Skocz do zawartości

Przyziemne marzenia, cele


Hubi.

Rekomendowane odpowiedzi

nie każde auto jest projektowane z ambicjami do bycia czymś więcej, niż zwykłym wozidełkiem. zrobienie dobrze takiego zawieszenie pewnie też nie należy do najłatwiejszych rzeczy, więc mało kto się za to zabiera. muszą być też jakieś wady, min. cena takiego rozwiązania, inaczej więcej producentów by to stosowała. tak samo można zapytać, dlaczego nikt nie robi silników boxerów, albo wankla. mało kto lubi ryzyko i występowanie z szeregu.

 

co do peżo z poprzedniej strony.

 

poprzednia generacja o wiele ładniejsza jest.

Odnośnik do komentarza
Jeśli to takie dobre jest to dlaczego z tego się powszechnie nie korzysta?

 

"jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze" - uniwersalna prawda edyta: Blok mnie uprzedził

 

jeśli abs jest taki "dobry" to dlaczego od początku nie był montowany seryjnie ?

 

co do skrętnej tylnej osi:

filmik propagandowy Renaulta

 

 

 

co do tematu: za ok. dwa lata Celica 2000/2002 [chyba że mi się odwidzi]

Edytowane przez TaKeShiX
Odnośnik do komentarza
Kola skretne byly tez w Mitsu GTO Twin Turbo/3000GT oraz w Hondzie Prelude miedzy innymi i nie po ta aby latwiej bylo parkowac pod Okinawa Hotel Centre tylko aby lepiej pokonywaly zakret w wyzszych predkosciach. Aby ulatwic rysunek to podpowiem, ze tylne kola skrecaja sie w przeciwna strone niz kola przednie. Przod skreca w lewo, tyl wychyla sie o kilka stopni w prawo. I na odwrot.

Tak jest, ale tylko przy małych prędkościach.

Przy większych, np. na zakrętach, kołą tylnie skręcają tą samą strone.

Odnośnik do komentarza

Najlepsze jest to, że mówimy o Alfie a było tak jak Yacek napisał w mitsu i preludce, i ch.uj to się nie liczy, bo przecież to bez sensu włosi se wymyslili po to aby na.pi.erdalać kabone na naprawach w aso za to, przecież to nic nie daje, nie zwiększa przyczepności na zakrętach i ogólnie stabilności pojazdu. Taki bajer który totalnie bez sensu, bo przecież inżynierowie alfy/fiata nie mają żadnych doświadczeń w budowie aut, i pchają wszystko na ilośc c'nie.

Odnośnik do komentarza
Gość Grzehoo
Bredzisz jak potłuczony ;]. Alfa to nie byle Fiat, choć geny mają te same.

 

A tylne koła skrętne, nawet o kilka stopni, bardzo się przydają. Przy małych prędkościach skręcają się w stronę przeciwną niż przednie koła, co ułatwia manewrowanie np. na parkingu. Szysza jazda powoduje skręt tylnych i przednich kół w tę samą stronę, co z kolei poprawia stabilność auta na zakrętach.

 

Skret przednich i tylnych w te sama strone... Taaa.... Narysuj sobie ta sytuacje na kartce i sie popraw. I nie ma to nic wspolnego z parkowaniem.

Przeczytaj jeszcze raz mój post, ale dokładnie.

 

Rozwiązanie takie pozwala, w połączeniu z bardziej twardym zawieszeniem, na śmiałe i bezpieczne prowadzenie na krętych drogach. Gdy prędkość jest niższa niż 60 km/h, koła tylne skręcają się w przeciwną stronę, co koła przednie i parkowanie na zatłoczonym parkingu staje się dziecinnie proste.

 

http://motoryzacja.polskagielda.pl/art_180...nie_gt_447.html

 

Profesjonalny rysunek ukazujący zjawisko:

02d266e8c7497bec.jpg

 

Edytowane przez Grzehoo
Odnośnik do komentarza

No fajnie fajnie, tylko, ze nowa laguna ma rozwiazanie elektroniczne a Alfa miala cos co fachowo sie nazywa "Passive Rear Steering", tak samo jak miala to subaru impreza. Tam kola wychylaly sie mechanicznie na zasadzie oddzialywania sil. Byla granica po przekroczeniu ktorej (zaleznie od predkosci) kola zaczynaly skrecac. Laguna ma wynalazek sterowany przez komputer.

