Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

ktoś tu wspominał o fat burnerze + l karnityna

 

http://allegro.pl/item621133128_cutting_ed...tyna_775mg.html

 

takie coś da rade?

Ja gdzieś tam wyżej wspominałem o Fat Burnerze. tego z linka powyżej nie znam, ale stosowałem produkt firmy TREC:

 

http://allegro.pl/item634846132_mega_spala..._karnityna.html

 

I zdanie mam jak najbardziej pozytywne. Wytrzymałość rzeczywiście jest większa i czuć palący się tłuszcz :P Polecam :)

Edytowane przez TeBe
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

No i dupa, poszedłem na 22gą do pracy, od razu na dzień dobry skręciłem kostkę, już jestem w domu, jutro się dowiem ile na chorobowym będę i treningi na jakiś czas idą się (pipi) :/ Miał ktoś takie coś już? Myslę, 2,3 tygodnie i będzie git, c'nie?

Edytowane przez TeBe
Odnośnik do komentarza

Siema, niedawno zaczołem biegać, wszystko było by w porządku gdyby nie moje oddychanie, nie umiem go kontrolować, tj najpierw wiadomka oddycham nosem ale po jakimś czasie, wraz z wysiłkiem przestaje to wystarczać, kończy się na tym że wdycham zimne powietrze które "rozpala" mi płuca na tyle skutecznie że zaczyna brakować mi wytrzymałości, pikawa nie wyrabia a ja powoli przestaje biegać, wie ktoś mniej więcej jak temu zaradzić? Czy może z czasem sam naucze się to kontrolowac?

Odnośnik do komentarza

W sumie to naturalnie powinno się regulować, może rzeczywiście za duży wysiłek. Staraj się w czasie biegu nie rozmawiać, nie kaszleć, nie przełykać za często śliny :), to zawsze "przydusza" chwilowo. Osobiście po kilku minutach biegania włącza mi się tryb : dwa szybkie "wciągnięcia" powietrza nosem, wydech ustami, uważam że działa ok.

 

Co do kolek, to zwróć uwagę na czas ostatniego przed bieganiem jedzenia. Zrób sobie przerwę na rozciąganie, "wbijaj" palce w miejsce kolki, pooddychaj głęboko i kontynuuj.

Odnośnik do komentarza

No i właśnie dziś na nowo zacząłem biegać.

 

Jako, że nienawidzę kiedy biegnę jak psy koło mnie latają wybrałem, że zacznę rano. No i dziś pewny siebie o 5.00 wyskoczyłem, a tam co ... pół osiedla z psami, wszystkie bez smyczy. Od jutra zaczynam o 4.30, bo nie wyrobię.

 

Poza tym nie mam zupełnie kondycji i nie umiem kontrolować tempa. Przez co po jednym km czułem się jak po 5. Zacząłem truchtem i wszystko było ok, ale od połowy już mi się włączył dość szybki bieg i tyle z tego jest. Wymiękłem po 1,5 km. Trochę śmieszne, bo jeszcze rok temu spokojnie bym przebiegł i 5 kilosów, a 2-3 lat tamu w ogóle bym się dystansem nie przejął :/ Wszystko przez własne lenistwo.

 

Postanowiłem wychodzić codziennie, zaczynam od tego 1,5km, później zwiększę serie, a na koniec dystanse. Jest sens?

 

Odnośnik do komentarza
Gość Kalinho
No i właśnie dziś na nowo zacząłem biegać.

 

Jako, że nienawidzę kiedy biegnę jak psy koło mnie latają wybrałem, że zacznę rano. No i dziś pewny siebie o 5.00 wyskoczyłem, a tam co ... pół osiedla z psami, wszystkie bez smyczy. Od jutra zaczynam o 4.30, bo nie wyrobię.

 

Poza tym nie mam zupełnie kondycji i nie umiem kontrolować tempa. Przez co po jednym km czułem się jak po 5. Zacząłem truchtem i wszystko było ok, ale od połowy już mi się włączył dość szybki bieg i tyle z tego jest. Wymiękłem po 1,5 km. Trochę śmieszne, bo jeszcze rok temu spokojnie bym przebiegł i 5 kilosów, a 2-3 lat tamu w ogóle bym się dystansem nie przejął :/ Wszystko przez własne lenistwo.

 

Postanowiłem wychodzić codziennie, zaczynam od tego 1,5km, później zwiększę serie, a na koniec dystanse. Jest sens?

 

nie dasz rady codziennie :) wiem bo sam biegam, sam miałem dłuższą przerwę i w ogóle codziennie jest niezdrowo tak jak niezdrowo jest codziennie chodzić na siłkę machać klatę :]

 

zwiększać tylko dystans i nie dać się organizmowi przyzwyczaić do dystansu.

Edytowane przez Kalinho
Odnośnik do komentarza

Haha, do(pipi)ał :lol: Chociaż pewnie ma rację :P

 

Postanowiłem wychodzić codziennie, zaczynam od tego 1,5km, później zwiększę serie, a na koniec dystanse. Jest sens?

A wg. mne przy Twoich początkowych dystansach (1,5 km) jest jak najbardziej sens biegać codziennie. Bo w ile to przebiegniesz? 10-15 minut? Mięsnie nawet nie zajarzą, że miały się zmęczyć, a Ty - minimalnie bo minimalnie - polepszysz kondychę. Stawy przy bieganiu co dzień po 20 km to bym słabo widział ;) Ale sam chcę, po wyleczeniu kontuzji biegać codziennie od poniedziałku do piątku spokojne powolne seryjki 8km, a w tym dwa razy coś bardziej męczącego/wymagającego.

 

Zacząłem truchtem i wszystko było ok, ale od połowy już mi się włączył dość szybki bieg i tyle z tego jest. Wymiękłem po 1,5 km.

To po co zacząłeś szybko biec? :P Powooooli

Odnośnik do komentarza

No właśnie, tutaj widzę na dystans 1,5km 10-15 minut, a coby nie powiedzieć mi ten o wiele szybciej zleciał ... o wiele za szybko. Najpierw muszę nauczyć się normować to tempo, nie wiem, może pozostałość z przeszłości kiedy miałem kondycje do takiego biegania.

 

Jutro idę znów, postaram się wolniej, ale więcej przebiec.

Odnośnik do komentarza

Mój średni czas przy dystansie 16 km to koło 6 minut na kilometr, a nie jest to szybkie tempo, tak więc spróbuj przebiec np. 3 kilometry w 20 minut. Jeśli się zmieścisz, to git, dokładaj więcej. Najważniejsze jest żeby na początek nie śrubować czasu, tylko zwiększać dystans przy wolnym tempie, a jak się już organizm przystosuje itd., to możesz powalczyć :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...