Skocz do zawartości

Chorwacja


Rekomendowane odpowiedzi

teraz zobaczyłem, że napisałeś, zobaczyłem jeszcze raz foty i znów bym pojechał... muszę tylko namiot wyczyścić i wyprać na wiosnę aby było miło i przyjemnie....

 

moje dzieci to są frytkożercy, więc frytki są obok w osobnej mega misce :D 

 

w tym roku planuję kupić większą butlę gazową i czajniczek do parzenia porannej kawy na plaży i małe lampki gazowe - mają piękne światło. I może się skuszę na duży przedsionek - wtedy żaden wiatr ani deszcz z dziećmi nie straszny, bo będę mieć dodatkowo parę metrów kwadratowych na "zaplecze"

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

ja w zeszlym roku obadalem trogir, sibenic,primosten i split. W tym roku znowu bym chetnie odwiedzil Chorwacje ale tym razem wlasnie rejony baskiej vody, makarskiej i dubrovnika. Niestety logistycznie tego raczej nie zgram tak jak rok temu gdzie jechalo nas 14osob i chyba z kobieta ostatecznie postawimy na jakies tygodniowe all inclusive na jakiejs greckiej wyspie

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza

Czemu nie pojedziecie we dwoje samochodem? Spoczko sprawa, wiadomo, ze paliwo wyjdzie drozej, ale mozecie przy okazji zajechac na jeziora plitwickie i popluskac sie przy wodospadach

koszta - rok temu wynajecie dwoch busikow(sami kierowalismy, busiki byly na 9 osob, jechalismy po 7 na busa), 7 noclegow (wynajelismy 3 mieszkania), koszty benzyny, winiet, oplat za platne autostady w HR zamknęły się w kwocie 710zł na osobę. Samemu jechać swoim autkiem wyszłoby mi spoooro drożej, tym bardziej, ze jak pisalem - chcialbym jechac o wiele nizej w rejony makarskiej i dubrovnica czyli na sam koniec kraju praktycznie

Odnośnik do komentarza

no tak tak, ok 1700zł pewnie za osobe zaplace za all na jakims rodos itp za tydzien we wrzesniu i to sa podobne koszta do wypadu we dwoch autkiem do chorwacji ale tutaj za mna juz wygoda przemawia - samolot, a nie podroz kilunastu godzinna, lezenie i byczenie i jedzenie i picie i nie matwienie sie o nic. Moze to smieszne ale na all inclusive nigdy nigdzie nie bylem. Troche za granicy zwiedzialem ale to zawsze z reguly byly wypady w ekipie z jedzeniem i zalatwianiem wszystkiego we wlasnym zakresie. W tym roku mi sie po prostu nie chce. No i wysp greckich nie widzialem, a tez kusza bo ponoc tez sliczne. Za rok ewentualnie chorwacja again

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

no tak tak, ok 1700zł pewnie za osobe zaplace za all na jakims rodos itp za tydzien we wrzesniu i to sa podobne koszta do wypadu we dwoch autkiem do chorwacji ale tutaj za mna juz wygoda przemawia - samolot, a nie podroz kilunastu godzinna, lezenie i byczenie i jedzenie i picie i nie matwienie sie o nic. Moze to smieszne ale na all inclusive nigdy nigdzie nie bylem. Troche za granicy zwiedzialem ale to zawsze z reguly byly wypady w ekipie z jedzeniem i zalatwianiem wszystkiego we wlasnym zakresie. W tym roku mi sie po prostu nie chce. No i wysp greckich nie widzialem, a tez kusza bo ponoc tez sliczne. Za rok ewentualnie chorwacja again

Ja byłem np w 2012 na Rodos w Misits Hotel koszt jakoś 2500 za osobę na 7 dni. Nasz hotel był na samym końcu to obczaiiśmy w drodze z lotniska resztę obiektów i np te gdzie wycieczki były za ok 2 tys to jakieś dramaty, normalnie prawie jak wieżowce z wielkij płyty.

Nasza wycieczką o 500 zł droższa ale hotel to niebo, a ziemia.