 

Odnosnie nowej Laguny:

 

1. Czy przekładnia odpowiedzialna za skręcanie kół tylnych jest

połączona mechanicznie z kolumną kierownicy? Czy może steruje tym

jakaś elektronika (chyba bardziej prawdopodobne)? Co się dzieje, jeśli

jedziemy bez prądu (np. staczamy się z górki), bądź wytłączymy silnik

przy V60km/h ?

 

Skrecaniem calkowicie zarzadza elektronika. Nie ma wogole sprzezenia

mechanicznego. Obecnie stosuje sie dwa typy ukladow. Nissan stosuje

dwa silowniki niezalezne od siebie po kazdej stronie pojazdu. Inne

pojazdy stosuja klasyczna przekladnie zebatkowa laczaca lewe i prawe

kolo.. Kola sa skrecane jedynie w niewielkim stopniu do okolo 5 stopni

max. Przy zaniku pradu wiekszosc systemow ma sprezyne centrujaca uklad

na pozycji jazdy na wprost a os pocylenia zwrotnicy jestdobrana tak

aby samochod pomagal kolo sie prostowac.

 

2. Co dzieje się, jeśli jedziemy w zakręcie z V=55km/h i przyspieszamy

do V=65km/h? Czy koła zostają skręcone "odwrotnie"? A może w miarę

zbliżania się do prędkości granicznej płynnie zmieniają swoje

położenie? Analogicznie co dzieje się przy zwalnianiu?

 

Algorytm skretu kol przy duzych szybkosciach nie jest staly tak jak to

sie dzieje z kolami przodu. Przy stalej jezdzie po zakrecie kola tylne

nie pozostaja wogole skrecone. Ich skret to zjawisko dynamiczne

podczas wchodzenia i wychodzenia z zakretu lub podczas zmiany pasa

ruchu. Kazda z firm ma swoje algorytmy, wiec nie znam szczegolow

kazdego tych rozwiazan, ale zasada pozostaje taka sama. Kola tylne

skreca sie jedynie w czasie tak zwanych procesow przejsciowych, kiedy

samochod zaczyna lub konczy skrecac. Wykonuja pewien zadany przebieg

funckji skretu i wracaja na pozycje jazdy na wprost po wykonaniu

podanego przez komputer agorytmu. Ich zadaniem jest spowodowanie

impulsu sily oddzialywujacego na tylna czesc pojazdu pomagajacego

utrzymac stabilnosc pojazdu. Jazda stala po luku ze stala predkoscia

nie wymaga wogole interwencji kol tylnych.

 

3. Czy podczas prowadzenia takiego samochodu faktycznie czuć w

zauważalny sposób pomoc tego systemu? Czy to tylko chwyt marketingowy,

czy może różnica jest na tyle duża, że trzeba się do takiej jazdy

przyzwyczaić?

 

Na parkingu uklady skretny tylu znakomicie poprawia manewrowosc

pojazdu. To odczuje prawie kazdy natychmiast. Przy jezdzie z wieksza

predkoscia wiele zalezy od tego, jak dobrym jestes kierowca i jak

blisko granicznych osiagow pojazdu chcesz jechac. Przy osiagach

granicznych najefektywniej daje sie odczuc roznice pomiedzy pojazdem

bez tego systemu a pojazdem wyposazonym w ten system. To jest

najlepiej widoczne jezeli dysponujesz na torze testowym dwoma

pojazdami tej samej marki gdzie w jednym z nich zastosowano

opcjonalnie ten system a w drugim nie.

Edytowane przez Yacek
Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Tak chyba na światłach przeciwmgielnych :P

 

a tak całkiem poważnie mówiac to... to nie jest topowy model Alfy, a pewnie i tak ciężko by tej hance było przegonić alfe.

 

A jeżeli mowa o topowych wersjach - to alfa 155 q4 już by tą twoją hanke zostawiła w czarnym du.psku na światłach, a nie zapominajmy o wersjach z v6 pod maską.

 

 

nynynyny

Odnośnik do komentarza

Wiesz, tak patrzę ta tabele z mocą silnika, przyspieszeniem i wagą samej 155 - alfa miałaby ciężko ;]

Jest znacznie cięższa od Hondy, która z b16a* by ją zmiotła, a Alfę Q4 zmiotłaby Hanna z b18* albo h22a* na pokładzie. Silniki* znaczy się. V6 KILLEEERRR!!!111

 

(nie mam zamiaru tutaj robić flame, ale pamiętajmy o tym, że do hondy można wsadzić "naście" silników, które przy małej wadze dają radę. Bardzo.)

Edytowane przez ProstyHeker
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...