Skocz do zawartości

Metal Gear Solid: Peace Walker


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mr. Blue

Oj, nie potrzebnie dramatyzujesz.

Wiadomo, że w MGS-ach najważniejsza jest historia, która w każdej części opierała się na oddaniu potęznego zastrzyku emocjonalnego. To przesłanie i uczucia są w niej najważniejsze, a nie perfekcyjnie doszlifowane rysy fabularne. Dlatego też tak kocham część czwartą - za nostaligiczne ukazanie losów starego dziada, który chociaż zna swój koniec, to nadal walczy a przecież tak naprawdę nie ma już po co. I choć na jego drodze stoi dużo wrogów, to największym jest jego własne ciało: czyli połowa jego jestestwa...

 

Saga zakończyła się na części czwartej. Ta produkcja może tylko przedstawić nam bliżej już i tak znane losy BB, więc nie liczę na jakość stacjonarnego MGS-a, co wcale nie oznacza, że nie może stać się dobrą grą.

 

Odnośnik do komentarza

Zabawne jak co niektórzy już oceniają grę zaledwie po trailerze, który praktycznie nic nie pokazał jeśli chodzi o fabułę. Może by tak poczekać do premiery, hm?

 

Jasne, na pewno nie dorówna głównemu wątkowi serii i na pewno nie będzie takiej rewelacji jak fani oczekują ("zomg! Kojima odpowiada za grę!!!1one omglol!!1). Niemniej jednak już teraz stwierdzić można, że będzie zdecydowanie lepiej od kiepskiego Portable Ops. Raz, że gra zdaje się być ciągłą historią, a nie zbiorem podobnych do siebie, monotonnych misji. Dwa, grafika i otoczenie robią niemałe wrażenie, szczególnie dżungla. Chyba nie muszę przypominać tych kwadratowych, pustych lokacji jakie oferował Portable Ops? Po trzecie, cut-scenki i animacja już dostatecznie pokazują, że do gry przyłożą się nieco bardziej niż w przypadku "poprzednika". Z pewnością będzie to lepsze niż przereklamowane bazgroły komiksowe, w których nie wiadomo na co/kogo tak naprawdę patrzymy (ale niech już będzie, że to jest sztuka).

 

Gra wyjdzie dopiero w 2010r. więc jeszcze dużo czasu. Pierwszy zwiastun uznać należy jako teaser lub wersję roboczą, tak jak to miało miejsce w przypadku normalnych odsłon (pierwszy trailer MGS3 kompletnie się różnił od finalnego produktu). I nawet jeśli fabuła nie będzie powalająca lub przełomowa to bardzo chętnie zagram w kolejnego tradycyjnego MGSa. W końcu nie muszę chyba dodawać, że o to w grach chodzi, a nie samą fabułę, ne? ;)

 

Mam tylko nadzieję, że te cztery klony to faktycznie multiplayer i jakaś opcja co-op.

Odnośnik do komentarza
A przyszło Wam do głowy, że mimo iż to on podejmuje decyzje (jest w zarządzie Konami), to nie kieruje się on czym innym, tylko stosunkiem zysk/koszt? Nie widzicie tego?

 

Obudźcie się ludzie.

 

A czym niby ma się kierować w podejmowaniu decyzji? Chłopie obudź się lepiej bo w tym biznesie chodzi o KASĘ. Jasne lepiej by było gdyby Kojima zakończył serie na MGS3, wtedy pewnie zająłby się robieniem simopodobnych gierek tak jak to zapowiadał a ty byś się cieszył :lol:

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
niezła grafa jak na psp (pomijajac koła czołgu xD)

78591120090615_172924_2_big.jpg

 

ale te wojaki wygladaja troche jak z kosmosu a nie żołnierze z lat 70 ;p

Może to ufoki - tak rubych nóg to jeszcze u nikogo nie widziałem. Chyba że to jakaś zbroja/pancerz.

Edytowane przez Kyo
Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Grigori, to że coś jest z metalu, nie oznacza od razu że to egzoszkielet. ;) O ile dobrze słyszałem, lata 60-70 to lata badań nad pancerzami kuloodpornymi dla żołnierzy: w grę wchodziły oczywiście rożne stopy metali i dopiero co wynaleziony kevlar.

 

 

Odnośnik do komentarza
No pancerz, pancerz. Chociaż to oczywiście absurd - w nowych lepszych latach '70 jakiś oddział biega sobie w namiastce egzoszkieletu, gdy w 2005 w Shadow Moses najbardziej elitarna jednostka armii US jest uposażona w dresy i kalesony. Z military fiction robi się s-f.