 

Podsumowując dobry all inc w europie (nie mówię tu o Afryce) to moim zdaniem tak od 2,5 w górę. Kilka razy tak pojechałem i nigdy nie byłem rozczarowany, za to mam kilku znajomych co zawsze polują na różne okazje, grupony itp. Wtedy już nie zawsze jest 100% zadowolenia.

 

Ficuś na Rodos w sumie byłem dwa razy , jak będziesz miał jakiś hotel upatrzony to daj znać.

Edytowane przez balon
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

No i stało się. W tym roku mieliśmy zupełnie inne plany na wakacje, tym bardziej, że narzeczona do ostatniej chwili nie wiedziała kiedy będzie mogła wziąć urlop. Po wysłuchaniu kilkunastu opinii o wspaniałości AL Inkluziw za 2tysiące w sezonie, chodziłem co kilka dni do biur podróży i szukałem swoich wymarzonych wakacji. Chyba nie umiem szukac, albo próbowano mnie robić w balona, ale jeśli ktoś mówi, że ma wakacje ALL Inclusive w Turcji, Grecji, Hiszpanii itp za mniej niż 2000zł to albo kłamie, albo walczy z karaluchami o kołdre w hotelu jednogwiazdkowym.

 

Tak więc znowu jadę do Chorwacji i znowu samochodem i znowu w to samo miejsce. Nie kłamię i mówię to z czystym sumieniem, ale takich widoków jak na Rivierze Makarskiej ciężko szukać w wyjazdach z biur podrózy w tej cenie. Nowością w tym roku będzie całodniowa wizyta w Plitwickich Jeziorach.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

To znaczy w tym roku jedziemy całkowicie w ciemno, bo ceny na miejscu są jednak dużo niższe, no i nie jesteśmy uwiązani jednym adresem. Dlatego kilka dni będę na 100% w Baska Voda ( cudowne miejsce), poopalam się, najem dobrego jedzenia, popływam skuterem wodnym, popatrzę na cycki i jedziemy w inne miejsce. 

 

Jeszcze tylko wrócę do biur podrózy:

 

Kontrast pomiędzy zdjęciami z katalogu, a zdjęciami prosto od turystów jest tak masakryczny, że niekiedy śmiałem się do łez ( syfna woda i plaże). CRO jednak ma tę zaletę, że kamieniste plaże = przezroczysta woda kilkanaście metrów od brzegu.

Odnośnik do komentarza

Oglądałem tyle pięknych miejsc w Europie, a kilka nawet już rezerwowałem w biurze, jednak czar prysł, gdy sprawdzałem opinię i prawdziwe zdjęcia. Chętnie przeczytam o miejscach godnych polecenia, tym bardziej, że w tym roku chciałem zwiedzić Grecję, jednak sam hotel i wyżywieniem w sezonie to cena powyżej 3k złotych za osobę, a do tego trzeba doliczyć wynajem samochodu, bądź wycieczki, zazwczyaj greckie "hotele" umieszczone były na zadu.piu, bez ładnych widoczków. A za taką kwotę na pewno lepiej sobie wypocznę w Chorwacji i nie będe klientem drugiej kategorii zaraz za rosjanami.

Edytowane przez Pajda
Odnośnik do komentarza

To znaczy w tym roku jedziemy całkowicie w ciemno, bo ceny na miejscu są jednak dużo niższe, no i nie jesteśmy uwiązani jednym adresem. Dlatego kilka dni będę na 100% w Baska Voda ( cudowne miejsce), poopalam się, najem dobrego jedzenia, popływam skuterem wodnym, popatrzę na cycki i jedziemy w inne miejsce. 

 

Jeszcze tylko wrócę do biur podrózy:

 

Kontrast pomiędzy zdjęciami z katalogu, a zdjęciami prosto od turystów jest tak masakryczny, że niekiedy śmiałem się do łez ( syfna woda i plaże). CRO jednak ma tę zaletę, że kamieniste plaże = przezroczysta woda kilkanaście metrów od brzegu.

