Skocz do zawartości

co cię cieszy, a co złości?


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Jako starego cebulaka wku.rwia mnie, jak używka kosztuje 10-20 zł mniej niż nówka w folii, szczególnie, jak tendencja utrzymuje się od wielu miesięcy, a nie mówimy o żadnych rarytasach. Przykład Crasha na PS4 (premiera ponad rok temu):  jego ceny w ogóle latają jak poyebane w górę i w dół, jeszcze odkąd wyszła w lekko zmienionym pudełku "odświeżona" edycja (czyli z DLC, które normalnie jest do pobrania za darmo), to niektórzy traktują to chyba jak nową grę i karuzela kręci się dalej. Piszę na podstawie obserwacji typowych stronek i sklepów stacjonarnych.

No, musiałem to wyrzucić z siebie, bo co prawda mam w co grać, ale czaję się na trylogię od paru dobrych tygodni, bo chciałem popykać, póki klimat wakacyjny

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Jako starego cebulaka wku.rwia mnie, jak używka kosztuje 10-20 zł mniej niż nówka w folii,

Czemu? Przecież to przynajmniej zabiera argument przy kupowaniu używanej gierki, nie musisz je.bać sie z januszami i narażać się na kupno obesranej kopii. Ja pamietam za czasów x360 sprowadzałem gry z UK z zavvi gdzie ceny były takie, że nówka na przykład kosztowała 50zł a używka w polsce czasem 60zł xD no ku,rwa wolałem czekać dwa tygodnie niż kupować od obesranego janusza z allegro.

Odnośnik do komentarza

Cieszy fakt, że 2019 będzie wyebisty - a przynajmniej jego pierwsza połowa. Aż wracają flaszbaki z 2017 roku.

 

Ace Combat, Resident Evil 2, Sekiro, DMC 5, Metro, Division 2 (Nioh 2 chyba też 1 połowa roku?) - to wszystko do końca marca.

 

A Bóg wie co tam Nintendo serwuje nam na 2019. 

 

edit: jeszcze Shenmue 3 w sierpniu :3

Edytowane przez dr skrzynia
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 18.08.2018 o 19:18, drozdu7 napisał:

Niby tak, ale coś w tym jest że w te depresyjne jesienno-zimowe wieczory lepiej się gra. 

 

Podpisuję się rencyma i nogyma: chłodniej, szybciej robi się ciemno, a dziewczyna nie wyciąga na spotkania ze znajomymi. :banderas:

Odnośnik do komentarza
W dniu 21.08.2018 o 11:31, _Be_ napisał:

Czemu?

 

No w sensie, że chcę przyoszczędzić, a nie ma jak, bo z jakichś dziwnych powodów nikt nie obniża ceny. Wiadomo, że wolę pójść do sklepu i dać za pachnącą nowością gierkę 120 zł, niż przelewać komuś 105 zł i jeszcze liczyć, że wszystko pójdzie gładko, no ale chciałbym, żeby ten yebany Crash latał po prostu za max 70-80 plnów xd. Aż rzuciłem okiem na allegro i dosłownie jedna pod drugą aukcja: używka ze śmierdzącego lombardu 2 zł tańsza, niż wisząca poniżej nówka w folii xd.

inb4 "wolny rynek, nie pasuje, to nie kupuj". 

 

Bo sytuacja, w której Preya w folii mam za 40, a używkę za 30, to wiadomo, że inna bajka. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Cieszy mnie nadchodząca premiera Spider-mana. Nie pamiętam kiedy miałem taki hype na gierkę:fsg: Nawet ten "ubisoftowy" open world mi nie przeszkadza. Może dlatego, że ostatni w jaki grałem to był horizon na premierę, a w grę z Parkerem w roli głównej to bodajże ultimate z '05. Coś czuję, że wyczyszczę nowy jork z każdej znajdźki :pawel: Byleby tylko brzydka pogoda przez weekend była, bo słabo tak siedzieć przed konsolą jak za oknem ciepło i słonecznie :usmiech:

Odnośnik do komentarza

Cieszy mnie 10-cio dniowy urlop który zaczyna się z początkiem tygodnia. Najpierw UpToDate Festival w Białymstoku, a następnie kilka dni w Barcelonie. Niestety, z racji tego że w nowej firmie pracuję od niedawna pozostało mi do wykorzystania 5 dni urlopu. Z tym że potrzebuję 6 dni, więc najbliższe cztery dni to 10h nadgodzin do zrobienia. Na domiar złego przeziębiłem się, mam spuchnięte migdały i cieknie mi z nosa. Dejcie ż(r)yć.

