Skocz do zawartości

Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Gość Vesper

Najbardziej zapadające w pamięć jest intro SotC. Po prostu poezja.

Tuż za intrem jest pojawianie się kolejnych kolosów i walka z nimi w towarzystwie przepięknej muzyki.

 

Pozostałe w kolejności przypadkowej to:

- wspinaczka na hotel w Uncharted 2 i widok z niego

- pierwszy kontakt z Devil May Cry

- pierwszy wjazd na tory w górach w Burnout Paradise i odkrywanie kolejnych wspaniałych miejscówek w PC

- całe Dino Crisis 2

- scena z zamknięciem drzwi przed pielęgniarką w Silent Hill i ta muzyka

- pierwszy Takedown w Burnout 3

 

i duzo więcej rzeczy które można wymieniać w nieskończoność

Capcom, dajcie mi nowe DC bazujące na drugiej, najlepszej części, jeszcze na tą generację. Mom please!

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

mi najbardziej zapadla scena i wogole najwiekszy mind fuck gdy... w sumie dam spoiler bo moze ktos tego nie widzial

...gdy mario dobiegl do zamku, zabil smoka Bowser, ratuje ksiezniczke, a ona zamienia sie w grzybka, ewentualnie ktos ja porywa do innego zamku :( :( :sorcerer:

 

Mogłeś przynajmniej napisać z jakiej gry. ;)

Odnośnik do komentarza

Kilka z mojej historii:

 

Fallout:

 

 

Spotkanie z Mistrzem, pierwszy raz w grach taka psychodela

 

 

Tekken 2:

 

 

Outro Jacka-2, autentycznie smutne gdy go laser trafia i widzi tą małą dziewczynkę przed wyłączeniem

 

 

Fallout: New Vegas

 

 

Zobaczenie prawdziwego Mr House'a i jego słowa, że właśnie go zabiłeś

 

 

Infamous 2

 

 

Śmierć Cole'a, a potem piorun uderzający w trumnę tuż przed creditsami

 

 

Heavy Rain:

 

 

Scott palący dowody sprawy

 

 

Enslaved:

 

 

Scena jak Trip dobrowolnie dezaktywuje obręcz Monkeyowi, a ten każe jej natychmiast ją aktywować z powrotem

 

 

Bayonetta:

 

 

Najbardziej bekowa scena z tym jak Bayo rozbiła cysternę na łbie bossa i wbiła w nią fontannę cherubinka, tak że lał benzyną na jego twarz XD , a potem po nieudanym zapłonie strzeliła cherubinkowi o otwór fifoka, aż wy(pipi)ło bossa w kosmos, ta gra jest chora XD Btw. scena jak ten fotograf próbował zwabić Bayo na szminkę, a po failu Bayo chowając zdobycz odpowiada mu że to było do przewidzenia, bo widziała już dużo kobiet bez szminki, ale szminkę bez kobiety - nigdy :D Ku.rwa, iście tarantinowska scena.

 

 

Red Dead Redemption:

 

 

Jak Jack zabija sędziego, i ta stopklatka jak w spaghetti westernach - mistrz!

 

Odnośnik do komentarza

Red Dead Redemption:

 

 

Jak Jack zabija sędziego, i ta stopklatka jak w spaghetti westernach - mistrz!

 

 

Też mi się to strasznie spodobało, jeden z wielu świetnych momentów w RDR :D

 

Było wiele zapadających w pamięci scen w grach, sporo moich ulubionych już wymieniliście, ale o tym chyba nikt nie pisał. Assassin's Creed: Brotherhood, dotyczy zagadek od Obiektu 16:

 

 

Jedna z zagadek od Obiektu 16 dotyczyła telewizji, po rozwiązaniu całkiem trudnej zagadki odblokowywał się plik dźwiękowy, nagrana była tam rozmowa faceta z babką z obsługi technicznej, gość dzwonił, bo jego syn skacząc po kanałach natrafił na jakiś przedstawiający tabelę ze szczegółowymi danymi na temat całej rodziny, ile kto waży, jaki ma kolor oczu, zainteresowania, ulubione programy itp. Babka próbowała go jakoś zbyć i zmienić temat, koleś naciskał, a po chwili w słuchawce rozległ się dźwięk otwieranych siłą drzwi i odgłosy walki, po czym połączenie zostało przerwane. Nie powiem, niektóre momenty w AC dotyczące teorii spiskowych ryją banię ;O

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Z ostatnio granych:

 

Dead Space 2

 

 

- początek gdy biegamy jako nieuzbrojony pacjent a dookoła odbywa się rzeź

- powrót na Ishimurę

- szpikulec w oku

- wszystkie momenty z biegającymi "strusiopodobnymi' stworami

 

 

Assassin's Creed  III

 

 

- zabójstwo w operze

-scena kiedy wychodzi na jaw kim jest Haytham Kennway

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Ostatnio jak słuchałem pewnego utworu, to przypomniała mi się scena z Far Cry 3:

 

 

No wiadomo że słuchałem Skrillexa i chodzi o scenę z tym utworem, gdy leci raegee dubstep "Make it bun dem" i miotaczem ognia podpalamy pola marihuany jedno po drugim, najlepiej razem z terrorystami. Piękny moment, zważywszy że w grze się tak wszystko zaje*iście jara, że pewnie niejeden piroman dostałby orgazmu ;)

 

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

heroes of might and magic 3. kiedy pierwszy raz zbudowało się w zamku istoty 7-mego poziomu (anioły)

 

might and magic 6 duży spoiler ale mysle ze aktualnie nikt nie ogra

 

wtedy gdy dowiadujemy się ze diabły z herołsów 3 to kosmici a nekromanci z czarodziejami z tower posiadaja zaawansowaną technologię (karabiny laserowe) którą ukradli "starożytnym"

 

magiczne chwile, dla tego samego uczucia mógłbym zaliczyć uraz mózgu i jeszcze raz czerpać z odkrywania tych samych emocji podczas gry

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...