Skocz do zawartości

Whisky


Rekomendowane odpowiedzi

Buffalo Trace, bardzo fajny za rozsądne pieniędze, Bulleit, Wild Turkey no i nieśmiertelny Jack. Jim Beam jest jednym ze słabszych Bourbonów.

 

Irlandzka > Bourbon > szkocka

Spróbuj sobie szkockiej leżakowanej np 12 lat w beczkach po sherry. Smakuje jak bourbon;)

 

@messer88 w Polsce do kupienia w sieci M&P Alkohole i Wina Świata. Bardzo dobry swoją drogą.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Wejdź na ich stronę i poczekaj na festiwal win i alkoholi mocnych. Mają go 12 października. Po nim są rabaty od 30% do 50% ale chyba tylko dla uczestników. Wracasz do sklepu z książeczką, którą dostajesz na festiwalu i kupujesz co chcesz z rabatami z książeczki. Jak jesteś z Warszawy to polecam, bo fajna impreza i można poznać nowe smaki, porozmawiać z ludźmi z destylarni itp. Warto pójść na otwarcie, bo jest zdecydowanie mniej ludzi. Po 16 nie polecam...

Buffalo Trace kosztował chyba 125 zł, i ja go rok temu kupiłem za 70 zł chyba jakoś tak. Blantons podstawowy był za 100 zł. Wszystkie Single Malty -50% ale tylko te importowane przez M&P, bo reszta z koncernów Diageo, Pernord Ricard czy Moet Hennessy nie są przeceniani. Wiadomo, inne marże.

Odnośnik do komentarza

 

Buffalo Trace

 

 

Gdzie kupiłeś? Od dawna chcę spróbować ale nie chce mi się bawić w żadne zamawianie, zaopatruje się zazwyczaj w makro albo selgrosie bo wybór jest dość spory ale buffalo tam jeszcze nie widziałem, podobnie jak w reszcie marketów.

Mieszkam w Anglii, tutaj stoi na półkach w każdym, większym sklepie.

Chmurqab, co ja poradzę, że bardziej mi siada Irlandzka. Mówię tutaj o zwykłej półce, proszę nie wyjeżdżać mi z łychą za kilka stów. Tullamore Dew, Bushmill są dobre.

Odnośnik do komentarza

No ja z irlandzkich skusiłem się kiedyś na Redbreast'a 15, do dziś wypiłem może z 1/3, w tym czasie poszedł jeden Laphroaig, Yamazaki i na końcówce jest Lagavulin. No nie mogę, pieprzne to strasznie i daje zdecydowanie za mocno alkoholem. No nie skreślam całkowicie tego rejonu po jednej butelce, ale nie powiem, trochę czasu minie zanim spróbuję czegoś z tej kategorii.

Odnośnik do komentarza

Przecież redbreast jest tak aksamitny, że bardziej się chyba nie da. Ogólnie irlandzka jest z definicji łagodniejsza, bo więcej razy destylowana. Po tym co wypisałeś to wolisz dym i torf, czyli bardzo wyraziste whisky, które się kocha albo nienawidzi, więc whiskey nie jest Twoim tematem. :)

Dla mnie irlandzkie wchodzą jak woda, dlatego też średnio je lubię ale dla gości, którzy rzadko lub wcale nie piją whisky jest idealna.

Odnośnik do komentarza

No tak jak czytałem o Redbreascie, to wszędzie były zachwyty, no ale nie wiem, dla mnie ten pieprz przykrywa wszystko co dobre. No i nawet mimo dorzuconej sporej ilości wody pali alkoholem.

 

Jasne, Laphroaig i Lagavulin mają mocne, wyraziste smaki, ale wchodzą mi kompletnie gładko bez odrzucania jak przy wódzie, co się zdarzało przy Redbreaście :dunno:

Odnośnik do komentarza

Polecasz jakąś konkretną wersję? Przejrzałem na szybko i wszystko co widzę to są NAS'y, widzę, że destylarnia dosyć młoda i niewielkie wypusty ma więc to pewnie dlatego.

 

Chętnie spróbuję, chociaż w kolejce mam na pewno jeszcze Ardbega, no i gdzieś tam majaczą Auchroisk i Kavalan :usmiech:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...