Edytowane przez Paolo de Vesir
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Cieszę się właśnie, że zacząłęm kompletować swoją biblioteczkę w miarę wcześnie i w zasadzie to co chciałem mieć z retro to już mam. Sprawdzałem ostatnio na eBayu kilka gierek, na których mniej mi zależy i odechciało mi się polowania. Bardziej się teraz skupiam na ograniu tego co jest w zbiorach :usmiech:

Odnośnik do komentarza

Dlatego ja się cieszę ,że udało mi się wstrzelić w okienko ze zbieraniem arcade. Kiedyś miałem ambitne plany zebrania wszystkich wydanych gier na MVSa jednak obecne ceny to jest jakiś żart. Mam wszystko na czym mi zależało więc jak resztę uda mi się upolować w dobrej cenie to będę zadowolony jak nie to trudno. 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Moda na retro kolekcjonowanie pięknie odbiła się na cenach. Jeszcze kilka lat temu zabierałem się za kupno Silent Hilla 2 na PS2 i nie dość, że wystawionych ich było w chooy, to jeszcze ceny oscylowały w granicach 30-60 zł. Dziś wbijam na serwisy aukcyjne i xd. Mogłem nie żydzić i brać. 

 

No mnie też wnerwia, zwłaszcza wywindowane ceny gier na PSX-a. Gry w jakiś popękanych pudełkach, płyty w stanie "gra działa", co druga "unikat" i j*b cena jak na premierę albo drożej. I kurde, przecież tego było od groma, gdzie te gry? Ludzie powyrzucali na śmietnik czy jak? Ja żałuję trochę, że kilka gier sprzedałem, które teraz mają drogie ceny. Niemniej jako gracz, bardzo cierpię - bo nie wszystkie z PSOne są cyfrowo, a taki Croc 2 czy Nightmare Creatures to cenowo znacznie wygórwane względem ich jakości. Ja rozumiem Einhander czy MGS, ale litości, niektóre gry na "7" mają ceny z kosmosu (bo kolekcjonerskie rzekomo). Zresztą swoją drogą Vita świetnie się nadaje do tych klasyków, teraz jest promocja że MGS za niecałe 13 PLN :banderas:

 

Wnerwia mnie dobrobyt gier i deficyt czasu. Kiedyś jak miałem wakacje, to potrafiłem spędzać godziny w Morrowind na szukaniu książek i kontemplowaniu kultury Tamriel, dziś nie mam czasu by nadażyć z przechodzeniem gier bez znajdziek. Doszedłem do momentu, w którym pora się chyba pogodzić, tak jak mam z przeczytaniem książek, że pewnie wielu gier nigdy nie przejdę, choćbym chciał. Z perspektywy gracza, który karmiony jest hype z każdej strony, powoduje to pewien dyskomfort...

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość ragus

Złoszczą mnie ceny starszych gier z serii Pokemon.

 

Co mnie najdzie na zakup Black 2/Soul Silver, to szybki przegląd rynku wtórnego sprawa, że znowu przechodzi ochota. Jeszcze te chu,je handlarze wiedzą, że mogą windować ceny i wiśta wio, 7 letnie gry po 250 zł. a ragi mądry sprzedawał kilka miesięcy po premierze za połowę ceny.

 

i pewnie znowu skończy się na Pokemon: R4/Acekard 2 edition

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

No mi brakuje bodajże Black 2 i też za każdym razem jak mi się zachce kolekcję uzupełnić, to mi się odechciewa po wejściu na Allegro :/. Dziwne, te gry schodziły w milionach, a takie wywindowane ceny. Na szczęście od czasów 3DS jest w tym względzie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...