Skocz do zawartości

Lokale ktore polecacie.


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Ramen People - liczyłem, że po fiasku Akita Ramen uda mi się zjeść dobry ramen w Krakowie, ale niestety się przeliczyłem. Jest lepiej niż w Akita, przede wszystkim wywary są bardziej esensjonalne i przynajmniej można uznać, że były gotowane co najmniej kilka godzin, ale są mało treściwe, umami tam jak na lekarstwo. Niestety skąpa ilość dodatków, twarde mięso i średniej jakości makaron = nie ma po co wracać.

 

W Polsce jednak jak już iść na ramen to do Ato Ramen Łódź, Yetztu Poznań albo Vegan Ramen Shop Warszawa. 

Odnośnik do komentarza

Pewno już było kilka razy ale czasami warto odświeżyć bo może jakiś nowy lokal otworzyli albo jakieś nowe pomysły czy inspiracje.

Muszę niedługo ogarnąć kilka tematow służbowych w Wawie. Będę tam kilka dni. Co polecicie na Mokotowie do jedzenia? Fajnie jakby było kilka opcji i różnych smaków.

Ponadto co polecicie przy głównych szlakach? Krk Przedmieście, Nowy Świat itp.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Gość Orzeszek

Kita koguta kolejny raz dała radę, tym razem na pytanie co podać, poprosiłem o "zaskoczcie mnie" xd no i dostałem duży otwierany lampion, w środku był kielich a'la szampanowy i kieliszek z dymiącym się suchym lodem xd drink był ogólnie chvjwieczym ziołowo-torfowym.

30zł. wkońcu byłem na tyle trzeźwy że pamiętałem ile płace.

Odnośnik do komentarza

Znowu Wrocław - tym razem polecam Stół na Szwedzkiej

 

Nie jest to typowy lokal, bo nie ma w nim żadnego menu, ale zacznijmy od początku. Po dotarciu na miejsce (trochę daleko od centrum, no ale cóż) okazuje się, że restauracja sama w sobie jest maleńka i w zasadzie połowę jej zajmuje otwarta kuchnia, a reszta to dwa stoły - jeden dość duży, na kilkanaście osób, drugi tuż przy samej kuchni, z 4-5 miejscami. Niezbyt mi się to podobało, bo miałem ochotę na trochę więcej prywatności niż w przypadku siedzenia przy jednym stole z innymi ludźmi, tym bardziej, że przy tym dużym odbywała się jakaś impreza i był cały zajęty. Żona właściciela poprosiła o 5 minut na uprzątnięcie miejsca, więc poszliśmy zaczekać na zewnątrz. W międzyczasie zaproponowała coś do picia i leżaki, co okazało się być strzałem w dziesiątke. Kiedy powiedziała, że już zaraz będzie dla nas miejsce to od słowa do słowa okazało się, że jak nam się tak podoba to możemy zostać na leżakach na zewnątrz, skołowała nam dziecięcy stół i dopiero wtedy się zaczęło...

 

Przyszedł właściciel i zaczął wypytywać co lubimy jeść, jakie preferencje co do kuchni, stylu, czego nie lubimy itp. Na podstawie tego wywiadu przygotował kolację, a konkretnie ceviche z miecznika, białe szparagi zapiekane w gorgonzoli, domowe fryty z serem mimolette, halloumi w sosie czekoladowym, sałatkę z grillowanymi warzywami i curry. Wszystko było przepyszne, a niektóre połączenia smaków równie ciekawe, co nadspodziewanie świetne. Do tego sosy, z których najbardziej smakował mi chyba BBQ.  Wszystko podane w formie jak na zdjęciu, bo ideą Stołu na Szwedzkiej jest również dzielenie się wszystkim i próbowanie różnych potraw. Wszystkie składniki były wyśmienitej jakości (szef kuchni nie używa gotowych półproduktów), smak 10/10, a właściciel i jego żona to bardzo mili i skromni ludzie. Podczas całego wieczoru "zabawiała nas" ich 6-letnia córka, która robiła magiczne sztuczki i pokazywała nam przeróżne techniki jazdy na rowerze, a przy okazji zapoznała z każdym z okolicy :potter: ot, taki folklor, łatwo zrozumieć, że dziecko może się nudzić przez cały dzień w knajpie i zagadywać kogokolwiek żeby tylko coś się działo. Nie była ani przez chwilę uciążliwa, na tyle, że na próby zabrania jej od nas przez rodziców zgodnie powiedzieliśmy, że jak najbardziej może z nami zostać.

 

Za wszystko co widać na zdjęciu + potężną karafkę domowej lemoniady + kieliszek wina + napiwek (20zł) zapłaciliśmy 240zł, więc bardzo przyzwoicie. Mocno polecam, dla mnie jedno z fajniejszych odkryć we Wro i przy następnej wizycie na pewno pójdę tam jeszcze raz. Warto też pamiętać, że ciężko nie spędzić tam około 3-4 godzin i jest to raczej wyjście na dłuższe posiedzenie i pochillowanie ze znajomymi.