Prawda. Jedyna sensowna opcja to mieć dobrego znajomego w takim biurze. Ja ma taką Gosie 10 lat prowadzi takie biuro. Zawsze wycieczki pierwsza klasa , jednak cena to tak jak mówisz. W sezone za 2 tys to zapomnj, są to jakieś nieporozumienia i największe kontrasty względem katalog/real.

Ja np w sobotę z rana lecę do Hiszpani do kurorciku pod Barcleoną i nie dało rady znaleźć nic sensownego za mniej niż 6 tys za 2 os. nawet po znajomości i z minimalną marżą biura. Fakt, że wybieraliśmy wycieczkę 2 tyg przed wylotem też pewno nie pomógł.

Odnośnik do komentarza

biedny, zapracowany polak ma jedyną okazję w roku aby gdzieś wyjechać, coś zobaczyć a ten jeździe po raz piąty w to samo miejsce.

 

tyle pięknych miejsc jest w europie, nie szkoda wam?

 

czy ja wiem - jadę piąty raz i piąty raz w inne miejsce. Chorwacja jest praktycznie cała nad morzem, ma głównie położenie równoleżnikowe i jest masa miejsce gdzie jeździć + mnóstwo wysp i przepraw promowych. Człowiek zjeździł cały kontynent a teraz wyspy. Zaliczyłem 3, w tym roku następne. Fajnie jest - blisko (tyle co nad polskie morze), tanio i pogoda praktycznie gwarantowana. 

 

W przyszłym roku może powrócę do Włoch, tam byłem też z 5 razy, została mi już tylko Sardynia - wisienka na torcie :)

 

edit

wracając co do cen, które balon podał - 6 tysięcy na dwa tygodnie dla dwóch osób. Podam tylko, że Chorwacja autem i kempingowo nad samym morzem to też 6 tysięcy, ale...... dla 4 osobowej rodziny i na 3 tygodnie. Nie ma tutaj co porównywać - Chorwacja jest najtańszą opcją. 

 

Włochy z kolei najdroższą - paliwo po 1,6 Euro :D

Edytowane przez waldusthecyc
Odnośnik do komentarza

Siedze wlasnie w Chorwacji. Winiety to 310koron czeskich za 10dni u pepiczkow, 8ojro za 10dni w austrii, a skandaliczna winiete w slowenii nie wykupuje bo jade objazdem autostrady i oszczedzam 30euro( opis objazdu na zyczenid ;)) Bramki w Chorwacji to okolo 180Kun

Edytowane przez Pajda
Odnośnik do komentarza

ja dla odmiany jeżdżę przez Słowację, Węgry, Chorwacja. Droga jest minimalnie krótsza choć autostrada zaczyna się dopiero w Budapeszcie. Wcześniej jedziesz przez słowackie Karpaty co samo w sobie jest niezłą zabawą. Plusem tej drogi jest fakt, iż jak się zmęczysz to możesz spać w Budapeszcie czy nad Balatonem gdzie jest masa tanich noclegów. Jadąc z dwójką dzieci takie koło ratunkowe to wygodne rozwiązanie :)

 

winiety częściowo kupuję miesięczne (bo są na kilka dni, na tydzień albo na miesiąc), ale za to starczają w obie strony. 

 

Koszt winiet na tej trasie w tym roku wyniesie mnie około 334zł w obie strony nie licząc autostrad Chorwackich (nie wiem gdzie jedziesz). Paliwo licz 1,3 Euro za litr ON. 

Edytowane przez waldusthecyc
Odnośnik do komentarza

(pipi)a, ale ludzi w Chorwacji :(Pojechalem do Makarskiej jak co roku na zakupy i po godzinie zakorkowanej glownej ulicy, przyjechala policja i pogonil wszystkich. Ogolnie to niezla masakra, ODRADZAM JAZDY W CIEMNO bo nie ma szans na nocleg. Masa ludzi spi w samochodach, nas jakas yebnieta babcia skasowala 100ojro za pokoj 2x2metra za 2 noce xd

 

 

Sa pozytywne aspekty, mianowicie nie stwierdzoni obecnosci januszy!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...