To samo bylo w MGS3. Dawno dawno temu a jednak byly jakies jednoosobowe latajace go wna-platformy z zolnierzykami. No litosci. Im wczesniej tym wiekszy startrek w mgsie.

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Ke? A w jedynce nie było przypadkiem takiego wielkiego kroczącego robota, ninja odbijającego kule mieczem i gościa który walczył działkiem montowanym na F-16?

 

Byście darowali sobie takie głupie gadanie. Nie od dziś wiadomo, że seria nachodzi trochę na sf. <_<

Odnośnik do komentarza
Ke? A w jedynce nie było przypadkiem takiego wielkiego kroczącego robota, ninja odbijającego kule mieczem i gościa który walczył działkiem montowanym na F-16?

 

ale zauważ ze jedynka działa sie później niz 3 i peace walker, i rzeczywiscie miala dziwne rzeczy ale nawet nie az tak dziwne, gear byl dosyc toporny, nie byl kosmiczny, noszenie miniguna bylo nierealne ale nie bylo kosmiczne tylko komiksowe, te rzeczy nie zaprzeczały swoim czasom (moze oprocz ninja)

 

a w peace walkerze mamy klkadziesiat lat do tyłu a zwykly żołdak wyglada jak by mial lepszy sprzet niz ninja

 

tak samo volgin - jest czarodziejem ktory strzela prądem, ale to wlasnie kwestia jakichs czarów a nie techniki wyprzedzajacej czasy o 70 lat

 

a zauwazcie ze w peacewalkerze wielki pojad jaki sie pojawil wyglada o wiele nowoczesniej niz w jeydnce, bardziej przypomina geara z mgs2

Odnośnik do komentarza

O LOL widzę, że nieźli z was znawcy militariów. W latach 60', 70' prowadzono wiele testów nad uzbrojeniem. Większość prototypów po pewnym czasie wycofano bo były po prostu nieskuteczne/nieprzydatne/ nieopłacalne. I tak żołnierze latali na jet packach już w latach 60' a noktowizory były na wyposażeniu armii w czasach WW II. To samo tyczy się zbroi kevlarowych i innych 'kosmosów'. Polecam nie wypowiadać się w temacie o którym nie macie zielonego pojęcia, bo tylko się ośmieszacie ;)

Odnośnik do komentarza
O LOL widzę, że nieźli z was znawcy militariów. W latach 60', 70' prowadzono wiele testów nad uzbrojeniem. Większość prototypów po pewnym czasie wycofano bo były po prostu nieskuteczne/nieprzydatne/ nieopłacalne. I tak żołnierze latali na jet packach już w latach 60' a noktowizory były na wyposażeniu armii w czasach WW II. To samo tyczy się zbroi kevlarowych i innych 'kosmosów'. Polecam nie wypowiadać się w temacie o którym nie macie zielonego pojęcia, bo tylko się ośmieszacie ;)

Ale tu nie chodzi co testowali w tamtych latach tylko jak to wygląda i jak to odbieramy. Ja to odbieram jak by UFO przyleciało z bardzo grubymi nóżkami (screen) :)

I nikt się tutaj nie wymądrza że jest znawcą militariów prócz Ciebie - my tutaj dyskutujemy o grze.

A LOL'ować to Ci polecam z kolegami w piaskownicy.

Edytowane przez Kyo
Odnośnik do komentarza

Wiecie w czym jest ironia ?

Że na dobrą sprawę z zapowiedzianych nowości to ten projekt można nazwać chyba częścią na którą powinien czekać fan*

 

 

 

 

 

 

*Oczywiście że żartowałem, przecież nie ma czegoś takiego jak MGS, był ....... .

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Fani czekają, fanatycy obrzucają obelgami...

Moim zdaniem powinni przedstawić dzieje The Boss a Naked Snake'a zostawić w Snake Eater i Portable Ops. Nie uważacie że przedstawianie Mentora Jack'a oraz pomysłodawczyni CQC było by ciekawym motywem na fabułę? Wyobraźmy sobie np. sceny jak ćwiczyła przyszłego Big Boss'a oraz zbierała cały oddział Cobra, jak dorastała wśród Patriotów, jak zabiła The Sorrow. No i w końcu pierwsza żeńska postać w serii MGS, dla której kampania reklamowa mogłaby się ciekawie toczyć po branży ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...