne kompromitacje polityków, wojenki na słowa i kolejne obiecanki już niekoniecznie muszą interesować każdego obywatela.

 

 

Jak mieszkałem na stałe z rodzicami, miałem więcej czasu, to się interesowałem tym co się na świecie dzieje. No ale teraz nie mam za bardzo czasu zajmować się problemami, które bezpośrednio mnie nie dotyczą. I pewnie sporo ludzi ma podobnie.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ostatnio zacząłem więcej czytać Wprost i przyznam, że to naprawdę dobre pismo. Oprócz tematów politycznych (część działów "z jajem", część na poważnie, dobre wywiady), to godne polecenia są artykuły związane z różnymi dziedzinami : nauki, biznesu, życia codziennego. Oczywiście plus za dystans do każdej opcji politycznej.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Kupuję Dziennik Polska, ze względu na dodatek sobotni w postaci Europy, a także podoba mi się ich dział o technologii.

 

Naprawdę nie umiem czytać Newsweeka, oni są z jakiejś innej bajki chyba, piszą bardzo sztywno i bez polotu.

 

Wprost ale nie czytam artykułów o polityce.

 

Natomiast z chęcią sięgam po Przekrój, bardzo mądre czasopismo.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Polityka. Jeżeli jest jakaś miara obiektywizmu, to wyznacza ją to pismo. Najlepsi felietoniści na rynku (Stoma nr 1 w Polsce, facet ma poukładane w głowie i tak też pisze) , nie spaczone poglądy autorów (nie przeginają, choć wyraźnie widać liberalno-lewicowe naleciałości), rzetelność i profesjonalizm (nie wyciągają jakichś danych z kosmosu, patrz Wprost ). Polecam osobom o podobnych poglądach. Jak ktoś jest skrajnie "skręcony" na lewo lub prawo, to nie strawi.

 

P.S. Opinia czysto subiektywna ;)

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Gość lukasz
Polityka. Jeżeli jest jakaś miara obiektywizmu, to wyznacza ją to pismo. Najlepsi felietoniści na rynku (Stoma nr 1 w Polsce, facet ma poukładane w głowie i tak też pisze) , nie spaczone poglądy autorów (nie przeginają, choć wyraźnie widać liberalno-lewicowe naleciałości), rzetelność i profesjonalizm (nie wyciągają jakichś danych z kosmosu, patrz Wprost ). Polecam osobom o podobnych poglądach. Jak ktoś jest skrajnie "skręcony" na lewo lub prawo, to nie strawi.

 

P.S. Opinia czysto subiektywna ;)

 

Stomma

 

A jest jeszcze Passent, Paradowska i Żakowski.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...