 

Link do bardziej pro recenzji na WPK

 

PqMgaAy.png

 

Z innych miejsc - Cocktail Bar Max przy Rzeźniczej. Działa na takiej samej zasadzie jak Stół na Szwedzkiej, tylko idzie się tam na fancy drinki z bardzo dobrych alkoholi. Tutaj wychodzi około 25-35zł za drina. No i niezmiennie polecam Iggy Pizza przy Kuźniczej, bo to jedna z najlepszych propozycji teraz jeśli chodzi o pizzę, a ich lemoniada z jalapeno jest niesamowita.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Lucek napisał:

Znowu Wrocław - tym razem polecam Stół na Szwedzkiej

 

Nie jest to typowy lokal, bo nie ma w nim żadnego menu, ale zacznijmy od początku. Po dotarciu na miejsce (trochę daleko od centrum, no ale cóż) okazuje się, że restauracja sama w sobie jest maleńka i w zasadzie połowę jej zajmuje otwarta kuchnia, a reszta to dwa stoły - jeden dość duży, na kilkanaście osób, drugi tuż przy samej kuchni, z 4-5 miejscami. Niezbyt mi się to podobało, bo miałem ochotę na trochę więcej prywatności niż w przypadku siedzenia przy jednym stole z innymi ludźmi, tym bardziej, że przy tym dużym odbywała się jakaś impreza i był cały zajęty. Żona właściciela poprosiła o 5 minut na uprzątnięcie miejsca, więc poszliśmy zaczekać na zewnątrz. W międzyczasie zaproponowała coś do picia i leżaki, co okazało się być strzałem w dziesiątke. Kiedy powiedziała, że już zaraz będzie dla nas miejsce to od słowa do słowa okazało się, że jak nam się tak podoba to możemy zostać na leżakach na zewnątrz, skołowała nam dziecięcy stół i dopiero wtedy się zaczęło...

 

Przyszedł właściciel i zaczął wypytywać co lubimy jeść, jakie preferencje co do kuchni, stylu, czego nie lubimy itp. Na podstawie tego wywiadu przygotował kolację, a konkretnie ceviche z miecznika, białe szparagi zapiekane w gorgonzoli, domowe fryty z serem mimolette, halloumi w sosie czekoladowym, sałatkę z grillowanymi warzywami i curry. Wszystko było przepyszne, a niektóre połączenia smaków równie ciekawe, co nadspodziewanie świetne. Do tego sosy, z których najbardziej smakował mi chyba BBQ.  Wszystko podane w formie jak na zdjęciu, bo ideą Stołu na Szwedzkiej jest również dzielenie się wszystkim i próbowanie różnych potraw. Wszystkie składniki były wyśmienitej jakości (szef kuchni nie używa gotowych półproduktów), smak 10/10, a właściciel i jego żona to bardzo mili i skromni ludzie. Podczas całego wieczoru "zabawiała nas" ich 6-letnia córka, która robiła magiczne sztuczki i pokazywała nam przeróżne techniki jazdy na rowerze, a przy okazji zapoznała z każdym z okolicy :potter: ot, taki folklor, łatwo zrozumieć, że dziecko może się nudzić przez cały dzień w knajpie i zagadywać kogokolwiek żeby tylko coś się działo. Nie była ani przez chwilę uciążliwa, na tyle, że na próby zabrania jej od nas przez rodziców zgodnie powiedzieliśmy, że jak najbardziej może z nami zostać.

 

Za wszystko co widać na zdjęciu + potężną karafkę domowej lemoniady + kieliszek wina + napiwek (20zł) zapłaciliśmy 240zł, więc bardzo przyzwoicie. Mocno polecam, dla mnie jedno z fajniejszych odkryć we Wro i przy następnej wizycie na pewno pójdę tam jeszcze raz. Warto też pamiętać, że ciężko nie spędzić tam około 3-4 godzin i jest to raczej wyjście na dłuższe posiedzenie i pochillowanie ze znajomymi.

 

Link do bardziej pro recenzji na WPK

 

PqMgaAy.png

 

Z innych miejsc - Cocktail Bar Max przy Rzeźniczej. Działa na takiej samej zasadzie jak Stół na Szwedzkiej, tylko idzie się tam na fancy drinki z bardzo dobrych alkoholi. Tutaj wychodzi około 25-35zł za drina. No i niezmiennie polecam Iggy Pizza przy Kuźniczej, bo to jedna z najlepszych propozycji teraz jeśli chodzi o pizzę, a ich lemoniada z jalapeno jest niesamowita.

Następnym razem spróbujcie Buraty ,niespotykany smak i mega dobre.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...